Skocz do zawartości

H2H FUCK 2018/19


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

jestes chyba uzalezniony od fantasy basketball chytry idz do lekarza ;]

 

Przecież mówię, że takie przygotowania tylko do matchupu z Bołdasem Krulem.

 

Ale tak, raczej jestem uzależniony. Codziennie w nocy gdzieś miedzy 2-5 lanie i sprawdzenie wyników live. Rano pierwsza rzecz to też sprawdzanie wyników. No i jak są mecze wcześniej w niedziele, to też zawsze grubsze emocje na żywo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

K.urwa, też tak mam... Codziennie niewyspany. Dziś śniło mi się, że moi wtopili FG i prokurator wyszedł na 8-1...

 

Wziąłem znów Vonleha, przez niego straciłem JJJa i tkwi mi to jak drzazga w fiucie. Uwiera okrutnie...

Na FA bieda, zwłaszcza wśród wysokich...

ale, jak to się mówi "wybredny nie rucha". Vonleh, witamy.

Edytowane przez Lu-
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzanie wyników w środku nocy to standard. W tym roku nastawiam sobie budzik rano na 10-15 min. wcześniej niż zwykle aby sprawdzić wyniki.

 

W niedzielę to w ogóle nici ze snu bo nastawiam sobie budzik w środku nocy aby na bieżąco decydować kogo wystawić przed decydującymi  meczami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja spałem dzisiaj 5 godzin. Bo jak o 6 się obudziłem, to oczywiście wyniki musiałem sprawdzic... i tyle z dalszego spania.

 

6 to za późno. Ja jak w środku nocy wstaję, to 5 minut później znowu śpię.

 

 

 

W niedzielę to w ogóle nici ze snu bo nastawiam sobie budzik w środku nocy aby na bieżąco decydować kogo wystawić przed decydującymi  meczami.

 

Tego nie robię, poza jakimiś decydującymi matchupami pod koniec sezonu. Jak sobie nie pośpię w nocy normalnie 23:30 - 7 (z przerwą na wyniki w nocy), to potem rano nie chce mi się żyć jeszcze bardziej niż zazwyczaj.

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo, ale to co robi Jendras to szczyt luuuuuzerstwa,

Mecz k**** Lakers bez znanego wyniku, tak se konia nie idzie zwalic a co dopiero dzien wysiedziec

 

Ja ostatnie 18 miesiecy duzo na kurionowce i robota w weekendy , oj bylo klepane, plus nagie selfies do starej o 11. “Ze czekam “

 

 

Co do skryptu to takie cos se pomyslalem

Liczba meczy this week ; avg; head to head i optymalizacja strat/zyskow

 

Bo czasami mam wrazenie ze wystarczylo by dostac w pizdziec na starcie w 2 kategoriach by powalczyc w 7 ale toporny system startuj kazdego o kazdej porze dnia i jazda

 

Jakbysmy grali na gruba kase to byloby warto taki shit pisac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież mówię, że takie przygotowania tylko do matchupu z Bołdasem Krulem.

 

Ale tak, raczej jestem uzależniony. Codziennie w nocy gdzieś miedzy 2-5 lanie i sprawdzenie wyników live. Rano pierwsza rzecz to też sprawdzanie wyników. No i jak są mecze wcześniej w niedziele, to też zawsze grubsze emocje na żywo.

 

 

P.S.  Z Tym rano przed Corpo też tak mam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.