Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2018/19


january

Rekomendowane odpowiedzi

Mike Schmitz o Svi, scouting Lakers robi świetna robotę wśród graczy 2 rundy czy dalekich 1 rundowych. Nam trudno to ocenić zza oceanu, ale Hart, Kuźma, Nance czy nawet Clarkson były bardzo świadomymi decyzjami. Wygląda że Svi, Bonga i Moe też byli dobrze wyselekcjonowani. Tym bardziej żałuję że T.Bryanta oddano, bo spory potencjał w nim drzemie. https://twitter.com/Mike_Schmitz/status/1019201134244827139?s=19

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, faktycznie dużo pi****lenia.

 

Jak LeBron będzie zdrowy, to wiadomo, że Lakers wygrają te 45 meczów wzwyż, nawet grając na poziomie z RS z ostatniego sezonu. Więc bottom line to poziom borderline PO teamu nawet jak obok dostanie czterech Jordanow Clarksonów.

 

McGee to niezły kontrakt, Rondo może być zbyteczny, a może coś tam pokaże, ale to żaden xfactor, a Lance raczej będzie zbyteczny, bo jest po prostu słaby. Jak znajdą tu LAL ze dwóch dobrych rolesów, to będzie sukces.

 

To mniej więcej wiadomo.

 

Hart, Ball, Ingram, Kuzma, rookies - tutaj nic nie wiadomo. Jestem sobie w stanie wyobrazić Lakers mających wystarczający scoring depth (Hart, Kuzma), sensownego sidekicka (Ingram?) i kilku ballhandlerów (Rondo, Ball) do zagrania nawet lepszego RS niż im się typuje. Jestem sobie w stanie wyobrazić, że Lakers mając McGee, LeBrona po złym RS w obronie i Kuzmę w rotacji pod koszem będą konkretnie tyrani w obronie. Jestem sobie w stanie wyobrazić LeBrona z mniejszym obciążeniem w ataku, Harta, Ingrama i Balla grających konkretną obronę, bo Walton akurat najbardziej zaplusował ułożeniem obrony. Trochę za dużo zależy od chęci LeBrona tbh, ale zobczymy.

 

Wiadomo, mały ambitny wniosek jak na forum dyskusyjne, żeby poczekać na początek sezonu :]] Ale zmierzam do tego, że mając bieda-rolesów, LeBrona i kompletnie unproven młodzież, te scenariusze są jednak dosyć szerokie, więc ''Lakers mają dwa top-talenty'' i "Lakers mają samych przeciętniaków'' jako jakieś hipotezy mogą nawet obok siebie funkcjonować, bo czasami przeskok z ''fajna gra w lottery teamie i RS'' do ''fajna gra w PO teamie'' jest ogromny (Jordan Clarkson wyglądał jak całkiem okej scoring punch z ławki - a w playoffach jak najgorszy gracz ever który dostał miejsce w rotacji) etc. 

 

Sixers byli typowani do 40W, wygrali 52W w tamtym sezonie, Wolves byli typowani do roli nowego OKC, musieli po roku pozyskać Butlera żeby zrobić progres przerzeźbić playoffy na Zachodzie. Dlatego w sumie ten sezon zapowiada się tak ciekawie, bo sam nawet nie wiem czego spodziewać się po LeBronie, a co dopiero po tych Lakers. :smile:

 

Innymi słowy, wszystkie jednoznaczne opinie w obie strony są mocno biased. Wiem, że zaraz january wyskoczy z odpowiednio wyselekcjonowaną dawką 21 meczów Ingrama ze stycznia przy łatwym terminarzu - ja tam jednak myślę, że ta młodzież LAL może pójść w obie strony (no jak taki Kuzma będzie bezużyteczny to się nie zdziwię, a jak będzie mocnym fitem do LeBrona to w sumie też nie), więc powyżej to akurat zasadne zestawienie. Obawiam się, że to o rok za wcześnie dla nich, obawiam - no bo LeBron, ale zobaczymy. 

 

Dla mnie to trochę roster a'la pierwsze Cleveland, tzn. jak LeBron będzie grać w RS w obronie i łatać dziury, to mogą naprawdę zagrać mocny sezon. Gorzej jak będzie to ostatnie Cleveland. :D

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

 

Świetny post, po którym właściwie można by zamknąć temat i otworzyć w dzień startu RS :)

 

Właśnie o to chodzi, że Lakers z Lebronem to jest projekt, który może nas zaskoczyć w obie strony. Także drodzy fani Lakers, dajcie sobie na wstrzymanie na razie z tym swoim syndromem oblężonej twierdzy, bo póki co wszyscy tylko z ciekawością dywagują jak to będzie wyglądało, jeszcze nikt nie ocenia ani nie bije.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem pewien że Lakers będą mocni.

Nie przerażają mnie decyzje managementu jak niektórych tutaj.

Jestem przekonany że wbrew powszechnej opinii wyśmiewany Lance, JaVale czy Rondo odegrają znaczącą rolę w PO.

A co do młodzieży to mamy najlepszą pakę w całej NBA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny post, po którym właściwie można by zamknąć temat i otworzyć w dzień startu RS :)

 

Właśnie o to chodzi, że Lakers z Lebronem to jest projekt, który może nas zaskoczyć w obie strony. Także drodzy fani Lakers, dajcie sobie na wstrzymanie na razie z tym swoim syndromem oblężonej twierdzy, bo póki co wszyscy tylko z ciekawością dywagują jak to będzie wyglądało, jeszcze nikt nie ocenia ani nie bije.

Zaraz, zaraz to raczej fani Lakers spokojnie piszą o 50w i drugiej rundzie, a hejterzy wpadają i krzyczą, jakie 50win??!?!?! Jaka druga runda?!?!?! Jak wejdziecie do PO i zrobicie 42 winy to będzie dobrze!! Więc po takich wpisach to wcale sie nie dziwię, że któryś fan Lakers mógł zareagować bardziej impulsywnie bo ogólnie nastroje wśród fanów LAL są raczej wyważone (wiadomo, że trafiają się odrealnieni hurraoptymisci, ale tak zawsze jest w większej grupie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, zaraz to raczej fani Lakers spokojnie piszą o 50w i drugiej rundzie, a hejterzy wpadają i krzyczą, jakie 50win??!?!?! Jaka druga runda?!?!?! Jak wejdziecie do PO i zrobicie 42 winy to będzie dobrze!! Więc po takich wpisach to wcale sie nie dziwię, że któryś fan Lakers mógł zareagować bardziej impulsywnie bo ogólnie nastroje wśród fanów LAL są raczej wyważone (wiadomo, że trafiają się odrealnieni hurraoptymisci, ale tak zawsze jest w większej grupie)

 

Ja rozumiem, ale z fanami Lakers jest trochę jak z fanami Legii - cały świat przeciwko nim, wszyscy zazdroszczą, najlepszy klub, a inne to gówno. Dlatego nie dziwi mnie histeryczna reakcja na krytykę. Dziwi mnie natomiast, że nie zakładają (zakładacie?), że to naprawdę może nie wypalić. Co wtedy? Zacznie się biadolenie, że leadership Lebrona jest przeceniany i dopadł go dziadek czas? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po raz pierwszy ogromna prośba do fanów lakers.

 

Tych prawdziwych a nie krzykaczy.

 

Proszę o wpis w założonym zaraz temacie prostych danych.

Temat założony. Prośba o wpisy bez komentarza.

 

Moda o korektę nazwy z dodaniem głosowanie bo się zrobiła bliźniacza nazwa.

Sorry brak ślowa

 

GŁOSOWANIE: ........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem, ale z fanami Lakers jest trochę jak z fanami Legii - cały świat przeciwko nim, wszyscy zazdroszczą, najlepszy klub, a inne to gówno. Dlatego nie dziwi mnie histeryczna reakcja na krytykę. Dziwi mnie natomiast, że nie zakładają (zakładacie?), że to naprawdę może nie wypalić. Co wtedy? Zacznie się biadolenie, że leadership Lebrona jest przeceniany i dopadł go dziadek czas? :)

No proszę Cię, co za porównanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie mają być game changerzy bo od tego jest Lebron.

To mają być faceci od konkretnej roboty.

 

Skoro Cousins oddał się im prawie w gratisie aby tylko zdobyć pierścień to go wzięli.

Ale jeszcze mogą żałować że oddali JaVale'a i Pachulie.

Zaza już im raz mistrzostwo wygrał załatwiając Leonarda.

 

Czyli co mają robić? 

 

Lance został pochowany sześć stóp pod ziemią na cmentarzu pod nagrobkiem "Indiana Miszcza Vogela" i dzieli trumnę z truchłem Hibberta. 

 

McGee był przydatny w otoczeniu ludzi z GSW, a tu ma być (z tego co na razie widać) startującym centrem, który w razie takiego obrotu sprawy miałby o wiele większą rolę niż u byłych pracodawców. Shaq i jego montażyści już zacierają ręce. 

 

Nie zdziwiłbym się gdyby Deng nagle został bardziej przydatnym graczem od tej dwójki.

 

Cousinsa nikt nie chciał, więc wybrał:

 

a ) dla siebie najlepszą opcję, bo może zgarnąć pierścień po prostu siedząc na ławce 

b ) otoczenie w którym (jeżeli będzie nadawać się do gry) zarobi na nowy kontratk

c ) otoczenie które może zniszczyć od środka, co tylko poprawi krwiobieg w NBA. 

 

Poczekajmy do rozpoczęcia RS i końca okienka transferowego... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co mają robić? 

 

Lance został pochowany sześć stóp pod ziemią na cmentarzu pod nagrobkiem "Indiana Miszcza Vogela" i dzieli trumnę z truchłem Hibberta. 

 

McGee był przydatny w otoczeniu ludzi z GSW, a tu ma być (z tego co na razie widać) startującym centrem, który w razie takiego obrotu sprawy miałby o wiele większą rolę niż u byłych pracodawców. Shaq i jego montażyści już zacierają ręce. 

 

Nie zdziwiłbym się gdyby Deng nagle został bardziej przydatnym graczem od tej dwójki.

 

Cousinsa nikt nie chciał, więc wybrał:

 

a ) dla siebie najlepszą opcję, bo może zgarnąć pierścień po prostu siedząc na ławce 

b ) otoczenie w którym (jeżeli będzie nadawać się do gry) zarobi na nowy kontratk

c ) otoczenie które może zniszczyć od środka, co tylko poprawi krwiobieg w NBA. 

 

Poczekajmy do rozpoczęcia RS i końca okienka transferowego...

 

Co mają robić to wiedzą Magic, Pelinka i zapewne Lebron.

 

Po prostu nie wierzę że podpisano ich na zasadzie ślepego losu.

Nie wybrała ich też małpa czy inna ośmiornica tylko ludzie z solidną wiedzą, znajomością koszykówki i poszczególnych zawodników.

Jest jakiś pomysł na ich rolę w zespole i stąd moja opinia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mają robić to wiedzą Magic, Pelinka i zapewne Lebron.

 

Po prostu nie wierzę że podpisano ich na zasadzie ślepego losu.

Nie wybrała ich też małpa czy inna ośmiornica tylko ludzie z solidną wiedzą, znajomością koszykówki i poszczególnych zawodników.

Jest jakiś pomysł na ich rolę w zespole i stąd moja opinia.

 

Pomysłem jest Sir Lancelot w roli Artesta/Rodmana (wg Pelinki), PG13 puszczający oczko do Lakers (wg Magica od roku) i ściągnięcie All-Starów z Shaqtin a Fool. No sorry, póki co to wygląda ewidentnie na to, że LeBron bardzo chciał LA z powodów zapewne prywatnych, więc Lakersi są naturalnym wyborem, bo koszykarsko to był i nadal jest bardzo wątpliwy wybór. To wciąż wygląda na to, że LeBron jest POMIMO Pelinki, Magica, talentów i perspektyw, a nie DZIĘKI nim.

 

I jak ktoś mówi, że wybrali tych graczy ludzie z solidną wiedzą, znajomością koszykówki i poszczególnych zawodników... I zestawi się to ze słowami Pelinki, który chce otoczyć LeBrona graczami twardymi i dobrymi w obronie... I weźmie na tapetę Stephensona... Brak słów! Lance już jest nikim. Ale wiem kim NIE JEST na pewno. I NIE JEST OBROŃCĄ! No jak gość znający się na robocie może powiedzieć taką bzdurę? Albo że Lance ma inklinacje podobne, co Artest/Rodman? Czyli albo się nie zna, albo mówi nieprawdę... I wg mnie to oni sami się tak zaskoczyli przybyciem LeBrona, że postanowili ściągnąć kilku graczy (niestety z dolnej półki), ale jakoś trzeba to wytłumaczyć i usprawiedliwić. Stanęło na takiej argumentacji i wyszło fatalnie. Pelince włączył się tryb agenta zachwalającego swojego klienta i wyszła taka medialna sraczka. I na co im sztab specjalistów, fachowców i profesjonalistów, jak na końcu osoba odpowiedzialna za kontakt z mediami palnie taką głupotę, że ludzie się łapią za głowę?

 

Ja nigdy nie brałem Magica na poważnie. Zawsze mnie śmieszyły jego wypowiedzi i to odkąd pamiętam. Był jak ten typ co na tym forum u buka jak stawiał to wychodziło przeciwnie. Ale uważałem, że zatrudnienie z nim Pelinki to rozsądny ruch. Że może Magic poświruje w mediach, ale Pelinka z tylnego siedzenia ich wyprowadzi na prostą. I że to on będzie w tym duecie tym rozsądniejszym. I wiem, że swoich graczy trzeba pochwalić i zachęcić do pracy. Ale nie takimi bzdurnymi i oderwanymi od rzeczywistości tezami. Serio - w kategorii najgłupszych wypowiedzi związanych ze sportem to takie brednie Pelinki to poziom konfy Nawałki i Lewandowskiego - po prostu beczka śmiechu i łapania się za głowę. Jak Pelinka mógł widzieć taką grę u Stephensona skoro chyba żaden oglądający tego nie widział? Ale pal licho oglądających! Mamy przecież fachowców i ludzi się na tym znających - i gdyby się ich zapytał o poziom obrony Lance'a to by te już popularne "tabelki w Excelu" wyrzuciły czerwony alarm i komunikat "chyba Cię posrało!". No mi się ta cała sytuacja w głowie nie mieści. A już na tyle, by ufać bezgranicznie to tym bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdzichu opanuj się trochę, bo serducho Ci nie wytrzyma. Głównym powodem sprowadzenia dwóch graczy (Rondo i Lancea) był sam LBJ, który po pierwsze chciał wsparcie w obu 5 w ballhandlingu i rozegraniu, bo ISO LJ nie ma szans na zachodzie, a po drugie chciał Lancea bo ten... jego dobrze bronił jak grali vs IND. Więc skoro Król LA Bron mówi Ci że jakiś gracz dobrze broni, to znaczy że tak jest i bierzesz go do ekipy, prawda? :)

To, że Lance od kilku lat nic nie broni ma znikome znaczenie, bo taka jest (niestety nad czym ubolewam) cena Króla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysłem jest Sir Lancelot w roli Artesta/Rodmana (wg Pelinki), PG13 puszczający oczko do Lakers (wg Magica od roku) i ściągnięcie All-Starów z Shaqtin a Fool. No sorry, póki co to wygląda ewidentnie na to, że LeBron bardzo chciał LA z powodów zapewne prywatnych, więc Lakersi są naturalnym wyborem, bo koszykarsko to był i nadal jest bardzo wątpliwy wybór. To wciąż wygląda na to, że LeBron jest POMIMO Pelinki, Magica, talentów i perspektyw, a nie DZIĘKI nim.

 

I jak ktoś mówi, że wybrali tych graczy ludzie z solidną wiedzą, znajomością koszykówki i poszczególnych zawodników... I zestawi się to ze słowami Pelinki, który chce otoczyć LeBrona graczami twardymi i dobrymi w obronie... I weźmie na tapetę Stephensona... Brak słów! Lance już jest nikim. Ale wiem kim NIE JEST na pewno. I NIE JEST OBROŃCĄ! No jak gość znający się na robocie może powiedzieć taką bzdurę? Albo że Lance ma inklinacje podobne, co Artest/Rodman? Czyli albo się nie zna, albo mówi nieprawdę... I wg mnie to oni sami się tak zaskoczyli przybyciem LeBrona, że postanowili ściągnąć kilku graczy (niestety z dolnej półki), ale jakoś trzeba to wytłumaczyć i usprawiedliwić. Stanęło na takiej argumentacji i wyszło fatalnie. Pelince włączył się tryb agenta zachwalającego swojego klienta i wyszła taka medialna sraczka. I na co im sztab specjalistów, fachowców i profesjonalistów, jak na końcu osoba odpowiedzialna za kontakt z mediami palnie taką głupotę, że ludzie się łapią za głowę?

 

Ja nigdy nie brałem Magica na poważnie. Zawsze mnie śmieszyły jego wypowiedzi i to odkąd pamiętam. Był jak ten typ co na tym forum u buka jak stawiał to wychodziło przeciwnie. Ale uważałem, że zatrudnienie z nim Pelinki to rozsądny ruch. Że może Magic poświruje w mediach, ale Pelinka z tylnego siedzenia ich wyprowadzi na prostą. I że to on będzie w tym duecie tym rozsądniejszym. I wiem, że swoich graczy trzeba pochwalić i zachęcić do pracy. Ale nie takimi bzdurnymi i oderwanymi od rzeczywistości tezami. Serio - w kategorii najgłupszych wypowiedzi związanych ze sportem to takie brednie Pelinki to poziom konfy Nawałki i Lewandowskiego - po prostu beczka śmiechu i łapania się za głowę. Jak Pelinka mógł widzieć taką grę u Stephensona skoro chyba żaden oglądający tego nie widział? Ale pal licho oglądających! Mamy przecież fachowców i ludzi się na tym znających - i gdyby się ich zapytał o poziom obrony Lance'a to by te już popularne "tabelki w Excelu" wyrzuciły czerwony alarm i komunikat "chyba Cię posrało!". No mi się ta cała sytuacja w głowie nie mieści. A już na tyle, by ufać bezgranicznie to tym bardziej.

Ja aż tak się nie skupiam na tym co Pelinka mówi tylko na tym co robi.

A tutaj rozsądek został zachowany bo projekt jest jednoroczny.

Dużo rzeczy się nie ułożyło zgodnie z planem. PG nie przyszedł, Leonarda SAS tanio nie puszczą a LAL slusznie nie chcą tracić młodych, Cousins po achillesie to narazie zagadka.

Oczywiście można było podpisać innych, bardziej przydatnych zawodników ale bez drugiego allstara i tak raczej GSW byśmy nie zdetronizowali.

 

Wypili więc Panowie 2 butelki whiskey i postanowili że pokażą jakie mają wielkie jaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.