Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2018/19


january

Rekomendowane odpowiedzi

tylko co z tego? czy te ruchy są jakoś lepsze dlatego że są konsultowane z LeBronem czy jak?

zawsze będzie można powiedzieć, że to wina GM Jamesa, czyli dokładnie taki sam zabieg za który hejtowany jest George, który od kilku dni robi za idiote, bo nie dokonał jedynego słusznego wyboru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze będzie można powiedzieć, że to wina GM Jamesa, czyli dokładnie taki sam zabieg za który hejtowany jest George, który od kilku dni robi za idiote, bo nie dokonał jedynego słusznego wyboru

George nie jest hejtowany za dokonanie wyboru, co najwyżej skrytykowany został jego foch na Lakers, którzy nie chcieli oddawać w trade za niego assetow po to żeby miał do czego dołączyć;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli może udowodnimy ze złym ruchem było do tych rozmów dopuścić.

O ile w ogole takie rozmowy byly. Niektorzy chca udowodnic dopuszczenie do rozmow ktorych mogla nigdy w takim krztalcie nie byc. Jezuuu gdybanie level hard.

 

Nic nie wiemy , za lata moze cos wyplynie o ile jest co :)

 

Beda jeszcze wymiany KL trafi do LA za rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko co z tego? czy te ruchy są jakoś lepsze dlatego że są konsultowane z LeBronem czy jak?

Jeżeli dzięki tym ruchom Lebron podpisał kilkuletni kontrakt z Lakers to oczywiście że są lepsze.

 

W przeciwnym wypadku nie byłoby ani Lebrona ani PG ani Leonarda ani Kuzyna. Nikogo.

A tak przynajmniej jest nadzieja że w przyszłym roku uda się do Lebrona pozyskać kogoś wartościowego i zbudować solidną ekipę na kolejne lata.

 

Tego sezonu też bym tak do końca nie skreślał bo jeszcze wielu "ekspertom" mogą kopary opaść jak to wypali.

Pelinka, Magic i Lebron na pewno przegadali temat dogłębnie i nie są takimi kretynami za jakich biorą ich teraz wszyscy znawcy basketu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Z jednej strony fani Lakers mają o o czym marzyli. King James postanowił na stare lata ustanowić zwoje patrimonium w LA.

 

Ja wiem, że fani Lakers są w stanie wszystko uzasadnić i wmówić sobie, że to dobre ruchy.

Kolejny raz uogólnienie "fani Lakers" a chyba nie ma drugiego tak różnego i rozbieżnego w ocenach fanbase-u w NBA.

 

Wprawdzie polowanie się nie skończyło to ja ze swojej strony podsumuję dotychczasowe ruchy:

1. Czy Maglinka osiągnęła sukces? Oczywiście że tak! Po latach posuchy przychodzi najlepszy gracz ligi i choć już wiekowy, to ciągle kolejni gwiazdorzy są tier niżej. Cała reszta jest jakimś planem, który i dla mnie wydaje się przedziwny od strony taktycznej, ale...

2. Czy aby na pewno nastawienie było na sukces w tym roku? Moim zdaniem jakaś szansa zawsze była i będzie, ale realnie GSW są poza zasięgiem innych ekip przez min. 1 sezon. Co będzie za rok z Klatek, Durexem czy Drayem, zobaczymy.

3. Skoro więc nie walczymy o mistrza, to po co paniczne ruchy o które niektórzy tu wciąż rozpaczają (DMC który podobno chciał 1+1 za 18? Randle który chciał 4 letni kontrakt i rolę kluczowego startera?) Moim zdaniem ryzyko było za duże. Skoro nie chcieli rocznego za max. 5-9 mln, to trudno.

4. Co się stało z PG13? Po prostu obraziła się panienka. Żałuję że go nie ma bo jego pracowitość w defensywie i umiejętność kreowania sobie gry 1-1 to idealny element do gry LAL. Jeśli jednak przyjdzie w sezonie KL lub za rok, to chyba się już cieszę. George wybrał kasę i grę w ekipie, w której wie że nikt na niego nie będzie szczuł psów bo odpadł w 1 rundzie... Czy to oznaka małych jaj - to się okaże, jednak RW nie jest dla mnie liderem który może coś wygrać.

5. Czy obrażona na Spurs druga panna Kałajka dołączy? Nie wiem. Może tak, może nie, brak dojścia do ekipy tu i teraz wydłuża przebudowę, ale nawet KL bez rozpadu GSW (choć Klaya) nie wygra z LJ mistrza.

6. Czy aby Klay nie jest idealnym kandydatem do Lakers? Moim zdaniem tylko mega kwasy z DMC mogą spowodować jego odejście.

7. Butler to niekoniecznie dobry fit, ale defensywnie by rozbijali ekipy. Nie wiem tylko czy on jako nr 2-3 mógłby funkcjonować w ekipie - patrz Bulls, Wolves?

8. Ruchy FA poza LJ...

 

Rondo - mega steal, on nie przychodzi grać duże minuty, on ma pomóc Ballowi egzystować z gwiazdami na boisku. Pamiętajmy że Rondo jako młodziak trafił do Celtów i zdobył mistrza. W każdej ekipie chwalono go za współpracę z teamem, szatnię, mentorów czy wsparcie taktyczne. Rok temu jak Lonzo miał kontuzje nie było nikogo na PG sensownego. Wielki plus!

Lance - wszyscy znów się dziwią, a on jest od dmuchania i wachlowania Króla, któremu tlenu brakuje po 30 min na boisku :) Więc trochę za wafla trochę za zmiennika i człowieka od czarnej roboty będzie robił - czytaj wkurwial Hardena, Klaya, Duranta, Butlera itd... :) Wielkiej gry się nie spodziewam, fit na boisku żaden. Z drugiej strony jak z ławki będzie Rondo, Hart, on, Kuzma/Wagner to będzie robił za secondary ballhandlera i slashera. Na pewno można było lepszy wybór znaleźć.

Pope za taki kontrakt to steal. Trudno coś złego powiedzieć o dealu. Brawo.

McGee to super back up C za te grosze i rim protector. Liczę że Lopez lada dzień podpisze z Lakers i Javal będzie go zmieniał.

Finalnie widzę S5:

Ball, Pope, Ingram, LBJ, Lopez i z ławki Rondo, Hart, Lance, Kuźma/Wagner i McGee co może dać 4-5 obronę ligi przy super pace i ponadprzeciętnym ORtg.

 

PO to mus, HCA już trudniej będzie, ale min. 5-7 miejsce liczę obok Pels, OKC czy Soty, ale wyżej od Blazers, Denver czy Clippers. Nie jest to mój wymarzony skład, ale daje Maglince czas na efekty.

 

Trochę żałuję że odpusczono Bjelice, a Favors był za drogi :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ball, Pope, Ingram, LBJ, Lopez i z ławki Rondo, Hart, Lance, Kuźma/Wagner i McGee co może dać 4-5 obronę ligi przy super pace i ponadprzeciętnym ORtg.

 

Da się w ogóle zrobic top5 defens z jakimis trzema plusowymi obroncami i bez zadnego dpoy defensora?
Top14-15 bardziej realne

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Peak to okres jak na przykład wybieraliśmy do ATF. Najlepszy okres/szczyt możliwości.

Prime to zaś okres, kiedy gracz jest już w pełni ukształtowany i jeszcze się nie zestarzał. Na przykład Kobe - peak miał w latach 28-30, dość typowo, a prime od 22 roku do 34, dość typowe lata, ale trochę dłuższy niż przeciętnie.

 

Prime to tez korzystanie z doświadczenia, już kiedyś o tym pisaliśmy rappar miedzy sobą chyba. Wg mnie taki Lebron wszedł w prime dopiero po klęsce z Dallas z finałach, koedy był już na tyle doświadczony żeby się nie obsrac w finałach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kolejny raz uogólnienie "fani Lakers" a chyba nie ma drugiego tak różnego i rozbieżnego w ocenach fanbase-u w NBA.

 

(...)

 

Rondo - mega steal, on nie przychodzi grać duże minuty, on ma pomóc Ballowi egzystować z gwiazdami na boisku. Pamiętajmy że Rondo jako młodziak trafił do Celtów i zdobył mistrza. W każdej ekipie chwalono go za współpracę z teamem, szatnię, mentorów czy wsparcie taktyczne(...)

 

Lance - wszyscy znów się dziwią, a on jest od dmuchania i wachlowania Króla, któremu tlenu brakuje po 30 min na boisku :) Więc trochę za wafla trochę za zmiennika i człowieka od czarnej roboty będzie robił (...)

 

McGee to super back up C za te grosze i rim protector (...)

 

Finalnie widzę S5:

Ball, Pope, Ingram, LBJ, Lopez i z ławki Rondo, Hart, Lance, Kuźma/Wagner i McGee co może dać 4-5 obronę ligi przy super pace i ponadprzeciętnym ORtg.

 

 

No i dostałem co chciałem - jak na tacy.

 

Z mojej strony muzyczna pocztowka:

https://youtu.be/fJKRESz8ZhE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Da się w ogóle zrobic top5 defens z jakimis trzema plusowymi obroncami i bez zadnego dpoy defensora?

Top14-15 bardziej realne

 

 

Lakers kręcili się bodaj w okolicach 8-11 przez sporą część sezonu, przez chwilę byli chyba nawet w TOP5. Później przyszły kontuzje, TD i zaczeli spadać, jednak progres jaki zrobili w tym aspekcie w porównaniu do 16/17 był ogromny. 

 

Pisząc, że TOP14-15 jest bardziej realne zakładasz, że będą gorsi niż w poprzednim sezonie? Wydaje mi się to nierealne bez plagi kontuzji, a i w tym wypadku ławka wydaje się dużo mocniejsza defensywnie. W zeszłym roku na ławce nie było żadnego broniącego wysokiego, właściwie jedynymi, którzy bronili powyżej przeciętnej z ławki to Hart i Larry... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gubię się w narracji, więc zwracam się z prośbą o pomoc. 

 

Czytając ostatnie strony tematu: LBJ przyszedł do LAL tylko po to, żeby z wolnego salary w zespole jako GM zrobić sobie "LOL team" i co? Udowodnić, że w silniejszej konferencji z bandą dzieciaków, kasztanów i LaVarem zrobić finał konferencji i pokonać GSW? 

 

Od euforii po podpisaniu go na coś więcej niż 1+1, do zrzucenia na niego winy za późniejsze ruchy nie minęły dwa dni.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje, że ten ruch jest najlepszy dla rodziny LeBrona :rugby: Dla LAL niby nie jest zły, bo znów są na nich zwrócone oczy całej ligi, ale długofalowo LBJ będzie ich kamieniem w bucie. Jeszcze zobaczymy jego formę za sezon, dwa... Dla samego LBJ też jest OK, bo zapewnił sobie dopływ gotówki bez względu na wszystko, ale dla jego legacy ten ruch raczej nie ma żadnego znaczenia. Tym bardziej, że prawdopodobnie to koniec jego fantastycznej serii finałów, którą zapewne kontynuowałby w Sixers.

 

Tak jak to piszę to sobie pomyślałem - a może on po prostu pojechał na emeryturę do LA? :D Przecież w Lakers, którzy mają iluzoryczne szanse na finał musi być mniejsza presja niż w Cavs, faworycie wschodu, niedawnym mistrzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pewnym sennie może tak być, LAL od lat nie byli w PO, zobacz jakie są oczekiwania fanów wobec LAL tutaj na forum, załapać się do PO, w porywach optymistów miejsca 3-5, nikt nie mówi o finałach ... wejść do PO, co to dla Lebrona, wstaw go do Kings czy Hawks to też PO zrobi. Gdzie tu presja.

Edytowane przez Krzemo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fanatyzm kibiców, wścibskie media wychodzące z WC + cała medialna otoczka i reszty opowieści "skoro wciągnął Greena i J.R Smitha do finału to tu pewnie wygra mistrza z tym składem" + oczywiście zaczną się porównania od Kobasa, co uruchomi koleją lawinę pi****lenia + LaVar czający się za rogiem.

 

Każde jego potknięcie, dnp, słabszy mecz będą bardziej rozdmuchane niż w Cleveland. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prime to tez korzystanie z doświadczenia, już kiedyś o tym pisaliśmy rappar miedzy sobą chyba. Wg mnie taki Lebron wszedł w prime dopiero po klęsce z Dallas z finałach, koedy był już na tyle doświadczony żeby się nie obsrac w finałach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fanatyzm kibiców, wścibskie media wychodzące z WC + cała medialna otoczka i reszty opowieści "skoro wciągnął Greena i J.R Smitha do finału to tu pewnie wygra mistrza z tym składem" + oczywiście zaczną się porównania od Kobasa, co uruchomi koleją lawinę pi****lenia + LaVar czający się za rogiem.

 

Każde jego potknięcie, dnp, słabszy mecz będą bardziej rozdmuchane niż w Cleveland.

a jesli juz cos osiagnie to jako sidekick Ingrama :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje, że ten ruch jest najlepszy dla rodziny LeBrona :rugby: Dla LAL niby nie jest zły, bo znów są na nich zwrócone oczy całej ligi

 

I tu mogłeś zamknąć wywód. Czy chcemy tego, czy nie, prawda jest taka, że w tym jednym zdaniu zawarłeś WSZYSTKO :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.