Skocz do zawartości

Jazz 17/18 - In Gob we trust


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

Podziwiam to tęsknotę za Hillem, w CY zaczął z grubiej rury a potem się połamał i ta rura już nie była taka gruba.

 

Jazz mają mały margines błędu w ataku i to się nie zmieni pewnie do końca sezonu. Przy korzystnych wiatrach dzięki swojej obronie mogą wygrać na tyle dużo spotkań by załapać się do PO.Łatwo nie będzie bo ilość chętnych jest sporo. Rudy musi grać lepiej bo ostatnio jest co najwyżej poprawny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hood na razie (a wg mnie nigdy) nie spełnia pokładanych oczekiwań, a Mitchell w S5 to dowód pewnej bezradności tej ekipy. Moim zdaniem brakuje tam pomysłu (nawet na deal), stąd decyzja o przyśpieszonym dorastaniu Dennisa - z szansą, że jak się ogranie przez połowę sezonu, to może w drugiej uda się PO złapać, a tam już inna bajka będzie.

 

Trochę na siłę chcą zwiększać Pace, co przy Gobercie i Favorsie nie ma żadnego sensu, oni powinni wręcz jeszcze zwolnić, grac więcej tyłem do kosza, więcej p'n'r, a jak ja tu widzę go2guya Robio, grających z piłka Mitchella i Hooda i nie nadążających Big manów do alley oopów, to nie wierzę w to co widzę.

Gobert zagubiony i gra... słabo w obronie (ma on/off -6,8!!!), Favors stoi w rogu i rzuca za 3, a główny shooter zgubił jaja i nazmianą są nimi Rubio z rookie!. 

 

Ta ekipa potrzebuje albo powrotu do gry tradycyjnej, albo muszą nastąpić zmiany w S5 - może Jerebko z dobrym rzutem dystansowym, da więcej miejsca Gobertowi pod koszem i przez to obaj będą efektywni, a Favors dostanie te 26-28 min z ławki gdzie będzie grał również na C? Świetnie wygląda 5 D.Favors, J.Jerebko, D.Mitchell, R.Rubio, T.Sefolosha

No i chyba powinni spojrzeć na FA... D-Will przydałby się na ławce ze swoi doświadczeniem w swoim starym teamie przez e 10-12 min na boisku, ciagle jest 3p&D B.Rush, no i brakuje Diaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak już @rappar coś napisał to znaczy że musi być kiepsko :smile: Co do Fava to on jest kompletnie zostawiony poza grą, nie wiem ile w tym winy jego samego a ile dennej taktyki, bo patrząc na grę to Snyder na razie bankowo daje d. Co do Hilla to on w tej ekipie by samodzielnie wyciągnął kilka spotkań, niezależnie ile byłby wstanie zagrać. Tutaj po prostu brakuje gościa który byłby wstanie faktycznie rozciągnąć grę, Hood to jest koleś który trafia tylko seriami a Jingels na razie wymięka podobnie jak inny któremu posmarowano czyli Gob, przy czym tego choć trochę usprawiedliwia fakt jak kiepsko się gra kiedy rywal może olać krycie obwodu 

Edytowane przez elwariato
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście szkoda Goberta, ale kuriozalnie oni mogą teraz lepiej się rozegrać... z jednym big manem na boisku.

kiepsko to już było :P teraz wbrew pozorom może się okazać że będzie lepiej, trzeba mieć tylko nadzieję że ktoś w sztabie pójdzie po rozum do głowy i postara się to jakoś ułożyć 

 

ps Jak ktoś pisze że kiepska ta wygrana z Nets to chyba nie widział co Jazz grali przed tym spotkaniem  :nightmare:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem Jazz ,że po meczu z Portland kompletnie się rozsypał Rubio. I nie chodzi o rzut nawet ale przede wszystkim Rubio zaczął bardziej czaić sie na przechwyty niż bronić swojego gracza. NAgle zaczął popełniać szkolne błędy i szedł z pomocą do niewłasciwej osoby. Jego obrona sie rozsypała. W ataku zamiast skupiać sie na to z kim gra to próbuje grać dziwnie ryzykancko i ma więcej strat niż asyst. Już w meczu z Blazers miał te symptomy ale tam go ratował dobry dzień strzelecko.

Rubio w ogóle nie współpracuje z Gobertem - OK sam Rudy jest tez współwinny bo po prostu za wolno atakuje kosz. Zresztą w obronie Rudy tez jest ciut wolniejszy niż rok temu

Rubio nigdy nie miał tak mało asyst ,tak dużo strat i tak słabo bronił więc jest szansa ,że się ogarnie . Niemniej jego słaba gra posypała drużynę

 

Do tego Ingles jak musi kreować to kompletnie nie rzuca. W listopadzie za 3 trafia z 30% skutecznoscią a to jest koleś co normalnie rzuca 40-45% jeden z lepszych 3&D ligi

Bez jego trójek w rogu oensywa Jazz ma mały margines a praktycznie nei ma żadnego

 

W efekcie czego Mitchell musi na swoje barki brać ofensywe i rzuca za dużo . Oddaje 4-5 rzutów na mecz ponad to co powinien.

 

Snyder stara sie kombinować bo widać ,że sie zespół nagle posypał. Przesunięcie Hooda na ławkę sprawiło, że ten zaczął grać lepiej. Powoli wraca do swojej dyspozycji no ale listopad ma też kiepski

 

Nie wiem z czego wynika totalny dołek strzelecki Inglesa Hooda i Rubio jednocześnie ale tak się złożyło

Trudno powiedzieć czy się ogarną bo w tym samym czasie zaczęli mieć dołek w obronie. Kazdy z nich gubił swojego gracza w obronie na obwodzie. Było wiele akcji w tych ostatnich 4-5 meczach gdzie rywal wybijał piłkę z rogu a Jazz zostawiało dobrego strzelca za 3 kompletnie bez obrońcy.

Albo akcja symbol

Rubio trafia z Philadelphią . Na naszej połowie jest 4 graczy JAzz i jeden JJ Reddick. Ben Simmons przez całe boisko podaje do Reddicka bo ten mimo 4 graczy JAzz stoi sobie kompletnie sam przy linii za 3 i oczywiście trafia

 

Coś się im posypało w głowach. Nie wiem czy brak chemii. Czy jakieś niesnaski między Rubio a resztą drużyny ale fakt jest faktem, że Jazz przestało grać jako zespół co robili na początku sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Utah pozostaje jedyną drużyną bez zwycięstwa na wyjeździe. Czekamy, czekamy.

Na minus zawalona 4 kwartach, końcówka, ost 5 minut 7:14

Na plus, mam nadzieję, coraz lepsza forma Hooda.

Ofensywa nr 29

Defensywa nr 5

No tylko że tu nadrabiają początkiem sezonu bo od meczu z Blazers mają 28 obronę . Na jakieś 110,5-111

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, oj tam. Wliczajac mecz z Blazers to defensywa to 107 pkt. Porównując do tych całościowych statystyk daje to 23 miejsce w lidze.

Nie zmienia to faktu, że jest krucho.

 

Rubio od meczu z PTB posypał się strasznie.

Przed Portland 17.5 pts, 6.5 ast, 43% FG, 37% za 3.

Od tego czasu 9.1 pts, 4.2 as, 27% FG I tragiczne 7% czyli 2/27 za 3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, oj tam. Wliczajac mecz z Blazers to defensywa to 107 pkt. Porównując do tych całościowych statystyk daje to 23 miejsce w lidze.

Nie zmienia to faktu, że jest krucho.

 

Rubio od meczu z PTB posypał się strasznie.

Przed Portland 17.5 pts, 6.5 ast, 43% FG, 37% za 3.

Od tego czasu 9.1 pts, 4.2 as, 27% FG I tragiczne 7% czyli 2/27 za 3.

Się okazało, że Rubio ma coś z Achillesem i najpewniej nie zagra z Nets i Magic

 

Jazz zostaje bez rozgrywającego- może czas wypróbować Woltersa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiepsko to wygląda. JJ, Gobert teraz Rubio na IL, że o Dante nie wspomnę. Na dodatek brak pomysłu co z tym wszystkim zrobić. Okazało się, że - jak pisałem wcześniej - wbrew zaklęciom władz i Snydera odejście Haywarda zachwiało tą ekipą, zarówno sportowo jak i mentalnie. Mam wrażenie, że i Lindsey i QS budowali tę drużynę z założeniem, że Gordon zostanie czego dowodem były owe paniczne ruchy przed 1 lipca. Tymczasem kreowany na nr 2 ekipy i mentalnego przywódcę Gobert w tym sezonie, grając bez Haya, w nowym systemie z nowym PG całkowicie się pogubił. Ta ekipa nie ma lidera, nie ma gościa, który wziąłby ich wszystkich za pysk i nakopał do dupy. Przecież jedynymi, kótrzy nie zawodzą są "Czabo"  i Jonas "witajcie w szwedzkim pornolu" Jerebko. No ludzie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.