Oklahoma City Thunder 2017/18

[MarcusCamby]

No nie jest to możliwe, bo Patterson jest bez formy. Paradoksalnie na czwórce przydałby się oddany Sabonis. Ach liga potrafi być przewrotna

 

Sabonis na czwórce już był i wyglądał jak karykatura koszykarza.

 

W Indianie gra na centrze, co na pewno sprzyja jego lepszej grze.

[shadowy86]

Sabonis na czwórce już był i wyglądał jak karykatura koszykarza.

 

W Indianie gra na centrze, co na pewno sprzyja jego lepszej grze.

Racja w stu procentach. Wyglądał na karykaturę koszykarza. W Oklahomie inwestowali w niego minuty, a ten pierwszy sezon miał bardzo słaby. Tym niemniej chłopak uczynił duży postęp, a Oklahoma nie grzeszy dobrymi wysokimi graczami.

[mateuszf]

Singlera dac do gry bo już mu sie garnitur gniecie od siedzenia na ławie. On ogarnie grę OKC...

[Mirwir]

Sabonis na czwórce już był i wyglądał jak karykatura koszykarza.

 

Sabonis bym wtedy rookie i grał z One Man Show, więc jego obecność wynikała tylko i wyłącznie z tego, że przepisy nie pozwalały grać Westbrookowi samemu.

 

Niestety dla OKC z Warriors rozegrają jeszcze 3 spotkania, a reszta z drużynami, które nie są godne Gniewu MVP.

[kp11]

Ogladal ktos vs Orlando?

[_HOLDFAST_]

Szkoda nerwów na OKC 

[Mirwir]

Westbrook był naprawdę clutch. 5/6 za 3 w 4Q. Gdyby nie jego słabi pomagierzy to pewnie by to wygrał!

[shadowy86]

Ogladal ktos vs Orlando?

Tak, ja. Gra defensywna kuleje na maksa, a w ataku brakuje ruchu. Payton z łatwością mijał obrońców, a Gordon był bestią. Magic co chwilę odjeżdżali na kilka punktów. Westbrook ewidentnie nie jest sobą. Jakiś taki ugrzeczniony i bez energii. Nie wiem, ciężko powiedzieć, co tam jest nie tak. Może imprezują chłopaki dużo, może jakiś kwas w szatni jest, kto wie. Jak dla mnie to na pewno brakuje zaangażowania, ale czemu? Niezła zagadka. Ławka słaba jest. Jedynie Felton na mały plusik wczoraj.

Edytowane 30 Listopada 2017 przez shadowy86

[Hoolifan]

Oglądając mecze OKC odnoszę wrażenie, że biega tam 3 indywidualistów (cóż za przełomowe odkrycie), którzy zasuwają tylko wtedy kiedy są do tego zmuszeni. Kiedy piłkę trzyma Westbrook, to George kładzie ręce na biodrach i wyłącza się z akcji, żeby za chwilę po drugiej stronie parkietu kapitalnie wybronić przeciwnika w akcji 1vs1. Melo stara się biegać, ale wrodzonego lenistwa i kotwicy w postaci grubej dupy nie da się oszukać, więc kończy się na kilku truchtach w celu odpalenia trójki. Russ zachowuje się jak facet, który ma wyrok w zawiasach i boi się, że jak sobie golnie to znowu zacznie demolować wszystko wokół. Uruchamia się dopiero jak już jest przerąbane, a wcześniej statystuje w obronie i poluje na przechwyty/zbiórki. 

 

Nie wiem co zrobią OKC, ale problemem nie jest tutaj brak zgrania, tylko kompletny brak pomysłu na prowadzenie gry. Dziwnie to zabrzmi, ale w tym zespole jest o jednego gwiazdora za dużo i przez to ten zespół nie może odpalić. Nie czytam amerykańskich pudelków i nie wiem jaka jest w tym zespole atmosfera, ale to może naprawdę spektakularnie yebnąć, bo póki co nic nie zapowiada poprawy wyników. Na dobrą sprawę najlepszy scenariusz dla OKC to w tej chwili kontuzja kogoś z dwójki PG/Melo...

[Wojt]

Russ się wkurwił i w 4 kwarcie włączył tryb berserka. Pewnie po tym, jak go Elfrid wcześniej parę razy na łyżwy wysłał

[RappaR]

OKC ma 3 obronę ligi, więc akurat jestem całkiem spokojny o ten projekt. Główny problem, że przez GSW i tak c***a wyjdzie, ale w PO zdrowi będą bardzo mocnym teamem. 

[_HOLDFAST_]

OKC ma 3 obronę ligi, więc akurat jestem całkiem spokojny o ten projekt. Główny problem, że przez GSW i tak ch**a wyjdzie, ale w PO zdrowi będą bardzo mocnym teamem. 

W PO będą tak samo mocnym teamem jak zdrowi OKC do tej pory w sezonie.

[Wyparlo]

OKC ma 3 obronę ligi, więc akurat jestem całkiem spokojny o ten projekt. Główny problem, że przez GSW i tak ch**a wyjdzie, ale w PO zdrowi będą bardzo mocnym teamem. 

 

Tylko, że oni PO zaczną od połowy lutego lub początku marca, kiedy każdy mecz będzie o ich życie i awans do PO. Ta drużyna przypomina mi Lakers 2012/13, kiedy też było wiele szumu, znanych nazwisk i wielkich zapowiedzi, a potem musieli heroicznie walczyć o awans do PO.

 

Dzisiaj swój match-up zdecydowanie przegrał Melo Anthony, który odpowiadał w większości akcji za Aarona Gordona, który zapakował dzisiaj 40 punktów. Melo Anthony zrobił 16 punktów na 15 rzutach. Słabo też było z obroną z pozycji PG, bo Elfrid Payton i DJ Augustin luźno sobie hasali i zrobili bardzo dobre statystyki, jak na siebie.

 

Westbrook zaczął działać w czwartej kwarcie (zdobył w niej 20 punktów), kiedy było praktycznie po zawodach. Chociaż rzadko się widzi Russella, który trafia 7/10 za 3, ale jednak obrona nie była dobra i Magic ciągle odpowiadali i trafiali rzuty.

[shevcu]

Szkoda ze nikt nie wspomina jednej rzeczy. Ten zespol gra w 4-5 w ataku. Andre jest notorycznie odpuszczany. Ball i Smart to sa mega kryci przy nim. Donovan albo przeskoczy przez te gorke albo wyjebia go z hukiem. Watpie by George na dzien dzisiejszy cokolwiek tu podpisal bo Nelo wejdzie w opt in bankowo.

[Mentor]

Roberson wyleci z S5 albo Billy z siodła, inaczej być nie może*.

 

* - ewentualnie najpierw jedno a potem drugie, wyrzucenie Robersona to szansa, ale nie gwarancja.

[Eryko]

Mogliby zrobić tak. PG na SG, Melo PF, a Huestis lub Abrines SF.

[shadowy86]

Mogliby zrobić tak. PG na SG, Melo PF, a Huestis lub Abrines SF.

Abrines nie ma warunków, a Huestis umiejętności, by grać na trójce w pierwszej piątce.

[Eryko]

Abrines nie ma warunków, a Huestis umiejętności, by grać na trójce w pierwszej piątce.

Ale można grąć 5v5. A Abrinesa można zamienić z PG.

[shevcu]

Arbines przynajmniej stojac w rogu nie bedzie notorycznie odpuszczany. Jest jeszcze jedna opcja Presti cos znowu wyczaruje. Cholera wie co, ale po nim mozna spodziewac sie wszystkiego.

[Eryko]

Kto chciałby Robersona? Please. Gość jedyne co robi to niszczy w grze 1v1 w obronie, a to może przejąć PG.