Skocz do zawartości

Oklahoma City Thunder 2017/18


barcalover

Rekomendowane odpowiedzi

wygranie NCAA jako pierwsza opjca

i o wiele większy wkład w te wszystkie medale niż AI

 

gdyby AI nie grał w maszynce do wygrywania pierścieni to byśmy nawet o nim nie pisali w kontekscie HOF

Zostalby wtedy w Denver gdzie gral swietnie i byl liderem (a druzyna po jego dojsciu dostala niesamowitego boosta). Denver z Iggym byloby mocne i pewnie nigdy nie zatrudniloby szalonego Mike'a. Inny trener szybciej poznalby sie na Jokicu (dla ktorego Iggy to perfekt fit). Widzac potencjal tego teamu Durant podpisalby z Nuggets i dzis to oni trzesliby liga.

 

Tak to widze! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocham ten zaczarowany świat forum e-nba, gdzie 4-5 opcje są lepsze niż franchise playerzy.

 

uwidoczniło się to szczególnie przy draft all-time fantasy gdzie nie wygrywały zespoły z największym talentem ale jakieś tam teorie mongolskie. dream team niczego nie nauczył

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uwidoczniło się to szczególnie przy draft all-time fantasy gdzie nie wygrywały zespoły z największym talentem ale jakieś tam teorie mongolskie. dream team niczego nie nauczył

To z meczow dream team 1 z Angola i innymi kasztanami mozna sie czegos nauczyc / wyciagnac wnioski?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jednym z podcastów dotyczących OKC prowadzący stwierdził, że jeśli drużyna wygra z GSW, wszystkie te dotychczasowe kuriozalne porażki będą jeszcze bardziej frustrujące. No i chyba miał rację, bo wreszcie zobaczyliśmy co ta drużyna jest w stanie zrobić będąc w pełnym gazie przez całe 48 minut, a nie półtorej kwarty  :uncomfortableness: Oczywiście można mówić, że Klay Thompson a.k.a. OKC heartbreaker ze skutecznością 3/12 to nie jest normalny Klay Thompson, ale to bardzo prostolinijne patrzenie. Tu po prostu trzeba docenić defensywę Oklahomy. Paul George po cichu wyrasta na poważnego kandydata do DPOY. 10 razy przerywał podanie gsw, podczas gdy średnio na mecz najlepszy pod tym względem w lidze... tak, Paul George, notuje lekko ponad 5 takich zagrań. 

 

Ten mecz może też stanowić mocny dowód na to, że dotychczasowe problemy OKC w dużej mierze wynikają z dyspozycji Westbrooka. dziś w nocy wreszcie zagrał jak Russ z poprzedniego sezonu i od razu przełożyło się to na zwycięstwo - i to nad kim! i w jakim stylu. ja również uważam, że Westbrook to spory problem dotychczasowej części sezonu w wykonaniu OKC, bo trzeba przyznać, że od drugiej połowy z Bostonem gra jak na swoje standardy katastrofalnie, ale większym jest jednak Donovan. 

 

Czy to był mecz, który będzie punktem zwrotnym dla OKC, przynajmniej w tej części sezonu? Śmiem w to powątpiewać, tym bardziej, że już następne spotkanie to mecz-pułapka z zaskakująco dobrymi w tym sezonie Pistons. W końcu trzeba się jednak zacząć piąć w górę w konferencji, tym bardziej, że grudzień jest po temu doskonałym miesiącem. dużo meczów u siebie, stosunkowo nietrudne wyjazdy (Brooklyn, Memphis bez Conleya, Indiana, Philly, NYK, Utah bez Goberta - no naprawdę jak tu będzie gorzej niż 4-2 to żenada). A może faktycznie okaże się, że ten mecz da im kopa na nadchodzące tygodnie. Może zobaczyli, że potrafią, psychologia jest cholernie ważna w sporcie.

PS nie wierzę, że OKC wygrywa z GSW po najlepszym meczu w sezonie, a tu trwa dyskusja czy Melo to kandydat do HoF :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostalby wtedy w Denver gdzie gral swietnie i byl liderem (a druzyna po jego dojsciu dostala niesamowitego boosta). Denver z Iggym byloby mocne i pewnie nigdy nie zatrudniloby szalonego Mike'a. Inny trener szybciej poznalby sie na Jokicu (dla ktorego Iggy to perfekt fit). Widzac potencjal tego teamu Durant podpisalby z Nuggets i dzis to oni trzesliby liga.

 

Tak to widze! :smile:

 

ciekawa wizja

wtedy Melo może wrócił na stare śmieci by się podpiąc pod jakiś pierscionek :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie GSW ww ogóle do siebie dopasowane nie jest.

 

no , wyjeb Duranta ,wstaw LeBrona i masz taki sam efekt a może/może nie byłby lepszy/podobny

chodzi o talent gdzie GSW ma tego najwięcej

 

coś pisałeś o tym, że LeBron nie pasował z Wadem a wyjebali 4 finały ,2 mistrzostwa o czym każdy prawie marzy i prawie 99% zawodników tego nie osiągnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no , wyjeb Duranta ,wstaw LeBrona i masz taki sam efekt a może/może nie byłby lepszy/podobny

chodzi o talent gdzie GSW ma tego najwięcej

 

coś pisałeś o tym, że LeBron nie pasował z Wadem a wyjebali 4 finały ,2 mistrzostwa o czym każdy prawie marzy i prawie 99% zawodników tego nie osiągnie.

no to wyjeb Duranta i wstaw elitarnego rolsa (chocby 3 lata mlodszego Iggiego) - i jaki jest efekt? :D

 

Nie wiem do czego dazysz - ale pamietaj o proporcjach. Kiedy druzyna bije talentem przeciwnika na glowe to wygra w cuglach. Kiedy roznica w talencie nie jest tak wielka to 'fit' moze dac duuuuzo.

 

Nic Cie Mavs 11 nie nauczyli? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to był za mecz. Uh.

 

1. Westbrook pokazał, że powinien grać tak jak w zeszłym sezonie, po to jest po prostu bestia. nikt go nie zatrzyma, i jeszcze polepszy spacing.

 

2. Grant to jest defensywna bestia

 

3. RW zniszczył KD

 

4. OKC jak się zepnie to wleci do top 4-3 konferencji, mówię wam.

 

Reasumując. Oklahoma zgrała dzisiaj genialne spotkanie. GSW zostało skutecznie zatrzymane przez defensywę OKC, a ofensywa OKC wyglądała wyśmienicie. Każdy wykonał dzisiaj świetną robotę, oby tak dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie to, że OKC koncertowo psują końcówki, to powiedziałbym, że to typowy zespół na PO, który w RS nie widzi potrzeby spinania się, bo i tak swoje osiągnie. Takie zeszłoroczne Cavs z leniwym LeBronem, który później znęcał się nad przeciwnikami :smile:

 

Największym przeciwnikiem Thunder są oni sami i jeżeli utrzymają koncentrację na odpowiednim poziomie, to takie mecze jak z Bostonem i Spurs przestaną być ich utrapieniem. Dzisiaj też mocno się w pewnym momencie rozluźnili, ale Kerr słusznie rzucił ręcznik i nie próbował już za wszelką cenę gonić wyniku. OKC jest bardzo mocne jeżeli tylko im się chce. Kiedy wszyscy są skupieni, to jadą z przeciwnikiem aż miło, ale jak potem odpuszczają, to zaczyna się pałowanie rzutów i panika w szeregach. Jeżeli Westbrook wyjdzie z cienia i będzie samcem alfa, a Donovan ustali sobie zagrywki na końcówki, to OKC szybko wskoczy do czołówki konfy.

 

 

Akcją meczu zdecydowanie Melo krzyczący "I got!" i Westbrook wydzierający mu piłę z rąk przy zbiórce. Koledzy nowi, ale nawyki cały czas te same. Jak Roberson zepsuł mu triple double pudłując alley-oppa to naprawdę trudno było powstrzymać się od śmiechu ^^

Edytowane przez Hoolifan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czego potrzebuje moim zdaniem Oklahoma to zastrzyk jakości z ławki. Tylko ławka Bucks zdobywa mniej punktów. Zobaczymy jak będzie, bo wiadomo, że finansowo to ciężko będzie spiąć, ale wydaje mi się, że Priesti coś spróbuje zdziałać w tej materii. Na pewno dobry wysoki gracz, byłby jak znalazł, bo Patterson jest bez formy, a Dakari Johnson nie gwarantuje odpowiedniego poziomu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.