Skocz do zawartości

[NBA Finals 2017] Golden State Warriors - Cleveland Cavaliers


Chytruz

  

89 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto

    • Warriors w 4
      8
    • Warriors w 5
      24
    • Warriors w 6
      30
    • Warriors w 7
      0
    • Cavs w 4
      1
    • Cavs w 5
      1
    • Cavs w 6
      8
    • Cavs w 7
      17


Rekomendowane odpowiedzi

ta ale teraz GSW jest lepsze zarowno w ataku jak i w obronie

 

chcialbym zeby Cavs wygrali, moglbym nawet cos glupiego zrobic z radosci jakby wygrali, ale dawno juz tak nie bylo zebym az tak bardzo nadziei nie mial

 

bo ja ogolnie rozumiem, ze Cavs stac na wiecej, zwlaszcza rolesow, ale najgorsze w tym wszystkim jest to ze GSW mam wrazenie ze jest w stanie tez grac jeszcze lepiej i tak jak chociazby w meczu nr1 ofensywnie Klay i Draymond juz raczej nie zagraja

 

Dokładnie. Mam wrażenie, że GSW są tak nagrzani, "napakowani jak kabanos" cyt. trenera Łazarka, że miejscami aż mię boli gdy widzę ich znęcanie się nad kolejnymi ekipami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba jesteś jedyny ;)

 

Ja uważam, że póki co są na równi z małą przewagą KD, ale raczej wszystko otwarte imo.

AZ z ciekawosci zajrzalem do bbref finals 2016, pierwsze dwa, gsw bez duranta wtopione jeszcze bardziej niz teraz. lawka dno, Irving dno, bron zatrzymany, brak defensywy.

LLWLWWW!

 

A sprawdziłeś składy z ostatnich 3 meczów? Bo bez kontuzji Boguta i absencji Draymonda, to tam nie ma serii.

Btw. dzisiaj G3 i myślę, że Warriors zrobią sobie statement game, pokazując różnicę między tą drużyną, a tą sprzed roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barca jasne że wszystko jest otwarte, nie wreczam ststuetki Durantowi już teraz, bo to dopiero g.2, ale wg mnie różnica między nimi jest spora na te chwilę

Pierwszy mecz KD plus difens robią różnicę bardzo na korzyść Durexa

jak Iguodala dostał 2 lata temu, a był trzecim najlepszym graczem serii to czemu teraz nie Curry? należy mu się jak psu buda po tym jak go okradli w 2015.

poza tym to on był liderem przez cale PO, nie oddal drużyny Kevinowi, cały czas był 1 opcja, a to są tylko póki co 2 mecze...

 

wiadomo, ze powinno się oceniać tylko i wyłącznie grę a nie inne okoliczności, ale po ucieczce z OKC na łatwiznę, od razu w pierwszym sezonie MVPF dla Kevina? dziwnie by to trochę wyglądało, to ja już wole żeby dali ta statuetkę LeBronowi. MVP Westbrook, MVPF Durant ?

 

btw. Curry również zagrał dwa super spotkania.

w game 2 miał pierwsze w karierze w PO triple double. w ataku to on jest liderem ciągle, Durant ma przewagę w obronie + wykorzystał  fatalna obronę Cavs (szczególnie w pomalowanym) w game 1, gdzie w 1 połowie walnął 6 dunków, to i skuteczność miał zajebista, Curry więcej rzuca za 3 to i skuteczność gorsza. no i Kurczak jest zajebistym kreatorem, 21 asyst póki co w finałach

 

z wiadomych względów (ale to tam szczegół) jestem za Currym,ale tak poza tym to szkoda, ze nie ma czegoś takiego jak MVP PO zamiast MVPF, bo jednak cale PO są ważniejsze niż tylko kilka gier w finałach, a jak Kura znowu skończy z niczym (tzn. bez żadnej nagrody indywidualnej of course, bo pierścień to jednak bardzo dużo) to będzie trochę niesprawiedliwe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Historia widzę lubi zataczać koło, a ludzie nic się nie uczą na własnych błędach (naiwności? przedwczesnym skreślaniu drużyn?).

 

Czy to nie deja vu, że po dwóch meczach jest jakaś zorganizowana akcja szydzenia z LeBrona i wręczania pierścieni GS? Jak czytam, że ktoś przesądza po dwóch meczach nie tylko losy mistrzostwa, ale też MVP to zastanawiam się, czy te dwa mecze nie są jego pierwszymi spotkaniami koszykówki, które widział w życiu... (albo, co pewniejsze: czytał box score'y)

 

Najgorsze, że gdy skończy się 4:0, 4:1, to ten ktoś będzie święcie przekonany że się znakomicie zna na baskecie, radośnie dzieląc się swoimi mądrościami w kolejnych tematach...

 

Mam nadzieję, że Cavs wyjdą z tego na 2:2. Tak czy inaczej dzisiaj czeka nas być może najlepszy, najciekawszy mecz tych finałów (przynajmniej do G6/G7 ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na to co się działo rok temu należałoby zachować ostrożność. Pierścienia bym jeszcze nie rozdawał. Z drugiej jednak strony nie widzę w CAVS argumentów, które pozwoliły by odwrócić tą serię.

Obroną tego chyba nie wygrają. Jak się cały sezon (nie)broni tak jak się broni, to ciężko z dnia na dzień to zmienić. Musieliby pokonać GSW ofensywą, a to wykluczając ewentualne kontuzje czy inne absencje podstawowych graczy raczej jest niemożliwe.

Dzisiaj pewnie będzie najbardziej wyrównany pojedynek. Wiadomo dla CAVS must win. Jak się skończy? Zobaczymy. Moim zdaniem podobnie jak 3 pojedynki z PTB czy UT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chciałem sobie przypomnieć jak to było rok temu po G2, więc zacząłem przeglądać ten temat: http://www.e-nba.pl/topic/4801-nba-finals-golden-state-warrios-cleveland-cavaliers-201516/page-20

 

generalnie teksty podobne jak teraz. będzie sweep, wschód taki słaby, LeBron nie broni, najnudniejsze PO w historii, support LJ ;] no ciekawe czy historia naprawdę lubi się powtarzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chciałem sobie przypomnieć jak to było rok temu po G2, więc zacząłem przeglądać ten temat: http://www.e-nba.pl/topic/4801-nba-finals-golden-state-warrios-cleveland-cavaliers-201516/page-20

 

generalnie teksty podobne jak teraz. będzie sweep, wschód taki słaby, LeBron nie broni, najnudniejsze PO w historii, support LJ ;] no ciekawe czy historia naprawdę lubi się powtarzać.

 

Mam nadzieję, że nie. Szkoda by było gdyby Curry został zawieszony, a Draymond się złamał. To bardzo ciężki dylemat - zdrowie zawodników vs emocje w serii.

 

Co wybieracie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chciałem sobie przypomnieć jak to było rok temu po G2, więc zacząłem przeglądać ten temat: http://www.e-nba.pl/topic/4801-nba-finals-golden-state-warrios-cleveland-cavaliers-201516/page-20

 

generalnie teksty podobne jak teraz. będzie sweep, wschód taki słaby, LeBron nie broni, najnudniejsze PO w historii, support LJ ;] no ciekawe czy historia naprawdę lubi się powtarzać.

Za dużo rożnych czynników musi się zdarzyć żeby się powtórzyła. Musiał by się ktoś połamać jak Bogut rok temu, musiał by tez ktoś pauzować 1 mecz jak green. Dodatkowo trzeci mecz musi wygrać Cavs bo ze stanu 3-0 to Lebron już nie wróci. Chciałbym tutaj zaciętej 6-7 meczowej serii ale boje się ze będzie tylko 4-5 spotkań. Za co można pochwalić te finały ze póki co każda drużyna gra kompletnym składem i obie miały dużo czasu na odpoczynek wiec nie ma wymówek ze ktoś jest zmęczony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Historia widzę lubi zataczać koło, a ludzie nic się nie uczą na własnych błędach (naiwności? przedwczesnym skreślaniu drużyn?).

 

Czy to nie deja vu, że po dwóch meczach jest jakaś zorganizowana akcja szydzenia z LeBrona i wręczania pierścieni GS? Jak czytam, że ktoś przesądza po dwóch meczach nie tylko losy mistrzostwa, ale też MVP to zastanawiam się, czy te dwa mecze nie są jego pierwszymi spotkaniami koszykówki, które widział w życiu... (albo, co pewniejsze: czytał box score'y)

 

Najgorsze, że gdy skończy się 4:0, 4:1, to ten ktoś będzie święcie przekonany że się znakomicie zna na baskecie, radośnie dzieląc się swoimi mądrościami w kolejnych tematach...

 

Mam nadzieję, że Cavs wyjdą z tego na 2:2. Tak czy inaczej dzisiaj czeka nas być może najlepszy, najciekawszy mecz tych finałów (przynajmniej do G6/G7 ;) )

 

a ja mam wrazenie ze niektorzy sie zatrzymali w 2016 roku i wpadaja tu na forum po roku prawic morały. oglądałeś pierwsze 2 mecze i widziałeś różnice? bo jest duzo wieksza niz rok temu. przyjąłeś juz do wiadomosci ze Durant to nie Harrison Barnes?

 

GSW 16 a GSW 17 to zupełnie rozne druzyny

 

juz pomijajac ze teraz GSW to sporo lepszy zespol niz rok temu to w Finals 16 to byl splot tylu okolicznosci, ze to nie ma prawa sie powtorzyc. tak na szybko to kontuzja Boguta, Iguodali, zawieszenie Greena, słaba forma Currego (kontuzja?, teraz jest w mega formie) + GSW maja Duranta w prime, chyba nawet ławka jest lepsza, a Irving i James są w słabszej formie niz rok temu. nic dwa razy sie nie zdarza. ale nie, co tam, lepiej rozpamiętywać rok panski 2016 i dzieki temu uwazac ze zajebiscie znam sie na NBA. bo poki co mam wrazenie ze Ci co dalej uwazaja ze Cavs moga wygrac serie nie ogladaja finałów, zamiast tego męczą o tym comebacku sprzed roku i wierza w cuda

 

jak ktos ogladal pierwsze 2 mecze, jest realistą i widzial co sie dzialo na boisku, to wie, że Cavs drugi raz nie odwrócą sytuacji. przewaga talentu i jakosci gry obronnej to kosmos.

powiem wiecej nawet jak Cavs wygraja oba mecze u siebie, (w co srogo wątpię) to i tak jestem pewien ze serii nie wygrają

 

po co pieprzyc farmazony, ze wszystko sie moze zdarzyc? moze samolot z Goldenami sie rozbic, jasne ku***, ze wszystko siemoze zdarzyc, ale to kazdy o tym wie. nie lepiej analizowac sytuacji tu i teraz po tym co sie zobaczylo zamiast gdybac?

 

ja wiem ze fanom LeBrona nie pozostaje nic innego jak wierzyc, ze po raz kolejny wyjdzie z 1:3, ale on nie jest Bogiem. not gonna happen. 

 

pomijam juz fakt, ze teraz mamy 14:0 a rok temu GSW byli o wlos od odpadniecia w WCF, w sumie to duzy fuks ze tak sie nie stalo

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to będzie wyrównane? Na mistrzostwo Warriors kursy obecnie są około 1.06.1.08 na mistrza dla Cavs z 8.25-10.00. Nawet na dzisiejszy mecz kursy na faworyta są po stronie GSW 1.66, a na Cavs 2.35. 

 

Przestańmy się oszukiwać. Tylko cud może uratować Cavs. Ewentualnie może niech JR Smith dzisiaj wypali zielska przed meczem, a nie po meczu i odleci w kosmos odpalając z 12 trafionych trójek na 80-90%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle to przypomniało mi się, jak rok temu w PO wszyscy haterzy dostawali pierdolca w kwestii ruchomych zasłon GSW. Co mecz była jazda o ruchomych zasłonach i analiza play by play jak ten się przesuwa, a tamten rusza biodrem.

 

W tym roku jeszcze ani raz o nich nie słyszałem, więc zastanawiam się czy to Warriors przestali stawiać ruchome zasłony, czy ludziom się zapomniało że można na to narzekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle to przypomniało mi się, jak rok temu w PO wszyscy haterzy dostawali pierdolca w kwestii ruchomych zasłon GSW. Co mecz była jazda o ruchomych zasłonach i analiza play by play jak ten się przesuwa, a tamten rusza biodrem.

 

W tym roku jeszcze ani raz o nich nie słyszałem, więc zastanawiam się czy to Warriors przestali stawiać ruchome zasłony, czy ludziom się zapomniało że można na to narzekać.

W serii z Jazz widziałem jak np Iguodala dwoma rękoma odpychał bodajże Inglesa na zasłonie i sędziowie tylko wzruszali ramionami

 

Draymond Green czy  AI jak robili tak robią

 

Z tym , że ja widze trzecią drogę -- Golden rok temu było zespołem w zasięgu rywali. Wtedy narzekanie na gwizdki ma sens bo decydują takie niuanse... W tym roku są poza zasięgiem to na cholerę narzekać na sędziów skoro i tak wygrają

 

Po pierwszych dwóch meczach z Blazers byli +11 na 100 posiadań ( tyle że grali bez Duranta)

Z Jazz +12

Ze Spurs +19

Z Golden +20

 

Tu się odechciewa narzekać - tu można albo być pod wrażeniem ( ja jestem ) albo wkurzać się na tego Duranta że zabrał nadzieje że nasi też będą kiedyć mistrzami NBA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to będzie wyrównane? Na mistrzostwo Warriors kursy obecnie są około 1.06.1.08 na mistrza dla Cavs z 8.25-10.00. Nawet na dzisiejszy mecz kursy na faworyta są po stronie GSW 1.66, a na Cavs 2.35. 

 

Przestańmy się oszukiwać. Tylko cud może uratować Cavs. Ewentualnie może niech JR Smith dzisiaj wypali zielska przed meczem, a nie po meczu i odleci w kosmos odpalając z 12 trafionych trójek na 80-90%.

 

a wiesz (lub ktokolwiek inny) jakie były kursy rok temu przed G3?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wiesz (lub ktokolwiek inny) jakie były kursy rok temu przed G3?

 

Inne. W G3 (1.85-2.01) i G4 (1.72-2.20) faworytem byli Cavs. Potem Cavs wygrało G5 (2.88) i G7 (2.64) z mocnej pozycji underdoga wg bukmacherów. Teraz już nawet u siebie są mocnym underdogiem.

 

http://www.oddsportal.com/basketball/usa/nba-2015-2016/results/ - tutaj sobie wszystko możesz zobaczyć.

Edytowane przez Wyparlo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W serii z Jazz widziałem jak np Iguodala dwoma rękoma odpychał bodajże Inglesa na zasłonie i sędziowie tylko wzruszali ramionami

 

Draymond Green czy  AI jak robili tak robią

 

Z tym , że ja widze trzecią drogę -- Golden rok temu było zespołem w zasięgu rywali. Wtedy narzekanie na gwizdki ma sens bo decydują takie niuanse... W tym roku są poza zasięgiem to na cholerę narzekać na sędziów skoro i tak wygrają

 

Myślę, że zasłony Warriors nie odbiegają od zasłon reszty ligi i po prostu rok temu ktoś to napisał tu i tam po czym stado owiec zaczęło powtarzać jeden za drugim (kto w ogóle regularnie zwraca większą uwagę na poprawność zasłon kiedy ogląda mecz - myślę, że mało osóB).

 

Podobna sytuacja z wchodzeniem pod shooterów - najpierw ogólnointernetowy szał, temat numer 1 w NBA, parę dni później jacyś klawiaturowi wojownicy wyłapywali jeszcze sytuacje, gdzie gracze Spurs wchodzili pod shooterów, ale w sumie nikogo to już wtedy nie obchodziło. Teraz jak JR zrobił pełny szpagat i Durant wylądował obiema nogami na jego stopie, to w sumie nikt się tym nie zainteresował ani Durant chyba nie zauważył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam wrazenie ze niektorzy sie zatrzymali w 2016 roku i wpadaja tu na forum po roku prawic morały. oglądałeś pierwsze 2 mecze i widziałeś różnice? bo jest duzo wieksza niz rok temu. przyjąłeś juz do wiadomosci ze Durant to nie Harrison Barnes?

 

GSW 16 a GSW 17 to zupełnie rozne druzyny

 

juz pomijajac ze teraz GSW to sporo lepszy zespol niz rok temu to w Finals 16 to byl splot tylu okolicznosci, ze to nie ma prawa sie powtorzyc. tak na szybko to kontuzja Boguta, Iguodali, zawieszenie Greena, słaba forma Currego (kontuzja?, teraz jest w mega formie) + GSW maja Duranta w prime, chyba nawet ławka jest lepsza, a Irving i James są w słabszej formie niz rok temu. nic dwa razy sie nie zdarza. ale nie, co tam, lepiej rozpamiętywać rok panski 2016 i dzieki temu uwazac ze zajebiscie znam sie na NBA. bo poki co mam wrazenie ze Ci co dalej uwazaja ze Cavs moga wygrac serie nie ogladaja finałów, zamiast tego męczą o tym comebacku sprzed roku i wierza w cuda

 

jak ktos ogladal pierwsze 2 mecze, jest realistą i widzial co sie dzialo na boisku, to wie, że Cavs drugi raz nie odwrócą sytuacji. przewaga talentu i jakosci gry obronnej to kosmos.

powiem wiecej nawet jak Cavs wygraja oba mecze u siebie, (w co srogo wątpię) to i tak jestem pewien ze serii nie wygrają

 

po co pieprzyc farmazony, ze wszystko sie moze zdarzyc? moze samolot z Goldenami sie rozbic, jasne ku***, ze wszystko siemoze zdarzyc, ale to kazdy o tym wie. nie lepiej analizowac sytuacji tu i teraz po tym co sie zobaczylo zamiast gdybac?

 

ja wiem ze fanom LeBrona nie pozostaje nic innego jak wierzyc, ze po raz kolejny wyjdzie z 1:3, ale on nie jest Bogiem. not gonna happen.

 

pomijam juz fakt, ze teraz mamy 14:0 a rok temu GSW byli o wlos od odpadniecia w WCF, w sumie to duzy fuks ze tak sie nie stalo

Pierwsze dwa mecze 2016, -48pt, lebron c***owo, support slabo

 

Pierwsze dwa mecze 2017, -41pt, lebron slabo, support mega c***owo

 

Tyle wiemy. Ktory to tam bieg I jaki zapas na lepsza gre mialy goldeny rok temu. Green wrocil na g6 I g7, dupy pod presja nie urywal. Bogut to impakt byl jak McGee max 10min mecz.

Zmienila sie jedna rzecz, goscie jak Jr I tt czy nawet shump nie Sa tacy glodni. Oby ten obciach z dwoch pierwszych byl wystarczajacym motywatorem. Polowa koszykowki na tym poziomie rozgrywa sie w glowie, dlatego cavs musza rozciagnac Ta serie. Zobaczycie, powtorze sie, jak wyglada agresywniejsza obrona grajac w domu. Cavs ma za malo talentu zeby wygrac majac tak wiazane rece jak w g1 I g2 - wrocily faule "Steph nietykalny". W Cleveland tego nie bedzie, nie bedzie robienia 15pt na ft line. Dzisiaj zostanie zasiane ziarno niepewnosci : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.