Skocz do zawartości

Philadelphia 76ers 2017/2018 Hinkie died for our sins


fluber

Rekomendowane odpowiedzi

Studząc troszeczkę nastroje wspomnę, że dopiero we wtorek 1 poważny test ofensywy opartej na Simmonsie, a mianowicie pierwszy mecz tripu po zachodnim wybrzeżu w Utah. Spodziewam się solidnego materiału do analizy dla Bretta, bo Jazz raczej nie pozwolą Sixers romansować ze skutecznością 50% za trzy.

 

Martwi trochę defensywa, bo Philly pozwalała kąsać się  przez Oladipo, Sabonisa i Thadda na midrangu, w meczu z Atlantą Schroeder miał rozścielony czerwony dywan pod kosz, a Houston czy Dallas przy niewielkim ruchu zawodników potrafili jednym prostym podaniem odnaleźć niekrytego zawodnika pod koszem i zdobyć łatwe punkty. Mam nadzieję na poprawę w tym względzie.

 

Można też przyczepić się do dużej ilości strat, niewymuszania fauli szczególnie w początkach spotkań no i trochę overpassingu, ale to młody zespół, więc wraz ze wzrostem doświadczenia i ogrania przez glównie Simmonsa powinno być lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ten goat embiid to chyba bez szalu co?Wyglada gorzej niz rok temu.

Po prostu gra bardziej zachowawczo, szczególnie w obronie, bo z jednej strony przeciwnicy wyciagają go na obwód, a z drugiej potrafi podpalać się jakąś bzdurną rywalizacją z przeciwnikiem (nie ważne na jakiej pozycji gra) i po stracie, bądź ogólnie nieudanej akcji w ofensywie potrafi popełniać głupie faule, a przeciwnicy to wykorzystują szukając kontaktu. Koniec końców, po 2 kwartach z reguły ma już 3-4 faule i musi uważać, bo bez jego obecności w końcówkach prawdopodobnie byłoby słabo.

 

W ofensywie próbuje ograniczyć nieprzygotowane/zerwane trójki, ponadto rywale z reguły podwajają go pod koszem bo wolą odpuścić Saricia lub Simmonsa na obwodzie, gdyż nie stanowią (pewnego) zagrożenia zza łuku. w zeszłym sezonie grając zazwyczaj obok Ilyasowy zdecydowanie częściej miewał okazje do gry 1on1. A straty wynikają też (oprócz wkozłowywania sobie piłki w nogi przy podwojeniach) z nieudanych prób zagrywek,szczególnie gdy Saric lub bodajże Anderson lub Luwawu biegną w przeciwnym kierunku niż powinni (przynajmniej takie odniosłem wrażenie kilkukrotnie) i piłka ląduje w trybunach,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A macie jakieś plotki co z Okaforem  zrobią?

Z Okaforem się załatwili bo nikt nie da im cokolwiek za gracza , któremu potem nie będą mogli dać więcej niż opcja którą odrzucili czyli 6,3 mln. Za to inni będą mu mogli dać więcej w przypadku jakiegoś przełomowego roku . Albo Jahilla wykupią albo za rok przetestuje wolny rynek

Jedyne co może im ktoś dać to drugorundowy wybór chroniony TOP55

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

otwieramy nowy sezon "wspominek z eksperta"

 

 

Co ciekawe jak od dwóch sezonów że Hinkie kompletnie zawiódł to było tu wylewane na mnie wiadro pomyj. Gdzie są ci wszyscy  obrońcy Hinkiego procesu itp

 

Bo co Phila ma po 4 latach szorowania dna i ostrego tankowania , wywalania każdego kto umie grać, branie tylko D-Ligi i nieznanych nikomu graczy

 

Mają Noela który nie chce u nich grać, Mają Okafora którego z kolei nikt nie chce w Phili. Mają Saricia ( który chyba co najwyżej może być z ławki ale ja wciąż gdzieś tam w niego wierzę) plus Stauskas i Embiid ( ci w końcu grają na miarę oczekiwań) plus kontuzjowany Simmons bez rzutu i obrony

 

Mają dużo picków na przyszłość tylko oceniając ostatnie 4 lata to Phila ma bardzo niewiele skoro Twoim drugim najlepszym graczem jest Ilyasova

I powiedzmy to sobie w końcu proces przebudowy trwający 7 lat to nie powód do chwały ale nieudolność

 

 

 

Tak właśnie uważam. Proces skasowania wszystkiego co miało wartość ( Turner, Young ) za wybory w drafcie. Branie każdego młodego i od razu szukanie kolejnej opcji do wymiany. Niszczenie wszystkiego tak długo aż zbierze się odpowiednie klocki to nie jest dla mnie przebudowa. Na dodatek jego wybory oceniam średnio więc może dobrze że go wywalono

 
Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka wniosków:

 

- bez Embiida, kiepski w ofensywie (drugi z rzędu) mecz Bena; jak już pisałem, jak Ben będzie w stanie robić w przyszłości 23-24ppg na dobrej efektywności to będzie superstarem, zdecydowanie do zrobienia, na razie takie mecze będą mu się w miarę regularnie przytrafiać; drugi z rzędu mecz w obronie gdzie w pełni korzysta ze swojego atletyzmu i momentami wygląda fantastycznie, nie podoba mi się jedynie jego pasywna gra na pickach (jako obrońcy ballhandlera), no i ma momenty, kiedy potrafi być (sic) pasywny na zbiórce (pomimo tego, że notuje >10 na mecz); a, i uwielbiam jego podejście, po 8 meczach było coś w stylu ''gram gorzej niż myślałem, że będę'', dzisiaj, że ''zagrałem najgorszy mecz odkąd jestem w lidze'';

 

- chyba w końcu sezon, gdzie Brown zdobędzie w końcu uznanie jak dobrym jest trenerem, bo Sixers zaczynają wyglądać jak Spurs bis i pod względem ast% są z tego co kojarzę drudzy w lidze; niech wróci Embiid-defensive anchor (ale najpierw niech będzie zdrowy) i zapowiada się na ponadprzeciętną grę po obu stronach parkietu;

 

- głębia składu poraża, bardzo duży atut na ten moment; na dużym luzie klepnęli Jazz pomimo braku Joela i słabego w ofensywie występu Bena, już nie wspominając o Fultzu;

 

- Jazz są słabiutcy jak na aspiracje playoffowe w ofensywie - wiem, że nie wyszedł im mecz, ale tam najlepszym ofensywnie graczem jest Rubio (ot co starter w lidze, oczywiście wrócił do swojego poziomu rzutowego statystycznie i nie sądzę, żeby mógł te ~30% za 3 przekroczyć znacząco tak jak pisałem), Mitchell dostaje swobodną rękę co przy jego bball IQ skutkuje albo świetnymi występami, albo koszmarnymi, niby Jazz mieli całkiem trudny terminarz, ale trudno mi uwierzyć żeby mieli skończyć w playofffach z taką grą w ataku;

 

- Sixers mają trudny terminarz (pierwsze 12 meczów to Celtics, Houston x2, świetni Pistons i Indiana, Wizards, Raptors, Jazz, Warriors + Dallas, Atlanta, Kings) i jeżeli nie będzie wpadki to zacznie się od 7-5, przy głupiej porażce z Rockets u siebie - chyba start powyżej wszelkich oczekiwań, pomimo frustrującego początku;

 

ps

 

dobry przykład jak znakomitym za 2-3 lata obrońcą ze swoim poruszaniem się i atletyzmem może być Ben:

https://twitter.com/MikeSGallagher/status/928114808909524993

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie róbmy krucjaty po jednym nieudanym meczu jazz gdzie ewidentne brakuje gracza który spokojnie będzie regularnie punktował gdy zegar tyka.

 

Z tych lepszych ekip właśnie oba zespoły to takie twory ze mogą zagrać genialnie albo mega słabo.

 

To największa sinusoida w lidze w obu przypadkach.

 

Ocenimy owoce później ale 76 ers od dawna mi się podoba choć szkoda NN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.