Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2017/18


january

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

@january, jak masz szansę ściągnąć kogoś takiego jak LeBron, to po prostu go bierzesz, chyba, że mocno zjedzie z formą przyszłym sezonie, ale nie przypuszczam. przywoływanie jego metryki gdy to w wieku prawie 33 lat dalej jeden z największych atletów w NBA, po RS 27-9-9 i finałach 34-12-10, raczej nie ma większego sensu, kto wie, czy to nie będzie drugi Malone pod względem długowieczności. tutaj problemem może być sytuacja gdzie Lakers zaczną sprzedawać swoje talenty żeby budować drużynę na tu i teraz, ale to już daleko idące spekulacje.

 

chętnie byście wzięli Cousinsa na maksie czy trzymalibyście cap space na jakiegoś Klaya dopóki Wasza młodzież nie dostanie nowych kontraktów?

 

widzicie inne szanse na istotne wzmocnienie się na rynku niż wzięcie razem duetu George-LeBron, co samo w sobie jest chyba jednak mało prawdopodobne? bo chyba trudno uwierzyć, że np. sam LeBron lub sam George pójdą grać z młodzieżą z LA w świetle tego, co mówi George, i kim jest LeBron. extension Westbrooka chyba dużo tu zmienia.

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie january i z wiekszoscią sie zgadzam ale... Kilka przebłysków u D'LO, które można niemal zliczyć na palcach jednej reki nazywasz świetną trajektorią rozwoju, poważnie? Tak to można pisać o Townsie czy Kristapsie ale nie o D'Angelo... Chłopak ciągle był chimeryczny, w przeciągu 2 sezonów nie potrafił rozegać chociaż kilku spotkań z rzedu na solidnym, równym poziomie; ba momentami wrecz wyglądał jakby wychodził na parkiet za kare i do tego jeszcze to pajacowanie vide akcja z Youngiem.  Wiadomo, że warunków do rozwoju nie miał idealnych bo Scott, bo farewell Bryanta, bo Lu, bo Mozgow ale to już takie szukanie wymówek a fakty są takie, że jak na 2 pick tak hajpowanego draftu to Russel mocno rozczarował i jego pobyt w LA zapamietam predzej z takich akcji niż z jakichś niesamowitych wytepów:

https://www.youtube.com/watch?v=Ds4eXMAzozE

 

Co do podpisania gwiazdy w lecie na obecną chwile jestem sceptyczny ale sytuacja w NBA jest na tyle dynamiczna, że przez te kilka miesiecy jeszcze wiele sie wydarzy. U PG wiadomo  zadecyduje to jak im sie ułoży współpraca z RW i Melo, co wcale nie musi pójść tak gładko, jak mam wrażenie wszystkim wokół sie wdaje. RW po zeszłorocznych sukcesach indywidalnych być może zaspokoił nieco swoje ego a może jednak teraz jeszcze bardziej bedzie chciał udowodnić, że to on jest samcem alfa w lidze -  nie zapominajmy jak to było za czasów Duranta gdy co chwile leciały tu gromy na RW za samolubność w kluczowych akcjach. Kumple to jedno ale na boisku najlepszym kumplem Westbrooka jest piłka. A tutaj dojdzie przecież aż 2 grajków przyzwyczajonych do liderowania a choćby przykład Kyrie pokazuje, że długoterminowo nie każdy musi chetnie odgrywać role pomocnika; tym bardziej, że zamiast być Robinem w Oklahomie można być Batmanem w LA. Także wciąż widze światełko w tunelu dla PG, gdzie nie tylko kusić go bedzie gra u siebie ale i ponowna cheć liderowania na parkiecie a i nike dorzuci tu pewnie swoje 3 grosze z PG jako nową twarzą Lakers. Sportowo straci ale czy na tak napakowanym zachodzie nawet tak wzmocnione Thunder ugrają coś wiecej poza 2 rundą i czy dystans jaki bedzie ich dzielił od Golden State bedzie realny do nadrobienia w przyszłoci ze starzejącym sie Melo i zablokowanym salary? Co do reszty to tak: LeBron zapewne bedzie trzymał wszystkich w szachu do ostatniej chwili i przyjdzie tylko jak po raz kolejny w karierze otrzyma super team a na taki sie nie zanosi. Cousins jest przereklamowany i uważam, że lepiej go omijać szerokim łukiem bo i tak niczego nie gwarantuje. No i na tym sie chyba konczy ta lista gwiazd o ile sie orientuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tej chwili to wrozenie z fusow ale obstawiam, ze za kilka lat balla i d'angelo bedzie roznila nie jedna polka a dwie. totalnie inne nastawienie na gre, treningi i przede wszystkim kreowanie partnerow. chcac nie chcac, lonzo ma zadatki na wybitnego playmaykera.

 

wiecej nie bede sie rozwijal na ten temat bo bylo to juz walkowane.

 

ja dalbym kredyt zaufania nowemy zarzadowi/managmentowi. magic johnson robi duzo dobrej roboty juz sama obecnoscia w klubie podczas treningow. tej mlodej grupie, wyczyszczonej z negatywow, wspartych kilkoma weteranami (brewer) wszczepiono walke i prace na treningach. pogadamy za jakis czas. ja zawsze mialem tendencje do koloryzowania ale naprawde to co teraz widze, wyglada przyjemnie.

 

klay thompson i DMC to moga byc nasze 2 brakujace ogniwa jesli sie okaze, ze ball, ingram i randle lub kuzma rozwina sie na swoich pozycjach na tyle by grac o cos. i tu wcale nie bedzie potrzeba lebronow i westbrookow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ostatniej tragicznej próbie z Nashem i Howardem wszystko powoli wracało do normalności.

offseason 2k14 - jawny tank, świetny deal z Linem, dobre wybory w drafcie i brak pakowania się w głupie deale. Plus tank commander. Ogólnie na plus, przygotowanie do koniecznego rebuildingu.

 

Jaki tank? Lakers przecież poszli all-in w Carmelo, a jak się nie udało, to postawili głównie na krótkie kontrakty, żeby trzymać cap space na kolejny sezon. Przy okazji władowali się w kontrakt Younga (gorszy niż Lou, który krytykujesz) i popełnili kilka poważnych błędów na rynku FA (odpuszczenie Bazemore i Whiteside'a). No i zatrudnili Scotta.

 

Transfer Lina to był dobry ruch, ale reszta to porażka.

 

offseason 2k15 - tu już trochę gorzej. Dalej dobre wybory w drafcie, jednak cały offseason dość kiepski. Nie mam pretensji o przegranie walki o LMA przykładowo, bo tak naprawdę LAL nie mieli argumentów. Nie mam pretensji też o Hibberta - roczna umowa, weteran pod kosz, nie wyszło to odszedł, prosta gra. Jednak już podpisaniu Lou wtedy było złą oznaką nie ogarnięcia. W ekipie JC po fajnym półroczu, wybrany z dwójką DLO, Young i farewell KB. Wiadomo - sezon na straty, dodatkowo 4 graczy na obwodzie uwielbiających zdobywać punkty i bez defensywy. Aż się prosiło wtedy (sam prosiłem!) o dłuższą umowę dla takiego P. Beverleya.

 

Spaprana sprawa z LaMarcusem (bo jednak wszystko wskazuje, że położyli spotkanie, a jak nie mieli argumentów, to po co w ogóle tracić czas, lepiej skupić się na innych celach). Hibbert to był dobry deal - nie blokował salary, nic nie kosztował. Nie wypalił, ale długofalowo bez konsekwencji.

 

Dalej mieliśmy farewell tour Bryanta, który - poza ostatnim meczem - nigdy się nie wydarzył. ;]

 

Sezon ciężki do zdzierżenia dla oka, ale szczęście się uśmiechnęło - #2 w dwuosobowym drafcie. Tona capspace, wypie*olenie Scotta.

Już przed draftem martwił mnie brak korzystania z okazji (Hornets chcieli oddać #22+dwuletnia umowa S.Hawesa, pamiętam jak chciałem kuresko Brogdona wtedy z draftu). No, ale drafcik bardzo w porządku - Ingram i Zubac. Wchodzimy w offseason. W składzie mamy DLO, czyli 2nd year point guarda, który musi się uczyć o czym wiadomo. Mamy Ingrama, o którym każdy fan wie, że potrzeba miesięcy zanim stanie się graczem o pozytywnym impakcie. Mamy właściwie 2nd year Randle'a, Nance'a, Clarksona, Zubaca - 6 graczy w okolicach/ do rotacji. Ostatni sezon kiedy można bronić picku. I oczywiście zamiast (o co wrzeszczałem) podpisywać max dwuletnie, choćby w ch* przepłacone umowy, bo rynek wariuje to co robią Lakers? Wypierdzielają cały hajs na dwóch dziadów, z których jeden dodatkowo na SF jest zbędny, a na PF mamy dwóch młodych do ogrywania. Można się było wściec już wtedy. No ale ch* lecimy dalej, w końcu mamy 2 pierwszorzędnych prospectów do ogrywania.

 

Wiadomo - panic move Jimchaka i desperacka próba walki o play-off w obliczu kretyńskiego deadline'u.

 

I co? I ch* oddajemy gracza, w którego 2 lata inwestowaliśmy i który miał świetną trajektorię rozwoju. Po pierwsze LAL koncertowo zaniżyli jego wartość wypowiedziami. Po drugie Lakers oddali go przed 3rd year (break-out year u? nie wiem 90% graczy?). Po trzecie oddali go przed dogadaniem jakiegoś dealu (np PG13) za rok Brooka Lopeza i late 1st. Tak naprawdę więc oddali go za 6.5mln rocznie w 2018 (stretch Mozgova). Jakby ktoś się o Kuzmę tu dopominał - byłby dostępny z 28 pickiem, czyli jak coś to z duo Hart-Bryant tu można porównywać. Po czwarte oddali go gdy Mozgov ma gorszą wartość niż za rok, gdy cap space ma być potrzebny (zawsze lepiej wziąć 2y tragicznej umowy niż 3)

 

Po pierwsze, Russell nie miał świetnej trajektorii rozwoju.

Po drugie, nie wiemy, czy Nets nie wzięliby Kuzmy gdyby nie oddali Lakersom picku, tym bardziej, że potrzebowali czwórki.

Dalej: strech Mozgova to nie 6,5 miliona w 2018 tylko 6,5 miliona przez 5 kolejnych lat (czy na ile to się rozciąga).

Mozgov wcale nie musiałby mieć lepszej wartości za rok - weź pod uwagę, że większość klubów wystrzelało się latem z kasy. Za rok będzie bardzo trudno pozbywać się złych kontraktów, a w kolejce jest jeszcze przecież Deng.

Wreszcie - nie jest powiedziane, że Lopez jest tylko na rok.

 

Letim dalej : czy ekipa będzie znacznie lepsza po tej wymianie? Nie bardzo, cały zachód się wzmocnił, a na SF wciąż ogrywa się niegotowy Ingram, dodatkowo znów mamy rookie PG. A rookie PG wchodzą do ligi najciężej z młodych. Jeśli dodatkowo mają specyficzny skillset (a zarówno DLO jak i Lonzo taki mają) to wchodzą jeszcze wolniej. Negatywny impact bardzo prawdopodobny. Czyli chyba jasne, że krótkoterminowo (ten sezon) ruch chu*owy?

 

eee, przecież Lakers pozyskali najlepszego zawodnika w wymianie.

 

Długoterminowo : Jedyna nadzieja to mityczne 2 gwiazdy za rok. Ja w nie wątpię cholernie. Obiektywnie - wyszło jak wyszło z PG13 (Pritchard zidiociał) w OKC. Tylko problem tu jest właśnie taki, że jak się robi błyskawiczne ruchy to NBA jest zmienna, inni GMowie działają irracjonalnie i ten "pewniak" PG13 nagle jest mało prawdopodobny. Każdy rozsądny fan LAL się cieszył na wysoką jak się wydawało możliwość ściągnięcia PG i jednocześnie mówił "ale nie dealować żadnym primarym assetem". Czyli pod tym względem na 99% "shit, jednak po co ten deal był PG13 nie nasz". Westbrook? Już podpisał. LeBron? Wątpliwy nawet w przypadku PG13 w Lakers, w innym szanse już w ogóle znikome. Czyli jakie szanse na powodzenie ruchu pod capsace? Niziutkie.

 

 

Plan ściągnięcia gwiazd na FA z założenia ma wątłe podstawy (chyba, że np. Magic wie coś czego my nie wiemy), ale sam przecież chciałeś trzymać kasę na 2018 rok, czemu zmieniłeś zdanie? Poza LeBronem i George'm jest jeszcze kilka nazwisk, w 2019 również.

 

I teraz najlepsze - główny plan to ściągnięcie 34letniego gracza na takim przebiegu na kilkuletniego maxa. Sam główny plan jest bardzo niepokojący, bo ostatnio to wszystko się w Lakers łamało i zaraz powtórka z Nasha/Bryanta możliwa. Deal nie do obrony, nawet gdy jego plan się powiedzie! Czemu? Bo nawet przy takich wzmocnieniach to nie jest ekipa mistrzowska. Ani "na już" (Ball i BI nie będą gotowi za rok do walki z potworami z GSW, albo i innymi ekipami), ani na później (bo LJ do 36ki będzie dobijał, o ile się nie połamie).

Jednym słowem ch* du*a i kamieni kupa. Było w 2016 zajebiście, po 15 miesiącach perspektywy Lakers są gorsze od wielu ekip. A to będzie przecież 5 sezon bez PO. Ciężko się patrzy na ruchy tej organizacji.

 

To skoro Lakers z LeBronem i George'm są za słabi, to w jaki sposób chciałbyś zbudować lepszy zespół?

Lepiej z Russellem przez pięć lat walczyć o ósemkę i czekać aż Warriors się rozsypią?

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@january, jak masz szansę ściągnąć kogoś takiego jak LeBron, to po prostu go bierzesz, chyba, że mocno zjedzie z formą przyszłym sezonie, ale nie przypuszczam. przywoływanie jego metryki gdy to w wieku prawie 33 lat dalej jeden z największych atletów w NBA, po RS 27-9-9 i finałach 34-12-10, raczej nie ma większego sensu, kto wie, czy to nie będzie drugi Malone pod względem długowieczności. tutaj problemem może być sytuacja gdzie Lakers zaczną sprzedawać swoje talenty żeby budować drużynę na tu i teraz, ale to już daleko idące spekulacje.

 

A'propos sprzedawania młodzieży, ja się właśnie zastanawiam, czy Lakers nie popełnili błędu, zatrzymując Ingrama. Można było mieć George'a już teraz i spokojnie kusić LeBrona za rok. Tymczasem jak w Oklahomie przekonają PG do pozostania, to będzie trochę zonk.

 

A odnosząc się do tego co piszesz, nie obawiałbym się za bardzo takiego scenariusza. W dzisiejszej lidze praktycznie niezbędne jest posiadanie w rotacji graczy na rookie K, jeśli chce się mieć contendera/silną drużynę na dłuższy okres czasu. Część na pewno poleci, ale co ważniejsze postacie zatrzymają.

 

chętnie byście wzięli Cousinsa na maksie czy trzymalibyście cap space na jakiegoś Klaya dopóki Wasza młodzież nie dostanie nowych kontraktów?

 

Przy założeniu, że nie powiedzie się plan A? Brałbym Cousinsa, chyba że miałbym realne podstawy sądzić, że spierdzieli atmosferę w szatni. Magic z Pelinką kładą duży nacisk na charakter, ale trudno powiedzieć, czy dotyczy to również gwiazd.

 

widzicie inne szanse na istotne wzmocnienie się na rynku niż wzięcie razem duetu George-LeBron, co samo w sobie jest chyba jednak mało prawdopodobne? bo chyba trudno uwierzyć, że np. sam LeBron lub sam George pójdą grać z młodzieżą z LA w świetle tego, co mówi George, i kim jest LeBron. extension Westbrooka chyba dużo tu zmienia.

 

Też nie biorę pod uwagę opcji, że George lub LeBron przychodzą osobno.

 

Jeśli dream scenario się nie powiedzie, to nie miałbym nic przeciwko opcji, by zatrzymać większość składu, a co zostanie z cap space, wykorzystać na maksymalnie dwuletnie umowy i starać się trzymać furtkę na 2020, kiedy na rynek wejdzie Davis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.youtube.com/watch?v=HTUgfvEbudk

 

Wyskoczył mi ten filmik w proponowanych. Pamiętam jak go w 2012 roku oglądałem. Gdy teraz go odpaliłem to po słowach z 49 sekundy musiałem wyłączyć.. "The Lakers you can always count on to be in the Playoffs. The Clippers.. Not so much".. Teraz 5 lat temu wszystko wygląda zupełnie inaczej..

Edytowane przez Raven2156
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

January, problem z Twoim rozumowaniem jest taki, że całą swoją koncepcję opierasz na tym, że DLO będzie w przyszłości gwiazdą. Pomijasz przy tym kwestie pozaboiskowe, które według plotek miały bardzo duży wpływ na decyzję podjętą przez duet Magic&Pelinka. 

 

Obecnie jesteśmy w o wiele lepszej sytuacji niż rok temu, a przed nami offseason 2018, w którym będziemy mieli miejsce na 2 maxy. Nawet jeżeli założymy, że nie uda się zrealizować planu A, to i tak będziemy jednym z najważniejszych graczy na rynku z mnóstwem kasy do wydania i zdolną młodzieżą. 

 

Dla mnie ruchy duetu Magic&Pelinka układają się w logiczną całość i po raz pierwszy od kilku lat widać, że nasz zarząd ma na ten klub jakiś plan. Tego lata wydarzyło się wiele niespodziewanych rzeczy, które mogły nieco utrudnić realizację przyszłorocznych założeń, ale trzymam kciuki za to, że przed następnym sezonem będziemy jak wygłodzone pitbulle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozaboiskowe kwestie? Jak miał się zachowywać młody zawodnik wiedząc, że za rok zostanie wybrany uważany przez obecny zarząd za lepsza opcje na jego pozycje? Bez urazy, na jego miejscu też miałbym gdzieś liderowanie drużyna która ma przegrywać mając duże prawdopodobieństwo, że zostanie wymieniony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozaboiskowe kwestie? Jak miał się zachowywać młody zawodnik wiedząc, że za rok zostanie wybrany uważany przez obecny zarząd za lepsza opcje na jego pozycje? Bez urazy, na jego miejscu też miałbym gdzieś liderowanie drużyna która ma przegrywać mając duże prawdopodobieństwo, że zostanie wymieniony.

 

Chyba kompletnie nie masz pojęcia o czym piszesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.