New York Knicks 2017/2018

[Eld]

Wymieniasz Pelicans a nie wymieniasz moich nieszczęsnych Byczków, w Czikago teraz jest bryndza chyba nawet większa niż u Nixów.

 

 

Stawiam, że nikt ale najblizej tego pewnie będzie Sacramento

 

No i właśnie dlatego że wszyscy stawiają na to że Sac i Chi będą chłopcami do bicia oni zrobią jakąś niespodziankę.

 

A typowanie Sac że wystartują 0-10 kiedy 11 Listopada grajo z Knick to trochę nieodpowiedzialne Ely

[mayor]

 

 

Tak czy siak chciałęm powiedzieć, że olać pre-season, olać grę i wyniki, zobaczymy co w RS będzie. Aha, jeszcze jedno; mayor to nie do końca tak jak piszesz; w Knicks mieliśmy jednak lata rządów Jaxa i monopol na Melo. Jak tego drugiego zabrakło, reszta się zdziwiła, że oprócz podania do Melo z piłką można zrobić jeszcze coś innego A po wy*ebaniu Jaxa wzburzone morze musi powrócić do stabilnego stanu, więc... to trochę inna bajka niż Nets. Dajmy im czas.

W Knicks były rządy Jacksona ,a w Kings County rządził Billy The King ,można się licytować który zostawił po sobie większe bagno.,A za Melo to jeszcze będziemy tęsknić,jeszcze kibice w MSG będą układać o nim przyśpiewki., We wtorek pod koniec 4Q publika w MSG skandowała "Run The Triangle" 

[andy13]

Przemek, finały go przerosły, ale w grach sezonowych w Mavs potrafił wnieść trochę fajnego basketu. Jak wspomniałem, mogę być po prostu uprzedzony, ale na moje młodzi prędzej nauczą się czegoś od niego niż od Samuraja Jacka, który nigdy niczego specjalnego nie pokazał (albo nic mi o tym nie wiadomo, w każdym razie nie było to na Brooklynie).

[Gość (Przemek...)]

Przemek, finały go przerosły, ale w grach sezonowych w Mavs potrafił wnieść trochę fajnego basketu. Jak wspomniałem, mogę być po prostu uprzedzony, ale na moje młodzi prędzej nauczą się czegoś od niego niż od Samuraja Jacka, który nigdy niczego specjalnego nie pokazał (albo nic mi o tym nie wiadomo, w każdym razie nie było to na Brooklynie).

 

Ale ja też jestem do niego uprzedzony, gdyż go zwyczajnie nie lubię :] 

 

Jack i jego przećpane oczka mają niegwarantowany kontrakt i coś czuję, że nie doczeka się startu sezonu. Sessions nie wygląda tak tragicznie, a przecież jest jeszcze Baker (który tez nie jest kreatorem) i Hardaway Jr, który ma rozgrywać w końcówkach spotkań :]  

[Kuzyn Kalondzelo]

Niby większość z Was piszę żeby pie.....ć preseason, ale i tak na podstawie czegoś te prognozy 0-10 są wyciągane. 

 

Ten preseason jeśli chodzi o knicks daje nam tak na prawdę tylko trzy odpowiedzi : 

 

1. Defensywa jak na razie nie istnieje (nie do końca wiadomo, ile w tym zasługi meczów towarzyskich i braku chęci, ile braku umiejętności, ile braku ludzi w sztabie od D ) - pewnie wszystkiego po trochu. 

 

2. Istnieje coś więcej w ataku, niż podanie piłki do Melo (dzięki kore) 

 

3. Są problemy ze zdrowiem, jak zwykle. 

 

Mayor znowu będzie mi kazał zdjąć moje okulary, ale może to dobrze, że ten pre wygląda tak a nie inaczej.

Wcześniejszy zimny prysznic i zejście na ziemie takiego pajacowania w stylu wypowiedzi Beasy, może spowoduje to jakiś szybszy postęp, wyrzucenie nie potrzebnych graczy, posadzenie na ławkę leni, którzy nie bronią.  

Ale nie wygląda mi to już teraz, jako ukryty plan tankowania, mina Hornacka z wczoraj mówiła podobnie. 

 

Dla ścisłości, jakby Knicks w pre byli 5-0, to tak samo z wielkim znakiem zapytania podchodził bym do tego sezonu. 

 

Z Melo w D nie było by lepiej w pre czy w sezonie, a w ataku, o kilka izolacji więcej.

Naprawdę te 20 kilka punktów Melo w 3 ostatnich sezonach, nie robiło specjalnej różnicy, takiej drużynie jak Knicks.

W OKC będzie inna historia (mam nadzieję) 

[mayor]

 

 

 

Mayor znowu będzie mi kazał zdjąć moje okulary, ale może to dobrze, że ten pre wygląda tak a nie inaczej.

Wcześniejszy zimny prysznic i zejście na ziemie takiego pajacowania w stylu wypowiedzi Beasy, może spowoduje to jakiś szybszy postęp, wyrzucenie nie potrzebnych graczy, posadzenie na ławkę leni, którzy nie bronią.  

Ale nie wygląda mi to już teraz, jako ukryty plan tankowania, mina Hornacka z wczoraj mówiła podobnie. 

 

 

Te różowe okulary to najlepiej wyrzuć i na nowy sezon kup spawalnicze,albo najlepiej całą przyłbicę dla spawacza.,Czepiasz się Beasleya a sam piałeś z zachwytu po każdej decyzji zarządu Knicks.,Mało tego atakowałeś każdego kto próbował krytykować te decyzje i gasić Twój optymizm.,Teraz nie masz wyjścia tylko musisz powtarzać sobie:"to tylko preseason..,to tylko preseason...to tylko preseason".,A jak się zacznie sezon to zmienić mantrę na: "to tylko początek sezonu,..to tylko początek sezonu..,to tylko początek sezonu.," i tak dalej.,

[bankrut]

[mayor]

Przecież ten palant od karaoke sam namawiał fanów Knicks ,żeby kibicowali Netsom jak im się gra Knicks nie podoba.,

[Kuzyn Kalondzelo]

Te różowe okulary to najlepiej wyrzuć i na nowy sezon kup spawalnicze,albo najlepiej całą przyłbicę dla spawacza.,Czepiasz się Beasleya a sam piałeś z zachwytu po każdej decyzji zarządu Knicks.,Mało tego atakowałeś każdego kto próbował krytykować te decyzje i gasić Twój optymizm.,Teraz nie masz wyjścia tylko musisz powtarzać sobie:"to tylko preseason..,to tylko preseason...to tylko preseason".,A jak się zacznie sezon to zmienić mantrę na: "to tylko początek sezonu,..to tylko początek sezonu..,to tylko początek sezonu.," i tak dalej.,

 

Mayor, musisz przejrzeć moje posty wcześniej, żeby być precyzyjnym.

Jak mantre powtarzałem, że Knicks mogą zagrać na 20 win i 40 i są wygrani w jakimś stopniu w każdym scenariuszu, jak wygrają 30 i nie wejdą do Po , to również mają pick/

Także nie muszę powtarzać to tylko preseason , to tylko preaseson ... 

 

Mogę tylko kiedy k...a ten sezon się zacznie

 

Odnośnie menagmentu, nigdy nie pochwaliłem ich za podpisanie B- Easy, przyjąłem to neutralnie, pytałem się w temacie Bucks o jego i dostałem jedna pozytywną odpowiedz, co nie zmienia faktu, że w Knicks ten grajek po prostu jest zbędny, i nie potrzebujemy drugiego gorszego o 10 razy w ataku Melo.

 

Nadal będę chwalił zarząd za wymianę Melo, z podpisaniem THJ poczekam do końca sezonu.

I mam nadzieję, że nie znajdziesz się w gronie idiotów w MSG , którzy będą krzyczeli "Melo Wróć" 

 

Ja nie będę tęsknił za Melo, który jest dla mnie znakiem rozpoznawczym ch.....j defensywy Knicks od lat.

Mogę tęsknić za Oaklayem , Sprewellem , Ewingiem, a nawet Charlie Wardem. 

I nie hejtuje Carmelo, bo bardzo go lubię, ale akurat w jego przypadku "okularów" nie nosiłem i nie będę nosił. 

 

Tak samo odnośnie początku sezonu, nawet jakbyśmy mieli 0-20 to i tak będę starał się wyciągnąć coś z pozytywnego z tej gry, bo bez tego nie ma sensu po prostu bycie z tą drużyną. 

 

Także nic nie muszę i o tanku pisałem milion razy, podkreślając za każdym razem, radość z posiadanego picku. 

 

Martwię się tylko o Ciebie , czy już wybrałeś na którą halę będziesz w tym roku chodził cześciej, bo jeśli na Nets, a czar preaseason pryśnie, jak bańka mydlana, a w Twojej kieszeni będzie zakupiony już karnet Brooklynu, to nie wiem czy Ty nie będziesz musiał sobie kupić jakiegoś kasku na mecze Nets.

 

Powiedz mi co Ty zrobisz jakby Knicks weszli do playoffs w tym sezonie, jakimś cudem,  

w ramach buntu, że w patologicznej organizacji nie ma miejsca na sukces ? 

Edytowane 9 Października 2017 przez Kuzyn Kalondzelo

[LeweBiodroSmoka]

Odnośnie menagmentu, nigdy nie pochwaliłem ich za podpisanie B- Easy, przyjąłem to neutralnie, pytałem się w temacie Bucks o jego i dostałem jedna pozytywną odpowiedz, co nie zmienia faktu, że w Knicks ten grajek po prostu jest zbędny, i nie potrzebujemu drugiego gorszego o 10 razy w ataku Melo.

 

Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale zachowując oczywiście wszelkie proporcje na przestrzeni ostatnich dwóch sezonów pod względem efektywności ofensywnej Beasley zjada Melo i to dość znacznie.

 

 

Powiedz mi co Ty zrobisz jakby Knicks weszli do playoffs w tym sezonie, jakimś cudem,  

w ramach buntu, że w patologicznej organizacji nie ma miejsca na sukces ? 

 

Nie wiem jak kolega, ale ja bym wyłączył konsolę i poszedł w kimę.

[mayor]

Mayor, musisz przejrzeć moje posty wcześniej, żeby być precyzyjnym.

Jak mantre powtarzałem, że Knicks mogą zagrać na 20 win i 40 i są wygrani w jakimś stopniu w każdym scenariuszu, jak wygrają 30 i nie wejdą do Po , to również mają pick/

Także nie muszę powtarzać to tylko preseason , to tylko preaseson ... 

 

Mogę tylko kiedy k...a ten sezon się zacznie

 

Odnośnie menagmentu, nigdy nie pochwaliłem ich za podpisanie B- Easy, przyjąłem to neutralnie, pytałem się w temacie Bucks o jego i dostałem jedna pozytywną odpowiedz, co nie zmienia faktu, że w Knicks ten grajek po prostu jest zbędny, i nie potrzebujemy drugiego gorszego o 10 razy w ataku Melo.

 

Nadal będę chwalił zarząd za wymianę Melo, z podpisaniem THJ poczekam do końca sezonu.

I mam nadzieję, że nie znajdziesz się w gronie idiotów w MSG , którzy będą krzyczeli "Melo Wróć" 

 

Ja nie będę tęsknił za Melo, który jest dla mnie znakiem rozpoznawczym ch.....j defensywy Knicks od lat.

Mogę tęsknić za Oaklayem , Sprewellem , Ewingiem, a nawet Charlie Wardem. 

I nie hejtuje Carmelo, bo bardzo go lubię, ale akurat w jego przypadku "okularów" nie nosiłem i nie będę nosił. 

 

Tak samo odnośnie początku sezonu, nawet jakbyśmy mieli 0-20 to i tak będę starał się wyciągnąć coś z pozytywnego z tej gry, bo bez tego nie ma sensu po prostu bycie z tą drużyną. 

 

Także nic nie muszę i o tanku pisałem milion razy, podkreślając za każdym razem, radość z posiadanego picku. 

 

Martwię się tylko o Ciebie , czy już wybrałeś na którą halę będziesz w tym roku chodził cześciej, bo jeśli na Nets, a czar preaseason pryśnie, jak bańka mydlana, a w Twojej kieszeni będzie zakupiony już karnet Brooklynu, to nie wiem czy Ty nie będziesz musiał sobie kupić jakiegoś kasku na mecze Nets.

 

Powiedz mi co Ty zrobisz jakby Knicks weszli do playoffs w tym sezonie, jakimś cudem,  

w ramach buntu, że w patologicznej organizacji nie ma miejsca na sukces ? 

Na razie mam tylko kupione bilety na 7:30 14 grudnia do Barclays Center .,Season tickets nie kupuje, gdyż mam taką prace ,że "nie znam dnia ani godziny" tygodniowo to jest 8 max 10 godzin pracy ,ale jak dostaje appointment to nie ma ,że boli nawet z gorączką ponad 101 stopni muszę być.,Knicks wejdą do Play Offs w tym samym czasie kiedy Elon Musk skolonizuje Marsa i polecę tam jako żelazna rezerwa gatunku ludzkiego(jakimś cudem).,

[Kuzyn Kalondzelo]

Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale zachowując oczywiście wszelkie proporcje na przestrzeni ostatnich dwóch sezonów pod względem efektywności ofensywnej Beasley zjada Melo i to dość znacznie.

 

 

 

 

 

A możesz rozwinąć temat trochę bardziej i poprzeć go jakimiś konkretami ? 

 

Podejrzewam, że zaczniesz sypać statsami per 36 i TS, a ja opisałem swój eye test ISO Melo > ISO Beasy, w którym widzę sporą przewagę Carmelo nad Michaelem. Michael gra sporo izolacji w Knicks, a przecież po to pozbywaliśmy się Carmelo, żeby min, zwiększyć ruch piły i grać ich jak najmniej. Tym bardziej, że Iso i tak będzie grane przez Kp / Kantera, czasem Yuniora. 

Porównywałem czysty skill ISO Melo > Beasy 

Ale jeśli chcesz , to chętnie poczytam o tym zjadaniu. 

 

 

 

 

 

Nie wiem jak kolega, ale ja bym wyłączył konsolę i poszedł w kimę.

 

 

Możesz się obudzić też bez pada w ręku z realnym scenariuszem, Knicks na 8 seed, a Nuggets poza playoffs. 

Oczywiście, że scenariusz PO dla Knicks, jest trudny do uwierzenia, szczególnie jak ktoś stawia majątek na wynik, po preseason.  

Ale czy nie kochamy za to NBA, że jest właśnie często mało przewidywalna i mogą być takie niespodzianki. 

Wejdą to wejdą, nie to nie, luz, mamy pick. 

 

Dziś z Houston będą jaja  

[LeweBiodroSmoka]

A możesz rozwinąć temat trochę bardziej i poprzeć go jakimiś konkretami ? 

 

Podejrzewam, że zaczniesz sypać statsami per 36 i TS, a ja opisałem swój eye test ISO Melo > ISO Beasy

 

W takim razie nie wiem gdzie Ty to pisałeś bo ja odnosiłem się do tego:

 

 

 

 i nie potrzebujemu drugiego gorszego o 10 razy w ataku Melo.

 

Więc albo sam nie wiesz co piszesz albo w Twoim powiecie "10 razy gorszy" znaczy zupełnie co innego niż w moim.

 

Statystyki sprawdz sobie sam, chyba już umiesz.

 

Do "realnego scenariusza" się ponownie nie odniosę, raz to i tak za dużo.

[Kuzyn Kalondzelo]

W takim razie nie wiem gdzie Ty to pisałeś bo ja odnosiłem się do tego:

 

 

Więc albo sam nie wiesz co piszesz albo w Twoim powiecie "10 razy gorszy" znaczy zupełnie co innego niż w moim.

 

Statystyki sprawdz sobie sam, chyba już umiesz.

 

Do "realnego scenariusza" się ponownie nie odniosę, raz to i tak za dużo.

 

 

Odpisałem Ci , że wg. mojego oko - testu , Beaslay jest gorszym isolantem od Melo o 10 razy, o to mi chodziło.

To znaczy mniej potrafi w ataku w isolacji od Melo, nie analizowałem skuteczności, statsów per 36 i TS i mam to w dupie, opieram się na swoich spostrzeżeniach i mam do tego prawo, tak samo jak Ty możesz myśleć że Harris jest dobrym obrońcą, mimo tego że statystyki mówią co innego. 

 

Gdyby tak zjadał Melo w ataku, to w tym momencie grałby w contenderze i brednie z którymi leci w prasie, nie były by bredniami.

A rzeczywistość jest taka, że wieku 28 lat podpisuje minimum dla weterana na rok, w słabych Knicks. 

 

Nie zawsze wszystko możesz poprzeć statystykami, mam nadzieję że już umiesz to zrozumieć... 

 

 

 

Do "realnego scenariusza" się ponownie nie odniosę, raz to i tak za dużo.

 

 

Nie takie niespodzianki widziało NBA, jak awans Knicks do playoffs w roku 2018 na ch..... wschodzie. 

Obyś nie musiał się do tego odnosić , gdyby przypadkiem stało się faktem.

[LeweBiodroSmoka]

@up

 

do jakiego eye testu Ty się odnosisz skoro sam piszesz, że musiałeś się pytać jak Beasley wygląda?

 

zatrzymajmy tą karuzelę, pls

 

już mi się dostało na FB, że mam Beasleya za lepszego gracza, więc już kończę ten temat, bo jeszcze mnie żywcem spalo

[Kuzyn Kalondzelo]

@up

 

do jakiego eye testu Ty się odnosisz skoro sam piszesz, że musiałeś się pytać jak Beasley wygląda?

 

zatrzymajmy tą karuzelę, pls

 

już mi się dostało na FB, że mam Beasleya za lepszego gracza, więc już kończę ten temat, bo jeszcze mnie żywcem spalo

 

 

Do tego co zobaczyłem w dwóch meczach preseason Knicks w wykonaniu Michaela, przetrzymywanie gały i jakieś z dupy Izolacje. 

Skoro Ci się dostało na Fb, że stawiasz Beasy w ataku ponad Melo , to po co to piszesz, że "Beasy zjada Melo w ataku" ?

Żeby mi się tylko sprzeciwić ? bez sensu... 

Sam rozkręcasz tą karuzelę.

[Gość (Przemek...)]

Jeden patrzy i nic nie widzi, a drugi nie ogląda i się mądrzy. 

 

Beasley jest do zaorania i kompletnie nie potrzebny w tej drużynie, ale w meczu z Wizards grając jako PF całkiem sprawnie radził sobie w obronie przejmując szybszych obrońców, pomagał trapować w podwojeniach i zablokował Jasona Smitha, z którym w ataku jechał jak z taczką gówna, bo był dla niego za szybki, co przekłada się na napędzanie kontry, bo i ile dobrze pamiętam to Lee i McDermott dostali od niego po asyście kiedy miał czystą pozycję i mógł napierdalać Iso o które jest posądzany. 

 

Porównanie Melo do B-Easy i ich gry przez ostatnie dwa lata zostawię sobie na posiedzenie w Ojczystej Czystej, chociaż boję się ponowie usłyszeć później Rudy Gay > Melo. Jeżeli to czytasz Prince Polo to jeszcze raz najlepszego :* 

[Kuzyn Kalondzelo]

Uwielbiam posty Przemka, który między wierszami delikatnie próbuje się odnieść do tego co piszę (może nawet trochę się zgodzić)  

 

 

 

 

 

Beasley jest do zaorania i kompletnie nie potrzebny w tej drużynie, 

 

Ale finalnie i tak musi coś znaleźć i pokazać, że się różnimy, no cóż musze z tym żyć ...  

 

 

 

ale w meczu z Wizards grając jako PF całkiem sprawnie radził sobie w obronie przejmując szybszych obrońców, pomagał trapować w podwojeniach i zablokował Jasona Smitha, z którym w ataku jechał jak z taczką gówna, bo był dla niego za szybki, co przekłada się na napędzanie kontry, bo i ile dobrze pamiętam to Lee i McDermott dostali od niego po asyście kiedy miał czystą pozycję i mógł napierdalać Iso o które jest posądzany. 

 

 

 

Przemku to jest do zaorania, czy jest przydatny w obronie ? na kukły typu J.Smith i to że jebnał 2 asysty wpłynęło, jakoś na Twoje zachwianie jego oceny ? Wiadomo, że nie odpiszesz. Tak tylko... 

 

 

Przemku przypomnij sobie swój Flagrant Foul i to że byłem często jedyną osobą , z którą dyskutowałeś pod swoimi publikacjami na Fb. Kiedyś potrafiliśmy dyskutować o Knicks normalnie... 

[LeweBiodroSmoka]

[Gość (Przemek...)]

Rozumiem, że koledzy ultrasi pogonili z podwórka i teraz szuka się akceptacji u kogoś, komu obrabiało się z tymi kolegami dupę w komentarzach - nie mając nawet jaj by go oznaczyć - ale robienie mi tu teraz melodramatu nie przystoi...