Skocz do zawartości

[West 1st Round] Houston Rockets (3) - Oklahoma City Thunder (6)


Eld

HOU vs OKC  

68 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak się skończy seria?

    • HOU - OKC 4:0
      0
    • HOU - OKC 4:1
      11
    • HOU - OKC 4:2
      26
    • HOU - OKC 4:3
      11
    • HOU - OKC 0:4
      0
    • HOU - OKC 1:4
      0
    • HOU - OKC 2:4
      10
    • HOU - OKC 3:4
      10


Rekomendowane odpowiedzi

Po co zerowcowi support, jak on pilki nie podaje w 4q. Pozatym Te jego oczywiste, czytelne podania skutkujace TO.

Ten czlowiek to uliczny rzucacz, jemu nie potrzebny support, tylko rywalizacja 2v2 w jakims street ballu, pod warunkiem ze nie gra sie dluxej jak 25-30min Bo pary nie ma. BBIQ grubo ponizej przecietnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Generalnie zauważasz wszystko co ważne, ale interpretacja jest iście powalająca... a wszystkiemu winni koledzy.

Widzisz, że OKC wygląda słabo bez RW - zadaj sobie pytanie dlaczego? Czy aby nic wspólnego nie ma fakt, że RW ma 47% USG, a ekipa przyzwyczajona do tego, że wyrywa im piłkę przy zbiórkach czy rzuca 3p z 8 metrów choć skuteczność ma 25%, po prostu cierpliwie czeka na swoją kolej i raptem jak go nie ma, to nie wiedzą co ze sobą robić? O jakim ruchu piłki mówisz, skoro RW zdąży pobiec na kosz, rzucić cegłę, zebrać, rzucić za 3p nie zwracając uwagi na kolegów? 

Wiesz, że słynący ze swojej "samolubnej" gry Harden ma 10% mniejsze wykorzystanie? Że uważany przez wielu za egoistę Kobe Bryant, ma średnia z PO na poziomie 31% USG, a największe wykorzystanie miał na poziomie 34-36% nawet w sezonach gdzie brakowało supportu?

 

Nie, koledzy nie są wszystkiemu winni, natomiast ich ułomności ofensywne są powodem takiej, a nie innej gry Westbrooka. Gdyby Adams latał nad obręczą jak Jordan, Oladipo grał tak jak tego po nim oczekiwano, a Roberson rzucał za 3 ze skutecznością 40%, to gra OKC wyglądałaby zupełnie inaczej. Problem w tym, że Adams nie ma takiego atletyzmu, Oladipo grał fatalnie, a Roberson rzucał w sezonie ze skutecznością 25%. 

 

Problem OKC polega na tym, że w tym zespole kreować potrafi tylko jeden zawodnik - Russell Westbrook. Nie ma go kto zluzować, więc kiedy schodzi, to cała drużyna stoi w miejscu. W RS sytuację ratował wchodzący z ławki Kanter, czyli drugi najlepszy w ofensywie zawodnik OKC, który jest świetny w grze 1vs1. W RS grał średnio 24 minuty. Wiesz ile grał w PO?

 

Kolejną rzeczą jest to, że Westbrook wyrywa zbiórki. Cóż, czasy się zmieniły i ogólnie panuje taka tendencja, że niscy zawodnicy zgarniają piłkę i lecą coast to coast. Harden, Wall, James (ten akurat nie taki niski). Czasy się w tym względzie zmieniły, o czym fajnie powiedział na antenie TNT Thomas. 

 

 

 

Wyjdę z odważną tezą, gdyby Westbrooka w tej ekipie zamienić na PG13 lub nawet strzelca obwodowego w stylu CJ czy Klaya, a Oladipo wrzucic na combo PG, mieliby szanse nawet z GSW czy SAS, a tak niech się cieszą że sweepa nie zaliczyli  ;)

 

A ja wyjdę z odważną tezą, że mylisz NBA 2K z prawdziwym życiem. Jeśli to był sarkazm, to sorry ale nie wyłapałem.

 

 

 

Już widzę jak ktoś będzie chciał grać z RW USG47%, skoro nie chcieli z 5 krotnym mistrzem KB USG35%  ;) Chyba tylko Melo chętnie by postał w rogu i czekał na piłke, bo za dużo waży, żeby biegać i zbierać  ;)

 

Nie wiem czy zauważyłeś, ale OKC nigdy nie było zbyt dobrym magnesem dla FA. 

 

 

 

Abstrahując od porównywania do KB (sic!?!?!) to naprawdę chce ktoś powiedzieć, że kolesie tacy jak Smush PArker, Brian Cook, Kwame Brown, Mihm + banda rookie to odpowiedniki Oladipo, Rebersona, Gibsona, Adamsa, Kantera??? Przecież Ci kolesie co grali wtedy z Kobasem poza Odomem, to byli podobni umiejętnościami lub gorsi od grających po 5 minut na ławce graczy w stylu Collisona, Singlera, McDermonta czy Cola.

Nie róbmy sobie jaj... przeciez tam gwiazdami drugiego sortu grającymi po 30 minut w PO, byli tacy gracze jak Walton, Vujacic , Miedwiedenko czy Devean George  ;)

 

Wskaż mi, w którym miejscu porównałem supporty Kobasa i Russella...

 

Chciałem przekazać, że choć obaj zaliczyli kapitalne RS, to w PO ich heroball okazał się niewystarczający. Podobnie zresztą jak heroball Jamesa chociażby dwa lata temu, kiedy w finale pozbawiony wsparcia swoich gwiazd, walczył w pojedynkę z GSW.

 

Reszta s5 OKC gra tak tylko dlatego że West czyni ich gorszymi. Chłopy oduczyły się gry z piłką, zespołowej koszykówki, tylko stoją jak tyczki a jak już West łaskawie odda im piłkę to nie wiedzą co z nia zrobić. Prawdziwych graczy poznaje sie po tym czy potrafia zrobić innych kolegów z boiska lepszymi. 

 

Ten sezon w porównaniu z zeszłym:

 

*Kanter - progres

*Roberson - progres

*Adams - progres

 

Pod uwagę wziąłem tych zawodników, którzy grali zarówno w tym jak i w poprzednim sezonie w barwach OKC. Z oczywistych względów nie liczę Collisona czy Singlera. Jak widzisz to nie jest tak, że Ci goście oduczyli się gry z piłką. Inna sprawa, że progres jest niewielki i przy takim graczu jak dajmy na to CP3, mógłby być znacznie większy :)

 

Powtórzę się - największym problemem OKC jest to, że nikt poza Westbrookiem nie potrafi kreować gry zespołu i nie jest to jego wina. Z zespołów grających w PO chyba tylko Bulls mają równie beznadziejnych zmienników na pozycji rozgrywającego. Z tym, że oni mają Butlera, który jest w stanie wziąć na siebie ciężar gry, a w OKC kogoś takiego nie ma. W sumie to może jeszcze Miśki, bo tam Conleyowi pomaga głównie Gasol...

 

Najszybciej zgodziłbym się z tym, że Westbrook nie czyni graczy lepszymi, ale tutaj też pozostaje pytanie czy to on jest w pełni odpowiedzialny za to, że Roberson cegli, Oladipo cegli, a Abrines to po prostu ogór :smile:

 

 

 

Taki Lebron w swoim prime z takim składem jaki ma OKC wprowadziłby ich pewnie do finałów! Nagle okazało by się ze Oladipo i Kanter potrafia robić co mecz po 20pkt i starają sie w obronie.

 

Może na wschodzie ;)

 

James to ogólnie najlepszy koszykarz na świecie, więc nic dziwnego, że zaszedłby z nimi dalej niż Westbrook, szczególnie po aktywowaniu PO mode. Natomiast w to, że Roberson nagle okazałby się Korverem, Oladipo Irvingiem, a Kanter dobrym obrońcą nie uwierzę :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany Hoolifan, pojęcia o koszykówce to Ty nie masz za grosz... Źle interpretujesz zalety graczy, a do tez dobierasz dane jak Ci pasuja... Roberson? 41% 3p w PO, na wała podajesz RS? To może podaj Oladipo i jego  RS 36% za 3p... No co za pacjent z Ciebie!

 

Piszesz że Andre poprawił się, że niby przy RW? Postęp? On jest super obrońcą od początku swojej gry, po prostu dostał minuty, bo PEr36 praktycznie mu sie nie zmienia. Chyba że chcesz powiedzieć, że RW czyni go lepszym w obronie ;)

Kanter sie poprawił??? Podobna sytuacja jak wyżej, tyle, ze spacjalista ofensywnej zbiórki i dobitki, bez większych zmian - powinien dostawać z ławy więcej niż 20 min, ale mimo braku Duranta i Ibaki ich nie dostaje, bo i po co jak RW chce robić wszystko sam...

Adams? minimalna poprawa przwy większych minutach, per 36 niewiele się rózni od kilku lat. Skoro chłop przy utracie Duranta i Ibaki, dostaje raptem 2 piłki więcej w meczu, a pozostałe statystoją w miejscu - to o jakim ku..wa tu postępie mowa?

Oladipo regres, Singler (świetny strzelec za 3 w typie Korvera) regres, McDermont regres, Collison - regres...

 

Przy RW NIKT nie zrobi postępu, póki on nie zrozumie, że to gra zespołowa i w pojedynkę sie nie gra... On nie KREUJE gry, on ją zawłaszcza dla siebie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany Hoolifan, pojęcia o koszykówce to Ty nie masz za grosz... Źle interpretujesz zalety graczy, a do tez dobierasz dane jak Ci pasuja... Roberson? 41% 3p w PO, na wała podajesz RS? To może podaj Oladipo i jego  RS 36% za 3p... No co za pacjent z Ciebie!

 

Piszesz że Andre poprawił się, że niby przy RW? Postęp? On jest super obrońcą od początku swojej gry, po prostu dostał minuty, bo PEr36 praktycznie mu sie nie zmienia. Chyba że chcesz powiedzieć, że RW czyni go lepszym w obronie ;)

Kanter sie poprawił??? Podobna sytuacja jak wyżej, tyle, ze spacjalista ofensywnej zbiórki i dobitki, bez większych zmian - powinien dostawać z ławy więcej niż 20 min, ale mimo braku Duranta i Ibaki ich nie dostaje, bo i po co jak RW chce robić wszystko sam...

Adams? minimalna poprawa przwy większych minutach, per 36 niewiele się rózni od kilku lat. Skoro chłop przy utracie Duranta i Ibaki, dostaje raptem 2 piłki więcej w meczu, a pozostałe statystoją w miejscu - to o jakim ku..wa tu postępie mowa?

Oladipo regres, Singler (świetny strzelec za 3 w typie Korvera) regres, McDermont regres, Collison - regres...

 

Przy RW NIKT nie zrobi postępu, póki on nie zrozumie, że to gra zespołowa i w pojedynkę sie nie gra... On nie KREUJE gry, on ją zawłaszcza dla siebie. 

 

Podaję Ci RS, żebyś zrozumiał dlaczego w końcówce rzut oddaje Westbrook, a nie właśnie Roberson. Masz pretensje, że Roberson nie dostaje piły w meczu, w którym ma zawrotne 1/7 z gry (0/3 za 3) i 1/4 na linii. Masz pretensje, że piłki nie dostaje Oladipo, który w tym samym meczu ma z gry 4/17. Oni mają rzucać w najważniejszych momentach meczu? Surowy w ataku Roberson, któremu Rockets weszli w poprzednim meczu do głowy czy grający swoje pierwsze PO w życiu Oladipo? Widziałeś jak Roberson uciekał, żeby tylko nie trafić na linię? On ma zamykać mecze? 

 

Twierdź sobie dalej, że Westbrook ma zajebisty support i z kim innym u steru OKC zawojowaliby ligę. Jeszcze dorzucasz takie kwiatki jak to, że Singler to świetny strzelcem w typie Korvera i to, że Kanter siedzi na ławie, bo by kradł Westbrookowi posiadania. Mówisz o gościu, z którym Westbrook najlepiej współpracuje na parkiecie ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reszta s5 OKC gra tak tylko dlatego że West czyni ich gorszymi. Chłopy oduczyły się gry z piłką, zespołowej koszykówki, tylko stoją jak tyczki a jak już West łaskawie odda im piłkę to nie wiedzą co z nia zrobić. Prawdziwych graczy poznaje sie po tym czy potrafia zrobić innych kolegów z boiska lepszymi. Taki Lebron w swoim prime z takim składem jaki ma OKC wprowadziłby ich pewnie do finałów! Nagle okazało by się ze Oladipo i Kanter potrafia robić co mecz po 20pkt i starają sie w obronie.

To co pokazuje West to dla mnie antykoszykówka, jest tak tępy że to aż przykre i jak widzę taka grę jak ostatnio w 4 kwarcie to mi sie rzygać chce i mam ochotę wyłączyć mecz.

 

zdradzę CI sekret...a nawet dwa:

 

- nikt nie porównuje Russa do LBJa

- każdy obecnie gracz wypada blado przy prime LBJ

 

aha - Oladipo nie potrafił rzucać 20 ppg co mecz w Orlando freakin Magic a Kanter z jego D to sabotaż w PO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nikt go nie porównuje do Lebrons ale jacyś zaślepioni ludzie płaczą jaki to on ma słaby support. Dobry gracz by wycisnol z tego supportu dużo dużo więcej !

 

W Orlando Oladipo był na innym etapie rozwoju i też nie miał tam obok siebie gracza który by mu robił grę i ułatwiał zdobywanie punktów.

Taki Mo Williams potrafił zagrać w All Star Game, jakby trafił na tym samym etapie kariery do terazniejszej OKC to by stał cały mecz w rogu i robił 10 pkt na mecz i każdy by pisał jaki to cienki bolek.

 

Każdy kto grał chodź trochę amatorsko czy zawodowo w koszykówkę wie że z takim graczem jak West nie da się grać i tylko można się cofnąć w rozwoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mo Williams to dziadostwo, nawet w swoim prime.

 

Lebron James z tym samym składem co Westbrook nie doszedłby do finałów na zachodzie, bo nikt z takim składem nie doszedłby do finałów na zachodzie. Nie ma takiego zawodnika.

 

Niech mi ktoś pokaże podobny zespół w historii, który zawojował ligę. Patrząc tylko na finałowe teamy skupione wokół jednej gwiazdy, to Lebron w Cleveland miał w zespole strzelców (może nie wybitnych ale jednak Boobie czy Donyel Marshall to więcej niż Westbrook mógłby sobie wymarzyć), Dirk był otoczony shooterami, cofając się jeszcze dalej to Olajuwon był otoczony shooterami. Każdy z nich miał w składzie nie tylko shooterów ale weteranów - najczęściej jedno i drugie w tej samej osobie.

 

Westbrook nie ma ani weteranów, ani strzelców. Ma bandę młodych atletycznych chłopaków, którzy w mistrzowskich zespołach grzaliby ławę.

 

Adams jest jedyny typem, który w każdym mistrzowskim zespole mógłby grać długie minuty. Roberson mógłby pełnić rolę jakiegoś Tonego Allena ale tylko w zespole, w którym wszyscy inni zawodnicy stanowią zagrożenie w ofensywie - tak, jak w Memphis z Tonym. Reszta ? Oladipo w zależności od dopasowania ale prędzej 15 minut niż cokolwiek więcej.

NAWET MÓJ LEBRYŚ NIE ZROBIŁBY Z NIMI WIĘCEJ

Edytowane przez Findek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem że Mo Willans to dziadostwo i dlatego go przytoczyłem! Że nawet taki kołek przy Lebronie rozegrał sezon gdzie zagrał w ASG ! Chodzi o robienie kolegów lepszymi a nie gorszymi. Dlatego taki antyzespolowy Westbrook wygrał jeden mecz!! I za rok będzie tak samo.

Nie mówię że Lebron by ich wprowadził do finałów ale takie Houston to by połkneli.

Nie sądzę też że jakiś ciekawy FA będzie chciał podpisać kontrakt w OKC z wiadomych względów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem że Mo Willans to dziadostwo i dlatego go przytoczyłem! Że nawet taki kołek przy Lebronie rozegrał sezon gdzie zagrał w ASG ! Chodzi o robienie kolegów lepszymi a nie gorszymi. Dlatego taki antyzespolowy Westbrook wygrał jeden mecz!! I za rok będzie tak samo.

Nie mówię że Lebron by ich wprowadził do finałów ale takie Houston to by połkneli.

Nie sądzę też że jakiś ciekawy FA będzie chciał podpisać kontrakt w OKC z wiadomych względów.

Ale wiesz, że Mo Williams zagrał w ASG nie dzięki Lebronowi, a z powodu głosow z dupy?

Rownie dobrze mogliby zagłosować na Oladipo i jego udział w ASG byłby podobną pomyłką?

Też nie sądzę z wiadomych względow. Brak kasy w offseason. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thunder w tych PO kiedy Russell siedzi na ławie miało net rtg -62,7 !!!

 

To mniej więcej tyle chciałem napisać w temacie jakie to cudowne ma wsparcie

 

Patrząc na niektóre posty, jestem dziwnie przekonany, że niektórzy również to uznają za winę Russella. Ukradł im talenty swoją dominacją, przez co nagle Norris Cole nie potrafił grać tak, jak Lou Williams w Rockets.

 

P.S. Polecam prześledzić to, jak Harden czyni lepszymi swoich partnerów. Hint: he doesn't.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thunder to grupa rolesów, utalentowanych ale jednak tylko zadaniowców.

Czasem zespół ma problem bo ma zbyt wielu strzelców a mało tych którzy na nich pracują, w Thunder jest odwrotnie.

Mi się wydawało że przyjście Gibsona i Mcdermota poprawi sytuację w ataku ale w PO nic z tego nie wyszło.

Odpowiednikiem Thunder w piłce nożnej byłby zespół złożony z solidnych 9 obrońców i lewandowskiego, też nic z tego nie wyjdzie. Brak równowagi w zespole.

Inna sprawa ze ten brak równowagi daje szanse by błyszczał RW. W pozostałych zespołach NBA nie kręciłby takich statów nawet gdyby się bardzo starał, wiec jakies zalety Ci rolesi mają. Problem tylko w tym że RW jest jeden, a powinno być jeszcze ze dwóch takich zawodników którzy potrafią pociągnac atak.

Nawet gdy był tam Durant odnosiło sie wrażenie ze mają za mało atutów w ataku.

Dominacja RW też jest winna tego jak oni grają teraz. On ich swoją gra mrozi. Grając z nim coraz bardziej specjalizują się w ułatwianiu gry własnie liderowi i tracą przez to umiejętnosc samodzielnej gry.

 

Możliwe też ze jak do zespołu trafi jakiś utalentowany ofensywnie gracz to z czasem ten talent utraci bo RW i tak będzie cały czas brał gałę i zamrozi kolejnego kolesia robiac z niego rolesa

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem coś napisać, ale po przeczytaniu, że Singler jest świetnym strzelcem za 3 w typie Korvera mi się szczerze odechciało. 

Kolejny kretyński i niemerytoryczny komentarz bez podstaw... 

 

Podaję Ci RS, żebyś zrozumiał dlaczego w końcówce rzut oddaje Westbrook, a nie właśnie Roberson. Masz pretensje, że Roberson nie dostaje piły w meczu, w którym ma zawrotne 1/7 z gry (0/3 za 3) i 1/4 na linii. Masz pretensje, że piłki nie dostaje Oladipo, który w tym samym meczu ma z gry 4/17. Oni mają rzucać w najważniejszych momentach meczu? Surowy w ataku Roberson, któremu Rockets weszli w poprzednim meczu do głowy czy grający swoje pierwsze PO w życiu Oladipo? Widziałeś jak Roberson uciekał, żeby tylko nie trafić na linię? On ma zamykać mecze? 

Rozumiem, że IQ nie jest u Ciebie najmocniejszą stroną, ale skoro piszesz, że po co ma podawać do Robersona, skoro ten w RS rzuca za 3 na 25%, to ja mówię niech podaje do Oladipo który rzucał na 36%. JEśli jednak piszesz, po co ma podawać do Oladipo skoro w PO rzuca na 24%, to ja pisze niech poda do Robersona który w PO rzuca na 41%...

 

Piszesz, że to ekipa mu zawaliła mecz i po co im ma podawać, skoro nic nie grają, a ja sie pytam czy taka sytuacja jest lepsza:

mamy 9 minut do końca meczu, wynik 86-81 dla HOU wchodzi RW i:

- asystuje do Granta, rzuca osobiste i znów asystuje, wynik mamy 88-87 dla HOU (zwróć uwagę - gra z drużyną, drużyna gra dobrze), po czym następuje ciąg dla mnie niezrozumiałych decyzji:

[OKC] Westbrook 3pt Shot: Missed

[OKC] Foul + Technical foul RW 

[OKC] Westbrook 3pt Shot: Missed

[OKC] Westbrook 3pt Shot: Missed

[OKC] Westbrook Turnover : Bad Pass (7 TO) Steal:Nene (1 ST)

potem 2 osobiste rzuca mamy 92-89 dla HOU i znów...

[OKC] Westbrook 3pt Shot: Missed

[OKC] Westbrook Foul: Shooting (5 PF)

[OKC] Westbrook Jump Shot: Missed

[OKC] Westbrook Driving Layup Shot: Missed

 

[OKC] Westbrook Driving Floating Bank Jump Shot: Missed

[OKC 94-101] Westbrook Driving Layup Shot: Made

[OKC] Westbrook Step Back Jump shot: Missed

 

Ja się pytam, jak te rzuty za 3p oddawane przez gracza, który jest słaby za 3p (31% w karierze, 29% w PO, 25% w tych PO, poniżej 25% w 4Q) miały pomóc drużynie? Dla sprawiedliwości w tym czasie też pudłowali Oladipo z Robersonem, ale ja się pytam czemu nie było gry na Taja i Adamsa??? Przecież ten skład z zasady powinien być przeciwieństwem HOU i wygrywać twardą obroną, siłowo i grą pod koszem. 

 

Dla mnie to brak myślenia RW i kompletnie niedopasowana taktyka. Pytanie tylko jest na ile winny jest trener a na ile RW...

 

 

Thunder w tych PO kiedy Russell siedzi na ławie miało net rtg -62,7 !!!

 

To mniej więcej tyle chciałem napisać w temacie jakie to cudowne ma wsparcie

Trochę to naciągany wskaźnik do teori, jeśli drużyna średnio gra 8-9 min bez RW a niektórzy zawodnicy zagrali łącznie po kilka minut w PO - więc nawet rozgrzać się nie zdążyli ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny kretyński i niemerytoryczny komentarz bez podstaw... 

 

Lepszy taki niż pisanie głupot

 

 

 

Rozumiem, że IQ nie jest u Ciebie najmocniejszą stroną, ale skoro piszesz, że po co ma podawać do Robersona, skoro ten w RS rzuca za 3 na 25%, to ja mówię niech podaje do Oladipo który rzucał na 36%. JEśli jednak piszesz, po co ma podawać do Oladipo skoro w PO rzuca na 24%, to ja pisze niech poda do Robersona który w PO rzuca na 41%...

 

Masz do Rappara pretensje o niemerytoryczny post, a sam polemikę ze mną kolejny raz zaczynasz od wycieczek osobistych. Klasa chłopie :smile:

 

Masz na boisku Robersona, który nigdy nie był wybitnym strzelcem, a dodatkowo Rockets weszli mu do głowy stawianiem go na linii w końcówce G4. W G5 gra na fatalnej skuteczności i widać, że psychicznie nie wytrzymuje końcówki. Obok jest Oladipo, który co prawda w RS rzucał na niezłej skuteczności, ale w PO cegli niemiłosiernie i również w G5 gra na fatalnym %. 

 

To właśnie chciałem przekazać, ale nie chciało mi się na początku tego rozwijać. Jeżeli już rozumiesz o co mi chodzi, to wiesz czemu Westbrook wziął w końcówce grę na siebie. Jeśli nadal nie rozumiesz, to trudno - ja tego tematu ciągnąć już nie zamierzam.

 

 

 

Piszesz, że to ekipa mu zawaliła mecz i po co im ma podawać, skoro nic nie grają, a ja sie pytam czy taka sytuacja jest lepsza:

mamy 9 minut do końca meczu, wynik 86-81 dla HOU wchodzi RW i:

...

Ja się pytam, jak te rzuty za 3p oddawane przez gracza, który jest słaby za 3p (31% w karierze, 29% w PO, 25% w tych PO, poniżej 25% w 4Q) miały pomóc drużynie? Dla sprawiedliwości w tym czasie też pudłowali Oladipo z Robersonem, ale ja się pytam czemu nie było gry na Taja i Adamsa??? Przecież ten skład z zasady powinien być przeciwieństwem HOU i wygrywać twardą obroną, siłowo i grą pod koszem. 

 

Nie twierdzę, że ekipa zawaliła mu mecz, tylko że nie pomogła mu go wygrać. Harden w każdym meczu dostawał ogromne wsparcie z ławki, dzięki czemu nawet przy jego słabszej dyspozycji w G4, Rockets wyrwali Oklahomie mecz na wyjeździe. Westbrook takiej pomocy po prostu nie miał. Raz stawił się Roberson, raz Gibson, raz Adams z Oladipo. Harden co mecz miał wsparcie przynajmniej 2/3 kolegów z drużyny. To właśnie zadecydowało o tym, że zwycięsko z tej serii wyszli Rockets, a nie Thunder. Nie ceglenie w końcówkach Westbrooka czy świetna momentami gra Hardena...

 

Gry na Gibsona nie było może dlatego, że Taj w 4 kwarcie był na parkiecie niecałe 2 minuty :>

To z resztą też pewnie wina Westbrooka, bo Taj zabierałby mu zbiórki. Donovan ze stylem gry OKC w ostatniej kwarcie oczywiście nie miał nic wspólnego, bo przecież wiadomo, że Russell nakazał grać smallball z Adamsem na środku :smile:

Edytowane przez Hoolifan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Lepszy taki niż pisanie głupot

 

 

Masz do Rappara pretensje o niemerytoryczny post, a sam polemikę ze mną kolejny raz zaczynasz od wycieczek osobistych. Klasa chłopie :smile:

 

Gry na Gibsona nie było może dlatego, że Taj w 4 kwarcie był na parkiecie niecałe 2 minuty :>

To z resztą też pewnie wina Westbrooka, bo Taj zabierałby mu zbiórki. Donovan ze stylem gry OKC w ostatniej kwarcie oczywiście nie miał nic wspólnego, bo przecież wiadomo, że Russell nakazał grać smallball z Adamsem na środku :smile:

 

Jak widać doskonale wiesz o co mi chodziło żebyś nie zaburzał opisu tendencyjnym dobieraniem danych. Dla mnie ceglenie RW nie ma usprawiedliwienia w tym że pudlowali Dipo z Robersonem... Czy 3-4 pudła Dipo są gorsze od 7 RW?

 

Chodzi o to że RW rzucał co chwilę cegły za 3p choć jest słabym strzelcem za 3... Każdy normalny gracz jak mu nie idzie, nie łapie się za najgorszy aspekt swojej gry w 4Q/końcówce gry której stawką jest odpadnięcie z PO! Czy wg Ciebie świadczy to o boiskowym IQ Westbrooka?

 

Co do Donovana to przecież napisałem że taktyka nie była dopasowana do zawodników (lub na odwrót) i nie wiem kto bardziej zawalił - on czy RW, bo to że RW jest trudno trenowalny taktycznie to wiadomo nie od dziś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Westbrook odpalał swoje cegły nie dlatego, że bawił się w Stefka, tylko dlatego że najzwyczajniej w świecie brakowało mu już sił na inny styl gry. Nie wiem czy oglądałeś ten mecz, ale już w 3 kwarcie Russell wyglądał na zajechanego - ciężko oddychał, opierał się o kolana i wykorzystywał każdą chwilę do odpoczynku. Facet usiadł na ławce zostawiając zespół z 5 punktami przewagi i nie mógł odpocząć nawet 3 minut, bo już trzeba było gonić wynik...

 

Zgadzam się, że rzuty za 3 nie były najlepszym pomysłem, ale ja zamiast jechać po RW jak po łysej kobyle, próbuję zrozumieć takie zachowanie Russella i składa mi się to w logiczną całość. Czy miał prawo rzucać? Miał. Czy to najlepsze co mógł zrobić? Biorąc pod uwagę efekt końcowy - można było to rozegra inaczej.

 

 

Donovan bezapelacyjnie przegrał pojedynek z Pringlesem i tyle. Zrzucanie winy na Westbrooka to idiotyzm, bo to nie on jest odpowiedzialny za ustawianie rotacji, rozpisywanie zagrywek i ustalanie taktyki na mecz. A jeżeli w OKC rządzi Russell, a nie Donovan, to znaczy, że Billy jest pizdą, a nie coachem z prawdziwego zdarzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.