Skocz do zawartości

beGM - Random shit.


january

Rekomendowane odpowiedzi

Trochę jesteś Karpiu niesprawiedliwy, mimo wszystko oceniamy nie kto ma lepszy potencjał kadrowy, a to co obecni zawodnicy zaprezentowali. Skoro cała piątka jest mocna i pozbawiona słabych punktów jak choćby Ross, a także ma lepsze wsparcie z ławki to nie widzę powodów, by tego nie docenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę jesteś Karpiu niesprawiedliwy, mimo wszystko oceniamy nie kto ma lepszy potencjał kadrowy, a to co obecni zawodnicy zaprezentowali. Skoro cała piątka jest mocna i pozbawiona słabych punktów jak choćby Ross, a także ma lepsze wsparcie z ławki to nie widzę powodów, by tego nie docenić.

I ja właśnie patrzę co Ci zawodnicy prezentują ;] Przecież Fox czy Mitchell to ujemni gracze, Mitchell to w sumie taki odpowiednik Rossa. Zatem atak, żeby był efektywny musiałby się opierać o Gordona lub Tatuma, czyli graczy, którzy się do tego nie nadają bądź nie są na to jeszcze gotowi. Ja patrzę jakby ten zespół miał razem funkcjonować, a nie jak każdy z nich z osobna. Przecież jak zrobisz skład z samych Dannych Greenów, Georgów Hillów i Rudy Gobertów, to choć każdy z nich to świetny zawodnik, to zespół nie będzie wiele wygrywał, bo braknie jakości w ataku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat Foxa i Mitchella nie podawałem, bo ten pierwszy pachnie mi casusem MCW, a ten drugi to raczej obrońca, ale też bez większego impactu na cały zespół. Jest po prostu w dobrej drużynie, a w ataku raczej cegli.

 

Ale Lamb czy Tatum przy tym co obecnie prezentują równoważą w jakiś sposób Fourniera. Gorszy skład, ale szersza rotacja moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę, że tu już ostre przewidywania lecą po niespełna 1/10 sezonu (mimo wszystko fajny PowerRanking, Camby, choć z nie wszystkim się zgadzam) :P spokojnie, na początku grudnia myślę, że można powoli zaczynać dyskutować, ale teraz to raczej nie ma sensu ;) u mnie póki co tragedia - po transferze Hooda mimo wszystko i tak miałem głębię na SG/SF, jednak wypadł Hayward, teraz Joe Johnson na 2 tygodnie, więc może dołączę do tankhatonu? ;) a tak serio, to raczej nie będę w bottom5 ligi na razie, ale do play-offów w obecnym składzie będzie trudno się dostać, stąd spodziewajcie się zmian w składzie w grudniowym okienku ;) Stay tuned!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejsce suns to i ja ci mogę podać ;)

 

cieszy mnie to, mam nadzieję, że niska ocena Słońc utrzyma się do grudnia i kilka wybryków Monka i Bookera tego nie zmieni

 

btw nie mam Warrena więc wczoraj nie wygrałem jakbyco, nadal jest 1-7 wg moich wyliczeń 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według moich obliczeń to takie 2-6, bo Brooklyn to jednak stan umysłu się okazało.

Na pewno masz lepszy roster niż Miami i Kings, bo tam to poszło orydarne wypieprzenie wszystkiego, co potrafi kozłować :grin: Jak się Gallinari nie obudzi to Brooklyn też powinien nisko skończyć.

 

no największa walka będzie z Karpikiem o top 3 pick bo u niego jest trochę szrotu, boję się, że rozsypujący się Dirk skutecznie pociągnie ich w dół  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas dzisiejszego przeglądania hajlajtów, statystyk, urazów itd. zaskoczyło mnie, w jak ciemnej dupie jest Indiana. W sumie to odwzorowuje ranking MC i moje postrzeganie ich na razie, ale nie dość, że wypadł im jedyny PG w postaci Teodosića, Millsap gra słabiutko w Denver, to jeszcze Turner do tej pory zagrał tylko jedno spotkanie.

 

Poza Clippers, którzy bez Paula mogliby prosić o akcesje do D-League, chyba największe kłopoty mają na teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym Milsapem to bym nie przesadzał akurat, po pierwsze burdel jak zrobił Malone z rotacją sprawił, że jego wejście w system zostało mocno utrudnione, ale to wciąż jest bardzo dobry gracz, nawet jeśli rzuca trochę słabiej, choć już z Raptors był nie do jebnięcia, nie zapominajmy też, że Indiana gra na wschodzie i nie będzie miała aż tylu ciężkich rywali jak Nuggets

 

tak sobie sprawdzałem staty moich gamoni i całe szczęście, że Jok dalej rospierdol w adv stats, bo było by kiepsko, ale najbardziej cieszy mnie Taj, gość gra najlepszy sezon od lat, póki co to był mój najlepszy ruch

 

cały czas z tyłu głowy myślę o Porterze i o tym czemu u mnie jednak nie gra, straszna szkoda, ale trzeba sobie radzić bez niego

 

Iggy póki co zawodzi, ale to nie potrwa długo (oby)

 

za tym z tym Bledsoe to jest taki kasztański montaż, że chyba tylko mi mogło się coś takiego przytrafić, jeśli nie znajdzie szybko klubu, to będę w ciemnej dupie, bo konkurencja jest bardzo mocna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas dzisiejszego przeglądania hajlajtów, statystyk, urazów itd. zaskoczyło mnie, w jak ciemnej dupie jest Indiana. W sumie to odwzorowuje ranking MC i moje postrzeganie ich na razie, ale nie dość, że wypadł im jedyny PG w postaci Teodosića, Millsap gra słabiutko w Denver, to jeszcze Turner do tej pory zagrał tylko jedno spotkanie.

 

 

 

no Indiana wieje chu.jem i to na maksa

 

S5: Dzon Luj, który gra przeqrwatragicznie, Millsap jw. PG13 ok, Justin Holiday (TS 43%), MCW 

 

ławka: Okafor (ups), Muhammad, Kuzminskas (też nie gra), Kilpatrick, Robinson

 

sprawdziłbym twittera czy George'a nie ogarnął już taki poziom wkurwu jak u Bledsoe w realu, bo tutaj pachnie trade requestem

Edytowane przez BothTeamsPlayedHurd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

biorę na tapetę re składu spurs:

 

 

W naszej zabawie udało mi się uciec z całkowicie nieprzydatnych graczy:

 

- Pau Gasol

- Tony Parker

- Pat Mills

- Wade

 

oraz graczy którzy jeszcze mają przebłyski na parkiecie:

 

- Manu

- Muray

 

ceną za wzmocnienia składu jest oddanie z  dwóch ciekawych prospektów tak jak w realu tylko JEDNEGO !!! Dedmona ale pragnę podkreślić że zachowałem Johnatana Simmonsa

 

z draftu pozyskałem Tj Wilsona oraz mam paru przydatnych weteranów MKG oraz Carter i Bellinelli 

jak gra skład?

 

 

Leonard cały czas poza rotacją

 

LMA

 

- wasz chyba najbardziej nielubiany zawodnik gra sezon życia i takiego lMA chcę

gra doskonale i robi:

 

23,6/8,6/1,9 aż 1,4 bloku oraz dodając prawię 1 trójke na mecz co ułatwia grę Howardowi

 

Howard 

 

- po cichu w nowym otoczeniu gra swoje robiąc na razie 14/14,5/1,5 bloku z masą strat gdzie raczej w spurs byłoby tego ciut mniej, potrafi skakać nad głowami i...

w ORL rzucił 22 oczka, w Bux zrobił 22 zbiórki i 4 bloki a w ATL 20/15 

o takiego gracza mi chodziło.... nie musi być regularny oby był gotowy dać siłę pod kosz w starym stylu aby LMA sobie wesoło biegał.....

 

Dragic

 

- bardzo poprawny gracz który w SAS miałby inne zadania niz all in w Miami ale linijka 20/4/4,4 z trójeczkami 1,6  dosyć pewnymi to jest więcej niż spurs mieli w realu przez lata, przy tak grającej parze podkoszowych nawet bez Leonarda jest to bardzo mocny gracz

 

w S5 postawiłem na grającego mega dobry sezon na starcie w realu Dannego Greena, który wreszcie gra bardziej uniwersalnie trzymając D nadal

11/4/2 i 1,4 bloku !!!! to się nazywa plaster z trójką gdzie w końcu zaczął więcej penetracji i gry na kożle

 

uwaga uwaga Kyle Anderson

 

- gra zamiast Leonarda u mnie trochę mniej bo mam w przeciwieństwie do realnej ekipy i Simmonsa i Cartera ( bardziej maskotka ) i MKG i Belli ( 14 PPG w realu z dużą ilością rzutów i sporo asyst 2,8 ak na rzucającego ) więc chłopaki więcej się rotują. Kyle w realu robi 9/7,1 zbiórki co jest anomalią gdy ja mam pod koszem zamiast drewno Pau Howarda i Wilsona

 

Simmons - tak panowie jest u mnie w ekipie i to on głównie czerpie korzyści z kontuzji Leonarda

 

daję mu sporo piłki w ręku a jego świetny sezon w Orlando pokazuje że można nim grać więcej minut: 16/3,6/2,0/0,8 choć cieniem kładzie się ilość strat ale w starym systemie spurs nie miałby aż tyle ich bo Pop tego nie lubi a z drugiej ciągłośc systemu to korzyść 

 

Wilson - rozczarowanie w rotacji Bux - w spurs dostałby jednak trochę minut bo mam cienkie zaplecze wysokich, niestety nic dobrego na razie nie mam jak napisać...czekam....więcej MKG na PF który ma dziś w realu wrócić po "illness"

 

reasumując:

 

uciekłem z mega dołujących graczy: Parker ( kontuzja) Muray (straty) Wade ( apatia) Pau (drewno) Mills (piach) zostawiając najlepszy diament w osobie Simmonsa i dokładając dobrego Howarda dobrego Dragica dodatkowo mając w formire LMA i Greena oraz niezłego Andersona

strata Dedmona - no cóż takie są dosyć niskie ceny za dostarczenie gracza pokroju AllStars Dragica !!!

 

rotacja pod koszem nie jest na razie problemem ale jeżeli Wilson się nie przebije w realu czas będzie pomyśleć o wzmocnieniu i 3 graczu bo sam MKG to za mało tym bardziej że nie gra Matt Costello

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chlopaki hold ur horses, Myles Turner wraca i prosze odnotować, że nie było go tylko 7 meczy ;>

 

mysle jednak ze duuzy błąd to nie zostawienie czesci składu z Pacers, oraz teodosica zamiast collisona co poszedł chyba w tej samej cenie.. bo muszę przyznać że real pacers wyglądają mega dobrze..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem sobie pierwsze podsumowanie wszystkich statystyk (no prawie wszystkich bo RPM nie mam) mojej drużyny i efekty mnie zaskoczyły. Wiadomo, że to mała dawka ale mimo wszystko jestem zadowolony. Jest anomalia ze zbiórkami (62,5 vs 49,1 w realu), mniejsza z asystami (23,2 vs 19,3); reszta na zbliżonym poziomie. Nie znam się na tych wszystkich statystykach jak VORP, PER czy RPM i nie wiem jak w nich wypadam, dlatego też nie oceniam drużyny. 

 

 

PS Myślę, że nigdzie nie walnąłem byka ;)

 

@Qcin_69 dzięki za Baree :D

post-4406-0-36963500-1509842443_thumb.jpg

Edytowane przez kolader
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie, ale my beznadziejnie w tym Oakland turlamy piłkę. Drużyna w kryzysie, myślami jeszcze na wakacjach, legitymuje się bilansem 7-3, ekipa rzuca najwięcej pkt przeciwnikowi. Żeby nie była to sztuka dla sztuki to legitymuje się najwyższym SRS na poziomie 11,5 czyli bliskim tym najwyższym w historii ligi. Normalnie bym musiał dodać, że to tylko początek sezonu, mała próbka, świetnie zaczęli sezon, ale... sezon zaczęli baaaardzo luźno.

 

Główne działa, które robią grę, czyli Curry i Durant, rzucają ponad 25 pg (Stephen nawet 27), obaj na 50% FG (Durant nawet 55 o0), Stephen robi 41% zza łuku przy 10 próbach + 2 steale i 7 asyst.  Durant szalone 50% przy 6 próbach, do tego dalej świetnie odnajduje się na deskach zbierając 8 piłek i 2,5 bloku (!) dodatkowo rozrzucając 5 asyst. Oklahoma who?

Draymond robi te Draymondowe rzeczy, pozytywne i negatywne. Z ciekawszych to na razie ma 80% z linii, ciekawe czy się poprawił czy to tylko anomalia. 10/8/7, dalej jest wszędzie.

 

Trzeba odnotować, że Thompson bardzo dobrze wszedł w sezon i rzuca ze świetną skutecznością robiąc 20ppg, ale na tym rzucaniu praktycznie się kończy i widać, od kogo ta ekipa zależy i kto jest tym czwartym. Nie żałuję oddania go do Phily, bo przy koniecznych oszczędnościach $ ściągniecie Bradleya, który robi szał w temacie Pistons i rzuca ponad 40% zza łuku. było według mnie dobrym ruchem. Spokojnie Avery może wejść w buty strzelca dopełniającego duo Curry-Durant, na którego pozycje pracuje jeszcze Draymond, a za nimi cała maszyna.

 

Jednak najbardziej zadowolony jestem z pozbycia się Iguodali i tego, że nie wpadłem na szalony pomysł zapłacenia mu ponad 20 mln za rok gry przez 3 (?) lata. Już poprzedni RS Iguodala miał baaaardzo wątpliwy, mówiło się że dopada go wiek i zdrowie daje o sobie znać. Teraz robi 4ppg na 40 % z gry i ... 11 zza linii. Po ludzki to trafił 2 na 20 prób za 3. Dramat. W dodatku jest ujemny w defensywie. Crowder co prawda nie błyszczy, ale przynajmniej rzucać potrafi. Miał 2 dobre mecze na początku, a potem jakby dopasował się do leserów z Cleveland. Myślę, że kiedy Lue ogarnie rotację wreszcie, Lebron da znak i maszyna ruszy to Crowder będzie ich 3-4 najważniejszym graczem więc o niego jestem spokojny.

 

btw BPM - Curry 8,5 Durant 5, Draymond 3.  Klay i Andre 0,5. :smile:

 

Także w sumie jestem zadowolony z tego, co się stało latem i czekam, aż Warriors wejdą na najwyższe obroty (gwałt na Clippers, otrzeźwienie ze Spurs i teraz rozjazd Nuggets by na to wskazywały, że idą w dobrą stronę wreszcie i że się zorientowali że już sezon) do tego w Cavs Lebron przesunie dźwignię i będę mógł jak Kerr rozłożyć się wygodnie w fotelu i czekać. 

 

A te początkowe wpadki. No cóż, przegrana 1 pkt z Houston. U nas Houston jest słabsze, w dodatku ich PG został Ish Smith, a podkoszowi się połamali. W spotkaniu z Detroit kolosalną rolę dla Tłoków odegrał... Bradley, który znajduje się po drugiej stronie barykady. W dodatku brakuje im Drummonda i właściwie brakuje im... wiele. ;)

Edytowane przez Tomek9248
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Eld zablokował(a) ten temat
  • Eld odblokował(a) ten temat
  • Eld zablokował(a) i odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.