Skocz do zawartości

Denver Nuggets 16/17 czyli " Co to będzie, co to będzie?"


LeweBiodroSmoka

Rekomendowane odpowiedzi

Denver ma te 2,5 spotkania przewagi nad Nop, ale jak się spojrzeć na ich terminarz zostało 26 meczów 

13 u siebie  ( bkn, mem, cha, sac, was, bos, lal, lac, hou, cle, nop, nop, okc )

13 na wyjeździe ( sac, chi, mil, sac, hou, ind, por, chi, mia, nop, hou, dal, okc )

 

Można podzielić mecze na 3 kategorie:

Słabszych rywali maja w 5 meczach

Porównywalnych w 11 meczach

Silniejszych w 10 meczach

 

Porównując do tego terminarz Nowego Orleanu

 

12 gier u siebie ( hou, det, sas, tor, por, hou, min, mem, dal, sac, chi, den )

13 na wyjeździe ( dal, okc, lal, uta, cha, mia, hou, den, uta, den, gsw, lal, por )

 

Słabszych rywali mają w 3 meczach

Porównywalnych w 12 meczach

Silniejszych w 10 meczach

 
Co działa na korzyść Denver to na pewno to ze są zgrana drużyna i 2 z 3 spotkań będą grali u siebie, Dodatkowo w moim odczuciu maja ciut łatwiejszy terminarz szczególnie te 3 mecze z Sacramento. Na ich korzyść działa też to ze Nop 5 pierwszych spotkań po meczu gwiazd graja z wymagającymi przeciwnikami, i tu może być widoczny ich brak zgrania i mogą zaliczyć dużo porażek. 
 
Co działa na korzyść Nop to że mając dwóch all-starow ich gra powinna wyglądać lepiej. Wyżej wspomniałem ze graja 3 mecze jeszcze z Denver co będzie miało bardzo duży wpływ na bilans obydwu drużyn, atutem tych spotkań dla nop jest to ze co prawda 2 będą na wyjeździe ale dopiero za ponad miesiąc i do tego czasu drużyna powinna być jeszcze bardziej zgrana. Ostatni czynnik to jak się zaaklimatyzuje Demarcus w Nop bo według mnie są możliwe tylko 2 scenariusze albo będzie pięknie i zespól zaliczy ogromny progress, albo kwas wyleje się do szatni i zespól będzie grac jeszcze gorzej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta różnica z Gayem i bez niego jest w zasadzie marginalna, ale tylko prawdziwy hejter może uważać, że Kings są lepsi bez RG.

 

Nie wiem czy trzeba być haterem ale z Rudym Sacto 10,5-19 a bez niego 14,5-14 - tak więc nie są marginalnie inni tylko znacząco inni

 

I właśnie ci skroili tyłek . I w całym meczu Denver było tak bezradne że aż nie wiem jakim cudem Ty uważasz Jokicia za TOP10 tej ligi, choć tu akurat uważam ,że ten mecz nie jest wyznacznikiem wartości Jokicia którego lubię

 

Masz taką przypadłość, że w jakim temacie się nie wypowiadasz to życie daje ci prztyczka w nos i idzie dokładnie odwrotnie. Mam nadzieje że z Jokicem Twoje buńczuńcze wypowiedzi się sprawdzą. Choć jak popatrzę co pisałeś o Nurkiciu i jak skończył to aż się boje

 

Jokic to jeden z moich ulubieńców w tej lidze i dziś było aż przykro na niego patrzeć - był bezradny i nawet Koufos robił z nim co chciał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super ely, ale mogłeś jeszcze zostać tam gdzie byłeś przez te 10 dni. Wiesz jaki spokój był? O top10 pisałem do Cb prywatnie w kontekście tylko samego stycznia, więc jak już tak wpadasz pośmieszkować, to chociaż pisz prawdę.

 

Meczu nie widziałem, nie wiem w czym problem, ale to nie wygląda dobrze, znów praktycznie bez żadnych znaczących wymian i wracają stare problemy. Faried 1-7, Juancho tylko 4 minuty.

 

Trochę wstyd, ale gramy dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź wyjdź.

Bo co mi zrobisz?

 

Sam się czepiasz , że ktoś napisał nieprawdę, a jak Tobie się coś wytknie to piszesz jakieś głupie uzasadnienia. Skoro chcesz żeby wszyscy pisali tylko prawdę to zacznij przede wszystkim od siebie i zastanów się 2 razy zanim coś napiszesz, albo po prostu sprawdź fakty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty się LBS zdecyduj

Piszesz , że Jokić jest lepszy od DeMarcusa i Davisa i jest superstarem i to wg Ciebie nie jest gracz TOP10?

 

Bo dla mnie superstar to wręcz TOP5-6 bo nikt inny nie zasługuje na to miano i tak jak lubię Jokicia tak w życiu bym go nie ustawiał tak wysoko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo co zrobisz?

Nic, grzecznie proszę.

Ty się LBS zdecyduj

Piszesz , że Jokić jest lepszy od DeMarcusa i Davisa i jest superstarem i to wg Ciebie nie jest gracz TOP10?

 

Bo dla mnie superstar to wręcz TOP5-6 bo nikt inny nie zasługuje na to miano i tak jak lubię Jokicia tak w życiu bym go nie ustawiał tak wysoko

Gdzie napisałem, że Jokić jest lepszy od tej dwójki? Gdzie napisałem, że Jokić to superstar?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jokić o dwóch miesięcy gra sezon na poziomie superstara, może o to koledze chodziło, hmmm? :smile:

 

Gortat jest w tym momencie lepszy od Drumma, 33 letni chłop z Bałut. To powinno zamknąć temat.

 

Może to rzeczywiście nie Ty pisałeś tylko jakieś inne Lewe biodro

A o tym że ma większy impakt od Davisa i DMC to tworzyłeś elaboraty w wątku o Pelikanach

Ale znów pewnie to nie Ty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to rzeczywiście nie Ty pisałeś tylko jakieś inne Lewe biodro

A o tym że ma większy impakt od Davisa i DMC to tworzyłeś elaboraty w wątku o Pelikanach

Ale znów pewnie to nie Ty

 

to chyba akurat ja pisałem :smile:

 

i well....pierwszy mecz po tygodniowej przerwie nie zburzył mojej wiary/przekonań - szczególnie że tej samej nocy Davis i DMC zrobili dokładnie to czego się można było spodziewać - nabili boxscore i dostali wpier**** :smile: (a plusominusy z tej nocy wyglądają tak: Jokic +5, DMC -13, Davis - 31)

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to rzeczywiście nie Ty pisałeś tylko jakieś inne Lewe biodro

A o tym że ma większy impakt od Davisa i DMC to tworzyłeś elaboraty w wątku o Pelikanach

Ale znów pewnie to nie Ty

No właśnie to akurat Julek pisał, ja się powstrzymałem, choć byłem blisko, napisałem "jeszcze nie jest". Napisałem też, że Jok dwa ostatnie miesiące miał na poziomie superstara, co adv stats, które podałem raczej potwierdzały. Więc na przyszłość jak chcesz się przyjść mścić to posprawdzaj najpierw co konkretnie chcesz mi zarzucić.

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakie gorsze? jeden mu się zadarzył, ten ostatni, gdy po dwóch TD w trzech meczach, Malonowi zachciało się eksperynentów. Od czasu debiutu w s5 Jok ma lepszy bilans oraz porównywalny jak nie większy impact od AD i DMC.

 

A może jednak to Ty tez pisałeś

 

Więc

 

No właśnie to akurat Julek pisał, ja się powstrzymałem, choć byłem blisko, napisałem "jeszcze nie jest". Napisałem też, że Jok dwa ostatnie miesiące miał na poziomie superstara, co adv stats, które podałem raczej potwierdzały. Więc na przyszłość jak chcesz się przyjść mścić to posprawdzaj najpierw co konkretnie chcesz mi zarzucić.

Może jednak wiem co ci zarzucam

 

Ale punktem wyjścia była Twoja akurat opinia o Kings i tym że trzeba być haterem by twierdzić że Kings bez Gaya sa gorsi. Tylko że fakty mówia co innego ( zresztą wtedy też mówiły co innego )i życie pokazało ci jak są słabsi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może jednak to Ty tez pisałeś

 

Więc

 

Może jednak wiem co ci zarzucam

 

Ale punktem wyjścia była Twoja akurat opinia o Kings i tym że trzeba być haterem by twierdzić że Kings bez Gaya sa gorsi. Tylko że fakty mówia co innego ( zresztą wtedy też mówiły co innego )i życie pokazało ci jak są słabsi

Nie znalzłeś cytatu gdzie pisze otwarcie ani o top10 ani o superstarze, więc z braku laku wybrałeś cytat z którym mało kto może polemizować :D

 

ja pi****le, miszczunio, jesteś w takim sztosie, że może idź nagraj diss na Peje, wiesz, że to Ty rządzisz w Poznaniu a nie ten noskill.

 

Jakby nie to, że tak mnie rozbawiłeś to bym napisał, że ręce opadają.

 

Kings. Przeżyłem już w tym sezonie wpi****le od Nets czy Sixers, dla mnie takie mecze nie są niczym nadzwyczajnym, nawet nie zamierzam ich usprawiedliwiać. Mamy ostatnią obronę w lidze i gdy atak się zatnie, to takie spotkania są czymś absolutnie normalnym. Co do Gaya - weź sobie sobie uzmysłów, że obecnie najlepszym graczem Sacto jest chyba Collison, który w normalnej organizacji byłby pewnie co najwyżej backupem na pg. Nie jestem jakiś wielkim fanem RG, ale nie uważam, żeby to on był tam największym problemem, no zabij mnie. Jeden, dosłownie jeden bardzo udany mecz a Ty wyciągasz wnioski jakby to była nie wiadomo jaka próbka, bardzo profesjonalne podejście, godne eksperta na którego tak się kreujesz. Tips - nikt już nie bierze na serio tych Twoich wywodów, możesz się pruć ile wlezie, ale zawsze juž będziesz odbierany jak ten który obrzydził totalnie Jazz większości userom i to, że słowo pokora jest Ci kompletnie obce. Ale Twoja brocha, jak się chcesz dalej samemu orać to proszę bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to chyba akurat ja pisałem :smile:

 

i well....pierwszy mecz po tygodniowej przerwie nie zburzył mojej wiary/przekonań - szczególnie że tej samej nocy Davis i DMC zrobili dokładnie to czego się można było spodziewać - nabili boxscore i dostali wpier**** :smile: (a plusominusy z tej nocy wyglądają tak: Jokic +5, DMC -13, Davis - 31)

 

ten +/- to jest tylko tak o zeby amerykanie mogli wiecej statystyk podawac i potem znowu line'upy ze z tym zawodnikiem druzyna byla +5 a bez niego -140!! mimo ze jest to jakis 8 gosc w rotacji, a tak pisza jakby mial niesamowity impact, no dobra ale nie o tym...

 

heh ostatnio tam dalem post i wlaczylem sie do dyskusji i mi napisales ze chyba Denver nie ogladalem bo nie wiem o czym mowie i rzeczywiscie, no nie ogladam Denver wiec tylko jakies reddity i boxscore'y+czasem highlighty z meczu to tak sobie mysle, a obejrze tego Jokica, no i niestety akurat musialem trafic na jakas anomalie, tak jak z GSW zagrali nadzwyczaj dobrze, tak teraz bezradni calkowicie przez caly mecz...  To nie jest ofc zaden zarzut do druzyny czy wlasnie Jokica, tak po prostu czasem sie dzieje szkoda ze pech chcial akurat tej nocy, bo raczej niepredko znowu bedzie mi dane ich ogladac jako ze ogladam srednio z 2 spotkania tygodniowo, to staram sie wybierac mecze czołówki, no chyba ze zlapia sie do PO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten +/- to jest tylko tak o zeby amerykanie mogli wiecej statystyk podawac i potem znowu line'upy ze z tym zawodnikiem druzyna byla +5 a bez niego -140!! mimo ze jest to jakis 8 gosc w rotacji, a tak pisza jakby mial niesamowity impact, no dobra ale nie o tym...

 

heh ostatnio tam dalem post i wlaczylem sie do dyskusji i mi napisales ze chyba Denver nie ogladalem bo nie wiem o czym mowie i rzeczywiscie, no nie ogladam Denver wiec tylko jakies reddity i boxscore'y+czasem highlighty z meczu to tak sobie mysle, a obejrze tego Jokica, no i niestety akurat musialem trafic na jakas anomalie, tak jak z GSW zagrali nadzwyczaj dobrze, tak teraz bezradni calkowicie przez caly mecz...  To nie jest ofc zaden zarzut do druzyny czy wlasnie Jokica, tak po prostu czasem sie dzieje szkoda ze pech chcial akurat tej nocy, bo raczej niepredko znowu bedzie mi dane ich ogladac jako ze ogladam srednio z 2 spotkania tygodniowo, to staram sie wybierac mecze czołówki, no chyba ze zlapia sie do PO

 

to tylko prośba - nie oglądaj już Denver i Bucksów :tongue:

 

dzięki!

 

a plusominusy niby banalne i nie uwzględniają pierdyliarda rzeczy, ale jednak czasem coś mogą powiedzieć (oczywiście meczów skrajnych nie ma co brać pod uwagę pewnie)

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda. Ciężko wygrać z kimś takim jak Grizz skoro wychodzisz z Gallo na PF. Trzej muszkieterowie w osobach Marca, Z-Bo i Conleya rozjechali nas dzisiaj totalnie, choć w połowie trzeciej kwarty było +6 i czysta trójka Harrisa. Potem już zaczęło się jakieś bezmyślne pałowanie i czwarta kwarta skończyła się już tradycyjnym dla nas w wyrównanych meczach z playoffowymi ekipami - łabędzim śpiewem. Jokić jest jakiś osrany od asg, boi się rzucać, jego mowa ciała nie napawa optymizmem. Przyznam, że wcześniej wydawało mi się, że nie jest tak złym obrońcą jak go niektórzy malowali, ale w tym meczu wyglądał wręcz katastrofalnie. Nie wiem co mu nagadali na tym ASG, ale to nie jest ten sam Jok. Gallo już tradycyjnie bardzo przydatny przez pierwsze 3 kwarty, w czwartej kompletne dno, niech on z nami nie przedłuża jednak, fajnie było, szacuneczek, ale idz świadczyć usługi gdzie indziej ;/

 

Generalnie można powiedzieć, że nic się nie stało, porażka jak najbardziej wkalkulowana, ale sam styl i brak pomysłu na czwartą kwartę... 1.20 do końca jest -7 a Malone każe faulować Cartera... brawo, Michał !

 

żeby nie było tak smutno, jest coś wartego zapamiętania:

 

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On wrócił i znowu pozamiatał. 19/16/10 na +23. Miałem dwa momenty totalnego zwątpienia w tym meczu gdy mało co się kleiło, a za trzy dziurawił nas Bobby Portis, Grant i... Rondo, ale gdy już się ockneliśmy to nie było za bardzo co zbierać. 69pkt w drugiej połowie, choć trzeba też brać pod uwagę, że tak bezradnej ekipy jak Bulls w 2nd half to dawno nie widziałem. W pewnym momencie byliśmy jak walec, Gallo był świetny (może zostać).

 

Brawo Baryły, PTB w pizdeczkę, jest dobrze, ale nie można pozwolić sobie na zbytni entuzjazm, teraz Bucks, trzeba tu wyrwać W.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.