Skocz do zawartości

Draft 2017


falcao

Rekomendowane odpowiedzi

Handlowanie Wigginsem nie odbiło się czkawka Cavs (no, to już zależy czy ktoś uważa, że dzięki Love'owi zdobyli tytuł rok temu, bo jak nie, to jak najbardziej ten ruch był fatalny), [...]

Z wymianą Wigginsa to raczej było tak, że:

1. Mogli jej dokonać zimą, po sprawdzeniu Wigginsa

2. Niekoniecznie na Love'a

Jest jeszcze trzeci wariant - LeBron by nie przyszedl do Cavs bez zapowiedzi klepniecia trejdu Wiggins-Love co czynilo go no-brainerem niezaleznie od oceny gry Love'a w finalach.

 

Handlowanie Fultzem może odbić się czkawką C's, bo on wygląda full package jako prospekt.

Moze, ale czy jest w ogole 100% szans, ze on bedzie najlepszym PG z tego draftu? Wg mnie nie i nawet nie mozna wykluczyc, ze Celtics wezma jakiegos Smitha/Foxa z #3 i on bedzie mial podobna kariere do Fultza.

 

​Dlatego nie porównywałbym obu sytuacji. Tak jak patrzę na zawodników na pozycjach 1-2 którzy poszli w draftach w ostatniej dekadzie, to możliwe, że żaden nie poszedłby przed Fultzem.

Chyba zapomniales o Townsie i Davisie ;-) 

 

​Fultz nie ma takich mankamentów, można się czepiać jego osobistych, pierwszego kroku i defensywy, ale on rzucał bardzo dobrze, a defensywę ciężko oceniać skoro grał w jakimś quasi-zespole gdzie musiał robić właściwie wszystko w ofensywie. Gdyby nie fakt, że loterie wygrał Boston, to Fultz byłby niekwestionowanym pierwszym pickiem tego draftu.

Nawet jesli przyjmiemy zalozenie, ze Fultz na pewno bedzie najlepszym graczem tego draftu to jest jeszcze kwestia timingu. Powiedzmy, ze jego kariera przebiegnie trajektoria 2 ponizej przecietne sezony typowe dla mlodziakow + 2 powyzej przecietne starterowe i wejdzie na poziom all-stara w 5 roku. Dla Celtics polujacych na Haywarda/Griffina z FAsow i Butlera w trejdzie taki timeline jest srednio atrakcyjny bo nie maksymalizuje ich krotkoterminowych mozliwosci, wiec juz lepiej odkladac picki na dalsza przyszlosc [jak na przyklad Lakers'18 lub Kings'19] by zaczac przebudowe pozniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

+ przypominam, że to ja otworzyłem bandwagon Fultza jeszcze przed NCAA, więc grzecznie bo Was z niego wypie*dolę :)

Ale ja nie jestem na żadnym bandwagonie Fultza, jest po prostu najlepszym prospectem w tym drafcie więc fajnie by było jakby trafił do Lakers, a tak poza tym to mam go gdzieś.

Edytowane przez SlaKB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie z całą moją odpowiedzią do porównania do Wigginsa chodziło o to, że Wiggins był overrated jako prospekt, więc argument pt. ''oddanie zajebistego prospekta opłaciło się Cavs'' nie ma większego sensu. To, jak ta wymiana się skończy dla C's, kim będzie Fultz - nie mam(y) zielonego pojęcia, na ten moment możemy zgadywać. IMHO dużo ważniejsze dla C's, że to może oznaczać chęć przedłużenia Thomasa, a to jednak mocno kontrowersyjna decyzzja.

 

A, i na poważnie, chodziło mi o PG-SG czyli Westbrooka, Hardena, Irvinga, Walla, Rose'a, Kyrie wtedy rozegrał chyba kilka spotkań w Duke, wiec IMHO oni wszyscy mogliby pójść za Fultzem. Oczywiście abstrahując od fitów i innych takich, a oceniając jako prospektów.

Edytowane przez BigManFan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na poważnie, ten workout opóźnił się o jakieś 2h chyba, bo Fultz miał problem z dotarciem (cos w tym stylu), podobnk dlatego tak zalosnie to wyglądało, gdzieś na YT jest video jak trafia kilkanaście trójek z rzędu na workoucie u Celtics (?) - w każdym razie whatever, koleś miał świetną skuteczność jumperow w collegeu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej bolały te jego rzuty za 3( od 3:30 ). Selekcja rzutu sama w sobie dobra ale ta celność to tragedia i to nie, że piłka sie wykręcała z obręczy czy coś w tym stylu. Po prostu cegłowate rzuty i nawet chyba 1 airball. Jedyne usprawiedliwienie tego to chyba to, że co chwile z miasta do miasta latał i być może jakieś zmęczenie tym wszystkim, do tego stresik i presja plotek.


Tak na poważnie, ten workout opóźnił się o jakieś 2h chyba, bo Fultz miał problem z dotarciem (cos w tym stylu), podobnk dlatego tak zalosnie to wyglądało, gdzieś na YT jest video jak trafia kilkanaście trójek z rzędu na workoucie u Celtics (?) - w każdym razie whatever, koleś miał świetną skuteczność jumperow w collegeu

O tym mówisz?

https://www.youtube.com/watch?v=Oj788Dd7_Es

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam szczerze, że trochę zgłupiałem słysząc o tym trejdzie. Tak jak krytykowałem Boston za bierność w trakcie zimowego okienka, tak rozumiałem, że mając duże szanse na 1 pick chcą z tym zaczekać. Wyszło na ich, bo dostali upragniony pierwszy wybór, ale zamiast pozyskać Fultza, to oddali go do Sixers. Wydaje się, że Boston mając tyle assetów musi zaatakować i wzmocnić się już teraz. Przyszłoroczny draft też zapowiada się nieźle i może Ainge uznał, że będzie lepszy pod względem fitu. Dziwny ruch, ale jakoś to się w logiczną całość układa. Sixers mają teraz kapitalny core - świetna wymiana z ich perspektywy.

 

Dla Lakers sytuacja stała się dość oczywista - nie mając szans na Fultza trzeba się skupić na Suns i wykorzystać ich hype na Balla. Może to i dobrze, że tak się stało, bo zamiast naiwnie wierzyć w głupotę Celtics można zacząć twardo stąpać po ziemi.

 

 

Zrobiło się cholernie ciekawie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytałem media miały dostęp tylko na ostatnią część workoutu. Fultz trafił w tej części tylko 4 rzuty na 18 za trzy, więc szału nie było. Nie chcę go nadto usprawiedliwiać, ale ledwo co wrócił z LA, wybierał się do Bostonu a został przekierowany do Filadelfii. Powiedzmy, że to nie były idealne warunki aby zaprezentować się z jak najlepszej strony. W każdym bądź razie sprzedał się trochę 76ers skoro zdecydowali się na trejd. Z drugiej strony, gdyby Celtics myśleli, że mają przyszłego franchise playera w Markelle, to na pewno by go nie puścili, a tak wybiorą sobie jakiegoś gracza w tym drafcie+ mają masę picków w kolejnych draftach na ewentualną przebudowę albo wymiany. Jeszcze za wcześnie aby w pełni ocenić ruchy Bostonu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Fultz to taki debeściak, że chyba paczka LeBron plus picki by uznano za niewystarczająca.

 

BMF stawia tutaj na szali swoje forumowe legacy, pompując tak mocno Markelle ;-)

 

Czas pokaże, rok temu kręcił się jeszcze w okolicach Top10. Przed Davisem, Irvingiem czy Wallem raczej, więc by nie poszedł. Oni byli pewniakami od początku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

up, z tym Davisem, Irvingiem i Wallem

 

oni mieli hype o wiele wiekszy, powiem wiecej Andrew Wiggins mial wiekszy hype niz Markelle Fultz (mimo ze ja jestem na bandwagonie Fultza i juz czekam na jego bieganie po parkietach NBA)

 

jako fan Wiz (nie super duzy, ale od czasow Arenasa i jego oczywiscie dobrych lat tam duza sympatia do nich) tez modlilem sie zeby tego nie spierdolili i wzieli Walla a nie Turnera bo takie glosy sie pojawialy, ze im PG nie potrzebny, ze co oni zrobia z Arenasem (hehe, teraz to sie wydaje smieszne, ale z perspektywy czasu to latwo tak pisac) ktory nadal mial byc gosciem nr1 tam o ile bedzie zdrowy

 

tak samo teraz chcialem, bo zycze Bostonowi dobrze nie wiem czemu, moze dlatego ze juz tam nie ma Pierce'a, a raczej na pewno dlatego, zeby ten pick wykorzystali na Fultza i tyle

 

teraz jestem zaintrygowany tym, ze moga cos potrejdowac, ale jesli po prostu wezma JJ to bede zawiedziony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, Fultza to promuje @january, dla mnie to po prostu zajebisty prospekt i bezdyskusyjnie numer jeden tego draftu, więc uprzejmie proszę o niełączenie mnie z tekstami w stylu ''połączenie prime Wade'a i Hardena''. :)
 
Po drugie, nie czaję z tym Davisem, napisałem, że porównywałem Fultza do innych guardów z ostatnich lat.
 
Po trzecie, nie rozumiem argumentu z hypem, wydawało mi się, że jesteśmy trochę mądrzejsi niż ludzie jarający się, bo jakiś dziwny typek z ESPN porównał Simmonsa do LeBrona.
 
A oceniając jako prospektów-guardów w ostatnich latach, jedynie Kyrie był na tej samej półce prospekta z college'u co Fultz, ale że stracił jakieś 80% sezonu przez kontuzję chyba kostki, to nie wiem czy poszedłby przed Fultzem.
 
Tzn. bądźmy uczciwi, Fultz ma zajebisty size, bardzo dobry atletyzm, jest świetny na pickach, bardzo dobrze atakuje obręcz i ma 45% z midrange i 41% za 3 w college'u pomimo tego, że jego większość rzutów jest unassisted (i to w żenującym zespole), do tego wygląda na typka który może dobrze bronić, ale tutaj jak pisałem trzeba poczekać. Jak wspominałem, jedyne, czego można się czepiać u Fultza w college'u, to intensywność w obronie(ale grał w semipoważnym teamie gdzie robił wszystko w ataku), pierwszy krok (tak czy siak świetnie kończy i atakuje obręcz, ma kapitalne body control) i skuteczność osobistych (ma 44% skutecnzości jumperów gdy to jego połowa rzutów, ta skuteczność ft to odchył).

Taki Ball jest świetnym prospektem, ale nie rzuca z półdystansu, ma problem z przełamywaniem obrony w HCO, nikt nie wie jak będzie mu szło granie p&r w NBA, do tego jego technika rzutu może go ograniczać. Takich znaków zapytania wokół Fultza nie ma.
 
I nie wiem czy Fultz skończy jako wymiatacz, John Wall czy Kemba Walker, ale jako prospekt jest zajebisty, that's it.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obie ekipy wyjdą ogromną ręką z takiej wymiany. Sixers weszli all-in: albo teraz, albo nigdy. Kolejny rok z rzędu wezmą bardzo głośne nazwisko i znowu podbijamy hype na tę ekipę. I to jest dobre, bo za rok czy dwa nikt już tam nie będzie mógł wskazywać innych winnych ewentualnych niepowodzeń jak tylko samych siebie. Simmons, Embiid i Fultz w jednej drużynie na papierze wygląda niesamowicie. Teraz kibice Sixers muszą się modlić o sprowadzenie jakiegoś szamana z najgłębszej dżungli w Afryce, by ten ochronił tę trójkę przed urazami. Jeśli te się im już nie przytrafią, to ekipa ma spore szanse na powalczenie o pierwsze play-offy po latach, a śmiem nawet twierdzić, że mogą namieszać na szczycie Wschodu.

Sixers mają też inny as w rękawie. Chodzi mi tu oczywiście o ich pierwszy wybór sprzed dwóch lat. Odejście Okafora z Filadelfii jest chyba już przesądzone, ale wciąż można za niego bardzo dużo wyciągnąć. Jaka pozycja pozostaje wciąż do obstawy? Wydaje mi się oczywistością, że SG. Henderson zagra sezon dzięki team option, a potem czeka pożegnanie się. Boję się tylko o to, że Sixers spaprają ewentualną wymianę z Okaforem w tle. To teraz powinni kombinować najwięcej, śmiem twierdzic, że powinni poszukać opcji wymiany Jahilla za wysokie picki. A tu póki co cisza, a GM Sixers wręcz przebąkuje, że może Okafor zostanie. Bez sensu, to trochę zmarnowanie jego "ceny" rynkowej.

 

Boston też postąpił mądrze. Po co na siłę mają brać teraz Fultza, skoro nie są go pewni? Celtics dostali jedynkę w tym roku praktycznie w prezencie, ale nie mają się o spieszyć. Fox czy Issac wciąż wydają się dobrze wyglądającymi prospektami. Ważniejsze jest jednak to, że Celtics znów za rok czy dwa staną prawdopodobnie do ciężkiego wyboru. Wyczekują odejścia ze Wschodu LeBrona, to oczywistość, ale mogą sobie na to pozwolić, bo mają młodego i utalentowanego trenera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.