Skocz do zawartości

[WCF] Golden State Warriors (1) – Oklahoma City Thunder (3)


barcalover

  

80 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Golden State Warriors - Oklahoma City Thunder

    • GSW - Thunder 4:0
      2
    • GSW - Thunder 4:1
      7
    • GSW - Thunder 4:2
      31
    • GSW - Thunder 4:3
      13
    • GSW - Thunder 3:4
      10
    • GSW - Thunder 2:4
      16
    • GSW - Thunder 1:4
      1
    • GSW - Thunder 0:4
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Tylko, że to nie jest żadna tajna broń, bo zarówno Donovan w obecnym sezonie, jak i nawet Brooks wcześniej już tak używali Duranta. Jeśli chodzi o obecny sezon regularny, to akurat piątka Russ-Waiters-Roberson-Durant-Ibaka nie wygląda dobrze, choć próbką nie była jakaś szczególnie wielka (i tak 4x większa, niż ta z playoffów ;) ). Za sukcesem tej piątki we wczorajszym meczu stoi to, że ten "small-ball" Thunder wcale nie jest taki small (Ibaka sporo większy od Greena, Durant zresztą też), a mimo swoich rozmiarów, gracze Thunder byli w stanie nadążyć szybkościowo-zwinnościowo za Warriors.

 

No wiesz, prawie każde ustawienie jakie sobie wymyślisz zdarzy się na przestrzeni 82 meczy, ważne czy ono się regularnie zdarza (bo taki system) czy moze akurat tak wyszło ze zmianami w danym meczu.

No i moim zdaniem tu nie chodzi o small-ball tylko konkretnie o zajebistośc Duranta na PF-ie, jego skuteczność i nieskuteczność Greena. To zrobiło różnicę, masakryczna przewagą PF vs. PF, na innych pozycjach tej różnicy tak bardzo nie widać patrząc na to jakim wynikiem się skończyło

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i fajna rywalizacja, bo obie ekipy w 2017 roku moga miec mocno obciazony payroll. No i Durant w finale = Durant w OKC

 

Raczej w wypadku porażki z Warriors też nie ma gdzie iść, takie jest moje zdanie.

 

 

Slowa uznania dla Donovana, ktory po c***owym RS ogarnia temat w PO. Dion jest GRACZEM w finale konfy, KANTER to samo...to jest niemozliwe...

 

Chyba jednak powoli trzeba się pogodzić z faktem, że gość ogarniał temat od dłuższego czasu, a jego teksty, że po prostu potrzebuje czasu, by sprawdzać różne opcje - kto do kogo pasuje, kto z kim najlepiej gra itd. były prawdziwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz, prawie każde ustawienie jakie sobie wymyślisz zdarzy się na przestrzeni 82 meczy, ważne czy ono się regularnie zdarza (bo taki system) czy moze akurat tak wyszło ze zmianami w danym meczu.

 

No, ale to ustawienie właśnie niekoniecznie działa regularnie. Tutaj zadziałało właśnie ze względu na size, mimo którego Thunder nie tracą szybkości. Tutaj kluczowa jest wszechstronność, a nie dominancja KD na "4" (choć jemu trzeba przyznać, że mecz miał mega - natomiast nie tylko, gdy grał na PF).

To widzę że tak naprawdę nie wierzysz w ten niższy skład, a tylko pod wpływem ostatniego meczu płyniesz z prądem :tongue:

 

Wierzę w tym matchupie, nie wierzę, że mógłby tak dominować ligę, jak small-ball Warriors.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i moim zdaniem tu nie chodzi o small-ball tylko konkretnie o zajebistośc Duranta na PF-ie, jego skuteczność i nieskuteczność Greena. To zrobiło różnicę, masakryczna przewagą PF vs. PF, na innych pozycjach tej różnicy tak bardzo nie widać patrząc na to jakim wynikiem się skończyło

 

Green w small-ballu Warriors jest C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i moim zdaniem tu nie chodzi o small-ball tylko konkretnie o zajebistośc Duranta na PF-ie, jego skuteczność i nieskuteczność Greena. To zrobiło różnicę, masakryczna przewagą PF vs. PF, na innych pozycjach tej różnicy tak bardzo nie widać patrząc na to jakim wynikiem się skończyło

 

No, nie. Niestety Twoja analiza jest kompletnie nietrafna w mojej opinii.

Myślisz że Durant by nie dał rady z LMA?

Myślę że by go jechał w ataku o wiele bardziej niż jest w stanie jechać Greena

 

Ale jakby Thunder wyszli KD-Ibaka na Spurs, to nie mieliby żadnej przewagi na tablicach. Z Warriors mieli i to to tu chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzyj sobie g1 spurs okc z tego roku. W tym roku nic mnie juz nie zdziwi. Ani 4:1 dla okc ani 4:2 dla gsw.

 

Widziałem. Warriors wygrywający w Oklahomie ze Speightsem na PF, albo grający pseudo small ball? Mało prawdopodobne moim zdaniem. W gonitwę z 1-3, przy tak wyrównanych ekipach, też średnio wierzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź do niego dzwoń bo myslę, że nie da rady bez Ciebie :smile:

Myślisz że jak ktoś jest trenerem w NBA to od razu wie wszystko?

Tak działa na ludzi autoryte - jak profesor to na pewno madry :)

Kerr jak każdy inny trener ma swoich asystentów, analityków i swoje pomysły, coś tam wykombinują, pytanie co.

No, nie. Niestety Twoja analiza jest kompletnie nietrafna w mojej opinii.

No to porównaj osiągniecia z innych pozycji, a ja porównam osiągnięcia z PF, porównamy w ten sposób nasze opinie

Ale jakby Thunder wyszli KD-Ibaka na Spurs, to nie mieliby żadnej przewagi na tablicach. Z Warriors mieli i to to tu chodzi.

 

Skad wiesz, przecież KD świetnie zbiera, tak się składa że teraz grajac nizszym ustawieniem wygrali deskę bardzo wyraźnie, a w meczu nr 2 gdzie grali wysocy 97 minut (jeszcze collison) deskę Thunder przegrali.

To mit że większe centymetry gwarantują więcej zbiórek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to porównaj osiągniecia z innych pozycji, a ja porównam osiągnięcia z PF, porównamy w ten sposób nasze opinie

 

Zacznijmy od tego, że porównujesz KD (PF) do Greena ©.

 

 

Skad wiesz, przecież KD świetnie zbiera, tak się składa że teraz grajac nizszym ustawieniem wygrali deskę bardzo wyraźnie,

 

Ale niższym ustawieniem od kogo? Nie grali niższym, kłamiesz, albo czegoś nie łapiesz :)

 

 

a w meczu nr 2 gdzie grali wysocy 97 minut (jeszcze collison) deskę Thunder przegrali.

 

No i? To tylko pokazuje, jak bardzo ryzykowne jest obniżanie składu, skoro nawet wysokim można przegrać deskę z elitarnymi ekipami w PO.

 

 

To mit że większe centymetry gwarantują więcej zbiórek.

 

Nic takiego nie powiedziałem. Natomiast jeśli muszę Ci tłumaczyć, że para KD-Ibaka to nie są żadni dominatorzy na deskach, to nie ma co tego ciągnąć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz że jak ktoś jest trenerem w NBA to od razu wie wszystko?

Tak działa na ludzi autoryte - jak profesor to na pewno madry :smile:

Kerr jak każdy inny trener ma swoich asystentów, analityków i swoje pomysły, coś tam wykombinują, pytanie co.

 

Ty już wiesz, ale nie chcesz powiedzieć?

 

Wiesz - myslę, że mają obcykanych tych wariantów sporo i cokolwiek być nie wymyślił Oni to mają zapisane. To nie trenerzy grają.

 

 

 

GS mają tą przewagę że mogą wyciągać wysokich OKC na obwód i tam ich niszczyć bo raz że mobilniośc a dwa że otwiera się środek na penetracje /yeah! /

Nie wiem czy mi się wydawało, ale raz że mniej switchów było na górze czy na odpowiednich zawodnikach, albo już takie gdzie niższy switchnął a GS nie wymuszali tych mismatchów /w większości/. Dodatkowo mniej wysokich bo Dion może być pomocny w przekazywaniu a go nie zamorduja na dole.

 

Bogut jest pomocny, ale nie rypnie za trzy więc jesli Kerr wyjdzie z Iggym od początku czy też speightsa zaraz po nim i jeszcze bardziej rozszerzy pole gry to GS może zrobić miazgę. Przynajmniej spróbować zrobić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest średnio, ale piłka cały czas jest w grze i nie ma co wyrokować. OKC też dostali blowa od SAS to spokojnie musimy czekać na dalsze wypadki. słusznie najbardziej się obawiałem Oklahoma City i obawy się potwierdzają

 

dużo gadki o kopniaku Greena ale chyba nikt do tej pory nie wrzucił:

https://www.youtube.com/watch?v=hyKYiC7lHvY


jak będzie zawieszenie to chyba już pozamiatane w tych PO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego, że porównujesz KD (PF) do Greena ©.

 

Nie no co Ty, Green zagrał może kilka minut na C

Ale niższym ustawieniem od kogo? Nie grali niższym, kłamiesz, albo czegoś nie łapiesz :smile:

 

OKC grało niższym skałdem w game 3 niż w game 2. I tym niższym składem zbiórkę wygrało wyraźnie, wyższym składem raz zbiórkę przegrali a raz wygrali.

W kazdym razie obniżenie składu na pewno nie zaszkodziło im w zbiórkach a może pomogło

 

Nic takiego nie powiedziałem. Natomiast jeśli muszę Ci tłumaczyć, że para KD-Ibaka to nie są żadni dominatorzy na deskach, to nie ma co tego ciągnąć ;)

I nie musza być, zbiera 5 zawodników, a nie tylko dwaj co najbliżej kosza, Westbrook najlepszym dowodem tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.