Skocz do zawartości

[WCF] Golden State Warriors (1) – Oklahoma City Thunder (3)


barcalover

  

80 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Golden State Warriors - Oklahoma City Thunder

    • GSW - Thunder 4:0
      2
    • GSW - Thunder 4:1
      7
    • GSW - Thunder 4:2
      31
    • GSW - Thunder 4:3
      13
    • GSW - Thunder 3:4
      10
    • GSW - Thunder 2:4
      16
    • GSW - Thunder 1:4
      1
    • GSW - Thunder 0:4
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Zabawne, pomimo takiego wpi***dolu w game3 i potencjalnego zawieszenia greena gsw still faworytem buków w następnym meczu w okla...

Nic dziwnego, bo po pierwsze po wpierdolu zwykle włącza się rage mode, przecież OKC sami zostali rozjechani w g2. Po drugie to nie są typu bukmacherów na zwycięzcę. Bukmacherzy typują pod swój zysk. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co odwalił Green w drugiej kwarcie, to przechodzi ludzkie pojęcie. Mam nadzieję, że jeszcze do północy naszego czasu NBA wystosuje wiadomy komunikat w jego sprawie. Jakby tak GSW odpadli za jego sprawą, to byłoby podwójnie super.

https://vine.co/v/iEY57qEZUPB

To samo w samej końcówce tej kwarty - po co faulować? Gość ma strasznie gorącą głowę, zachowuje się jak dzieciak na WFie, gdzie reszta kolegów z ekipy to grubasy, które nie potrafią kopnąć piłki, więc ten wyżywa się na rywalach. Totalna masakra.

Jak Thunder wygrają jutrzejszy mecz, to powinni już wziąć tę serię. Tym bardziej jak GSW będą bez Draymonda, bo ich ławka nie wyglądała dziś w końcówce najlepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co, jak OKC to wygra to okaże się, że Brooks zmarnował tej drużynie jakieś 4 lata w czasie których lekko mogli wygrać mistrzostwo? Krejzi szit.

 

Westbrook jest przelujem po prostu. Powtarzałem to od zawsze i mam nadzieję, że w końcu wygra mistrzostwo. Nie wierzyłem w OKC przed serią, ale po tym meczu zmieniłbym typ diametralnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co, jak OKC to wygra to okaże się, że Brooks zmarnował tej drużynie jakieś 4 lata w czasie których lekko mogli wygrać mistrzostwo? Krejzi szit.

 

Yyy, zdrowi KD-Russ-Ibaka od 2012 nie przegrali serii w PO. Może jednak połamani kolejno Westbrook -> Ibaka -> KD mieli wpływ na brak miśka (nie mówię, że bez kontuzji by wygrali)? C'mon!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co, jak OKC to wygra to okaże się, że Brooks zmarnował tej drużynie jakieś 4 lata w czasie których lekko mogli wygrać mistrzostwo? Krejzi szit.

Rozumiem, że jego winą jest to, że Beverly skontuzjował w 2013 kiedy mieli sporo lepszy RS z genialnym SRS Westbrooka?

Że nie miał na 2 mecze bardzo ważnego przeciw Spurs Ibaki w 2014?

Że Durant i RW byli obaj kontuzjowani w 2015?

 

Donovan ma pierwszy zdrowy sezon OKC w ciągu ostatnich 4 latach. A tamte kontuzje nie wynikały z przeciążenia gracza ala TT, co zwykłego pecha, szczególnie najbardziej ta z 2013. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Donovan robi świetne rzeczy, ale umówmy się – Brooks zawalił Oklahomie finały 2012, potem naprawdę kontuzje zepsuły kilka PO z rzędu Oklahomie i ignorowanie ich jest po prostu słabe.

Trafił na Miami w najlepszej formie - peak Lebrona z Boshem i Wadem w prime. Ciężko go za to winić, tamta drużyna była przejebanie dobra, szczególnie w PO, gdzie właśnie ostatecznie złapali chemię i Lebron wszedł w prawdziwy beast mode. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zignorowałem bo zapomniałem. Jakoś z pamięci został mi  obraz z 2012 kiedy OKC miała zdecydowanie więcej talentu a Brooks był tak bezradny, że przegrał z freakin Spo.


Trafił na Miami w najlepszej formie - peak Lebrona z Boshem i Wadem w prime. Ciężko go za to winić, tamta drużyna była przejebanie dobra, szczególnie w PO, gdzie właśnie ostatecznie złapali chemię i Lebron wszedł w prawdziwy beast mode. 

 

Wade w 2012 grał całe playoffy kontuzjowany, a Bosh wciąż był w trybie nie-mogę-się-dostosować. Tamte finały leciutko idą na konto Brooksa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zignorowałem bo zapomniałem. Jakoś z pamięci został mi  obraz z 2012 kiedy OKC miała zdecydowanie więcej talentu a Brooks był tak bezradny, że przegrał z freakin Spo.

 

No właśnie wg mnie niekoniecznie.

 

Westbrook teraz > Westbrook 2012

KD to jest teraz zabójca i jak trzeba to po prostu się zjawia i "dostarcza".

Harden owszem był kozakiem z ławki (w finałach wiadomo jak było :P ), ale teraz masz Adamsa, Kantera, dobrą wersję Waitersa, dobrą wersję Robersona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"I don't understand the argument that he has done this twice. He just went up for a shot," said Steve Kerr.

Głupi pedał, chciałoby się powiedzieć, ale jako trener powiedziałbym podobnie... a potem zajebałbym w szatni.

 

Zachowuje się jak Bowen w swoich najgorszych czasach... chociaż nie, jemu to chyba nikt nie dorówna. I mam wobec nich obu podobne odczucia. Generalnie uwielbiam twardo grających, świetnych defensorów i sam w swojej amatorszczyźnie lubię wbijać łokcie miedzy żebra ale chłopak się pogubił i przekroczył granicę przyzwoitości. To jest zresztą oznaka frustracji i dużej słabości, a nie pokaz siły.

 

Obejrzałem właśnie 2 i 3 kwartę OKC. Holy hell. Dawaj mnie takich Thunder do finału, będę wstawał na każdy mecz bez wyjątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wade w 2012 grał całe playoffy kontuzjowany, a Bosh wciąż był w trybie nie-mogę-się-dostosować. Tamte finały leciutko idą na konto Brooksa.

 

Wade miał tylko jakieś tam drobne urazy.

 

Brooks miał młodą drużynę, dla której sam finał był dużym sukcesem (wcześniej dość niespodziewane przeszli Spurs, którzy zaczęli play-off od 10-0). Do tego same finały były dość wyrównane, a przesądził fakt, że LeBron był po prostu lepszy niż Durant (+ Harden nie trafił z formą).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, a ktoś ma traktować poważnie taki filmik? to jak te kompilacje na yt z best acting skills, gdzie są podłożone sceny Goodmana z Big Lebowski pod jakąś super poważną muzyke Hansa Zimmera

 

Yyy, ale wiesz, że ten filmik to jest parodia?

 

No i dlaczego niby ten filmik ma być zaprzeczeniem pierwszej części mojego postu?

 

(nie musisz odpowiadać)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ciekawostke, sprzedawana jest historia jakoby green trafil adamsa w cojones i zaraz potem gsw siadla, a okc odjechalo. Ze to niby jakis punkt zwrotny byl tego meczu. A jednak wrecz przeciwnie.

Przed ta akcja okc byla na runie 8-0 (waiters glownie czarowal gsw ceglilo na potege).

Po ft z obu stron (10-2) okc przez 2 min nie trafila z gry a gsw trafilo z calkiem skladnych akcji.

Posypali sie po blokach kd na draymondzie (3pt kd w kontrze pare sek pozniej) i bloku ibaki na klayu i pudle draya sam na sam z obrecza.

W miedzyczasie jeszcze paczka waitersa. Faul draya to juz na deser.

Tak czy inaczej gra im siadla jak zeszli do niskiego skladu, a donovan skontrowal timeoutem i wyszedl z ibaka na 5 i kd na 4.

 

Poki roberson jest playable poty gsw bedzie miec problemy.


A co do draya to dla serii i dla okc lepiej zeby zagral w g4.

Gsw i kerr nie beda miec swietnego argumentu do (dodatkowej) motywacji zespolu, okc nie siadzie na zasadzie 'no bo przeciez green nie gra to zajedziemy ich stojac w paint i zbierajac gale'. Lepiej dla okc zeby green zagral (co nie znaczy ze wygraja z automatu) bo adams nie musi mu juz wchodzic do glowy. On juz tam jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.