Rozważania o wierze o Bogu i KK

[BothTeamsPlayedHurd]

Both to nie Ty pomstowales na podawanie/wykorzystywanie danych w necie?

Lol 2 miechy meczenia i w koncu fluber ogarnal subksrybenta dla Ojca Szustaka!

 

Alleluja!

 

ta langusta mnie zaintrygowała - może mieć coś wspólnego z  moimi wielościanami, muszę zbadać temat

[fluber]

no to zasubskrybuję

 

qrwa Fluber jeszcze przec Ciebie mnie przekabacą i się na starośc jakimś katolem stanę

Trzymam kciuki, aby tak się właśnie stało. Mam nadzieję, że dzięki temu staniesz się lepszym człowiekiem i przestaniesz życzyć innym ludziom śmierci.

 

 

Both to nie Ty pomstowales na podawanie/wykorzystywanie danych w necie?

Lol 2 miechy meczenia i w koncu fluber ogarnal subksrybenta dla Ojca Szustaka!

 

Alleluja!

 

Alleluja i do przodu

 

 

ta langusta mnie zaintrygowała - może mieć coś wspólnego z  moimi wielościanami, muszę zbadać temat

 

Zdecydowanie:

[BothTeamsPlayedHurd]

Trzymam kciuki, aby tak się właśnie stało. Mam nadzieję, że dzięki temu staniesz się lepszym człowiekiem i przestaniesz życzyć innym ludziom śmierci.

 

 

 

a to  dotyczy tylko LeBrona i Zuckerberga, nie przesadzajmy już, świat bez nich nie zbiednieje, mamy Giannisa i Elona Muska, którzy są fajniejsi 

[fluber]

a to  dotyczy tylko LeBrona i Zuckerberga, nie przesadzajmy już, świat bez nich nie zbiednieje, mamy Giannisa i Elona Muska, którzy są fajniejsi 

 

Któregoś z nich poznałeś osobiście, że jesteś w stanie określić to, który jest fajniejszy, czy po prostu uwierzyłeś, że Gianis jest fajniejszy niż LeBron, a Musk od Zuckerberga?  Ja po przeczytaniu biografii Muska nie mam zielonego pojęcia, co takiego jest w nim fajnego.

Edytowane 26 Października 2017 przez fluber

[BothTeamsPlayedHurd]

Któregoś z nich poznałeś osobiście, że jesteś w stanie określić to, który jest fajniejszy, czy po prostu uwierzyłeś, że Gianis jest fajniejszy niż LeBron, a Musk od Zuckerberga?

 

LeBrona nie chcę poznać osobiście bo pierdzi w towarzystwie

[julekstep]

lol

[BothTeamsPlayedHurd]

a co jeśli to jednak Lain jest prawdziwą boginią?

[Benon]

...najgorszy temat na forum ever...

...przeczytałem pierwsze 10 i ostatnie 10 stron, a sensu, znaczenia i zdrowego rozsądku, jak nie było, tak nie ma...

 

Czy nikt nigdy wam nie opowiedział klasycznego dowcipu/zagadki o tym że religia jest jak c***?

 

http://www.chamsko.pl/46166/Religia_jak_c***

 

Jako dowcip to chodziło w brutalniejszej wersji, ale srał pies. Jakiś moderator powinien ten temat zamknąć w c*** dawno temu, bo on uraża moje uczucia estetyczne i całe tłumy niespełnionych koszykarzy powoduje ku agresji...

 

...totalnie bez "sęsu"...

 

...zlikwidujcie "to", bo "to" do niczego nie prowadzi...

...czy nikt z Was nie był nigdy świadkiem rozmowy ojca/dziadka z sąsiadem/kumplem/wujkiem na tematy polityczne, w których ni cholery nie można było znaleźć nici porozumienia?

...szanuję poglądy wszystkich i mam znajowych pośród przeróżnych grup rasowych, etnicznych i światopoglądowych...

...otwarcie wyrażam swoją opinię, ale jak ktoś ma inną, to mnie to nie przerasta i mam to głęboko w czterech literach...

...jak ktoś usilnie próbuje wpływać na moją opinię, to niech się nie dziwi, że musi przejść przez morze gówna, bo również sama moja opinia jest w tym gównie uciorana i nitkt inny się do niej nie przyzna... Mało tego... Nikt nigdy nie powinien się do niej przyznawać, bo wszak jest to moja opinia...

 

Każdy jeden swoją własną opinię traktować powinien, jako sume zdarzeń i własnych przemyśleń, a nie jak prawdę objawioną, której łakną tłumy...

 

Dlatego też przez całe życie sram na osobności i to zdaje egzamin. Polecam wszystkim - wystarczy usiąść na kiblu i rozluźnić zwieracze, a czasem dla lepszego efektu również szczęki...

 

Pozdrawiam

Edytowane 17 Listopada 2017 przez Benon

[fluber]

[RappaR]

Cieszymy się że dla nas zrobiłeś wyjątek

 

A tak serio to kto wzywal inkwizycje z indeksem tematow zakazanych?

Czemu zrobił wyjątek? Podejrzewam, że dalej srał w samotności, po prostu napisał post ze smartphona. 

[reggae]

...najgorszy temat na forum ever... (...)

 

Myślę, że problem leży u podstaw, czyli nieznajomości konkretnej religii, w tym wypadku głoszonej przez kościół rzymsko-katolicki. W założeniu nakazuje wiernym, by ci głosili ewangelię. Tylko z tym głoszeniem bywa różnie. Przynależący do jakiegokolwiek wyznania mają przestrzegać zasad i tyle. Tu nie ma wyjątków. Natomiast jeśli chodzi o głoszenie, to powinno się ono kończyć na pouczeniach, a nie wymuszaniu i nakazywaniu przestrzegania prawa wyznawanego w obrębie kultu religijnego. Niestety w świecie rządzi zasada "moja racja jest najmojsza", a w konsekwencji brak sensownego dialogu. Przecież wiara chrześcijańska z założenia jest pełna pokory, zrozumienia, przebaczenia i miłości. Szkoda, że tak często o tym zapominamy...

[Koelner]

Myślę, że problem leży u podstaw, czyli nieznajomości konkretnej religii, w tym wypadku głoszonej przez kościół rzymsko-katolicki. W założeniu nakazuje wiernym, by ci głosili ewangelię. Tylko z tym głoszeniem bywa różnie. Przynależący do jakiegokolwiek wyznania mają przestrzegać zasad i tyle. Tu nie ma wyjątków. Natomiast jeśli chodzi o głoszenie, to powinno się ono kończyć na pouczeniach, a nie wymuszaniu i nakazywaniu przestrzegania prawa wyznawanego w obrębie kultu religijnego. Niestety w świecie rządzi zasada "moja racja jest najmojsza", a w konsekwencji brak sensownego dialogu. Przecież wiara chrześcijańska z założenia jest pełna pokory, zrozumienia, przebaczenia i miłości. Szkoda, że tak często o tym zapominamy...

 

specjalnie podkreśliłem "powinno" bo jakimś dziwnym trafem to trafiło do kanonu zarządzania państwa. ja nie jestem wierzący oraz gardzę kościołem katolickim ale dla mnie każdy katolik czy każdy ksiądz lub pracownik tej instytucji ma prawo głosić czy wypowiadać się na tematy polityczne. jeśli w Polsce większość osób nadal kieruje się wartościami kościoła to te wartości powinny się przeplatać z polskim prawem czy funkcjonowaniem państwa , na tym polega wolność

[julekstep]

specjalnie podkreśliłem "powinno" bo jakimś dziwnym trafem to trafiło do kanonu zarządzania państwa. ja nie jestem wierzący oraz gardzę kościołem katolickim ale dla mnie każdy katolik czy każdy ksiądz lub pracownik tej instytucji ma prawo głosić czy wypowiadać się na tematy polityczne. jeśli w Polsce większość osób nadal kieruje się wartościami kościoła to te wartości powinny się przeplatać z polskim prawem czy funkcjonowaniem państwa , na tym polega wolność

Fake news! Wolnosc polega na respektowaniu postulatow "lewicy"!

 

Faszysto!

[fluber]

[RappaR]

Wystarczy spojrzeć na Koran: ta marna książka wystarczyła do stworzenia religii światowej, do zaspokojenia od 1200 lat metafizycznej potrzeby niezliczonych milionów ludzi, stała się podstawą ich moralności i znacznej pogardy wobec śmierci, a także potrafiła zagrzać ich do krwawych wojen i dalekosiężnych podbojów. Tutaj odnajdujemy najsmutniejszą i najuboższą postać teizmu. Być może wiele zagubiło się przez przekład, ale nie udało mi się znaleźć w Koranie ani jednej wartościowej myśli.

• Autor: Arthur Schopenhauer, Świat jako wola i przedstawienie, t. 2, rozdz. 17.

[julekstep]

Schopenhauer jest smutny.

[Koelner]

Schopenhauer jest smutny.

jebnięty paranoik którego nie warto nawet cytować na forum murzyńskiego sportu

[Przem]

Ale Jezus Chrystus to akurat postać historyczna. Możesz nie wierzyć w jego zmartwychwstanie, ale mówienie, że Go nie było pokazuje że jesteś nieukiem próbującym błysnąć.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka

 

 

Uuuu tyle czasu i jeszcze nie znalazłeś nic?

[BothTeamsPlayedHurd]

hej katoświry kochane mam dwa pytania:

 

- Dlaczego Bóg stworzył osoby z zaburzeniami dysocjacyjnymi osobowości (tj. rozdwojenie jaźni)?

- Czy osoba z rozdwojeniem jaźni może w połowie wierzyć w Boga a np. w połowie być ateistą/satanistą/buddystą? 

 

takie mnie naszły dzisiaj myśli na rowerze, uznałem, że się podzielę  

 

w sumie gdyby kiedyś zdiagnozowano taki przypadek to niezła zwała by była

Edytowane 27 Listopada 2017 przez BothTeamsPlayedHurd

[fluber]

hej katoświry kochane mam dwa pytania:

 

- Dlaczego Bóg stworzył osoby z zaburzeniami dysocjacyjnymi osobowości (tj. rozdwojenie jaźni)?

- Czy osoba z rozdwojeniem jaźni może w połowie wierzyć w Boga a np. w połowie być ateistą/satanistą/buddystą? 

 

takie mnie naszły dzisiaj myśli na rowerze, uznałem, że się podzielę  

 

w sumie gdyby kiedyś zdiagnozowano taki przypadek to niezła zwała by była

1. Zależy o co pytasz. Jeżeli pytasz dlaczego istnieje jakieś konkretne schorzenie na świecie, to moja odpowiedź brzmi: "nie wiem"

2. To już pytanie do psychiatry, ale podejrzewam, że może.