Skocz do zawartości

Ostatnia prosta, czyli Kwiecień w Lakers


Graboś

Rekomendowane odpowiedzi

panowie jestesmy w czepku urodzeni bo zespoly ktore powinny nas juz dawno wyprzedzic wciaz nie chca tego zrobic i pewnie zosaniemy tak jak teraz jestesmy czyli phx welcome2:)

tydzien grania

a oto kalendarz:

6.den (41-36) : @ uta, @ noh, @mem, min, @sas

7.lakers (40-38 ) : clipps, @phx, seattle, @sac

8.gsw (38-40) : @sac, min, dal,por

9.clipps (37-40) : @lakers, por, sac, @phx, noh

10.noh (37-41) : den, @hou, @sac,@lac

 

den wygra pewnie 2-3 spotkania bo nie maja wcale tatwego bilansu

my mam nadzieje ze ugramy te 2 sotkania z clipps i seattle

gsw moze wygrac 3-4 bo sa w gazie.

clipps moze wygrac 3 mecze

noh moze 2 mecze wygrac.

 

tak czy siak wygrywajac 2 spotkania mamy zapewniony awans. jednak patrzac na gsw i ich kalendarz moga nas jeszcze wyprzedzic. najwazniejszy mecz bedzie w czwartek. jesli pchniemy clipps bede juz niemal pewny awansu. wiec sytuacja niby klarowna ale wszystko moze sie wydarzyc. potrzebne jakies 50 kobego w 1-2 meczach i bede spokojny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dwie wygrane i Warriors mogą sobie wygrywać wszystko co im zostało i tak nas nie wyprzedzą. Trzeba wygrać z Clippers nic więcej tu nie potrzeba mówić, w niedziele Sonics raczej nie powinni być zainteresowani wygrywanie z nami bo to nie leży w ich interesie. Wciąż nie wiadomo co się trafia drużynie na 6 i na 7 miejscu zostanie na 7 miejscu wciąż nie oznacza serii z Suns.

 

Nieważne kto z kim w tej chwili w czwartek czeka nas prawdopodobnie najważniejszy pojedynek Lakers-Clippers w historii spotkań tych drużyn 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sczezre mówiąc to mnie mało już inetresuje na kogo trafimu, czy to będą Spurs czy Suns, bo po tym co widziałem w osatnich tygodniach, a nawet miesiącach to nie napalam się na żaden awans.

 

Rok tem niby byliśmy słabsi, ale jednak forma przyszła wtedy kiedy powinna przyjść, no i nie mieliśmy tylu urazów. wygraliśmy wtedy ostatnie 5 meczów RS i do serii z Suns przystępowaliśmy z wiara i zaangażowaniem, ja sam tez wiezryłem w awans i było bardzo blisko.

 

Natomiast w obecne sytuacji, jestesmy niby rok starsi, bardziej dośiwadczenie, zapoznani z trojkatami, ale tak naprawde jesteśmy strasznie słabi, ogormny wpływ mają na to nasze kontuzje, ale niestety nikt się nas nie bedzie pytał ile mammy urazów w druzynie. Poza tym teraz jesteśmy tak kompletnie rozbici, że bardzo trudni mi wierzyć w jakąs heroiczną serię i awans do półfinału konferencji. Mam nadzieję, że się mylę, bo bardzo bym chciał wreszcie jakiegoś sukcesu Lakers. Póki co jednak czarno to widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieważne kto z kim w tej chwili w czwartek czeka nas prawdopodobnie najważniejszy pojedynek Lakers-Clippers w historii spotkań tych drużyn 8)

qrcze jak to brzmi:) problem polega na tym ze bedziemy grali bez kwame. ostatni mecz pokazal ze clipps pod koszami nas zniszcza. do tego niech sedziowie doloza swoje, czyli to c ozwykle i nawet 50 kobego nie wystarczy. ja naprawde jestem spokojny ale patrzac na ostatni tydzien to nie wyglada to zbyt rozowo.

 

szczeze mowiac nie wiem czy na dobre by nam nie wyszelo nie awansowanie do po. z jednej strony nie mamy co liczyc na wysoki pick ale moze wtedy taki krok do tylu spowodowalby wstrzas ktorego potrzebujemy. z 2 strony liczac na wstrzas przy tym managemencie jest ciezko wiec lepiej awansujmy do po i niech chlopcy poczuja chociaz przez 1 serie magie po. dla turiafa czy bynuma beda to tak naprawde pierwsze po w ich zyciu.

 

jest jeszcze kolejny podpunkt. trzeci. skoro kibice heat licza jeszcze na obrone tytulu to my spokojnie mozemy pomazyc o 2 rundzie. wroci w czwartek radmanovic. na po bedzie juz kwame. moze wyjsc nie musi. to ponad 10 dni:D nie bede plakal w tym sezonie bo kazdy wie jak bylo. ale nie sadze by phil powiedzial juz ostatnie slowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nieźle :? Denver wygrało z Utah i jeśli nie wygramy dzisiaj z Clippers szanse na 6 miejsce będą tylko teoretyczne. Bo bardzo optymistyczny byłby wariant, że Denver przegra 2 z 3 meczy z NOH, Memphis i Minnesotą, a my wygramy wszystko łącznie z wyjazdem do Phoenix. Wszystko wskazuje na powtórkę sprzed roku i serię z Suns...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dramatyzujcie z tymi PO ;) . Udział w rozgrywkach posezonowych zawsze bardzo dużo da młodych zawodnikom (których nam nie brakuje), poza tym ludzie- to straszny obciach :twisted: .

 

Głowa do góry, trzeba pojechać Clipps i Sacto i powinnismy tą naszą pozycje utrzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dramatyzujcie z tymi PO ;) . Udział w rozgrywkach posezonowych zawsze bardzo dużo da młodych zawodnikom (których nam nie brakuje), poza tym ludzie- to straszny obciach :twisted: .

 

Głowa do góry, trzeba pojechać Clipps i Sacto i powinnismy tą naszą pozycje utrzymać.

Wiesz, jeśli chodzi o mnie to ja nie dramatyzuje, ale nasz lider kończy 23 sierpnia tego roku 29 lat, póki co nie ma czym się martwić, jednak powoli musimy się zastanowić dokąd zmierzamy i wziąc się za budowę silnej drużyny, takiej która będzie w stanie zdobywać mistrzostwa. To wokół czego mamy budowac już mamy - Kobe Bryant, myślę, że lepszego lidera nie możemy sobie wymarzyć.Tylko co dalej, trzeba dac mu jakieś wsparcie, duże wsparcie, oczywiście ten skład który mamy w tej chwili nie zasługuje na siódmą lokatę na zachodzie, ale umówmy się, na walkę o mistrza teżw tym momencie gotowi nie jestesmy, nawet jeśli byśmy byli od początku sezonu do końca zdrowi.

I mi trudno jest się w tej chwili cieszyć z awansu do PO z siódmego miejsca po fatalnej drugiej części sezonu, którą zakończymy zapewne na minusie. Tym bardziej jeśli sobie przypomnę, Lakers sprzed 7-4 lat, kiedy mieliśmy wielką drużynę, święciliśmy tryumfy i było pieknie. Wiadomo , potrzebne były zmiany i zostały one przeprowadzone, mielismy jeden sezon fatalnej gry, tego trzeba się było spodziewać, poprzedni sezon, to już lepsza gra, młody, niedoświadczony zespół prowadzony przez KB. Osiągneliśmy jak na tamtą sytaucję bardzo dużo, a mogło być jeszcze lepiej, także poprzedni sezon na pewno można zaliczyć na wielki plus.

Jednak tegoroczny RS to już kompletna porażka, od takiego zespołu jak nasz wymaga się corocznego progresu, tymczasem my mieliśmy bić się o pierwszą czwórkę, a kończymy prawdopodobnie na 7 pozycji. I na pewno nie usprawiedliwiają nas w pełni kontuzje, bo po tym co graliśmy na początku RS, nie mozemy się tak po prostu posypać i wygrywać kilka meczów z rzędu tylko dzięki historycznym meczom Bryanta. A niestety tak było w drugiej części sezonu. Był moment kiedy mieliśmy chyba 27-11, teraz mamy 40-38, a więc schrzaniliśmy naszą świetną sytuację kompletnie.

 

Dla mnie to nie jest sukces gra w PO, przypominam tylko, że kibicujemy Los Angeles Lakers, a nie jakiejś tam Atlancie czy Oklahomie. Od nas wymaga się więcej, w tym zespole są wielkie tradycje, wielkie ambicje i odpowiednie warunki, aby odnosić skucesy.

Na początku sezonu byłem przeciwny sprowadzaniu jakiejś drugiej gwiazdy do nas, ale teraz po tym sezonie, kiedy łamał się Kwame, Lamar czy Walton, to chyba chciałbym zobaczyć u nas Garrneta. To jest wielki gracz i dobrych partnerów brakuje mu jeszcze bardziej niż KB. KG nic w karierze jeszcze zespołowo nie osiagnął, jest starszy od Kobe'go i na pewno chce wygrywać. A my nawet oddając za KG Odoma, Browna i kogoś tam jeszcze mamy jeszcze kim grać, bo zapewne został by Bynum, który będzie jeszcze lepszy w przyszłym sezonie, Walton, Evans. I do tego duet jakiego nikt w NBA nie ma Kobe-Garrnet. To, że ci dwaj gracze u nas oznaczałoby z miejsca walkę o mistrza jest pewne, jeśli do tego udało by się utworzyć wokół nich odpowienią otoczkę, mieć dobrych role players, to powinno to wypalić. Tym bardziej, że mamy jeszcze Jaxa, który dostając taki transfer na pewno nie zawachałby się zostać u nas dłużej i wiedziałby jak poprowadzić taki zespół. Mam nadzieję, że zostanie i tak mimo okoliczności.

 

Tak czy inaczej mnie po prostu martwi nasza tegoroczna sytuacja. Jeszcze w poprzednim sezonie Jax mówił, że świetnie mu się pracuje w Lakers, ponieważ czuje, że coś buduje, coś co niedługo może stać się czymś pięknym. W tym wypadku po prostu mielismy zacząć wygrywać regularnie. Niestety w tym sezonie, ja nie czuje tego żebyśmy coś budowali, a w tej chwili ta budowa powinna być już w zaawansowanym stadium.

Ten sezon znowu zakończymy playoffami, tyle tylko, ja coś czuję, że zakończymy ponownie już w pierwszej rundzie, a to nie będzie postęp, tym bardziej, ze w RS już poszliśmy do tyłu względem poprzedniego sezonu. Szkoda, ze to wszystko się tak źle dla nas ułożyło w tym roku. W offseason trzeba będzie się poważnie zastanowić nad przyszłością tej ekipy, bo następny sezon nie może byc dla nas taki jak ten, musi być dużo, dużo lepszy, już na to czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nad sprowadzeniem KG w miejsce Browna, odoma i np. Mihma bym sie nie zastanawiał. Zostaje nam Bynum i Turiaf, którzy powinni w przyszłym sezonie wyglądać duzo lepiej pod względem kondycyjnym. Mozna kogoś dorzucić z draftu i za MLE i pod koszem jest znośnie :D Na obwodzie nie stracilibyśmy dużo, bierzemy jakiegośtam Watsona czy inną tanioche, kogoś z draftu i mamy lepiej niż w tym roku. tylk z naszym GM możemy po prostu nie pozyskać KG, chociaż on chciałby zagrac z Kobe.

 

Jestem zdania, że z obecnym trzonem drużyny tez możemy walczyć o wysokie cele, ponieważ nie ma obecnie drużyny w lidze dominującej. Dallas są świetnie poukładanym zespołem, ale, moim zdaniem w PO do pokonania. Trzeba poprawic obronę zespołową i załatac tę nieszczęśną dziure na PG, o której już wszystko zostało napisane. Mamy w miare wysoki numer w tegorocznym drafcie, można się realnie wzmocnić, nasza młodziż przez lata zyska na jakości. Poza tym Kobe może jeszcze grać na obecnym poziomie przez kilka lat. niby miał byc słabszy niż w tamtym sezonie, a gdyby oddawał tyle rzutów niwewykluczone, że miałby wyższą średnią. Jego gra opiera się na rzucie z wyskoku i wyszkoleniu technicznym, a tego, póki gra w NBA, nigdy nie straci. Jeśli MJ zrezygnował ze swoich powietrznych aktobacji i radzil sobie o 40 NBA, to dlaczego Kobe miałby tego nie dokonać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podstawowe pyteni brzmi: zmieniac czy nie zmieniac?

jezeli zmieniac to na kogo?

do wyboru wlasciwie pozostaje jermaine o'neal ktory na 90% opusci w te wakacje pacers i garnett, ktory jak czytalem chce pozostac w minny. cos mowil ze skoro kobe zostaje u siebie i buduje sklad na misia, ze skoro lebron zostaje u siebie i buduje sklad na misia to czemu on mialby odpuscic? nie jest gorszy od nich przeciez. czytaj po miedzy wierszami ze chodzi o $$$$. wiec kg zostaje w minny na najblizszy seszon, po czym podpisuje extension, nikt nie oferuje wolves tyle by zaspokoic ich rzadania i kg gra kolejne 2-3 lata w minny. no chyba ze po przyszlym sezonie jako wolny agent pojdzie gdziekolwiek. od zawsze dobrze sie o nas wypowiadal wiec o wiele bardziej prawdopodobne ze do nas trafi za jakies 2-3 lata.

 

ja jermaine'a bym nie sprowadzal. w gre wchodziloby tylko oddanie odoma. moim zdaniem odom jest najcichsza gwiazda tej ligi. odpowiada mu bycie w cieniu i tutaj trzymal bym sie tego duo. potrzeba tylko znalezc kogos kto broni i dostarcza punktow. dodajmy jeszcze rozwoj bynuma czy turiafa. wciaz sa szanse na znalezienie 3 opcji w ataku sposrod tych gosci ktorych mamy....

 

zanim jednak zaczniemy rozwazac co i jak poczekajmy na po. i dopiero wtedy bedziemy mogli wszystko podsumowac. zreszta najpierw sie zakwalifikujmy do tych po........

 

gdyby nie ta [pierwsza czesc sezonu wszystko byloby jasne. a tak wciaz nie wiemy na czym stoimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jermaine'a bym nie sprowadzal. w gre wchodziloby tylko oddanie odoma. moim zdaniem odom jest najcichsza gwiazda tej ligi.

JON na swojej naturalnej PF pozycji w parze z dobrym C Bynumem który zająłby się D/? Mniam

 

Jo'nostatnio musiał sporo pracować na silowni aby grać na atletycznym Wschodzie i szybki zachod mogłby mu początkowo nie pasować ale gwarantowałby pójście stylu lakers w kierunku silnego parcia pod kosz co zdmuchnęło by styl Suns. Oczywiście zdrowie ale i cena niższa niż KG.

 

Nie pamiętam czy jest jakis hater KG ( bo kolo sympatycznY) ale zastanawiam się czy magia statystyczna czy przereklamowanie bo w walce o stawkę KG cieniutko. Ciekaw jestem jego prawdziwej wartośći więc zyczę mu zmianę otoczenia. Bobcats byłoby ciekawe........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli sędziowie przestaną wysyłać maggettego przy każduym rzucie na linie to wygramy na pewno. Ale wszyscy wiemy, że nie przestaną, więc trzeba się będzie namęczyć. Kobe znowu atakuje kosz, ale rzucał bodaj 4 wolne :lol: . W jednej akcji dostał po łapach chyba od wszystich graczy Clipps przebywających bna parkiecie, ale sędziowie nie reagowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ KB81

nie przesadzaj, w akcji o ktorej mowisz dostal tylko 3 razy :lol:

 

p.s. szkoda, ze z 17 pts przewagi zrobilo sie 6 :evil:

p.p.s. no i standard, mamy remis. jak ja chce zeby lakersi dzisiaj przegrali i najlepiej niech spadna na 8 miejsce zeby dallas szybko pozbawilo nas zludzen. to co robia przestaje byc smieszne, to jakas qwa paranoja :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nic dopóki nie sprawimy sobie gwiazdora formatu Coreya Meggette takiego, który miałby respekt u sędziów i dostawał faule jak tylko ktoś się do niego zbliży jak widać będziemy mieli problemy

w tej chwili oglądanie tej ligi to już naprawdę rzadko przyjemność :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nic dopóki nie sprawimy sobie gwiazdora formatu Coreya Meggette takiego, który miałby respekt u sędziów i dostawał faule jak tylko ktoś się do niego zbliży jak widać będziemy mieli problemy

w tej chwili oglądanie tej ligi to już naprawdę rzadko przyjemność :?

Owszem to tez ale jak mozna roztwonic 17punktowa przewage i na dodatek przegrac mecz?! Ja wiem ze sedziowie pomagali Clippersom ale naprawde juz ich mielismy i wystarczylo kontrolowac gre :/ No ale to sa Lakers, wiec to nic dziwnego... :/ Ja pieprze ta cala liga jest pieprznieta... A Kobe dostaje jakis techniczny za nic...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i po meczu. Kolejna porażka, mamy chyba 40-39. Zastanawiam się jak można spieprzyć bilans z połowy sezonu do tego stopnia. Zupełnienie mamy obrony, wczesniej zdarzały nam się wystepy z 90 pkt. straconymi, teraz co mecz to +115 :( . W lecie trzeba popracować nad obroną bo atak mamy jeden z najlepszych w lidze. Bynum jest juz wykonczony, ledwo wychodzi w góre. Odom ma ograniczony rzut, kwame i radmana nie ma. Trzeba wygrać coś w obronie, a na to się nie zanosi. Jestem załamany tym sezonem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

japi*rdole

czy ktos bierze fakt ze nie bedzie nas w po????????

oczywiscie mi sie przysnelo. nie wiem co sie stalo z tel. mniejsza z tym. gramy dzis z suns. czyt. koljne L. bedzie 40-40. nie wierze. jesli przegrywamy gdy kobe rzuca 50 a my prowadzimy w 3q 17 to ja tu czegos nie rozumiem. i nie wiedzialem ze corey ma status superstara.....

damn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli nawet awansujemy do Play-Offs to i tak bedziemy miec ogromnego farta i nie mam tu na mysli tego, ze Warriors i Hornets beda przegrywac wszystko do konca sezonu, tylko fakt, ze z takim bilansem na Zachodzie bysmy sie nie zakwalifikiwali do PO w zadnym z ostatnich 6 sezonow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończcie już pieprzyc o tych sędziach, bo przegraliscie na wlasne życzenie i sędziowanie niewiele ma tu do rzeczy. A co do waszych spiskowych jak zawsze teorii, to Corey zawsze dostawał dużo osobistych, także żeby sie komuś nie pomyslało przypadkiem, że to tylko podczas meczu z Lakers. A ja tu czytam o jakiś statusach superstara itd... no pozygać się idzie. :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.