Regis Opublikowano 2 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2016 Widać przecież, że ma dalej to nic dziwnego że i skuteczność gorsza... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackmagic Opublikowano 2 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2016 Widać przecież, że ma dalej to nic dziwnego że i skuteczność gorsza... No i rzuca bez podskoku więc w sumie czapki z głów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iglo13 Opublikowano 2 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2016 Mecz a trening to 2 rozne kwestie jeśli Andre nie potrafi przekuć progresu z treningu na mecz to tez jest jakiś problem. Ja juz tematu nie ciągne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 2 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2016 No i rzuca bez podskoku więc w sumie czapki z głów Przecież skok utrudnia, dużo łatwiej się rzuca na stojąco. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubbas Opublikowano 2 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2016 to nie jest tak latwe jakby sie wydawalo, ja sie od paru lat dziwie patrzac na lige lokalna w swoim miescie gdzie wiekszosc gosci czy duzych czy malych rzuca osobiste o tablice od przodu tablicy i wiekszosc jest bardzo skuteczna, czemu nikt tego w nba nie sprobowal? z tego samego powodu z jakiego shaq wysmial rzucanie spod jaj, ktore mu kiedys zaproponowalo, "prosze cie stary ja jestem hip hopowym dzieciakiem, to wstyd, nie styl dla mnie" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 2 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2016 (edytowane) Chyba w parakoszykowce a podejrzewałeś Rappara o coś innego? "parakoszykówce"??? LOL, you're better than this... nie od dziś wiadomo, że rzuty z bliższego lub dalszego półdystansu dużo łatwiej rzuca się z ustawionymi stopami i bez wyskoku - dlatego szczególnie przy osobistych jest to widoczne, że 99,999999% zawodników decyduje się jednak nie rzucać skacząc, bo po prostu niweluje to dodatkowe przeszkody dla trajektorii rzutu - pomimo tego, że przecież jumperka przy rzucie nikt nie broni Wyskok jest potrzebny, aby a) nadać piłce więcej siły przy rzucie za 3 (chociaż zdarzali się zawodnicy nie skaczący - choć głównie wysocy np Rasheed, Okur, Camby) b ) przerzucić piłkę nad ręką obrońcy c) pozostać w rytmie i utrzymać balans ciała aż wstyd takie coś tłumaczyć.... Edytowane 2 Lutego 2016 przez BiałaCzekolada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jinks Opublikowano 2 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2016 (edytowane) Wow, w nba nie rzucają dobrze wolnych, bo trenują wszystko po trochu. godne łapu capu. Taki Dwight potrafi rzucać na treningach po 70-80% wolnych, w meczu jednak sprawa wygląda trochę inaczej i to niekoniecznie jest wina tylko i wyłącznie psychiki. Napięcie mięśni, zmęczenie, czasem skurcze (pamiętajmy, że taki mecz NBA, to ogromne obciążenie dla organizmu). Idź na halę i porzucaj sobie treningowo, wszystko wpada i gdybyś jeszcze ''trochę'' potrenował innych rzeczy to lądujesz w NBA - luzik, a potem idź np.na siłownię, albo przebiegnij sobie kilka km szybkim tempem i potem podejdź do rzucania osobistych, zupełnie co innego, dziwnym trafem, jakoś nie jest tak samo. Zwłaszcza, jeśli jesteś 120 kilogramowym, dwumetrowym koniem, oni tą piłkę czują zupełnie inaczej niż my, spróbuj sobię porzucać piłką tenisową, albo do ręcznej jak już ktoś tu wcześniej pisał, zupełnie co innego. Jestem mega ciekaw tych treningowych 70-80%. Co by nie mówić, Dwight (oba Andżeje także) rzuca jest naprawdę sztywno, bez jakiegokolwiek ruchu nóg i pleców, tylko gapi się w obręcz przez 5 sekund i wali z samego nadgarstka. Jeśli faktycznie na treningu tyle mu wpada mimo fatalnej techniki, to dla mnie stanowi to zagadkę porównywalną z miejscem spoczynku Hoffy. No i różnica między 70-80% a 50% jest tak duża, że w grę IMO wchodzi przede wszystkim głowa, a nie warunki meczowe. Natomiast co do samej różnicy mecz vs trening to pełna zgoda. Domyślam się, że pewnie nie tak łatwo przejść w ciągu kilkudziesięciu sekund od sprintu czy siłowania się ze 120 kg murzynem do rzutu osobistego (szczególnie gdy ktoś chwilę wcześniej zdzielił cie po łapach). Edytowane 2 Lutego 2016 przez Jinks Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kungfubestia Opublikowano 2 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2016 (edytowane) Jestem mega ciekaw tych treningowych 70-80%. Co by nie mówić, Dwight (oba Andżeje także) rzuca jest naprawdę sztywno, bez jakiegokolwiek ruchu nóg i pleców, tylko gapi się w obręcz przez 5 sekund i wali z samego nadgarstka. Jeśli faktycznie na treningu tyle mu wpada mimo fatalnej techniki, to dla mnie stanowi to zagadkę porównywalną z miejscem spoczynku Hoffy. No i różnica między 70-80% a 50% jest tak duża, że w grę IMO wchodzi przede wszystkim głowa, a nie warunki meczowe. Natomiast co do samej różnicy mecz vs trening to pełna zgoda. Domyślam się, że pewnie nie tak łatwo przejść w ciągu kilkudziesięciu sekund od sprintu czy siłowania się ze 120 kg murzynem do rzutu osobistego (szczególnie gdy ktoś chwilę wcześniej zdzielił cie po łapach). Była kiedyś fota z szatni Lejkerów, tablica z wypisanymi osobistymi. Może ktoś z lakerfanów będzie wiedział, gdzie mogę znaleźć ten obrazek, chyba nawet był wrzucany tutaj na forum kiedyś. Dwight wyglądał tam całkiem fajnie procentowo. EDIT: znalazłem http://bleacherreport.com/articles/1554442-dwight-howard-makes-82-of-free-throws-during-meaningless-moments-of-practice Edytowane 2 Lutego 2016 przez kungfubestia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hennenberg Opublikowano 2 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2016 Dobra wróćmy do tematu meczu z Nets, takie sobie widowisko, ale jak wygrywać to jak nie z nimi to z kim? Napewno ciekawybył pojdedynek centrów (obaj słabo bronili) Andre 21/18zb, Lopez 27/4zb, poza tym Reggie grał kiepsko, dopiero w końcówce odpalił, kolejny raz świetny mecz Morrisa w obronie (J.Johnson 1/8 - 3pkt), nieźle Ersan, SJ i KCP ozdobą meczu był asysta Jenningsa do Dre: teraz ważny mecz z Bostonem (będą b2b) - zatem będzie walka o PO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubbas Opublikowano 2 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2016 na prawde chcesz zebysmy rozmawiali o meczu z Brooklyn Nets? what? jezeli chodzi o te osobiste i zdjecie ktore wstawiliscie z LA howarda nasha, to Griffin napisal fajny artykul o tym jak duzo pracy trzeba wlozyc zeby na tym levelu zrobic skok jaki on sam zerobil z nie posiadania jumpera do bycia knock down shooterem http://www.theplayerstribune.com/why-aint-he-dunkin/ You hear all the time that a player needs to “fix” their shot or improve their defense, but what some people don’t understand is that it takes hundreds of hours to make that tiny difference at an elite level. Why? Because other guys are spending hundreds of hours working on whatever you’re trying to stop. While I’m shooting with Bob, Tyson Chandler is in a gym somewhere trying to contest shots better and make me sad. With our travel schedule, you only have so many possible hours to put in that work. So what do you choose? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackmagic Opublikowano 3 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2016 "parakoszykówce"??? LOL, you're better than this... nie od dziś wiadomo, że rzuty z bliższego lub dalszego półdystansu dużo łatwiej rzuca się z ustawionymi stopami i bez wyskoku - dlatego szczególnie przy osobistych jest to widoczne, że 99,999999% zawodników decyduje się jednak nie rzucać skacząc, bo po prostu niweluje to dodatkowe przeszkody dla trajektorii rzutu - pomimo tego, że przecież jumperka przy rzucie nikt nie broni Wyskok jest potrzebny, aby a) nadać piłce więcej siły przy rzucie za 3 (chociaż zdarzali się zawodnicy nie skaczący - choć głównie wysocy np Rasheed, Okur, Camby) b ) przerzucić piłkę nad ręką obrońcy c) pozostać w rytmie i utrzymać balans ciała aż wstyd takie coś tłumaczyć.... No moim zdaniem tak nie jest. Wystarczy popatrzec na rzuty wide open. Jakos i tak kazdy skacze a nie rzuca z nogami na ziemi. Bardziej chodzi o balans ktory jest naturalny dla koszykarza przy rzucie. Zdecydowana wiekszosc rzutow oddaja z wyskoku i rzut bez niego jest odstepstwem a wiec sila rzeczy czyms mniej naturalnym dla koszykarza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Findek Opublikowano 3 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2016 No moim zdaniem tak nie jest. Wystarczy popatrzec na rzuty wide open. Jakos i tak kazdy skacze a nie rzuca z nogami na ziemi. Bardziej chodzi o balans ktory jest naturalny dla koszykarza przy rzucie. Zdecydowana wiekszosc rzutow oddaja z wyskoku i rzut bez niego jest odstepstwem a wiec sila rzeczy czyms mniej naturalnym dla koszykarza. Nikt nie rzuca rzutów wide open inaczej niż pozostałych, bo rzutów wide open jest najmniej. I co, taki koszykarz miałby osobno trenować dwie techniki rzutu ? Kiedy jest wide open i kiedy nie jest ? Mechanika musi być ta sama. Wyskok utrudnia rzut, dlatego że przy zmęczeniu meczowym nogi pracują zupełnie inaczej w 3 i 4 kwarcie niż na początku meczu na świeżości. Jednocześnie ułatwia, dlatego że pozwala uniknąć działań obrońcy lub w ogóle oddać rzut. Ale gdybyś stanął w jednym miejscu na parkiecie, oddalonym na tyle żebyś nie musiał wkładać w rzut dodatkowej siły, to zauważyłbyś, że oddając rzut z wyskoku z miejsca i z miejsca bez wyskoku ten drugi byłby skuteczniejszy. Może nie na tę chwilę, bo nie jesteś przyzwyczajony do oddawania ich w ten sposób z miejsc innych niż linia osobistych ale z czasem z pewnością. Większa stabilność, tak jak napisał Czekoladowy - mniej czynników wpływających na trajektorię. Dlatego też pracując nad technikę osobistych, dobrze zaczynać ruch z ugiętych kolan, a nie z wyprostowanych, potem ugięcie i dopiero wyprost. To pozwala zminimalizować wpływ zmęczenia ud na trajektorię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hennenberg Opublikowano 3 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2016 na prawde chcesz zebysmy rozmawiali o meczu z Brooklyn Nets? what? Yup, przez cztery poprzednie pojedynki dostawaliśmy z Netsami w d….., walczymy o PO - grupa pościgowa nie śpi, zatem dlaczego nie gadać, złaszcza o Dre (a nie tylko jego osobistych) - bo w końcu to On z wszystkimi jego zaletami i wadami będzie maksa podpisywał so why not? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zaphod Opublikowano 4 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2016 Dzisiaj będzie poważny test. Jeśli z NYK (słabszy ze słabych Lopezów+) Dre nie zaistnieje, to będziemy mieć do czynienia z poważnym problemem. Taki koleś powinien być być zjadany bez popitki i liczę na jakieś grube DD, bo jak nie to... Co do tych wolnych, moim zdaniem 90% tkwi w głowie. Jeśli masz tą pewność rzutu, to nawet na maksymalnym zmęczeniu trafisz te 8/10 a jak obawiasz się konsekwencji, to tylko ciskasz w tamtym kierunku i modlisz się, aby coś wpadło. Taki Dre to psychiczna mimoza, byle co jest wprawić go w drżenie łapek. Może dzięki temu nowemu wynalazkowi wejdzie na pułap chociaż 50%. Ale hack-a-ktoś powinno być rzecz jasna karane wolnymi i piłką z boku, takie macanki bez piłki to żenada nie mająca ze sportem nic wspólnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hennenberg Opublikowano 4 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2016 Ale hack-a-ktoś powinno być rzecz jasna karane wolnymi i piłką z boku, takie macanki bez piłki to żenada nie mająca ze sportem nic wspólnego. no a Noel, to już nie macanko a co innego uprawiał…. a fuj po tym co zagraliśmy z Celtics i jak jak jesteśmy dysponowani z dystansu w otatnich 2 tygodniach to cienko widzę mecz z NY, zwłaszcza że gramy przez tydzień bez KCP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zaphod Opublikowano 4 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2016 Ja się niby cieszę, że jesteśmy w grze o PO, ale styl w jakim tego dokonujemy to trochę żenada. Mamy więcej szczęścia niż rozumu, bo na jakieś duże granie to nie wygląda. Nie żebym na niego szczególnie czekał, ale Meeks się bardzo przyda, niech powoli wraca... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hennenberg Opublikowano 5 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2016 kompromitacja była blisko… wydawało się że w drugie połowie robimy wszystko żeby przegrać na szczęście Regie przejął mecz 9 pkt w ostatniej 1.21 min meczu dobry mecz Stanleya 20pkt/9zb/5as. (7/12 z gry), reszta poprawnie - gdyby nie ta 3Q Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nubarac Opublikowano 7 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2016 kolejna dramatyczna końcówka spotkania w naszym wykonaniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zaphod Opublikowano 7 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2016 (edytowane) Indy była w b2b... A Charlotte ma lepszy od nas terminarz, albo przynajmniej porównywalny. Na teraz stawiam na bilans 40-42 Edytowane 7 Lutego 2016 przez Zaphod Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hennenberg Opublikowano 8 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 prawda jest taka, że bez KCP jesteśmy momentami mizerni w obronie - Indy w 1połowie rzucała 68%, poza tym kolejny raz Mook mimo starań został objechany przez PG, no i straty fatalne, głupie, zeszliśmy z -20 na -4 w końcówce i tyle wszystkiego, Drummond do roboty, Ersan do Niemiec na roboty…. Ps. co do walki o playoff będzie długa, a dla nas wiadomo to być albo nie być dla rozwoju drużyny, póki co SVG nie planuje trejdować - chyba że coś się trafi ala Reggie rok temu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się