Skocz do zawartości

Detroit Pistons 2015/16


Zaphod

Rekomendowane odpowiedzi

Raczej nie pomogło, z Cavs 2/8... Takie 7/12 to brałbym w ciemno.

Z Cavs cały mecz było koło -10 i nie mogliśmy się zbliżyć. Trójki nie wpadały, zbiórki przegrane, w takim wypadku nie ma co marzyć o wygranej. Myślałem, że Dre nieco się zmobilizuje po wybraniu przez treneró do ASG, ale nic z tego. Chłopak ma wyraźne problemy, oby tylko przemęczeniowe...

Dzisiaj b2b w Toronto, czyli pewna porażka. Obawiam się, że Knicks mogą mocno podgonić, są ostatnio dość solidni. Jeszcze trzeba mieć na uwadze Charlotte i pewnie Wizzards, reszta już trochę odstaje od ósemki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obie porażki z silnymi ekipami, najpierw Trio Love, James i Irving rozjeżdziało naszą obronę i strasznie mnie to męczyło, natomiast jak dzień później to samo trio robiło to samo ze Spurs, to jednak spojrzałem na to co graliśmy nieco spokojniej.

 

Ps. w meczu z Toronto nie grał Ersan, dlaczego SVG nie puścił Stanimala do s5, a Morris na PF to nie wiem - Tolly pozostaje takim energetycznym graczem ale tylko z ławy a nie w s5.

 

Reggie trochę więcej musi dawać z siebie, no i Jennings na 17 meczów drugi raz się pokazał (też trochę mało)

 

generalnie trzeba szukać broniącej czwórki, bo inaczej taki Love będzie zawsze nam dokładał.

 

Ps. Trójki ostatnio fatalnie…. (co ja piszę właściwie to z małymi wyjątkami cały sezon)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest rozwiązanie z problemami Dre z wolnych, trzeba tylko zaprosić MJ, albo kogoś o podobnych prarametrach jumpingu, znacie kogoś?

 

https://www.youtube.com/watch?v=E6ziQNSETe4#t=50

 

a tak poważnie to musi to poprawić bo inaczej drużyny nie tylko przegrywające ale i prowadzące jak ostatnio Cavs będą stosowały hack a Dre

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

70%- przyzwoitość, każdy 1% mniej na koniec sezonu to minus 500k $ wypłaty. W miesiąc by sie nauczył. 

 

A tak realnie to na głąbów nie ma rady. Jak nie ma chęci to samo sie nie zrobi 

E-NBA - by dobrze rzucać, wystarczy chcieć, by dobrze bronić wystarczy chcieć, ale 3&D w NBA to policzysz na palcach i dostają tylko za te skille 8cyfr rocznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E-NBA - by dobrze rzucać, wystarczy chcieć, by dobrze bronić wystarczy chcieć, ale 3&D w NBA to policzysz na palcach i dostają tylko za te skille 8cyfr rocznie...

 

by dobrze rzucać wolne wystarczy chcieć. Nikt nie przeszkadza, na dobrą sprawę to tylko powtarzalność ruchów. O rzucie jako takim, a tym bardziej defensywie nie mówiłem. Miesiąc po 5h dziennie i ja bede robił 90% o 3 w nocy. 

Rozumiem ze Andre chciałby przy nowym salary zarabiać coś koło 20 milionów za sezon. No to niech sie weźmie do roboty, a nie zbija piątki tym co sie na niego rzucają 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

By dobrze podawać też wystarczy chcieć. By zbierać też wystarczy chcieć. A co dopiero przy obronie. Lebron wygrał w 2012 i 2013 tylko dlatego, że mu się najbardziej chciało wygrać ligę, ale potem mu się NBA znudziła i dlatego nie wygrał. Jak oglądałem w tym roku Porzingisa, to on wygląda na takiego skurwiela co mu się bardzo chce, więc NYK wygrają. Porzingis będzie rzucał po 100% za trzy, bo to tylko powtarzalność ruchów, a mu się chce.

 

Niektóre mity chyba nie umrą nigdy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 bo rzucanie wolnych nawet na skuteczności 100% to troche za mało na NBA. Oprócz tego jeszcze trzeba umieć grać

Dobra odpowiedź na głupie pytanie, ale tak jak poprzednicy stoję murem za tezą, że nie wystarczy chcieć, żeby rzucać osobiste na ile się chce ;)

 

Ale to sobie łatwo wyobrazić. Weź piłkę do ręcznej, stań na osobistej i oddaj 100 rzutów. Na początku będzie słabo, potem zobaczysz lekki progress ale wyżej ch**a nie podskoczysz, chyba że jesteś królem medytacji i tytanem pracy. Może po kilku miesiącach dojdziesz do 75%. Ale pewnie nie. A potem trzeba to samo robić nie na treningu ale na meczu. Ta piłka po prostu nie pasuje do techniki rzutu jednorącz z miejsca i robi na dłoni co chce. Jeśli ją chwycisz, to zmienisz jej kierunek.

 

Osobiście nie rozumiem, dlaczego nie mogą rzucać spod jajec ? Lepsi od nich rzucali.

Edytowane przez Findek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow, w nba nie rzucają dobrze wolnych, bo trenują wszystko po trochu. godne łapu capu.

 

Taki Dwight potrafi rzucać na treningach po 70-80% wolnych, w meczu jednak sprawa wygląda trochę inaczej i to niekoniecznie jest wina tylko i wyłącznie psychiki. 

 

Napięcie mięśni, zmęczenie, czasem skurcze (pamiętajmy, że taki mecz NBA, to ogromne obciążenie dla organizmu).

 

Idź na halę i porzucaj sobie treningowo, wszystko wpada i gdybyś jeszcze ''trochę'' potrenował innych rzeczy to lądujesz w NBA - luzik, 

a potem idź np.na siłownię, albo przebiegnij sobie kilka km szybkim tempem i potem podejdź do rzucania osobistych, zupełnie co innego, dziwnym trafem, jakoś nie jest tak samo. 

 

Zwłaszcza, jeśli jesteś 120 kilogramowym, dwumetrowym koniem, oni tą piłkę czują zupełnie inaczej niż my, spróbuj sobię porzucać piłką tenisową, albo do ręcznej jak już ktoś tu wcześniej pisał, zupełnie co innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikogo nie przekonam, nikt mnie nie przekona.

Moze czas sie zastanowic dlaczego?

Sam kiedys rzucalem osobiste na treningu w granicach 85% na meczach bylo 20% gorzej

Tak jak juz przedmowcy mowili.

Jak Drummond rzuca pod rzad 20 to i mu 14 wpadnie ale mecz to nie trening.

Nie mozesz nakierowac sobie celownika probami. Pierwszego nie traiasz i juz masz max 50%. Przy drugim presja wzrasta i jest jeszcze ciezej.

Mecz a trening to 2 rozne kwestie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikogo nie przekonam, nikt mnie nie przekona.

Moze czas sie zastanowic dlaczego?

Sam kiedys rzucalem osobiste na treningu w granicach 85% na meczach bylo 20% gorzej

Tak jak juz przedmowcy mowili.

Jak Drummond rzuca pod rzad 20 to i mu 14 wpadnie ale mecz to nie trening.

Nie mozesz nakierowac sobie celownika probami. Pierwszego nie traiasz i juz masz max 50%. Przy drugim presja wzrasta i jest jeszcze ciezej.

Mecz a trening to 2 rozne kwestie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.