Skocz do zawartości

Karty na stół, czyli wybieramy najlepszych piłkarzyków z ostatniego ćwierćwiecza


Kily

Rekomendowane odpowiedzi

Why not? W sumie kazdy może wrzucać co chce, ważne są argumenty za i przeciw.

Tym razem bardzo wyraźnie pojawiły się przeciw. Zobaczymy czy będą kontrargumenty. A dlaczego nie? Bo mieli być najlepsi z najlepszych, a nie ulubieni z najlepszych. :P Gdyby tam rzeczwyiście wszyscy byli najlepsi w swoich 25-leciu to rozjeżdzaliby co roku lepiej niż tegoroczna Barcelona.

 

Hagi to był napadzior klasyczny za młodszych lat czy off pomocnik?

W latach 90+ to na pewno bardziej OP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno pytanko - czego takiego dokonał Xavi przed Euro 2008, że Iniesta przy nim to śmiech na sali? Był jakimś symbolem sukcesu? Chyba symbolem kibicowania z ławki zespołowi wygrywającemu LM. Jedyny sukces przed Euro 2008, jaki można mu przypisać do to jedno mistrzostwo Hiszpanii w roli powiedzmy 5 najlepszego zawodnika zespołu. Cała góra sukcesów przyszła później, z Iniestą u boku.

To taka uwaga z pominięciem tego, że Iniesta jest o wiele wszechstronniejszy i miał swoje prawdziwie big time momenty jak 1/2 LM 08/09 czy finał MŚ 2010.

I podtrzymuję, że Xavi nawet przez lornetkę nie widział takiego poziomu, na którym był Rivaldo w 99 czy Kaka w 2007.

P.S. Gdyby nie ten fragment to nawet zalajkowałbym :tongue:

Spieszyłem sie na browara i źle się wyraziłem ;)

Miałem na myśli, że Iniesta to podobna półka co Xavi tylko gorsze longivety - póki co, bo koleś jeszcze gra. Dla mnie Xavi to gość w stylu Makelele - nie jest może najbardziej widocznym graczem na boisku, ale robota, którą robi po cichu jest nieoceniona - spokój w środku pola , przetrzymanie piłki, zagrania prostopadłe, niezłe rzuty wolne, dyktowanie tempa...

 

Iniesta jak na zawodnika, który podchodzi pod ofensywnego pomocnika/skrzydłowego IMO zdecydowanie za mało bramkostrzelny - i to jest jedyny większy argument na jego niekorzyść... z drugiej strony grał w tak bramkostrzelnych zespołach, że ciężko mieć o to pretensje.

 

Koleś jest wprost idealnym fitem do każdego zespołu - i zgadzam się - nie jest to OPŚ, ale wybraliście takie kierwa ustawienie, że ni to go do DP wcisnąć ni do ofensywnego, a jednak facet jest jednym z wybitniejszych piłkarzy ostatnich lat - i to systemy w których grał w pominiętej przez was pozycji wygrały w ostatniej dekadzie zdecydowanie najwięcej.  

 

Z Rivaldo ja jako kibic Barcy mam trochę problem, bo właściwie w okresie jego prime'u Barca była w cieniu Realu. Fakt, że wygrali tam mistrzostwo chyba 99 i 00 czy 99 i 98 - nie chce mi sie szukać, ale w Europie ekipa Van Gaalla dostawała regularnie bęcki i mi era po Rivaldo kojarzy się dopiero z tą erą wielkich sukcesów katalończyków.

 

Co do Zidane-Ronaldinho - nie będę się tutaj upierał bo obu uwielbiam, Ronaldingo w all-time przejebał sobie dziwkami i brzuszkiem (nie on pierwszy i nie ostatni) ale zastanawiam się, czy jego peak nie był bardziej przejebany niż Messiego/Ronaldo - może nie napierdalał 1000 goli w sezonie, ale ja zapamiętalem go jako kolesia, który wywrócił moje postrzeganie futbolu, ze względu na grę w pomocy dużo więcej był przy piłce, zmieniał niesamowicie obronę zbierał triple teamy przeciwko sobie etc. 

 

No dobra, może z tym Messim się zapędziłem, ale no był koleś nie do wyjęcia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleś jest wprost idealnym fitem do każdego zespołu - i zgadzam się - nie jest to OPŚ, ale wybraliście takie kierwa ustawienie, że ni to go do DP wcisnąć ni do ofensywnego, a jednak facet jest jednym z wybitniejszych piłkarzy ostatnich lat - i to systemy w których grał w pominiętej przez was pozycji wygrały w ostatniej dekadzie zdecydowanie najwięcej. 

Ale przecież my wybraliśmy ustawienie z grubsza takie jak w Hiszpanii 2010-2012 i ja tam Xaviego nie wziąłem ze względu na skill (każdy z czwórki ZZ, Bugs, Valdo i Kaka był w swoim czasie nr 1 na świecie, Xavi koło takiego statusu nie był), a nie fit.

 

Co do Rivaldo to owszem, był w Barcelonie przed wielkimi sukcesami (które zaczęły się od zakupu Bugsa, a później różnych Etów i Deców do pomocy), ale za to masakrował doszczętnie w reprezentacji. A nawet jak Barca za jego liderowania była bardzo słaba, to robił rzeczy, których nie sposób zignorować:

Edytowane przez Kily
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde nikt nic nie pisze to dla podtrzymania tematu polobbuję jeszcze na rzecz Rivaldo. On z Grubym w latach 98-2002 obaj zagrali na 3 dużych turniejach: MŚ 98, CA 99 i MŚ 2002. Zbierając te turnieje do kupy wychodzi mi ewidentnie, że Rivaldo grał lepiej. Gołym okiem widać to było na CA, gdzie zaorał wszystko co się ruszało, ale i na obu mundialach z osobna miałbym duży problem z powiedzeniem, że Grubaldo z gradem bramek był ważniejszy niż Waldek, który zdaje się miał udział przy większej ilości goli. Można się śmiać z tego co zrobił przy linii bocznej w meczu z Turcją, ale przekozak był z niego, a tu tylko ja na niego oddałem głos. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turcja 4ever + mina zdziwionego a`la kryszał + gibkość ruchu cygana myjącego szyby na światłach.

Wtf copa hamerica 99? Kufa, tosz to puchar afryki, concacaf jakieś nyndze

klubowo był średni, z reprą w powaznych turniejach też średni kozak

zaden gruby, żaden romario

taki nijaki trochę

also

wykopałem sejwa

czujta to

cm 01/02

Northampton Town

11 sezonów

awans,awans

9 miszczóf w 10 lat + tyle kapów, cl i uefa cup że by się każdy klub posrał

łezka pociekła

jadymy z ipswich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie w tym plebiscycie nie powinno być miejsca dla ludzi z Anglii - mimo dreamteamow z reprą fatalne wyniki, jedyni goście z ekipy SAFa by się łapali - także jakiś Scholes, Giggs , Keane - chociaż DP to akurat lepsi byli. 

 

Bo na własnym podwórku to nawet mi się udaje gole strzelać.

To ,,własne podwórko" to jedna z dwóch najsilniejszych lig ostatnich kilkunastu lat. Do tego dochodzi Liga Mistrzów. Jeżeli chodzi o grę w klubie to do takiego Lamparda nie ma za bardzo co się czepiać - czołowy gracz czołowego klubu Europy przez około dekadę. Przegląd pola, kontrolowanie tempa gry, kreatywność, stałe fragmenty gry, końskie zdrowie, zimna głowa. Technicznie odstawał od Brazylijczyków, Portugalczyków czy Hiszpanów, ale jak na ligę angielską nie był zły.

 

I taka ciekawostka - Lampard ma 10 sezonów ligowych z co najmniej 10 bramkami na koncie. Pod tym względem jest oczywiście zdecydowanie lepszy od innych pomocników, ale też przebija wielu napastników. Del Piero ma takich sezonów 8 (1 w SerieB ) , Drogba też 8 (1 w lidze tureckiej), Van Persie 7, Szewczenko 9 (4 w lidze ukraińskiej). Oczywiście sporo bramek strzelał z karnych, ale nawet jak je odejmiemy to i tak przebija skutecznością każdego pomocnika z ostatnich 25 lat. Poza tym karne to też mimo wszystko ważny element gry.

 

 

Jasne, że bez sukcesów z reprezentacja nie ma sensu go forsować do topu, ale czemu w takim razie padają nazwisko Kaki czy Scholesa kosztem np. Ballacka?

Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mad bro?

Scholes > Ballack bo:

obie nogi pewniejsze + szybszy + skoczniejszy + twardszy + lepsza technika użytkowa + pewniejsze kopyto(celniejsze) + lepsze wsparcie skrzydeł/obrony.

also, Ballack to 5,5 bardzo dobrych lat + 5 dobrych (m.in Chelsea gdzie kokosów personalnych w tych czasach nie było) vs Paul "8 świetnych + 8 min dobrych + reszta solidna" Scholes. Ballack głupio się zestarzał + nie miał tak fajnego startu jak Paul, który całą karierę miał na poziomie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoje typy wrzucę jakoś jutro bo muszę nad tym bardziej posiedzieć, ale z Ronaldinho mam tutaj trochę problem. Swoje najlepsze lata kariery spędził grając jako napastnik, głównie boczny choć w kadrze nie tylko. Oczywiście nie był przyspawany do linii ani żyjący z gry w polu karnym, ale jednak. Jeżeli naszym wyjściowym ustawieniem jest 4-3-3 to pasowałby idealnie na lewy atak, IMO bardziej niż jako środkowy, ofensywny pomocnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turcja 4ever + mina zdziwionego a`la kryszał + gibkość ruchu cygana myjącego szyby na światłach.

Wtf copa hamerica 99? Kufa, tosz to puchar afryki, concacaf jakieś nyndze

klubowo był średni, z reprą w powaznych turniejach też średni kozak

What's the matter with you?

8 goli i 6 asyst na dwóch mundialach to średniawka?

 

Rzut okiem na rozkład punktów: https://en.wikipedia.org/wiki/1999_FIFA_World_Player_of_the_Year

P.S. CM 01/02 4ever. Kurde czego ja tam z Ascoli dokonałem...

P.P.S. Masz rację, Mentor, że trochę przesrane z tymi pozycjami. Być może powinniśmy zrobić głosowanie tych ofensywnych osobno do wszystkich 3 jedenastek wg ustawienia, ale to już za późno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Zidane

2. Iniesta

3. Rivaldo

4. Kaka

 

Bez Ronaldinho bo mam zamiar umieścić go wśród napastników.

 

Czemu Iniesta tak wysoko?

 

Pod względem sukcesów wypada najlepiej, zarówno klubowo jak i z kadrą. Trofea indywidualne gorzej, ale coś za coś. Grał obok takich piłkarzy, którzy z jednej strony pomagali zdobywać trofea, ale z drugiej kradli cały splendor.

 

Skille idealne dla ofensywnego pomocnika w takim zespole jaki budujemy. Rozgrywanie, utrzymanie się przy piłce, podanie (nie tylko ostatnie), drybling, technika. Oczywiście Hiszpan strzela mało bramek, ale będzie komu nadrabiać a pod względem charakteru pasuje idealnie, potrafi błyszczeć nawet będąc w cieniu większych gwiazd (przyzwyczajony do takiej sytuacji) i praktycznie nigdy nie schodził poniżej pewnego, wysokiego poziomu. Doskonały team-player i urodzony zwycięzca, który triumfował na różnych szczeblach od najmłodszych lat. Może grać stricte-ofensywnie, ale także jako bardziej klasyczny rozgrywający, na skrzydło nikt go raczej nie będzie musiał wyganiać. Sprawdzony w najcięższych bojach, mentalnie bez słabych punktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jutra napadziory? Będzie jakiś podział ?

No właśnie jak robimy? Wybieramy najpierw prawego, później środek, a potem lewą stronę czy te boki są jasne? Generalnie jest problem z tymi bokami, bo w drugiej jedenastce potrzebujemy ewidentnie po prostu bocznych pomocników, a w pierwszej i trzeciej to w sumie rybka. Ktoś ma pomysł jak to dobrze rozwiązać? Mentor, chcesz walnąć Bugsa nad CR7 czy masz dalej idący pomysł?

 

W związku z tym, że tu jest problem, tom może od jutra wybierajmy zwykłych środkowych napastników. Tu już chyba bez żadnego podziału na cofniętych i wysuniętych, chyba że Julek mnie przekona, że definiowanie Raula jako cofniętego ma sens. Bo z perspektywy widza nieszczególnie widzę różnicę między nim (w niektórych ustawieniach niby cofnięty) a np. Henrym, który we wszelkich ustawieniach zawsze był desygnowany na szpicy. Za to tacy typowi podwieszeni jak Rivaldo czy Kaka to już poszli w roli OP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

By nie powielać:

Zidane jako full package, kariera do pozazdroszczenia indy/zespo/repre

over

Ronaldinio jako ten, co się otłuszczył za szybko a miał cały świat u stóp

overzczy

Scholes full packacge jeszcze bardziej niż Zizou, mniejsza efektowność + gówno z kadrą

over

Totti poor Zizou ale za to profeska, walka z czasem + fajne osiągnięcia (nawet runnery z Romą w ilości 8 sa przyjemne dla oka, gdy świadomi jesteśmy że Juve, Milan, Inter i chwilami Fiore były szczytami szczytów)

 

A teraz do napastników - zgodnie z naszymi ustawieniami mamy 8 napadziorów do podania (3-2-3). Dzielenie sępienie czy dajemy cały następny tydzień na zbieranie tych ośmiu by nie się bawić w strony, cofnięcia i by wujka z liczeniem nie wkuriwać?

 

Jakby co - jestem za opcją dawania od razu 8, cały tydzień zabawy. Potem podsumowujemy i na ryby.

p.s. Zabawa jest spoko, nie generuje wiele dyskusji ale ma potencjał. Zacząłem roić coś podobnego w kontekście basketu i na pierwszy rzut oka wyszło mi, że Walton to miernota a Baylor to król. Taki skrót myślowy

Edytowane przez Elwood
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to chyba w ogóle zjebałem misję bo wybierając tych OP nie myślałem w ogóle o różnych '11' i różnicach w ustawieniu. A może nie zjebałem? Skoro w każdej wersji będzie dwóch pomocników zorientowanych bardziej defensywnie i jeden ofensywny to wszystko się zgadza tak czy inaczej. Pomotałem coś?

 

A Ronaldinho będę musiał zestawiać z Cristiano i już mi jest z tym źle, ale patrząc na to jak i gdzie grał Brazylijczyk to wszystko się zgadza.

 

Generalnie im dalej w las tym więcej drzew, ale trzeba to jakość dociągnąć :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to chyba w ogóle zjebałem misję bo wybierając tych OP nie myślałem w ogóle o różnych '11' i różnicach w ustawieniu. A może nie zjebałem? Skoro w każdej wersji będzie dwóch pomocników zorientowanych bardziej defensywnie i jeden ofensywny to wszystko się zgadza tak czy inaczej. Pomotałem coś?

W drugiej jedenastce będzie na pewno tylko jeden DP. W pozostałych - zobaczymy jeszcze, bo wybieraliśmy DP i OP z zapasem ;)

 

Generalnie do wybrania zostało nam 10 ziomków. Na pewno 3 napastników do pierwszej jedenastki i dwóch napastników + dwóch bocznych pomocników do drugiej jedenastki. Na pewno też jeden środkowy napastnik będzie potrzebny do trzeciej jedenastki. I wreszcie skrzydłowi do trzeciej jedenastki, ale do końca nie wiadomo, czy to będą pomocnicy czy napastnicy.

 

EDIT:

No i najważniejsze, że z tego co widać nie będziesz zestawiał CR7 z Ronaldinho, bo ten drugi właśnie zostaje wybrany jako OP do drugiej jedenastki. Trudno, żeby występował u nas podwójnie. ;) Zresztą ewentualny dylemat byłby chyba łatwy do rozwiązania (argumentem rozstrzygającym byłoby przede wszystkim longevity; 313/300 czy ilość sukcesów klubowych na dokładkę).

 

W takim stanie rzeczy IMO powinniśmy mieć 4-3-3 w pierwszej jedenastce, 4-4-2 w drugiej i 4-5-1 w trzeciej, Co za tym idzie, od północy wybieramy 6 napastników (nie ma IMO sensu ich dzielić w jakikolwiek sposób, bo potrzebujemy jedynie dwóch bocznych, a nie wierzę, żeby Messi i Cristiano się nie załapali do top 3). Następnie wybierzemy dwóch prawych pomocników, a na deser dwóch lewych pomocników. To IMO powinno działać.

Edytowane przez Kily
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadymy bo się obsramy

6 napadziorów, lista kwalifikacyjna długa (a najlepsze to to, że Lewy za 3 lata spokojnie by mi wskakiwał do takich rankingów)

Kwalifikacje ojro 2037:

Baggio

Del Piero

Pippo

Klinsmann

Henry

Anelka

Sheva

Raul

Gruby

Messi

Krystyna

Ibra

Vieri

Zamorano

Batigol

Ruud

Crespo

Drogba und

Eto

 

a teraz można ciąć

proszę bardzo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.