Skocz do zawartości

Karty na stół, czyli wybieramy najlepszych piłkarzyków z ostatniego ćwierćwiecza


Kily

Rekomendowane odpowiedzi

Ronaldo Ronaldo Messi ta trójka jest bez dwóch zdań i to na czele każdego rankingu.

Do nich dokoptowałbym Drogbę, Henry i Baggio

Lewandowski spokojnie zasługuje zamiast Zamorano czy Anelki. 

Nie mówiąc o Romario, który zjada z listy prawie wszystkich.

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anelka>romario=jardel

 

bez komentarza

 

lol

Z chęcią poczytam, komentarzy. Romario - z jednej strony stos bramek, legenda lat 90. Z drugiej od 98 nie łapał się na dłuższa metę do kadry. Nie zagościł w ojro tylko kariera kwitła na południowym kontynencie. Większość indywidualnych osiągnięć z Brazylii. Raz Laliga, 2x Ere, World Cup. 

Anelka z drugiej strony nie wykorzystał pełnego potencjału, acz PL wygrał dwukrotnie, Serie A raz, Ligę Mistrzów raz - i to wszystko jako znaczący grajek.+ Intertoto, Turcja. Taka lipa? Niekoniecznie.

Technika słabsza, header lepszy, lepsza praca w polu karnym, szybszy + lepsze przyspieszenie. Słabsza technika, słabsze mentality.

Jardel? Kolejny snajper co ukulał wynik w słabszych warunkach. Porto było jego szczytem i niezbyt wiele ponad to. Casus Henrika Larsona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadymy bo się obsramy

6 napadziorów, lista kwalifikacyjna długa (a najlepsze to to, że Lewy za 3 lata spokojnie by mi wskakiwał do takich rankingów)

Kwalifikacje ojro 2037:

Baggio

Del Piero

Pippo

Klinsmann

Henry

Anelka

Sheva

Raul

Gruby

Messi

Krystyna

Ibra

Vieri

Zamorano

Batigol

Ruud

Crespo

Drogba und

Eto

 

a teraz można ciąć

proszę bardzo

Ech, a pamiętacie prime Adriano ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojechałeś z tym Anelką, Elwood. Gdzie on był tym "znaczącym" grajkiem. Na wypożyczeniu w Juventusie? Co to za bullshit? Gość wszystkie sukcesy Francuzów oglądał z ławki lub w tv, strzelał mało goli jak na to towarzystwo i w ogóle nędza. Romario z kolei to najlepszy piłkarz mistrza świata (kim był Jardel dla reprezentacji?) i finalisty LM w swoim czasie. Być może jest 6 lepszych do tego rankingu, ale na pewno nie Anelka.

Prime Adriano był kozak, ale to było tak krótkie i tak mało obfite w sukcesy, że nie ma siły, by tę jego nadwagę zanieść do top 6 (gdybyśmy oceniali sam peak to IMO spokojnie powinien się załapać).

Edytowane przez Kily
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Real

Chelsea 

Arsenal

 

Romario najlepszym piłkarzem na WC + finalisty CM. A ponad to?

Do tego, żeby zjeść i strawić Anelkę nie potrzebuje niczego więcej ;)

 

Anelka w Realu zagrał spoko w półfinałach LM z Bayernem, poza tym to nędza totalna - 2 gole w 17 meczach. O czym my mówimy?

W Chelsea wiki podpowiada 38 goli w 125 meczach - jajec nie urywa. W Arsenalu wzbudzał nadzieję, ale też bez szału i nawet się to nie przełożyło na miejsce w reprezentacji (na MŚ 98 się w ogóle nie załapał, a na Euro 2000 był rezerwowym, tylko gdzieś tam w eliminacjach coś pograł).

Podsumowując, jakiś tam talent miał, ale kariera nędzna jak na standardy o których mówimy. A Ty wyskakujesz z jakimiś rzekomymi sukcesami typu mistrzostwo Włoch z Juventusem, w barwach którego nawet nigdy gola nie strzelił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle kibicowanie Italii pod koniec XX w. to była przesrana sprawa. Największa trauma to była w finale Euro 2000 (takie coś jeszcze po tym, jak na MŚ 98 przegrali z Żabojadami po karnych będąc cały mecz bliżej strzelenia gola). Przebrzydły Wiltord... Dobrze, że chociaż w 2006 mogli się odegrać.

Edytowane przez Kily
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek Koniarek!

Nie wiem o co chodzi, ale przypomniała mi się FIFA 2000, gdzie go panowie z EA Sports umieścili w składzie Widzewa, mimo że już od dobrych kilku lat nie miał nic wspólnego z tym klubem, a poza tym w ogóle zdążył w międzyczasie zakończyć karierę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raula nikt nie katuje? Taka bida?

Andrei kot, najebał trofeum zespołowych i indywidualnych. Wyżej niż Alex i wyżej niż Raul. 

Jebane Messi/Krystyna stajl. Eliminują 2 miejsca z automatu.

Henrik gdyby nie przerwa na Barcelonę by był brany poważniej pod uwagę. W kadrze 20 lat, zespołowo 7 mistrzów kraju, golden boot, euro 2004 team of tournament. 

Słabo tylko, że w poważnym klubie 3-4 lata na poziomie nie pograł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anelka z drugiej strony nie wykorzystał pełnego potencjału, acz PL wygrał dwukrotnie, Serie A raz, Ligę Mistrzów raz - i to wszystko jako znaczący grajek.+ Intertoto, 

Jako znaczący? Gole Anelki jak zdobywał koronę strzelców dały bodaj 1 punkt, resztę to zdobywał po hat tricku w zwycięstwach 5-0 czy winnych tego pogromach. Stat-padder lvl ultra. Anelka to może być tylko na liście niewykorzystanych potencjałów, jego kariera była hujowa. 

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój z Anelką

 

jest overrated jak skurwesyn.

 

Pamietam, ze ile razy go oglądałem to jebał jakiegoś karnego, jakąś setkę, grzał ławe, albo nie oglądałem go bo był połamany. 

 

Wyżej od niego z francuzów spokojnie postawiłbym Trezeguet. Może nie napierdalał 300 bramek w sezonie i nie wygrywał króla strzelców,ale moze za sprawą Euro2000 kojarzę go jako goscia, ktory był w stanie jebnąć ważną bramę na zawołanie.

 

Dla mnie po Ronaldach i Messim (chociaż w jednym zespole obu bym nie widział absolutnie) byłby chyba Raul na równi z Inzagim, DelPiero- Raul dużo goli w LM, duzo sukcesów w lidze, tyle ze trafił na okres, kiedy Hiszpanie nie mieli jeszcze takiego składu.

 

Do listy dodałbym też Fernando Morientesa - w Realu był w cieniu Raula, wymieniono go na Ronaldo, ale za sprawą jego goli Monaco wygrało CL,  dobra klasyczna 9.

 

Etoo odpada za reprę i Rosję, ale co by o gościu nie mowic jego zespoły 2x wygrały LM za sprawą jego bramek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dude, Monaco nie wygrało LM. W finale tak dostali po dupie od Deco i spółki, że nie było czego zbierać. Ale Realowi nieźle Morientes utarł nosa.

 

A Eto'o strzelił w fazie pucharowej. LM 09/10 tylko jednego gola i to w sytuacji, kiedy dwumecz z Chelsea już był rozstrzygnięty.

Edytowane przez Kily
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.