Skocz do zawartości

WTC i inne teorie spiskowe


tomekmvp

Rekomendowane odpowiedzi

Wszedłeś w to chyba głębiej wiec może wiesz jak oni tłumacza tak równy, symetryczny i szybki upadek budynku niesymetrycznie uszkodzonego?

http://www.nist.gov/el/disasterstudies/wtc/upload/WTC7RevisedTechnicalBriefing_111908.pdf

 

To nie filozofia, tu się nie tłumaczy tylko robi analizę numeryczną. Od slajdu 18-tego wyjaśniona jest sekwencja wydarzeń razem z wyjaśnieniem sąd wzięli dane wejściowe.

 

 

Mimo wszystko sposób w jaki upadł WTC7 (przez nic nie trafiony) 

Zresztą nie rozumiem, jak rzetelne analizy naukowe do CIebie nie przemawiają, a swoją wiarę na temat tego, że WTC7 został wyburzony opierasz na tym, że nic go nie trafiło, chociaż to nieprawda, co już pokazałem na zdjęciach zarówno w jednym z postów, jak i w raporcie, który podlinkowałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli dobrze czytam, to tam jest "probable". Tak z ciekawosci po co ktos ma negowac analize, ktora jest probable? Chyba, ze w srodowisku naukowym probable znaczy pewka? 

 

Nie czytalem tego i nie zamierzam. Nie interesuje mnie za bardzo kto tam wbil i po co, natomiast cala sekwencja zdarzen po wskazuje na to, kto to zrobil i dlaczego (w kwestii kilku lat, nie w kwestii kilku minut/godzin po).

 

Ja po prostu jestem za stary.

 

Tak jak z "zamachem stanu" w Turcji. 

 

PS. sfojo drogo megasmieszna sprawa. atak terrorystyczny, zawala sie kilka budynkow i na koniec ostatni, w ktorym bylo doslownie "wszystko" i papiery na kazdego. Cos jak u nas, ze do Tupolewa wsiedli wszyscy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli dobrze czytam, to tam jest "probable". Tak z ciekawosci po co ktos ma negowac analize, ktora jest probable? Chyba, ze w srodowisku naukowym probable znaczy pewka? 

 

Przeczytaj kolejny punkt, gdzie są opisane kolejne, mało prawdopodobne, ale tez możliwe scenariusze.

 

Nie wiem też, co ma do Twojej mitomanii fakt, czy budynek spadł w dół, czy w bok. Jakby w bok, to papiery by ocalały? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.nist.gov/el/disasterstudies/wtc/upload/WTC7RevisedTechnicalBriefing_111908.pdf

 

To nie filozofia, tu się nie tłumaczy tylko robi analizę numeryczną. Od slajdu 18-tego wyjaśniona jest sekwencja wydarzeń razem z wyjaśnieniem sąd wzięli dane wejściowe.

Zresztą nie rozumiem, jak rzetelne analizy naukowe do CIebie nie przemawiają, a swoją wiarę na temat tego, że WTC7 został wyburzony opierasz na tym, że nic go nie trafiło, chociaż to nieprawda, co już pokazałem na zdjęciach zarówno w jednym z postów, jak i w raporcie, który podlinkowałem

 

Nie trafiło w sensie żaden samolot.

Samolot rozlewa paliwo i pożar się rozprzestrzenia co powoduje że "obrażenia" budynku mogą byc równomierne na całej powierzchni jakichś pięter.

Wtedy nic dziwnego ze cała struktura nagle puszcza.

 

Obrażenia od odłamków to zupełnie coś innego. To jak obrażenia od bomb, są miejscowe i nigdy nie prowadza do takiego składania się budynków.

 

Nie przeczytałem jeszcze ale w analizie stoi:

"Probable Collapse Sequence

Other Possible Hypotheses"

To sa tylko pomysły jak mogło być. Tą sa hipotezy a nie analiza jak było.

Te analizy wiedza o tym zawaleniu mniej wiecej tyle samo ile wiemy dziś o ciemnej energii, takich samych określeń się uzywa

W dodatku "Analysis Time - approximately 6 months" czyli jakbym chciał coś sprawdzić to nie bardzo dam radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trafiło w sensie żaden samolot.

Samolot rozlewa paliwo i pożar się rozprzestrzenia co powoduje że "obrażenia" budynku mogą byc równomierne na całej powierzchni jakichś pięter.

Wtedy nic dziwnego ze cała struktura nagle puszcza.

 

Obrażenia od odłamków to zupełnie coś innego. To jak obrażenia od bomb, są miejscowe i nigdy nie prowadza do takiego składania się budynków.

 

Nie przeczytałem jeszcze ale w analizie stoi:

"Probable Collapse Sequence

Other Possible Hypotheses"

To sa tylko pomysły jak mogło być. Tą sa hipotezy a nie analiza jak było.

Te analizy wiedza o tym zawaleniu mniej wiecej tyle samo ile wiemy dziś o ciemnej energii, takich samych określeń się uzywa

W dodatku "Analysis Time - approximately 6 months" czyli jakbym chciał coś sprawdzić to nie bardzo dam radę.

Widziałeś jakiej wielkości były te "odłamki"? Oberwanie 10-piętrowym fragmentem wieżowca, to dla Ciebie trafienie odłamkiem?

 

Słowo probable wynika z tego, że nikt nie był w środku, nie włożył tam termometru, nie zmierzył dokładnie wielkości dziury itd., a nie dlatego, że wróżymy z fusów. 6 miesięcy analizy pokazuje, jak bardzo dokładny wynik otrzymujemy na wyjściu. 

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałeś jakiej wielkości były te "odłamki"?

Im większe odłamki tym mniejsze prawdopodobieństwo symetrycznego upadku - chyba to rozumiesz?

 

6 miesięcy analizy pokazuje, jak bardzo dokładny wynik otrzymujemy na wyjściu. 

To nie ma nic wspólnego z dokładnością za to ma wiele wspólnego z tym jak model jest skomplikowany.

Skoro jak sam piszesz nikt nie włożył termometru to na podstawie bardzo przybliżonych danych liczone sa te modele.

Jaki sens ma liczenie czegoś 6 miesięcy skoro masz bardzo mgliste wyobrażenie o danych początkowych?

Jak się zastanowisz na pewno zauwążysz paradoks.

Im mniej dokładne dane początkowe i im dłużej je przeliczasz tym wynik końcowy ma większy błąd.

Obawiam sie ze na podstawie danych błednych o ledwie 1% mogę wyliczyć coć z błedem na milion procent po 6 miesiącach mielenia tych danych

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im większy tym mniejsze prawdopodobieństwo symetrycznego upadku - chyba to rozumiesz?

W WTC7 był pożar. Budynek nie runął w momencie uderzenia. Wróć do przypadków WTC1 i WTC2.

Im większe odłamki tym mniejsze prawdopodobieństwo symetrycznego upadku - chyba to rozumiesz?

To nie ma nic wspólnego z dokładnością za to ma wiele wspólnego z tym jak model jest skomplikowany.

Skoro jak sam piszesz nikt nie włożył termometru to na podstawie bardzo przybliżonych danych liczone sa te modele.

Jaki sens ma liczenie czegoś 6 miesięcy skoro masz bardzo mgliste wyobrażenie o danych początkowych?

Jak się zastanowisz na pewno zauwążysz paradoks.

Im mniej dokładne dane początkowe i im dłużej je przeliczasz tym wynik końcowy ma większy błąd.

Obawiam sie ze na podstawie danych błednych o ledwie 1% mogę wyliczyć coć z błedem na milion procent po 6 miesiącach mielenia tych danych

Jeżeli wzrost stopnia skomplikowania modelu powoduje spadek dokładności, to mogę tylko powiedzieć, ze w analizie MES jesteś zielony, jak trawa. 

 

Zresztą po co ja dyskutuję, ja Ci linkuję analizę w ANSYS-ie z 3,5 milionami węzłów, a Ty wrzucasz inną analizę naukową w postaci animacji w Blenderze...

No i Twoja jest dokładniejsza, bo można zrobić ją w jedne popołudnie.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W WTC7 był pożar. Budynek nie runął w momencie uderzenia. Wróć do przypadków WTC1 i WTC2.

1 i 2 mnie nie interesują bo rozumiem czemu one mogły się zawalić.

Nie rozumiem czemu zawalił sie WTC7, a właściwie nie czemu się zawalił tylko czemu zawalił się od razu jakby mu kto zmazał fundamenty a do tego symetrycznie pomiajaąc to ze jedną stronę miał słabszą (trafiooną podobno ogromnymi odłamkami) a drugą nienaruszoną.

i nie upieram się że mam rację, po prostu ie rozumiem jak to się mogło stać.

Ci co pisali ten raport też nie bardzo rozumieją :)

 

Taki raport z rozbicia Tu-154 nie przewiduje tylu możliwości i hipotez, jest sporo dokładniejszy.

A ten raport z WTC7 to jak w mechanice kwantowej, gęstość prawdopodobieństwa podaje a nie to co się wydarzyło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 i 2 mnie nie interesują bo rozumiem czemu one mogły się zawalić.

Nie rozumiem czemu zawalił sie WTC7, a właściwie nie czemu się zawalił tylko czemu zawalił się od razu jakby mu kto zmazał fundamenty a do tego symetrycznie pomiajaąc to ze jedną stronę miał słabszą (trafiooną podobno ogromnymi odłamkami) a drugą nienaruszoną.

i nie upieram się że mam rację, po prostu ie rozumiem jak to się mogło stać.

Ci co pisali ten raport też nie bardzo rozumieją :smile:

 

Taki raport z rozbicia Tu-154 nie przewiduje tylu możliwości i hipotez, jest sporo dokładniejszy.

A ten raport z WTC7 to jak w mechanice kwantowej, gęstość prawdopodobieństwa podaje a nie to co się wydarzyło

Ja nie za bardzo rozumiem, czemu władze go zburzyły, ale postanowiły to ukryć. Raport dla mnie wyczerpuje temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie za bardzo rozumiem, czemu władze go zburzyły, ale postanowiły to ukryć. Raport dla mnie wyczerpuje temat

 

Ja bym to rozumiał.

Moze nie chcieli bo poleciał tak jak na tych symulacjach, daleko i na inne budynki - wersja light

Mieli tam coś co miało zostać zniszczone na zawsze - wersja hard

 

Po fakcie ciezko się przyznac opinii publicznej ze sie burzyło własny budynek skoro opinia podejrzewa Cie że zburzyłeś WTC1 i WTC2.

Od razu by uznali że przyznałes się do pierwszych dwóch i to Ty siedziałes za sterami samolotów.

Tyle wystarczy

 

Ok, top tylko hipotezy, możliwości, w sumie to samo jest w raporcie, hipotezy i mozliwości.

Mi wystarczy tematu, moze ktoś inny pociągnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym to rozumiał.

Moze nie chcieli bo poleciał tak jak na tych symulacjach, daleko i na inne budynki - wersja light

Mieli tam coś co miało zostać zniszczone na zawsze - wersja hard

 

Po fakcie ciezko się przyznac opinii publicznej ze sie burzyło własny budynek skoro opinia podejrzewa Cie że zburzyłeś WTC1 i WTC2.

Od razu by uznali że przyznałes się do pierwszych dwóch i to Ty siedziałes za sterami samolotów.

Tyle wystarczy

 

Ok, top tylko hipotezy, możliwości, w sumie to samo jest w raporcie, hipotezy i mozliwości.

Mi wystarczy tematu, moze ktoś inny pociągnie :smile:

W wersji light to chyba dobrze zburzyć budynek, który zagraża innym ludziom.

 

W wersji hard, ciekawy zbieg okoliczności, że budynek w którym było coś, co miało zostać zniszczone na zawsze akurat płonął nie z ich winy.

 

Jak dla mnie żadna z tych wersji nie jest bardziej prawdopodobna od analizy MES w Ansysie na podstawie danych wejściowych takich, jak przedstawił badacz w raporcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie poczytam ta stronę. Za wszystkim nie nadążam. Chciałbym , żebyś w miarę czasu odpowiedział na wszystkie moje zarzuty wobec raportu oficjalnego.

Aha co do raportów naukowców czy specjalistów:

Pierwszy raport specjalistów podawał inny powód zawalenia. Drugi raport obalił teorie pierwszego. Czyli mozna nie na kolanach podchodzić do raportów?

Raport mowi: jesli wybuch zerwał ochronę przeciwpożarowa z kolumn cora to możliwe jest takie uszkodzenie cora.

Ale core zapadł sie na całej długości , a nie w miejscu uszkodzenia/zerwania ochrony przeciwpożarowej. "Sagging" Floors tego raczej tez nie spowodują (bo niby jak?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie poczytam ta stronę. Za wszystkim nie nadążam. Chciałbym , żebyś w miarę czasu odpowiedział na wszystkie moje zarzuty wobec raportu oficjalnego.

Aha co do raportów naukowców czy specjalistów:

Pierwszy raport specjalistów podawał inny powód zawalenia. Drugi raport obalił teorie pierwszego. Czyli mozna nie na kolanach podchodzić do raportów?

Raport mowi: jesli wybuch zerwał ochronę przeciwpożarowa z kolumn cora to możliwe jest takie uszkodzenie cora.

Ale core zapadł sie na całej długości , a nie w miejscu uszkodzenia/zerwania ochrony przeciwpożarowej. "Sagging" Floors tego raczej tez nie spowodują (bo niby jak?)

Można, ale raport naukowy obala się naukowymi argumentami. Nie widzę powodu, dlaczego core miał się nie zapaść na całej długości? Nie rozumiem, gdzie widzisz problem. Może nie do końca zajarzyłem Twoje pytanie.

 

Jeszcze raz powtórzę, że wieża dostała 6 razy silniejsze uderzenie niż projektanci uwzględnili w obliczeniach. Te wieże nie były w stanie wytrzymać tak silnych uderzeń, więc jakiekolwiek analizowanie odkształceń core'a moim zdaniem jest już zbędne.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIST found a three-page white paper[which?] that mentioned another aircraft-impact analysis, involving impact of a Boeing 707 at 600 miles per hour (970 km/h), but the original documentation of the study, which was part of the building's 1,200 page structural analysis, was lost when the Port Authority offices were destroyed in the collapse of the WTC 1; the copy was lost in WTC 7.[10] In 1993, John Skilling, lead structural engineer for the WTC, recalled doing the analysis, and remarked, "Our analysis indicated the biggest problem would be the fact that all the fuel (from the airplane) would dump into the building. There would be a horrendous fire. A lot of people would be killed," he said. "The building structure would still be there."[11] In its investigation, NIST found reason to believe that they lacked the ability to properly model the effect of such impacts on the structures, especially the effects of the fires, though NIST offers no evidence for this belief.[12][note 1]

Wygodne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIST found a three-page white paper[which?] that mentioned another aircraft-impact analysis, involving impact of a Boeing 707 at 600 miles per hour (970 km/h), but the original documentation of the study, which was part of the building's 1,200 page structural analysis, was lost when the Port Authority offices were destroyed in the collapse of the WTC 1; the copy was lost in WTC 7.[10] In 1993, John Skilling, lead structural engineer for the WTC, recalled doing the analysis, and remarked, "Our analysis indicated the biggest problem would be the fact that all the fuel (from the airplane) would dump into the building. There would be a horrendous fire. A lot of people would be killed," he said. "The building structure would still be there."[11] In its investigation, NIST found reason to believe that they lacked the ability to properly model the effect of such impacts on the structures, especially the effects of the fires, though NIST offers no evidence for this belief.[12][note 1]

Wygodne

Jak się wierzy w teorię spiskową to rzeczywiście wygodne :nevreness:  Swoją drogą darkonza wierzy, że WTC7 zostało zburzone ładunkami, a reszta jest zgodna z wersją rządu. Jak to jest w Twoim wypadku? Jaki był przebieg wydarzeń?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zdania. Dużo rzeczy mi nie pasuje. Ciekawy jestem co się wydarzyło

Też się zastanawiam, czy służby zrobiły wszystko, żeby temu zapobiec. Co konkretnie Ci nie pasuje? Powiem Ci, że kiedyś sam pod wpływem różnych filmów typu ten, który rozpoczął ten wątek miałem duże wątpliwości, ale cały materiał dowodowy zamknął temat. Poza tym mam 3 kolegów wykładających na wydziale budownictwa politechniki, więc mogłem podpytać u źródła na temat paru spraw i oni twierdzą, że nie ma nic dziwnego w tym, jak te wieże runęły, a raczej nie są w spisku z rządem USA :nevreness:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teorie spiskowe rozpowszechniane przez "9/11 Truthers" ,można porównać do działań zwolenników "zamachu smoleńskiego" .,W obydwu wypadkach działania te są inspirowane, wspierane i wykorzystywane propagandowo przez rządy.,W Polsce teorie spiskowe służyły do walki politycznej ,a w USA administracja Busha chciała za wszelka cenę odwrócić uwagę opinii publicznej i śledczych od Arabii Saudyjskiej.,Jedyna zatajona prawda o zamachach 9/11 jest taka ,że zostały one przeprowadzone przez Saudyjczyków za pieniądze saudyjskie i przy wsparciu logistycznym służb konsularnych i wywiadowczych KSA(Kingdom of Saudi Arabia).Prawda ta była ukrywana przez 15 lat (polecam zapoznanie się z niedawno odtajnionymi 29 stronami raportu komisji)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.