Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

trzymaj Flubi, za duzo dysput z Vaskim i prawakami chyba ;).

 

wp%C5%82yw-bezrobocia-na-urodzenia-w-Pol

A i jeszcze dodajac, prognozy GUS dot. urodzen rozjezdzaly sie rok do roku (co innego zgony, ktore dosc latwo przewidziec). Ja tam nie wiem jaka czesc wzrostu liczby urodzen zawdzeiczamy 500+, a jaka spadku bezrobocia.

Tak mi ten wykres przypomniał inny:

comment_kZ7CoF3uxyT8uRXkdjRAGyYv4CwJVFvF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź pod uwagę fakt, że to nie ja przyjąłem ostatnie 25 lat, jako podstawę do obliczeń, więc mnie się nie czepiaj:)

 

 

To jest za mała próbka, żeby cokolwiek wnioskować. Policzyłem dane od 2001 do 2016 i wychodzi -0,4 ( a od 1992 do 2001 wychodzi +0,58...), czyli słaba korelacja ujemna. Policzyłem dane od 2005 do 2016 i wychodzi -0,04, czyli brak korelacji. Policzyłem dane od 2006 do 2016 i wychodzi +0,4, czyli słaba korelacja dodatnia ( czyli wyższe bezrobocie -> wyższy współczynnik dzietności). Nie da się stwierdzić na żadnym sensownym poziomie istotności jakiejkolwiek korelacji statystycznej. Ale oczywiście można wyciąć kawałek wykresu z dowolnego przedziału i pokazać, co się chce. Liczby nie kłamią, wykresy a i owszem.

Jasne,z e probka jest mala, ale innej nie mamy, bo lata pzpr czy tuz po to zupelnie inna bajka. Tak samo jak zajebiscie mala probka jest 1,5 roku 500+. Mimo wszystko to Ci juz nie przeszkadza ;)

 

Z reszta za chwile bedzie roslo bezrobocie, to zobaczymy czy wspolczynnik dzietnosci dalej bedzie szalal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Fluber

 

 

 

Instytut Maxa Plancka zrobił te badania dla całej Europy i wszędzie istnieje taki trend - Spada bezrobocie rośnie dzietność. Jak widzisz przy ostatnich dużym spadku bezrobocia w 2007 mieliśmy nawet większą dzietność niż teraz

 

Ba ostatni duży spadek bezrobocia zwiększył dzietność z 1,22 na 1,4/. Teraz kolejny spadek zwiększył dzietnośc z 1,25 na 1,36

 

Ale masz rację to jest wynik 500+.

 

Czyli raczej 500+ ma słaby wpływ skoro dzietność nie rośnie więcej i nawet nie zmienia struktury tego przyrostu

 

Na stopę bezrobocia najbardziej czuła jest grupa kobiet pomiędzy 20 a 30 rokiem życia . Olać badania na całej Unii Europejskiej , plac to że nigdzie zwiększenie wsparcia finansowego się nie przekłada na przyrost dzietności w okresie dużego bezrobocia.

 

Ważne że ty sobie założyłeś że to jest efekt 500+

 

A co w takim raziem sprawiło że poprzednio mieliśmy 1,4 w 2008-09?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Fluber

 

 

Instytut Maxa Plancka zrobił te badania dla całej Europy i wszędzie istnieje taki trend - Spada bezrobocie rośnie dzietność. Jak widzisz przy ostatnich dużym spadku bezrobocia w 2007 mieliśmy nawet większą dzietność niż teraz

 

Bo w 2006 zaczeli wyplacac becikowe! Prosta korelacja (skutecznosc 2 na 2 poki co!) - powstaje 'systemowe' wsparcie to dzietnosc wzrasta! :D Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Fluber

 

 

 

Instytut Maxa Plancka zrobił te badania dla całej Europy i wszędzie istnieje taki trend - Spada bezrobocie rośnie dzietność. Jak widzisz przy ostatnich dużym spadku bezrobocia w 2007 mieliśmy nawet większą dzietność niż teraz

 

Czy mógłbyś podać jakieś dane do tego raportu? W Polsce korelacja nie występuje. Sam sobie wpisz dane do Excela, są przecież publiczne i policz, jak mi nie wierzysz. 

 

 

 

 

Ale masz rację to jest wynik 500+.

 

Czyli raczej 500+ ma słaby wpływ skoro dzietność nie rośnie więcej i nawet nie zmienia struktury tego przyrostu

 

Ale ja nie wyciągam wniosku z danych o tym, że rośnie. Ja wyciągam wnioski z tego, że GUS przewidywał znacznie mniejszą liczbę urodzeń jeszcze 5 lat temu. Wzrost w 2008 był przewidywany:

 

 

 

A co w takim raziem sprawiło że poprzednio mieliśmy 1,4 w 2008-09?

 

Po pierwsze było to spodziewane z powodu boomu demograficznego 81-82. Popatrz jak się liczy współczynnik dzietności. Obejmuje wszystkie kobiety w wieku 15-49. Średni wiek matki w Polsce to 27 lat. Jak kobiety z tego boomu zaczęły wchodzić w wiek, w którym najczęściej kobiety rodzą dzieci, to od razu pojawił się wzrost współczynnika dzietności. Dodatkowo wpływ mogło mieć becikowe.

 

 

 

Ważne że ty sobie założyłeś że to jest efekt 500+

 

 

GUS na podstawie struktury demograficznej wyliczył, że liczba urodzeń spadnie. Przyszedł PIS i powiedział, że da 500+ i wzrośnie, opozycja stwierdziła, że nie wzrośnie, ty twierdziłeś, że nie wzrośnie. Minęły 2 lata, PIS dał 500+ i liczba urodzeń wzrosła, a ci którzy twierdzili, że nie wzrośnie ( w tym ty) teraz twierdzą, że to nie dlatego, litości:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Fluber

 

 

 

Instytut Maxa Plancka zrobił te badania dla całej Europy i wszędzie istnieje taki trend - Spada bezrobocie rośnie dzietność. 

Chodzi o te wykresy?

https://www.demogr.mpg.de/mediacms/2801_main_MPIDR-PR_Economic_crisis_lowers_birth_rates_DATASHEET.pdf

 

Wydrukuj sobie, nanieś skalę, wpisz do Excela, policz korelację, ale bez żadnego liczenia mogę ci powiedzieć, że jej nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy zgodzisz sie z twierdzeniem ze wzrost urodzen powoduje spadek bezrobocia? Pomysl nad tym chwile

Skoro najpierw zaczyna się spadek bezrobocia a dopiero potem rośnie dzietność to raczej to co później nie wywołuje tego czynnika co wcześniej

 

 

Poza tym w Polsce największą dzietność masz w województwach o najniższym bezrobociu

Wielkopolska mazowieckie małopolskie a najniższy jest tam gdzie bezrobocie jest największe

 

W sumie na całej mapie Polski jest jeden wyjątek opolskie które ma najniższą dzietność w kraju a bezrobocie w środku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Poza tym w Polsce największą dzietność masz w województwach o najniższym bezrobociu

Wielkopolska mazowieckie małopolskie a najniższy jest tam gdzie bezrobocie jest największe

 

W sumie na całej mapie Polski jest jeden wyjątek opolskie które ma najniższą dzietność w kraju a bezrobocie w środku

To wpisz bezrobocie dla kazdego wojewodztwa, wpisz wspołczynniki dzietności i policz korelacje. Bo znowu jej nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forsal.pl/artykuly/717760,im-wiekszy-wzrost-bezrobocia-tym-wiekszy-spadek-liczby-urodzen.html

 

Tu masz większość badąń - Czyli naukowacy twierdzą, że jest a Ty uważasz że nie ma - trochę ręce opadają

 

A niby jakiej korelacji nie ma bo nie rozumiem skoro od 2000 roku najwyższą dzietność miałeś w momencie dołu z bezrobociem w 2010 i jak tylko bezrobocie zaczęło rosnąć to od razu dzietność spadła i teraz jest dokładnie tak samo od 2014 spada bezrobocie i od razu rośnie dzietność

 

A co do województw to też nie kumam czyli uważasz że to przypadek że najwyższa dzietność jest w województwie o najniższej stopie bezrobocia?


A przede wszystkim skoro 500+ jest na terenie całego kraju to czemu dzietność na w takim lubuskim gdzie bezrobocie jest dwa razy większe niż w Wielkopolsce jest sporo niższe skoro tak na logikę bezrobotni już się łapią na 500+ przy pierwszym dziecku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lata Współ- czynnik dziet- ności   Bezrobocie 2000 1.367 13,7 2001 1.315 15,7 2002 1.249 18,1 2003 1.222 20,6 2004 1.227 20,6 2005 1.243 19,4 2006 1.267 18,0 2007 1.306 15,1 2008 1.390 11,5 2009 1.398 10,4 2010 1.376 12,9 2011 1.297 13,1 2012 1.299 13,2 2013 1.256 14,2 2014 1.290 13,9 2015 1.289 11,9 2016 1.357 10,2

 

Dane z GUS bezrobocie za styczeń danego roku vs dzietność - masz rację widać że nie ma żadnej korelacji

Sorki rozjechało mi tabelkę

ale bezrobocie rośnie do 03-04 kiedy jest najwyższe powyżej 20% i wtedy pewnie przypadkiem mamy najniższą dzietność 1,22

Potem spada bezrobocie w 05 mamy już 19 dzietnosć idzie w górę do 1,24

Kolejny rok spada bezrobocie znów dzietnosć w górę

 

Potem mamy szczyt w 2009 bezrobocie jest najniższe tj 10,4 a dzietnośc osiąga max i jest 1,4

W 2010 -11 bezrobie skacze do 13 i od razu dzietność spada aż 1,27

Bezrobocie znowu zaczyna spadać pomiedzy 13 i 14 i znó całkowicie przypadek akurat znów dzietność reaguje i wzrasta pomiędzy 13 i 14

 

MAsz rację totalnie jest wszystko przypadkowe i nie ma żadnego przełożenia bezrobocia na dzietność - żadnego

 

To tylko jest przypadek że rok do roku te czynniki się zmieniają idealnie odwrotnie

Edytowane przez ely3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forsal.pl/artykuly/717760,im-wiekszy-wzrost-bezrobocia-tym-wiekszy-spadek-liczby-urodzen.html

 

Tu masz większość badąń - Czyli naukowacy twierdzą, że jest a Ty uważasz że nie ma - trochę ręce opadają

 

A niby jakiej korelacji nie ma bo nie rozumiem skoro od 2000 roku najwyższą dzietność miałeś w momencie dołu z bezrobociem w 2010 i jak tylko bezrobocie zaczęło rosnąć to od razu dzietność spadła i teraz jest dokładnie tak samo od 2014 spada bezrobocie i od razu rośnie dzietność

 

A co do województw to też nie kumam czyli uważasz że to przypadek że najwyższa dzietność jest w województwie o najniższej stopie bezrobocia?

 

A przede wszystkim skoro 500+ jest na terenie całego kraju to czemu dzietność na w takim lubuskim gdzie bezrobocie jest dwa razy większe niż w Wielkopolsce jest sporo niższe skoro tak na logikę bezrobotni już się łapią na 500+ przy pierwszym dziecku

Ty w ogole przeczytales ten artykul ktory linkujesz? Bo chyba nie do konca.

 

Jest taka wielkosc w matematyce ktora mowi o tym czy mozna powiedziec ze wielkosci sa ze soba skorelowane czy tez nie. Uzywa sie wtedy kiedy komus jak tobie wydaje sie ze cos jest skorelowane a nie jest. Nazywa sie wspolczynnikiem korelacji. Wrzucalem te wykresy ze strony maxa plancka i oni wcale nie twierdza ze jest korelacja, zauwazyles? Dlatego ze jej nie ma. Zaobserwowali natomiast spadek dzietnosci o jakies 0.1 procent w czasie kryzysu na kazdy punkt procentowy wzrostu bezrobocia. Co nie sprawia ze te wielkosci sa ze soba skorelowane, rozumiesz?

 

A uwazasz ze to przypadek ze w miastach powyzej 500 tysiecy mieszkancow jest najnizsze bezrobocie a sredni wspolczynnik dzietnosci jest o 20 procent mniejszy niz dla calej polski? Widzisz, takimi przykladami mozemy sie przerzucac do jutra a jak policzysz korelacje to po prostu wiesz czy to przypadek czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toteż ci pokazałem dzietnosć a stopa bezrobocia. Za każdym razem jak bezrobocie rośnie rok do roku to dokładnie rok do roku spada dzietność

Jak spada bezrobocie rok do roku to od razu rok do roku rośnie dzietność


A jeśli już porónujesz miasta to sprawdź jaka jest dzietność w takim Poznaniu vs Lublin

 

Albo dlaczego okolice warszawy mają większą dzietność od okolic Radomia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie twierdze ze bezrobocie nie ma zadnego wplywu na dzietnosc bo mozna wymienic pewnie milion czynnikow ktore naja ale bezrobocie jest malo istotnym. Doskonale to pokazuja badania instytutu plancka. 4 kraje zrobily wynik dla europy.grecja lotwa hiszpania i portugalia bo tam podczas kryzysu mocno za przeproszeniem jeblo. I to mialo znaczenie. A to czy bezrobocie jest 12.3 czy 12.5 czy 11.8 to sorry ely ale tutaj nic nie wychodzi. To tak nie dziala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.