Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

jeśli nie ma polityki opartej tylko na socjalu to właśnie wtedy mówimy o centrum (a centrum ma to do siebie, że może być przechylone bardziej w prawo albo bardziej w lewo - jak u pisów)

 

tadam!

 

kompletnie tego nie rozumiem. o jakie partie opierają się tylko na socjalu ? naprawdę chciałbym to zrozumieć bo tworzysz nowy leksykon politologiczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Socjalne

 

Gospodarka pis jest czesciowo socjalna czesciowo kapitalistyczna. Z jednej strony obnizka wieku emerytalnego z drugiej obnizka cit dla malych firm. Wciaz niskue zasilki, obyczajowo wyraznie prawica. Ois ma w sobie elementy zarowno lewicowe jak i prawicowe rozlozone po rowno. To jak najbardziej spelnia definicje partii centrowej.

 

Nomenklatura z czasow rewolucji francuskiej juz sie dawno zdezaktualizowala bo sa wiecej niz 2 partie polityczne i opinie iz cos co nie jest gospodarczo skrajna 18 wieczna prawica, jest lewica nie ma pokrycia w faktach.

 

to wskaż mi typową partię socjalną abym widział gdzie jest PiS na tej osi. to co napisałeś na górze to tyczy i SLD i PO , które też lawirowały gdzieś po środku i tylko drobnymi rzeczami się różniły.

 

terminów z rewolucji francuskiej to używa Korwin i kuce ;] ale on nadal jest opozycją prawicową , konserwatywną w monarchii w której nie żyje ;] czy tam w demokracji , ogólnie ciężko jest próbować go zrozumieć ;]

Edytowane przez Koelner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wskaż mi typową partię socjalną abym widział gdzie jest PiS na tej osi. to co napisałeś na górze to tyczy i SLD i PO , które też lawirowały gdzieś po środku i tylko drobnymi rzeczami się różniły.

 

terminów z rewolucji francuskiej to używa Korwin i kuce ;] ale on nadal jest opozycją prawicową , konserwatywną w monarchii w której nie żyje ;] czy tam w demokracji , ogólnie ciężko jest próbować go zrozumieć ;]

Razem

Stowarzyszenie dom wszystkich polska ryszarda kalisza.

 

Po to rowniez centrum tylko bardziej na lewo. Sld obyczajowo to lewica wiec ich bym juz postawil jako lewice.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No i tu się rozchodzi o pomoc, która nie powinna iść do tych krajów oraz o to, że... niech sobie umierają w biedzie.

 

Najgłupsze założenie prawaków jest takie, że myślą iż ci bezużyteczni w ich mniemaniu ludzie będą w spokoju umierać z głodu. Z historii wiadomo, że to się kończy zwykle rewolucją, wybiciem użytecznych i dojściem do władzy bezużytecznych, patrz rewolucja francuska, rewolucja październikowa itd.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma też dowodu przeciwko. Bo to, że jakaś korelacja na takiej małej próbce i to niby udowadnia to też jest bajka. Po prostu Twoja. :smile:

Jeśli 25 lat korelacji to mała próbka to chyba jjednak nie masz pojęcia o statystyce

Chyba ci sie przysnilo. Nawet nie wiem jak to skomentowac. Przez ostatnich 25 lat bezrobocie spadlo z 17 do 7 procent a wspolczynnik dzietnosci spadl z 1.9 do 1.3. Korelacja po calosci.

 

Zawsze myślałem że masz wykształcenie matematyczne ale chyba się myliłem

 

Czyli Ty bierzesz okres 25 lat i tylko punkt startowy i punkt końcowy jako korelacje????

 

I olewasz wszystkie trendy w okresie pomiędzy? I ty się dziwisz jak ci się zarzuca manipulacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpisz dane o bezrobociu za ostatnie 25 lat i wspolczynniki dzietnosci za ostatnie 25 lat. Daj znac jaka korelacja ci wyszla i przestan pierdolic glupoty

Delikatnie mówiąc sam pieprzysz głupoty bo już ci dwukrotnie wrzucałem wykresy jak się się zwieksza dzietność w okresach spadku bezrobocia a Ty domagasz się trzeci raz

 

Czego nie zrozumiałeś za poprzednim razem ?

 

Jesli korelacje uznajesz za jedyny i wystarczajacy dowod to nie masz pojecia o dowodzeniu.

Jeśli przez 25 lat za każdym razem jak spadało bezrobocie to wzrasta dzietność i jak tylko bezrobocie rośnie to dzietnosć od razu spada. To masz rację to żaden dowód

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli przez 25 lat za każdym razem jak spadało bezrobocie to wzrasta dzietność i jak tylko bezrobocie rośnie to dzietnosć od razu spada. To masz rację to żaden dowód

yyy ale Ty na tej podstawie chcesz dowodzic, ze 500+ nie dziala (chociaz tu jest druga korelacja - jest 500+ jest wiecej urodzen)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli w polsce nie ma żadnej partii prawicowej.

 

Chyba jestem za prosty na dyskusje na ten temat

 

Nie mozesz tak powiedziec. Nigdy nie rzadzilem

 

partie są prawicowe jeśli jedyne co robią przez swoją kadencję to zmniejszają podatki czy likwidują socjal, jeśli tak nie robią to nie ma.

jeśli wszyscy mają biegunkę to nie znaczy ,że ten co najmniej nasrał jej nie miał

 

mogę tak napisać ponieważ Tobie bardziej wierzę niż partią ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpisz dane o bezrobociu za ostatnie 25 lat i wspolczynniki dzietnosci za ostatnie 25 lat. Daj znac jaka korelacja ci wyszla i przestan pierdolic glupoty

trzymaj Flubi, za duzo dysput z Vaskim i prawakami chyba ;).

 

wp%C5%82yw-bezrobocia-na-urodzenia-w-Pol

A i jeszcze dodajac, prognozy GUS dot. urodzen rozjezdzaly sie rok do roku (co innego zgony, ktore dosc latwo przewidziec). Ja tam nie wiem jaka czesc wzrostu liczby urodzen zawdzeiczamy 500+, a jaka spadku bezrobocia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Delikatnie mówiąc sam pieprzysz głupoty bo już ci dwukrotnie wrzucałem wykresy jak się się zwieksza dzietność w okresach spadku bezrobocia a Ty domagasz się trzeci raz

 

Czego nie zrozumiałeś za poprzednim razem ?

 

Korelacja jest policzalna. Wrzucałeś wykresy, z których nie wynikała żadna korelacja, ale zadałem sobie ten trud i wstawiłem dane o bezrobociu za ostatnie 25 lat ( lata 1992-2016) oraz dane o współczynniku dzietności za ostatnie 25 lat ( lata 1992-2016). Współczynnik korelacji Pearsona wyniósł -0,10847.  Dla współczynnika korelacji Persona w zakresie pomiędzy -0,2, a 0,2 stwierdza się, że nie istnieje żadna korelacja pomiędzy zestawami danych.  Tutaj mamy -0,1. Nie ma ŻADNEJ korelacji, niezależnie ile razy jeszcze zapytasz, czego nie zrozumiałem.

 

Policzyłem drugi raz i przesunąłem dane o rok, gdybyś zaczął pisać, że urodzenie występuje rok po zajściu w ciążę. Współczynnik korelacji -0,04. Wniosek jak wyżej.

 

 

 

Jeśli przez 25 lat za każdym razem jak spadało bezrobocie to wzrasta dzietność i jak tylko bezrobocie rośnie to dzietnosć od razu spada. To masz rację to żaden dowód

 

Nieprawda, co można łatwo sprawdzić. W 1994 bezrobocie spadło, dzietność spadła. W 1995 bezrobocie spadło, dzietność spadła, w 1996 bezrobocie spadło, dzietność spadła, w 1997 bezrobocie spadło, dzietność spadła itd.

 

 

Jesli korelacje uznajesz za jedyny i wystarczajacy dowod to nie masz pojecia o dowodzeniu.

Ale tu nawet nie ma korelacji.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzymaj Flubi, za duzo dysput z Vaskim i prawakami chyba ;).

 

wp%C5%82yw-bezrobocia-na-urodzenia-w-Pol

A i jeszcze dodajac, prognozy GUS dot. urodzen rozjezdzaly sie rok do roku (co innego zgony, ktore dosc latwo przewidziec). Ja tam nie wiem jaka czesc wzrostu liczby urodzen zawdzeiczamy 500+, a jaka spadku bezrobocia.

 

Też potrafię sobie wyskalować wykres od 340 tysięcy urodzeń, wyciąć kawałek, który zgadza się z moją tezą i wkleić. Policzyłem współczynnik korelacji i tej korelacji nie ma i żaden najbardziej kolorowy wykres tego nie zmieni. W matematyce nie ma dyskusji. Liczenie urodzeń też zafałszowuje obraz, współczynnik dzietności to prawidłowa wartość, bo uniezależnia wynik od liczby potencjalnych matek.

 

Btw. ostatni boom urodzeniowy w Polsce mieliśmy w latach 1981-1982. Średni wiek matki w Polsce wynosi 27 lat. A teraz się zastanów, czemu taki przyrost urodzeń żywych w 2008-2010, a współczynnik dzietności w 2008 1,39, a w 2016 1,36. 

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też potrafię sobie wyskalować wykres od 340 tysięcy urodzeń, wyciąć kawałek, który zgadza się z moją tezą i wkleić. Policzyłem współczynnik korelacji i tej korelacji nie ma i żaden najbardziej kolorowy wykres tego nie zmieni. W matematyce nie ma dyskusji. Liczenie urodzeń też zafałszowuje obraz, współczynnik dzietności to prawidłowa wartość, bo uniezależnia wynik od liczby potencjalnych matek.

Naloz sobie czarno-bialy wspolczynnik dzietnosci zamiast liczby urodzen skoro kolorki Ci przeszkadzaja na ten wykres i daj znac co Ci wyjdzie. I zastanow sie jeszcze czemu lata 90-te wyjebuja Ci korelacje ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

partie są prawicowe jeśli jedyne co robią przez swoją kadencję to zmniejszają podatki czy likwidują socjal, jeśli tak nie robią to nie ma.

jeśli wszyscy mają biegunkę to nie znaczy ,że ten co najmniej nasrał jej nie miał

 

mogę tak napisać ponieważ Tobie bardziej wierzę niż partią ;]

Ponieważ o tym, czy partia jest prawicowa, czy lewicowa decyduje jeden czynnik:) Mnie, prostemu człowiekowi, podoba się w twoim złożonym i skomplikowanym świecie:)

 

Bardziej wierzysz  w to, że jestem lewakiem niż w to, że jest nim Zandberg?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naloz sobie czarno-bialy wspolczynnik dzietnosci zamiast liczby urodzen skoro kolorki Ci przeszkadzaja na ten wykres i daj znac co Ci wyjdzie. I zastanow sie jeszcze czemu lata 90-te wyjebuja Ci korelacje ;).

Weź pod uwagę fakt, że to nie ja przyjąłem ostatnie 25 lat, jako podstawę do obliczeń, więc mnie się nie czepiaj:) Tylko nie każ mi teraz wklepywać do Excela inflacji...

 

 

To jest za mała próbka, żeby cokolwiek wnioskować. Policzyłem dane od 2001 do 2016 i wychodzi -0,4 ( a od 1992 do 2001 wychodzi +0,58...), czyli słaba korelacja ujemna. Policzyłem dane od 2005 do 2016 i wychodzi -0,04, czyli brak korelacji. Policzyłem dane od 2006 do 2016 i wychodzi +0,4, czyli słaba korelacja dodatnia ( czyli wyższe bezrobocie -> wyższy współczynnik dzietności). Nie da się stwierdzić na żadnym sensownym poziomie istotności jakiejkolwiek korelacji statystycznej. Ale oczywiście można wyciąć kawałek wykresu z dowolnego przedziału i pokazać, co się chce. Liczby nie kłamią, wykresy a i owszem.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.