Polska scena polityczna w Internecie

[wygnaniec]

 

 

sądzę, ze partie rozmaite w Niemczech, Francji czy Skandynawii patrzą na to, co dzieje się w Polsce i dziekują komu tam chcą, że u nich ludzie są cywilizowani, bo gdyby nie byli, to te wszystkie "macrony" też by nic nie zrobiły przeciw ichinim "PISom". 

 

"PISy" na Zachodzie do władzy nie dochodzą, z tej samej przyczyny dla której epidemia eboli nie ma miejsca w Europie czy Ameryce, a dziesiątkuje w Afryce. 

 

 

czy jest szansa vasquez zebys dla dobra narodu został takim Macronem polskim? czy wjbn raczej masz w takie rzeczy i pozostaniesz artystą?

[josephnba]

No właśnie, ja nie widzę żadnej sensownej alternatywy dla oficjalnego wyjaśnienia.

 

Nie mamy samolotu w Polsce, bo Rosjanie chcą, żebyśmy myśleli, że to oni zrobili zamach, bo to dla nich lepiej, jak tak myślimy.

nie mamy samolotu nie dlatego że ruscy chcą żebyśmy wierzyli w zamach, bo zdecydowana większość nie wierzy

Nie mamy samolotu bo ruskim jest na rękę cały ten krzyk wokół katastrofy, te podziały

Może mieli byśmy gdyby poprzednia władza we współpracy z poprzednią opozycją wystąpiła z takim wnioskiem

Być może też mirli byśmy gdyby aktualnie rządzący nie byli cyniczni i roszczeniowi, gdyby widzieli polityczny sens w ściągnięciu wraku do Polski

Łatwiej jest budzić demonty i snuć domysły jeśli koronnego dowodu nie ma w kraju niż zmierzyć się z własnym kłamstwem

[fluber]

nie mamy samolotu nie dlatego że ruscy chcą żebyśmy wierzyli w zamach, bo zdecydowana większość nie wierzy

Nie mamy samolotu bo ruskim jest na rękę cały ten krzyk wokół katastrofy, te podziały

Może mieli byśmy gdyby poprzednia władza we współpracy z poprzednią opozycją wystąpiła z takim wnioskiem

Być może też mirli byśmy gdyby aktualnie rządzący nie byli cyniczni i roszczeniowi, gdyby widzieli polityczny sens w ściągnięciu wraku do Polski

Łatwiej jest budzić demonty i snuć domysły jeśli koronnego dowodu nie ma w kraju niż zmierzyć się z własnym kłamstwem

Coś podobnego miałem na myśli. Im więcej znaków zapytania wokół katastrofy, jak na przykład sprawa wraku, tym lepiej dla Rosji. 

Obie władze mogły zrobić w tej sprawie znacznie więcej.

Z jednym się nie zgodzę, wydaje mi się, że ci najbardziej nawiedzeni w sprawie zamachu w PIS, nie stosują, jak to nazwałeś, kłamstwa. Oni serio wierzą, że był zamach i ciągle są o tym przekonani. Np. Antoni Macierewicz. To nie jest tak, że oni kłamią o zamachu, ich wiara w to, że był zamach przesłania racjonalne interpretowanie dowodów i stąd te bzdury, które opowiadają na ten temat od ładnych paru lat.

[julekstep]

Coś podobnego miałem na myśli. Im więcej znaków zapytania wokół katastrofy, jak na przykład sprawa wraku, tym lepiej dla Rosji.

Obie władze mogły zrobić w tej sprawie znacznie więcej.

Z jednym się nie zgodzę, wydaje mi się, że ci najbardziej nawiedzeni w sprawie zamachu w PIS, nie stosują, jak to nazwałeś, kłamstwa. Oni serio wierzą, że był zamach i ciągle są o tym przekonani. Np. Antoni Macierewicz. To nie jest tak, że oni kłamią o zamachu, ich wiara w to, że był zamach przesłania racjonalne interpretowanie dowodów i stąd te bzdury, które opowiadają na ten temat od ładnych paru lat.

Czyli klamia nieswiadomie.

[fluber]

Czyli klamia nieswiadomie.

Z tego co kojarzę z definicji to nie można kłamać nieświadomie, bo kłamstw to z definicji świadome wprowadzanie w błąd. Zacytuję za wikipedią:

Kłamca przekazuje informacje niezgodne z jego przekonaniem o rzeczywistości z intencją, by zostały one wzięte za prawdziwe.

[Eryko]

Ja wierzę że to był zmach, na pochybel ruskim i tuskom. Jestem ciekaw dlaczego to nie był zamach. Nie wydaję mi się by nagle pilot popełnił błąd.

[fluber]

Ja wierzę że to był zmach, na pochybel ruskim i tuskom. Jestem ciekaw dlaczego to nie był zamach. Nie wydaję mi się by nagle pilot popełnił błąd.

 

Nawet jeżeli był zamach, to pilot i tak na 100% popełnił błąd i to już zostało udowodnione. 

Nie było zamachu, bo na poparcie tej tezy nie ma dowodów. W hipotezę zamachu możesz, tak jak napisałeś, co najwyżej wierzyć.

[Eryko]

I wierzę. Niech Ci którzy za tym stoją odpowiedzą przed Bogiem.

[fluber]

I wierzę. Niech Ci którzy za tym stoją odpowiedzą przed Bogiem.

Tylko na czym się opiera Twoja wiara? Ci, którzy próbują udowodnić tezę o zamachu klecą takie bzdury, że mi jest czasami aż przykro to czytać. Ostatnia rewelacja dotyczy tego, że podkomisja stwierdziła iż "zniszczenie lewego skrzydła nie zostało zainicjowane zderzeniem z brzozą. Destrukcja skrzydła rozpoczęła się przed brzozą, o czym świadczą odłamki leżące kilkadziesiąt metrów wcześniej". Mi jest brak słów na tę niezwykle zaawansowaną analizę naukową.

 

A jak już mieszasz do tego Boga i w Niego wierzysz, to pamiętaj, że życzenie komukolwiek szubienicy nie jest zbyt chrześcijańskie.Jeżeli zamach miał miejsce, to ja również wierzę, że zostaną osądzeni, ale wolałbym osądzać ludzi na Ziemi nie z wiary, a z dowodów.

[kcp78]

a mnie zawsze zastanawialo,czemu zwolennicy 'teorii zamachu' uparli sie na rosje. zamach bylby takze w interesie np. niemiec zostawiam kolegow z ta konstatacja,i koncze moja aktywnosc w tej kwestii...

Edytowane 10 Sierpnia 2017 przez kcp78

[julekstep]

Z tego co kojarzę z definicji to nie można kłamać nieświadomie, bo kłamstw to z definicji świadome wprowadzanie w błąd. Zacytuję za wikipedią:

Kłamca przekazuje informacje niezgodne z jego przekonaniem o rzeczywistości z intencją, by zostały one wzięte za prawdziwe.

 

niech będzie (jak już lubimy sobie tak utrudniać): "nieświadomie stwierdzają nieprawdę", czyli tak czy siak mamy zagwozdkę:

 

lepiej mieć polityków głupich czy kłamliwych?

Edytowane 10 Sierpnia 2017 przez julekstep

[Eryko]

W średniowieczu było bardzo "rozwijane" i powszechne chrześcijaństwo, a jakoś wieszali, a średniowiecze nie było wcale zacofane jak to stereotyp mówi.

 

W samej bibli jest napisane że Bóg w dniu ostatecznym ze wszystkimi się rozliczy, więc jakoś nie widzę mojego błędu. No i nikomu szubienicy nie życzyłem, życzyłem by Bóg się z nimi rozliczył.

[fluber]

 niech będzie (jak już lubimy sobie tak utrudniać): "nieświadomie stwierdzają nieprawdę", czyli tak czy siak mamy zagwozdkę:

 

lepiej mieć polityków głupich czy kłamliwych?

 

Ja tam wolę "głupich" niż "kłamliwych", jeśli już mam wybierać między dżumą, a cholerą.

 

Problem polega na tym, że zdarzył się bardzo dziwny zbieg okoliczności, który sprawił, że nieprzychylny Rosji polski prezydent ginie w Rosji lecąc na uroczystości ku czci zamordowanych przez Rosję polskich elit w okolicznościach, które zdarzają się niezwykle rzadko, w warunkach atmosferycznych, które zdarzają się niezwykle rzadko, a do tego Rosjanie robią sami ze swojej strony wiele, by ludzie uwierzyli, że to był zamach. Nie trzeba być głupim, żeby uwierzyć w teorię o zamachu, sam w pierwszej chwili myślałem, że to był zamach, a Rosja lada chwila wypowie nam wojnę. Wiele "nienaukowych" dowodów daje podstawę, by sądzić, żeby był zamach.

 

Natomiast analiza zgromadzonych dowodów z katastrofy daje praktycznie 100% pewności, że był to wypadek, a nie zamach spowodowany szeregiem niekorzystnych okoliczności, które działając jednocześnie doprowadziły do katastrofy. Jako naukowiec, po zapoznaniu się z analizami tych, którzy twierdzą, że był zamach i tych, którzy twierdzą, że go nie było, nie pozostaje mi stwierdzić nic innego ponad to, że to co prezentuje tzw. zespół smoleński to jest jedno wielkie gówno, które z nauką nie ma nic wspólnego. Z całą moją sympatią do PIS, ale cała ta komisja to kpiny ze zdrowego rozsądku, a takie newsy, jak to, że znaleziono części przed brzozą, co dowodzi wybuchowi sprzed brzozy to są najzwyczajniej w świecie bzdury.

 

Popełniono wiele błędów przy organizacji lotów, z ciałami dano strasznej dupy, z wrakiem również, sławetny "przekaz dnia" o winie pilotów też fortunny nie był, ale do zamachu potrzebne są dowody, a każdą teorię komisji smoleńskiej można sprowadzić do absurdu, nawet bez konieczności sensowniejszej weryfikacji.

 

Marzy mi się, żeby PO najzwyczajniej w świecie przyznało, że zawaliło początek śledztwa, zawaliło sprawę z pomnikami i zawaliło sprawę z ciałami i po prostu przeprosiło. Marzy mi się, żeby PIS najzwyczajniej w świecie przyznał, że zagalopował się w oskarżeniach wobec "morderców i kanalii" i stwierdził, że nie było zamachu. Marzy mi się, żeby te miesięcznice i antymiesięcznice się końcu skończyły, a Polacy przestali się dzielić między sobą z powodu poglądów politycznych.

 

 

W średniowieczu było bardzo "rozwijane" i powszechne chrześcijaństwo, a jakoś wieszali, a średniowiecze nie było wcale zacofane jak to stereotyp mówi.

 

W samej bibli jest napisane że Bóg w dniu ostatecznym ze wszystkimi się rozliczy, więc jakoś nie widzę mojego błędu. No i nikomu szubienicy nie życzyłem, życzyłem by Bóg się z nimi rozliczył.

 

I Kościół uważa, że to co robił w średniowieczu było dobre, czy złe?

 

Ależ ja się nie czepiam Twojej wizji Sądu Ostatecznego. Napisałeś "na pochybel ruskim i tuskom". Wydaje mi się, że trudno jaśniej sformułować, że chciałbyś kogoś powiesić.

[Cloud]

Marzy mi się, żeby PO najzwyczajniej w świecie przyznało, że zawaliło początek śledztwa, zawaliło sprawę z pomnikami i zawaliło sprawę z ciałami i po prostu przeprosiło. Marzy mi się, żeby PIS najzwyczajniej w świecie przyznał, że zagalopował się w oskarżeniach wobec "morderców i kanalii" i stwierdził, że nie było zamachu. Marzy mi się, żeby te miesięcznice i antymiesięcznice się końcu skończyły, a Polacy przestali się dzielić między sobą z powodu poglądów politycznych.

 

I have a dream...  

[RappaR]

Chyba znalazłem na FB Vasqueza, nazywa się Michał:

[Koelner]

Sam jesteś zamach

zamach w sensie wymach, serwis ręką

[matek]

Chyba znalazłem na FB Vasqueza, nazywa się Michał:

Przy okazji grał w Czasie honoru. 

[vasquez]

I polował na mamuty.

[darkonza]

W jaki sposób to szczerze mówiąc nie wiem. A czemu? ruskim i tuskowi nie pasował Kaczyński. Działał na niekorzyść ruskich, chociażby interwencja w Gruzji. Gdyby żadnego zamachu nie było, to już dawno byśmy mieli samolot w Polsce. ruscy z tuskiem po prostu coś zknuli i teraz cwanie grają.

Było już tylko pól roku do wyborów prezydenckich i Kaczyński nie miał w nich żadnych szans według sondaży, jego prezydentura była oceniana źle.

Dzięki temu że zginął Leszek to jego brat o mało co nie wygrał bo nasze społeczeństwo stara sie nie mówić źle o zmarłych.

Wychodzi więc na to że to Ci co Rosji nie lubią mogli ten zamach przeprowadzic by dac szanse w kolejnych wyborach Jarkowi

Ruskie zupełnie nie miały motywu, jak już to motyw mają ich przeciwnicy.

Są tacy co twierdzą że chodziło o inżyniera Skrzypka, najbardziej nie zależnego szefa banku centralnego, po nim nasta już sprawdzony Belka. W temacie Skrzypka zamach ma więcej sensu tylko to też nie wskazuje na ruskich.

a mnie zawsze zastanawialo,czemu zwolennicy 'teorii zamachu' uparli sie na rosje. zamach bylby takze w interesie np. niemiec zostawiam kolegow z ta konstatacja,i koncze moja aktywnosc w tej kwestii...

Tacy amerykanie są o wiele bardziej znani niż ruscy z zamachów na głowy państw. Dla nich wyeliminowanie Skrzypka, lub zabicie Leszka by Jarek miał szanse wyborach mogło by mieć sens, tak samo jak dla nich miał sens majdan na Ukrainie.

Tylko kto się odważy w Polsce powiedzieć że amerykanie mogli mieć motyw.

p.s. Jak działa śmierć na wyborców można było zaobserwować w Stargardzie. Zmarł prezydent więc nowe wybory, kandydatów kilku ale wygrał zastępca prezydenta z poparciem 88% głosów. Tacy są Polacy.

Cięzko policzyć jakiego boosta dostał jarek Kaczyński w wyborach przez śmierć brata ale na ewno był duży.

[RappaR]

 

p.s. Jak działa śmierć na wyborców można było zaobserwować w Stargardzie. Zmarł prezydent więc nowe wybory, kandydatów kilku ale wygrał zastępca prezydenta z poparciem 88% głosów. Tacy są Polacy.

Cięzko policzyć jakiego boosta dostał jarek Kaczyński w wyborach przez śmierć brata ale na ewno był duży.

A jakie miał poparcie poprzedni prezydent?