Skocz do zawartości

Offsezon w Cavs?


heronim

Rekomendowane odpowiedzi

Drew miałby dostać 35 za 5 lat, co mi by w sumie pasowało. Wielu dużo słabszych i starszych graczy dostaje w dzisiejszej NBA podobne pieniądze i te średnio 7 baniek na rok dla tak solidnego i młodego PF-a nie jest złą ceną

Widzisz tylko jest pewinen problem. Otóz to wszystko co piszesz to racja i Gooden zasługuje na taka kase, ale jakos jest dziwnie pomijany przez trenera. Mimo, ze jest aktywny, pokazuje sie, gra skutecznie na deskach(obu), rzuty tez nie szfankuja gra krótko i o ile mozna to tłumaczyc czasami ze Marsh ma forme to jednka Donyell tego dnia zawsze nie ma a Good i tak gra krótko. I wiesz płacic 7mln za rok gry dla kolesia ktory na parkiecie bedzie 13 minut(PO) to ja dziekuje ale postoje... Inna sprawwa ze w RS bedize gral dluzej bo Marsh bedzie zastepca Brona na SF ale i tka jest troche to mało, bo raz ze jego jescze stac na wiecej a my tego nie wykorzystujemy a dwa ze 7mln w tkaim przypadku to dosc duzo, bo ciagle powtarzamy sie ze powinein grac dluzej...

 

 

Ciekawe co z Flipem, o którym póki co cicho, ale w sumie jeszcze jest czas na pomyślenie o jego kontrakcie.

Wiesz, raz ze to oc pisze Hiere to racja a dwa my musimy sie zastanowic nad tym czy i my chcemy jego podpisania przy tym co ostatnio prezentuje i jakie najprawdopodobniej edize mial żadania. Bo tak, sciagamy PG i jest Snow, ten sciagniety, na SG przesuwamy DJ i jest tam z Larrym cyzli wyglada to dobrze i Flip (tym bardziej ze jak mowicie ammy mu dac duzo) nie jest mowiac lekko niezbedny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sporo mówi się o tym, że Minnesota chce oddać swój 6 pick i wśród potencjalnych nabywców tego wyboru są Cavs. Wymienia się możliwość oddania BigZ, ale to średnio by się chyba wszystkim widziało. Znakomicie byłoby oddać jakichś Marshalli i Snowów za ten pick. Dla mnie to byłoby super wyjście i myślę, że byłyby bardzo duże szanse na wybranie Marcusa Williamsa. To byłby świetny gość dla nas na PG. Same 8,6 apg i 40% za 3 i 86% z FT mówi samo za siebie. Do tego dochodzi bardzo dobry atletyzm. Przeszkodą w jego wybraniu prawdopodobnie byłaby tylko Atlanta z 5 pickiem. Oni potrzebują PG i mogliby się skusić, ale rok temu też potrzebowali PG i wybrali Marvina Williamsa zamiast Chrisa Paula. ;) Prawdopodobieństwo tego, że tak to się ułoży jest małe, ale warto pospekulować, bo szanse jakieś są.

 

BTW - Rondo w niektórych notowaniach wszedł nawet do top10 draftu. Nieźle. Z naszym 25 numerem byłbym zadowolony już z tego Novaka, bo jego umiejętności strzeleckie są wręcz kosmiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowiedzialem sie ostatnio, ze Gooden zlapal w koncowce sezonu jakas drobna kontuzje, ale mimo tego dalej gral. Nie pamietam co mu dokuczalo, ale to przyczynilo sie do tego, ze trener go oszczedzal podobno. To by mialo jakies podstawy, poniewaz Marshall nawet jak kompletnie nie mial dnia to dalej gral, a Gooden w tym dniu np wymiatal. No ale jaka byla prawda to nie wiadomo. Fakt taki, ze czesto brakowalo Drew'a na parkiecie w tych PO, a co do tych 35 baniek to uwazam to bardziej za inwestycje w przyszlosc. Gooden sie rozwija, ma 24 lata i bedzie coraz lepszy. Byc moze, ze za 5 lat pomyslisz na odwrot "jak on mogl grac tylko za 7 baniek rocznie przez tyle lat?". No ale sie przekonamy. Na Drew'a bym stawial, bo potrzeba nam mlodych i utalentowanych graczy, ktorzy przez wiele lat beda tworzyc trzon tego zespolu z Lebronem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No kontuzja tutaj wiele tłumaczy i mam nadzieje ze taki byl najwiekszy powód jego gry w takim wymiarze czasowym. w sumie to tez rozsadnie wyglada bo watpie by Brown był slepy i nie widizal jak kto gra, tym bardziej ze w RS grał sporo wiecej niz w PO a przyczyn na parkiecie ciecia minut widac raczej nie było.

 

Byc moze, ze za 5 lat pomyslisz na odwrot "jak on mogl grac tylko za 7 baniek rocznie przez tyle lat?"

Bardzo chciałbym tka pomyslec :D

i dla jasnosci, ja go chce tylko jezeli bedzie grał a nie marnował sie na ławce(ale o tym jest juz wyzej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno nie pisalem co?? Sory ale komp mi sie posul i jakos nie bylo kasy na naprawe :P

 

Napisze teraz odnosnie draftu i pewnej plotki (chociaz mam nadzieje ze to bedzie prawda). A wiec, gdzies wyczytalem ze Cavs sa zainteresowani Tonym Parkerem, wymiana miałeby wygladac tak: Parker --> Snow, Henderson :D Wiec jesli by sie udalo pozyskac Parkera (jak bedzie gral w Cavs to go moze nawet polubie :P) to w drafcie najlepiej byloby wziasc w pierwszym pick'u jakiegos C (wedlug nbadraft.net najblizszy jest Hilton Armstrong [nr.24], a nastepnie Saer Sane [nr.27]) a przy pick'u od Phily poszukac jakiegos backup'a dla Tonego ;)

 

Jesli wszystko poszloby po mojej mysli to wtedy mamy: C jak i PG wiec BigZ jest nam niepotrzebny i możabybylo teraz z nim cos pokombinowac :!:

 

Co sadzicie??

 

P.S. A jakby tak zamiast Snowa dac im Ilgauskasa to wtedy mielibysmy super PG: Parker, Snow. Tyko byby znowu maly problem z C. Ale slyszalem rowniez ze Mohamed nie ma zamiaru przedluzac ze Spurs wiec moznaby z nim podpisac :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Parker to jakaś kosmiczna plotka wzięta z kosmosu i chyba nikt nie wierzy, że taki trade mógłby dojść do skutku.

 

Jesli wszystko poszloby po mojej mysli to wtedy mamy: C jak i PG wiec BigZ jest nam niepotrzebny i możabybylo teraz z nim cos pokombinowac :!:

Naprawdę uważasz, że środkowy wybrany tak nisko w tak słabym drafcie mógłby zastąpić BigZ? :shock: Tak się składa, że spodobnym pickiem rok temu wzięliśmy Martynasa i póki co to Ilgauskasowi może buty pucować.

 

Pojawiła się plotka, że mogłoby dojść do wymiany z Nuggets, w której udział mieliby wziąć Gooden i Miller. Mnie to nie przekonuje i Drew zdecydowanie powinien zostać i tu nawet powrót Andre mnie by nie skusił. Za PG możnaby jedynie pokombinować z wiekowym Z.

 

Mamy też przetestować chcącego powrotu do NBA Jaya Williamsa. W sumie talentu mu odmówić i choć w swoim jedynym sezonie nie zagrał na miarę oczekiwań, to i tak świetnie się zapowiadał. Ciekawe na ile jest zdolny do gry na tę chwilę. :roll: Szczerze wątpię, by z miejsca był tym, kogo poszukujemy na PG, ale obym się mylił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli wszystko poszloby po mojej mysli to wtedy mamy: C jak i PG wiec BigZ jest nam niepotrzebny i możabybylo teraz z nim cos pokombinowac Exclamation

Zgadzam sie z Kily'm w tym wzgledzie. Z moze i grla jak grał w PO, ale to dalej jeden z lepszych centrów i napewno nie zastapi go od razu ktos wybrany w drafcie z tak niskiem numerem. Z ma swoja klase od ktorej mimo tego ze skosil PO trudno dorównac, bo to dalej dobry gracz ktory jezeli nie ma spadku formy jest bardoz przydatny.

 

Plotki z Parkerem nawet nie ma co rozpatrywac bo to wyglada na wielka plote wymyslona przez kogos ktora nie ma zadnych podstaw i minimalne szanse na spełnienie.

 

Ta z Nuggets nie specjalnie mi pasuje. Raz ze szkoda mi Goodena bo to dalej przyszlosciowy gracz, wystarczy tylko chciec go wykorzystywac a nie wiem naprawde co na niego tak sie uwzieli.DWa to nie lubie wymian PG za PF itd.

 

Jay to raczej inwestycja w przyszlosc. nie chcialbym go u nas bo to gracz po kontuzji, dosc groznej i napewno od razu do formy nie dojdzie, do tego mlody, niedoswiadczony wiec pewnie i tez z wadami. Dla nas trzeba kogos kto od razu by nas wzmocnił a kims takim raczej nie bedzie z miejsca Jay, jemu potrzeba czasu a nam PG na nastpeny sezon przydaby sie od poczatku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ferry stwierdził, że Z jest niezastąpiony i nie ma mowy o wymianie z jego udziałem. To może i dobrze, pod warunkiem, że nie oznacza to chęci oddania Goodena.

 

Nowa plotka, to mowa o odejściu Hughesa, jednak bez żadnych kontretów. Osobiście sobie tego nie wyobrażam i mocno wierzę w Boogiego. Jestem pewny, że będzie miał już udany, o wiele lepszy sezon, a ktoś taki, byle zdrowy jest nam bardzo potrzebny. Ewntualna wymiana musiałaby być naprawdę kusząca, abym zmienił zdanie w tej kwestii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa plotka, to mowa o odejściu Hughesa, jednak bez żadnych kontretów. Osobiście sobie tego nie wyobrażam i mocno wierzę w Boogiego. Jestem pewny, że będzie miał już udany, o wiele lepszy sezon, a ktoś taki, byle zdrowy jest nam bardzo potrzebny. Ewntualna wymiana musiałaby być naprawdę kusząca, abym zmienił zdanie w tej kwestii.

Jedno powli staje sie dosc jasne. Zostanie albo on albo Murray. Szybicje chya on z racji tego ze i trudniej bedzie znalezc na niego korzystna oferte a przy tym jest lepszy, daje zdecydowanie wiecej tym bardzej ze osatnio Flip miał wielka zniżke formy, nie ma minut to i nie ma dobrej gry z jego strony. Ja w Boogiego tez wierze, nie chcialbym wymiany z jego udziałem, bo to przede wszystkim dobry defensor a na tym opiera sie głownie nasza gra. Forme w ataku tez z czasem złapie. Ten sezon miał jakby wyjety z zycia, kontuzja, smierc brata, jezeli bedize miał spokoj to juz powinno byc lepiej, Flip natomist sam z siebie dobrez zaczał a potem forsował te swoje rzuty, nie trafial i był mijany w obronie... Zobaczymy z czasem jakie przyjda propozycje i podejmiemy ostateczne decyzje :) (tzn. Ferry podejmmie :P )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o Flipa, to ponoć Bucks i Bobcats są nim zainteresowani. Nie wyobrażam sobie, aby wolał grać w Milwaukee niż w Cleveland. U nas ma lepszy team, jest już zaaklimatyzowany, a minut wcale mniej by nie miał.

 

Z Bobcats sytuacja wygląda już trochę inaczej, bo na dzień dzisiejszy byłby tam starterem, jednak pewnie po wyborze w drafcie i tak spadłby do roli rezerwowego. Mówi się o s’n’t, w którym mielibyśmy dostać Knighta. Propozycja całkiem ciekawa, bo wybrany przez nas w drafcie Knight zawsze wyróżniał się w asystach i potrafi kreować partnerów. To pozwoliłoby w jakimś stopniu ograniczyć grę LeBrona non-stop na koźle i wyszłoby to nam na dobre. Ale z drugiej strony przydałby się PG zdolny rozciągąć obronę, a Brevin przez całą karierę nie rzucał za 3 powyżej 25% skuteczności i w ogóle w przekroju całej kariery oddał tylko 89 rzutów. Nie jest więc zbyt dobry na dystansie, nie jest też tytanem obrony i dlatego nie jestem do niego przekonany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Terry? Lubie gościa, ale IMO to typowy SG in PG body, a taką rolę spokojnie może pełnić Hughes lub Murray. Ja skłaniałbym się bardziej ku komuś, kto zna się również na kreowaniu partnerów. Poza tym Jet to raczej nierelne wzmocnienie.

 

Z FA ciekawy wydaje się Banks, ale na razie nic o nim w kontekście Cavs nie słychać i on ma trafić do LA. Może jakaś wymiana picków i taki Marcus Williams... A może Hughes/Murray na PG? Więcej można będzie powiedzieć w lipcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że to raczej nie możliwe, ale możnaby było spróbować:

 

Ilgauskas + Snow <---> 1st round pick [ATL(5) or GSW(9)]

raczej obydwie drużyny zgodziłyby się

 

i wtedy wziąść w drafcie Marcusa Williamsa albo Randy'ego Foyea, a na C popróbować Big Bena :P 8)

 

 

 

Wiem że to jest niemożliwe, ale dziele się poprostu z wami moimi pomysłami jakie starałbym się wykonać gdybym był GM Cavs'ów :P heheh

 

P.S. Tylko nie krytykujcie mnie za bardzo za ten post bo to tylko pomysł :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takich graczy za zwykly pick gdzie nie ma 100% szans na draft chociazby Williamsa to ryzyko i przede wszystkim to sie za dobrze nam nie kalkuluje. Przede wszystkim tracimy mimo wszystko jednego z najlepiej punktujacego centra w lidze (50%fg i 80%ft w sezonie oraz ponad 15ppg), oraz tracimy weterana Snowa, ktory mimo wieku dalej jest znakomitym obronca i moze byc doskonalym wsparciem dla zespolu, ale w dluzszej perspektywie mimo wszystko tylko z lawki. Takze za sam pick nr5 to sie po prostu nie oplaca IMO. Ewentualnie moglby poleciec Snow+ktos spoza grupy: Gooden, Z, oczywiscie Lebron, Hughes, Varejao. Niestety poza tymi zwodnikami jakos reszta wydaje sie troszke mniej atrakcyjna i w sumie wszystko raczej spelznie na niczym. Nam w sumie wystarczyl by pick w granicach 10-15. Wtedy moglibysmy powalczyc o Rondo albo Douby. Ten drugi chyba wydaje sie korzystniejsza opcja dla nas gdyz to taki typowy combo guard, lecz ten pierwszy jest w top3 najlepszych obroncow w tym drafcie. Biorac pod uwage to jak Brown zwraca uwage na to jak bronia gracze to wybor staje sie kosmicznie trudny. Takze ciekawy staje sie taki gracz jak Lowry, ktory takze jest kosmicznym obronca lecz on bardziej poleci w koncowce pierwszej rundy. Przede wszystkim trzeba patrzec z perspektywy obrony na graczy, bo mimo wszystko tylko tacy maja szanse zalapac sie jakos w skladzie na wiecej minut i tylko wtedy Brown zrezygnuje bardziej ze Snowa dajac szanse pograc nowemu nabytkowi.

 

Porblem jest wiekszy niz sie wydaje w sumie. Czego Cavs potrzebuja? Oczywiste jest, ze nowego PG, ktory bedzie zdobywal troche wiecej niz 3-4ppg i to na 40% skutecznosci. Oprocz tego, ze przydaloby sie od takiego gracza conajmniej 10ppg to sktecznosc w granicach 45% to by byla czyms wymarzonym dla nas. Do tego taki gracz musi byc bardzo dobrym defensorem. Dzieki temu bedzie duzo gral u nas i Snow pojdzie w odstawke dajac tym samym spore mozliwosci rozwoju temu nowemu guardowi. Malo tego ;]. Taki ktos musi potrafic rozegrac pilke oraz dobrze podac. Najwiekszym problemem Cavs obecnie jest to, ze nasz zespol nie potrafi grac w wiekszosci przypadkow bez LeBrona na parkiecie przez co gra on pozniej po 48min w PO na mecz. Mimo wszystko to LBJ jest naszym glownym rozgrywajacym i to on konstruuje nasza gre. Bez niego nie mamy rozgrywajacego i wszystko sie sypie. Oczywiscie jeszcze Hughes ma mozliwosci prowadzenia gry, ale trzba wziasc pod uwage to, ze u niego opuszczenie 30 gier w sezonie to norma. Tak wlasnie uwidacznia sie nasza slabosc zespolu. Brak nam rozgrywajacego poza Lebronem i to na nominalnej pozycji pg gdzie ktos taki powinien byc. Wielu mowi, ze Bronek to taki gracz, ze musi miec pilke zeby cos grac. Ja jednak uwazam, ze moze on grac jeszcze lepiej wtedy. Oczywiste jest to, ze spadnie mu wspolczynnik asyst byc moze nawet do 5-6 na mecz, a nie 6-7 jak dotychczas, ale jakos nigdy nie widzielismy za duzo tego, zeby to ktos dogrywal mu na czyste pozycji i zeby ktos konstruowal akcje po niego tym samym pozwalajac mu zdobyc latwe punkty. Aktualnie to James musi sam sobie wypracowywac rzuty, czesto silujac je i czystych sytuacji rzutowych to nie mial zapewne wiecej niz 20 w ciagu calego sezonu. Osobiscie to na tyle gier ile obejrzalem w tym sezonie cavs czyli cos kolo 30 to widzialem tylko raz akcje gdzie Lebron dostal pilke na obwod zupelnie niepilnowany i trafil bez problemu. No byc moze przesadzam bo nie sposob zapamietac tylu spotkan w takich szczegolach ale akurat wtedy mi to utkwilo w pamieciu bo byla to rzadkosc. LeBron takze traci sporo energi rozgrywajac caly czas pilke. Do tego zdobywa przeciez ponad 30ppg i gra 43-44min srednio w sezonie. To kosztuje mase energii i ktos kto moglby go zastapic w tym elemencie oraz pociagnac gre zespolu bylby czyms na miare skarbu. Byc moze James, ktory nie bylby tak eksploatowany pokazalby by sie jeszcze z lepszej strony niz zwykle np zaangazowal by sie lepiej w obrone (w koncu marzy mu sie bycie w piatce defensorow w przyszlym sezonie). Takze przestalby funkcjonowac system jaki widzielismy w PO poprzez potrajanie LeBrona na czym mocno cierpiala gra Cavs, zwlaszcza w spotkaniach z Detroit. To jest tez duza wada, ze jeden gracz podczas PO jest zawodnikiem, ktory przewodzi we wszyskich statystykach zespolu prawie, czyli ma najwiecej asyst, punktow i zbiorek. Wylaczanie go poprzez bezustanne podwajanie i potrajanie po prostu mocno oslabia nasz zespol. Jesli ktos inny wzialby sie za rozgrywanie to sytuacja wygladala by zupelnie inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez jestem przeciwny Terry'emu. To nie gracz dla nas na obecna chwile, on za bardoz lubi grę indywidualną, rzucanie i samotne zdobywanie pkt. Nam potrzebny jest dokładnie inny rozgrywajek.Taki ktory pomyśli o partnerach, zanim sam oddda rzut. Musi przede wszystkim szukac innym, a w tym ulatwiac gre dla LeBrona zeby ten nie mogł klepac tyle piłki. Terry go odciazy ale mu jest blisko do Flipa co dobrze zauwazył Kily, on by dodał sporo oczek ale nie spełniałby najwazniejszeg zadania czyli nie otwierdał drogi do kosza innym na tyle ile oczekujemy. Jedyne co u niego mozna uznac za plus dla nas choc tez nie zawze to nieprzewidywalnosc w ataku, u nas trzeba do offensywy troche spontanicznosci, kilka zaskakujacych rzutow i kogos kto bedzie mogl poderwac a moze byc nim Jason, ale tylko wtedy kiedy ma dzien Nawet jednak to nie jest w stanei mnie do niego przekonac, potrzebujemy PG first pass second shoot i tego sie trzymajmy, nie szukajmy na siłe kogos z uznanym nazwiskiem ale nie pasujacym do nas, wezmy kogos mniej znanego ale tego ktory u nas sie sprawdzi. Dopasowujmy graczy pod taktyke i potrzeby a nie odwrotnie, bo jak zrobimy wersje b to nigdy to dobrze nie wyjdzie.

 

Ilgauskas + Snow <---> 1st round pick [ATL(5) or GSW(9)]

raczej obydwie drużyny zgodziłyby się

 

i wtedy wziąść w drafcie Marcusa Williamsa albo Randy'ego Foyea, a na C popróbować Big Bena Razz Cool

Oj nie wiem czy to by nam tak na dobre wyszło. Jakbys był Gm-em to mogloby byc nawet wicej protestow niez teraz ma Giertych :wink: Puszczenie Z'eta i Snowa za jeden pick to zdecydowanie za duzo i do tego nie zgadzaja sie kontrakty, Ilgauskasa odrzuciłbym od razu, to nie klasa na oddanie za pick, z Ericem mozna cos pokombinowac. Dla nas jest to wymiana bez sensu, bo tracimy jednego z lepszych centrów i doswiadczonego, dobrego w obronie PG za jeden wybór z pierwszej rundy- to jest kompletnie bez sensu :roll: Jak sie chce wyzszy pick to sie probuje wytrade'owac kogos mniej potrzebnego a nie zaczynac od podstawowego PG i C, ktory jest ceniony w lidze...

Do tego to podpalenie na BigBena, spokojnie, jest spore prawdopodobienstwo mimo wypowiedzi ze on zostanie w MoTown. Zreszta to jest spore ryzyko bo dostanie troche ofert, jest to trudne zadanie wiec nei mozemy sie pozbyc lekką ręką naszego wielkiego atutu jakim jest dobry Center, bo jak wiadomo nie ma wielu dobrych 5 juz w NBA... A jak sie nie uda sciagnac Wallace'a a Zydrunasa u nas nie bedzie bo pojdzei za marny pick to co wtedy??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

By Brian Windhorst

 

Beacon Journal sportswriter

 

Waiting through 24 picks makes it impossible to have an ironclad game plan on draft night, but there are some hints the Cavaliers might be hedging their bets for Wednesday's NBA Draft.

 

******r from some fellow teams and on the Internet has the Cavs seriously looking at University of Texas guard Daniel Gibson with their first pick, No. 25 overall.

 

Gibson, a 6-foot-2 combo guard, averaged 13.4 points and 3.1 assists as a sophomore shooting guard for the Longhorns last season. He averaged 14.2 points and 3.9 assists playing point guard as a freshman.

 

The Cavs have been mum on all topics since the season ended. The team has not said with whom or when they were working out potential draft picks.

 

There is evidence, however, suggesting the Cavs might have indicated to Gibson he's a serious candidate.

 

Every year at this time, there are rumors of teams giving draft ``promises'' to players in an effort to shield them from working out for others. Perhaps the most successful case occurred in 2002, when the Phoenix Suns convinced Amare Stoudemire not to work out for anyone else and stole him with the No. 9 pick.

 

Here are some of the clues related to Gibson and the Cavs:

 

• Gibson, who played two years at Texas, decided to stay in the draft last week despite not holding any workouts for teams in more than three weeks.

 

• After working out for the Cavs on June 1, Gibson canceled a series of workouts on the West Coast and pulled out of the NBA's Pre-Draft Camp at the last moment.

 

• His father, Byron, who was speaking for Gibson because he had not hired an agent, told media outlets in Texas that Gibson only wanted to stay in the draft if he were reasonably sure he would go in the first round.

 

• Web site DraftExpress.com reported Friday that Gibson has turned down teams' recent requests to work out.

 

Gibson is known as a solid outside shooter, defender and ball handler. He finished sixth in his high-school graduating class of 212.

Zapomnialem dopisac :X. Otoz Gibson w wiekszosci mock draftow przewidziany jest w srodkowej stawce drugiej rundy. W zwiazku z tym nie widze kompletnie powodu dla jakiego mielibysmy go wybierac w pierwszej rundzie, skoro bedzie on na 80% dostepny dla nas z 42 pickiem. To bylby raczej blad, no ale poczekajmy z tym jakis czas, a dokladniej jeszcze 45 godzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również uważam że powinniśmy zaczekać na Gibsona do 2 rundy i naszego 42 pick'a bo tam właśnie jest przewidywany. A w pierwszej rundzie według mnie najlepiej byłoby gdybyśmy wybrali Rajon'a Rondo bo koleś jest jednym z lepszych obrońców w tym drafcie (a przecież o to głównie o to chodzi Brown'owi) Umnie też podawać, ma duże ręce więc powinien dobrze panować nad piłką, ze zbiórkami też nie jest źle bo mimo swojego wzrostu (183 cm) w jednym z meczy zebrał 19 piłek (17 w obronie i 2 w ataku) na 34 mecze które zagrał 5 razy zbierał 10 lub więcej piłek a tylko 12 razy zszedł poniżej 5 i ani razy nie miał 0 zbiórek, a jego średnia zbiórek to 6.1 rpg. Rondo zaliczał również 2 przeschwyty na mecz, a Gibson 1.3 pg!!!!

Więc jeśli udałoby się wziąść Rondo z naszym 25 pick'em to sądze że Gibson nie byłby nam już potrzebny i wtedy z 42 numerem moglibyśmy wziąść albo Paul'a Davis'a (C/PF) albo Hassan'a Adams'a (SG/SF).

 

 

I jeszcze napisze odnośnie rynku FA.

Otóż skoro Brown'owi chodzi głównie o obronę to możnaby spróbować podpisać DeShawn'a Stevenson'a który jak gdzieś ostatni wyczytałem

był najlepszym defensorem na obwodzie Magic

Ale wętpie żeby się zgodził grać w Cavs bo napewno starterem nie będzi i nie dostawałby tych 33 minut jak w Orlando. Chyba że zależy mu na mistrzostwie a nie na swoich stats'ach to wtedy bardzo prawdopodobne byłoby że jeśli Ferry złoży mu oferte to ten się zgodzi.

 

 

Wszyscy wiedzą że szukamy rozgrywającego który dobrze podaje i miałby przede wszystkim otwierać dorogę do kosza swoim partnerom. Takim zawodnikiem według mnie jest Omar Cook!!! Sądze że powinniśmy go wypróbować chociaż w sammer league i w preseason, bo mimo że zagrał w Raps 5 meczy to zdążył zaliczyć w jednym z nich (vs. Milwaukee) 10 asyst oraz 19 pkt (vs. Cavs :P) więc myśle że do asyst ten zawodnik jest naprawdę świetny!!!

 

P.S. Sory że tak mało wypisałem na temat Cook'a ale się śpieszę! Jak bede miał jakąś chwile to może coś jeszcze dopisze

 

 

:!::!::!: POZDRO FOR ALL :!::!::!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.