agresywnychomik Opublikowano 22 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2013 Jedni beda robic upgrade do Mavs 2011, inni triangle jeszcze inni dadza pilke do Shaqa... Payton napewno nie ostal by sie do mojego kolejnego wyboru vide poprzednie drafty gdzie szedl w 2 rundzie, a gosc napewno nie jest zlym fitem dla druzyny bo zapewnie elitarna obrone w skali all-time oraz potrafi prowadzic solidne ofesywy. Moim zdaniem Payton jest najlepszym obrońca w historii na obwodzie ( choć zrozumiem każde argumenty za Pippenem) to jednak nie da się ukryć że praktycznie masz w tej chwili pakiet doskonały choć osobiście zastanawiam się czy możesz zgodnie z regulaminem wybrać ostatni rok Duranta bo jeśli jest tak że musi rozegrać 120 meczy w obu sezonach to Durant razem z PO miał 117 meczy w dniu wyboru przez Ciebie więc chyba aktualny rok nie może się załapać do tego draftu ale to tak mi się tylko wydaje czysto formalnie Do momentu zakonczenia draftu rozegra 3 mecze P.s. Dzieki za wsparcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karpik Opublikowano 22 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2013 osobiście zastanawiam się czy możesz zgodnie z regulaminem wybrać ostatni rok Duranta bo jeśli jest tak że musi rozegrać 120 meczy w obu sezonach to Durant razem z PO miał 117 meczy w dniu wyboru przez Ciebie więc chyba aktualny rok nie może się załapać do tego draftu ale to tak mi się tylko wydaje czysto formalnie Bez jaj, za tydzień będzie miał je rozegrane, ja nie widzę nic złego w wybieraniu graczy z obecnego sezonu. Po prostu chomik wziął obecną wersję Duranta, a Rappar George'a. Uważasz, że przez najbliższy tydzień, jak już dobiją do tych 120, coś się w ich grze zmieni? Formalizm tylko psuje zabawę (w której zresztą nie bierzesz udziału). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MVPrzemek Opublikowano 22 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2013 zapowiedzialem wojne z raperem, ale po tym jak sie chlopak pogubil zaczalem sie zastanawiac czy mi przystoi... kopac lezacego. a c*** tam. przystoi. zjebales po calosci koles! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregorius Opublikowano 22 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2013 Mnie nie Ale to już trzecia koncepcja budowy składu i pasujących graczy dużo już nie zostało. Koelner każdego da się obudować a Sir Charles przy tworzeniu normalnych zespołów jest swietnym pickiem. Tutaj jakoś nie widzę go ale zaproponuj jak chciałbyś go sensownie obudowac (Do czasu zakonczenia draft moze na PW)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karpik Opublikowano 23 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2013 Aczkolwiek nie zgadzam się z ocena Robinsona Karpika. Z czym konkretnie się nie zgadzasz? Zresztą przy okazji takich draftów wychodza różne ciekawostki jak chocby nie wybranie jeszcze Barkleya którego unikalne umiejętnosci pownny spowodować że pojdzie w pierwszej 10. Jednak jego braki w obronie i w cm (194-196) powodują że nie ma szans go ukryć i jego obecnosc w pierwszej 5 dowolnego składu powoduje automatyczna porażke (Mimo ze to moj ulubiony gracz) Nie rób już tutaj z Barkleya obrońcy w typie Carmelo. Barkley był dobry w man2man defense i zapewniał spokój na tablicach, zresztą Suns 1993 nie bronili źle (9 DRtg) pomimo tego, że pod koszem obok Charlesa główną siłę stanowli Mark West, Oliver Miller i Tom Chambers. Do tego Barkley bronił czasem silniejszych SFów, także znaleźć ludzi pasujących do niego na pewno się da. W każdym razie stwierdziłem, że skoro mam 6'9 PG, to mogę sobie pozwolić na posiadanie 6'6 PFa. Atak na poziomie all-time już mam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 23 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2013 Koelner każdego da się obudować a Sir Charles przy tworzeniu normalnych zespołów jest swietnym pickiem. Tutaj jakoś nie widzę go ale zaproponuj jak chciałbyś go sensownie obudowac (Do czasu zakonczenia draft moze na PW)? po pierwsze ja bym brał Barkleya z finałów, ponieważ miał lepsze statsy w PO wtedy niż jak był w 76ers, tam miał lepsze w RS ale kogo w all-time obchodzi RS? tym bardziej, że rozjebał po drodze Robinsona, Kempa ,doszedł do finału. obudować? patrz roster Suns. trzeba mieć wysoką trójkę z rzutem i defensywnego C. w all-time to nie jest aż taki problem a w ataku Barkley daje rozpierdol. akurat połączenie Johnson-Barkley mi się podoba, teraz wystarczy poprawić obronę i karpik zbudował bardzo dobry zespół. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 23 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2013 Poszły dwa moje wybory sprzed samego nosa, więc musicie chyba troszkę poczekać. A już miałem przygotowany tekst: "Rappar, tak właśnie można obudować Barkleya"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 23 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2013 Dobra, jedziemy z koksem dalej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 23 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2013 nie podobają mi się Twoje wybory dh12. do pizdy Robinsona, dodałeś drugą pizdę zwaną T-Mac'iem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karpik Opublikowano 23 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2013 dh12, fajny skład. HCA po regular season i epic fail w pierwszej rundzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 23 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2013 Szkoda, że cały czas patrzycie na graczy w perspektywie ich sukcesów drużynowych. TMac miał w swoim prime Pata Garrity'ego, Drew Goodena i Godana Giricka jako support. Nawet Lebron z Cavs i Jordan z Bulls 80s by się nie zamienił. Tutaj każdy ma w swoim zanadrzu innych HoF - wyniki drużynowe nie powinny mieć za wiele znaczenia tylko profil gracza. Ale jak chcecie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 23 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2013 Barkley nie wiem jak może być niedoceniany - można co najwyżej dyskutować które lata były lepsze ( ja osobiście uwielbiam go za lata 90 i 91) ale Barkley to było monstrum - wybryk natury - w dobie small ballu to ja nie wiem komu może przeszkadzać taki gracz na czwórce Barkley był za szybki dla większości PFów i za silny dla większości Sfów. JEgo FTR to jest 0,6-0,7 - jeśli Was wkurza Harden to ciekaw jestem co powiecie na sir Charlesa on praktycznie wpędzi w kłopoty z faulami na dzień dobry Do tego to dopiero jest bestia kontrataku - chyba nawet Le Bron nie wygląda tak zabójczo A PO 93?? Bladego pojęcia nie mam jak można to nie doceniać. Pierwsza runda - wyciąga Suns z 0-2 na 3-2 za każdym razem robiąc wielkie cyferki Druga runda - mecz nr 6 polecam obejrzeć Finał WCF - mecz nr 5 to w ogóle jakis hardocre 45/15/10 na TS 80%!!!! A same finały no cóż robisz 32/12/10 a przychodzi ci tu taki jeden co rzuca 55 pkt w tym meczu i co mu możesz zrobić Świetny wybór zwłaszcza że obaj gracze poszli niżej niż powinni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregorius Opublikowano 23 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2013 (edytowane) Z czym konkretnie się nie zgadzasz? Nie rób już tutaj z Barkleya obrońcy w typie Carmelo. Barkley był dobry w man2man defense i zapewniał spokój na tablicach, zresztą Suns 1993 nie bronili źle (9 DRtg) pomimo tego, że pod koszem obok Charlesa główną siłę stanowli Mark West, Oliver Miller i Tom Chambers. Do tego Barkley bronił czasem silniejszych SFów, także znaleźć ludzi pasujących do niego na pewno się da. W każdym razie stwierdziłem, że skoro mam 6'9 PG, to mogę sobie pozwolić na posiadanie 6'6 PFa. Atak na poziomie all-time już mam. Odnosnie Robinsona odpisze pózniej. Barkley w man2man defense był dość dobry. Nisko położony środek ciezkosci przy jego wadze pozwalał wypychać większość zawodników z trumny i samemu zajmować pozycje do zbiórek. Dlatego żebyśmy się dobrze zrozumieli. W normalnych warunkach Barkley to świetny fit i zapewnia ofensywę na bardzo wysokim poziomie. Natomiast w skali All-Time cześć jego zalet ofensywnych się rozmywa ,a wzrost będzie przeszkoda. W karierze ile razy Barkley mierzył się z zespołem gdzie pod koszem znajdowało się dwóch sprawnych,wysokich i umiejących grac w ataku wysokich? W All time Barkley będzie musiał bronić zawodników wyższych o 15-20 cm którzy nie wiele ustępują mu waga. Dlatego tak jak uważam że faktycznie Barkley to TOP 20 zawodników all-time to w takich zabawach w pierwszych rundach nie widzę dla niego miejsca. Aczkolwiek chyba jedno z dwóch-trzech sensownych połączeń było właśnie z Magickiem więc gratki dla ciebie za wybór. To może wypalić. Edytowane 23 Grudnia 2013 przez Gregorius Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karpik Opublikowano 23 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2013 (edytowane) dh12, Ty z kolei chyba za bardzo się napatrzyłeś na boxscore stats. Poziom naszych zespołów będzie pewnie wyrównany, więc jeśli widzę, że u Ciebie liderami są Robinson, który znikał przeciwko Golden State Warriors i Jimowi Petersenowi oraz T-Mac, który nie umiał zamknąć serii przy prowadzeniu 3-1, to mam poważne wątpliwości czy taki zespół da sobie radę. Jako fit nawet dają radę, ale oni są po prostu za młodzi na sukcesy. Ty to chyba nazywasz "the secret". Oni go nie znają. Edytowane 23 Grudnia 2013 przez karpik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 23 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2013 dh12, Ty z kolei chyba za bardzo się napatrzyłeś na boxscore stats. Poziom naszych zespołów będzie pewnie wyrównany, więc jeśli widzę, że u Ciebie liderami są Robinson, który znikał przeciwko Golden State Warriors i Jimowi Petersenowi oraz T-Mac, który nie umiał zamknąć serii przy prowadzeniu 3-1, to mam poważne wątpliwości czy taki zespół da sobie radę. Jako fit nawet dają radę, ale oni są po prostu za młodzi na sukcesy. Ty to chyba nazywasz "the secret". Oni go nie znają. David Robinson to s5 Center "The Secret team", a Tracy to tylko element układanki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 23 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2013 Poza tym chyba nie do końca kumasz "The Secret". Magic+Barkley może i wirtualnie super do siebie pasują, ale już teraz jest tam o jednego alpha doga za dużo. Świetne połączenie sportowe, okropne w szatni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 23 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2013 Poza tym chyba nie do końca kumasz "The Secret". Magic+Barkley może i wirtualnie super do siebie pasują, ale już teraz jest tam o jednego alpha doga za dużo. Świetne połączenie sportowe, okropne w szatni. Gdyby się nie wydarzyło w rzeczywistości ale tylko ktoś by złożył taki team to to samo byś powiedział o połączeniu Jordan-Rodman Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 23 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2013 DH12, chodzi o to,że wypada z dwóch liderów jednego mieć z tym "cojones" albo jakimiś zespołowymi sukcesami typu finał czy mistrzostwo. a tak to jak nawet teraz obudujesz ich Harperami, Grantami czy Longleyami to i tak już mocno nie wpłynie. w 2003 gm 7 z detroit t-mac ładuje 21 pkt przy TS% 40 a właśnie te Goodeny dają 20 pkt ,17 zbiórek przy ts50%, giricek 16 pkt przy ts 60, więc oni się pojawili a on nie. robinsona bym brał z 94-95 ,chociaż powąchał już wtedy mvp i finału konferencji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karpik Opublikowano 23 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2013 Poza tym chyba nie do końca kumasz "The Secret". Magic+Barkley może i wirtualnie super do siebie pasują, ale już teraz jest tam o jednego alpha doga za dużo. Świetne połączenie sportowe, okropne w szatni. Aha, a mógłbyś zapodać jakimś źródłem czy po prostu tak Ci się wydaje? W ogóle narzekał ktoś kiedyś na Johnsona w szatni Lakers? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_M Opublikowano 23 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2013 defensywnie będzie krucho + z tego co kojarzę Sir Charles lubił sobie wziąć często iso ze swoim rywalem na barana i go przepchać, co trochę nie za dobrze współgra z Magicowym Showtime, który woli szybszą grę. Z resztą Barkleyowa Philadelphia ma jeden z wolniejszych temp gry w ówczesnej lidze.(około 95 przy 103 Lakers). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi