Skocz do zawartości

All-time fantasy 2013 - komentarze


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

w obronie to nie ma porównania.

 

 

jeśli chodzi o ofensywną bestię to może magic nie był bestią ale magikiem :smile:

mi w Magicu zawsze imponowało nie to jego czarowanie, showtime, lecz rozgrywanie w ataku pozycyjnym. ludzie gadają o jakichś klasycznych PG, że Stockton to był taki ideał, ale pod tym względem nikt Magica nie przebija z PG (no, może Oscar). to był mistrz HCO, perfekcyjne rozgrywał, prawdziwy generał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem, że nie mam tu nic do gadania, ale mógłby mi ktoś powiedzieć kto to jest?

 

9. MettaWorldPeace

 

http://www.e-nba.pl/members/?sort_key=members_display_name&sort_order=asc&max_results=20&quickjump=M&name_box=begins&name=M&st=200

 

nie ma go w rejestrze i w ogóle go tu nie widziałem.

 

Julius chiał dołączyć myślę, że to byłby niezły fit

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie pick Kobbasa nie dziwi, ale brałłbym 01-02. To jest po pierwsze all-time, po drugie pierwsza runda. Idą głównie postacie archetypowe, Kobe to czysty SG, Magic to trudno stwierdzić czym jest. Do tego nie imponował w obronie. Dlatego Duncan poszedl 5. co w sumie mnie zdziwiło lekko, bo myślałem że pójdzie 3. Czysty, archetypowy PF, bez wad, słabości, czegoś co można przeciw niemu wykorzystać. Nie dominował jak Shaq, ale nikt nie będzie musiał kminić teamu shooterów czy zastanawiać się nad obronę p&r. Podobnie Kobe, ale jak powiedziałem, brałbym 01-02, perfect sidekick z obroną i do niego bym brał jako dominatora gały z jedynki lub trójki.

To samo co piszę na temat Magica tyczy Barkleya, gość potrafił ofensywnie dominować prawie że na poziomei Jordana czy Shaqa, ale jest specyficzny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem, że nie mam tu nic do gadania, ale mógłby mi ktoś powiedzieć kto to jest?

 

9. MettaWorldPeace

 

http://www.e-nba.pl/members/?sort_key=members_display_name&sort_order=asc&max_results=20&quickjump=M&name_box=begins&name=M&st=200

 

nie ma go w rejestrze i w ogóle go tu nie widziałem.

 

Julius chiał dołączyć myślę, że to byłby niezły fit

 

Chłopa ogólnie nie kojarzę, sprawdziłem, że od ponad 24h się nie logował, więc proponuję dać mu czas do 24h od wyboru Findka, jeśli się nie odezwie, to Julius powinien wskoczyć w jego miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie dominował jak Shaq, ale nikt nie będzie musiał kminić teamu shooterów czy zastanawiać się nad obronę p&r.

 

przesadzasz. chyba za bardzo wszyscy mają obraz Shaq od 2003 roku gdzie się spasł przez wakacje. w sezonie 99-00 był drugi po Mourning w głosowanie na obrońcę roku i w drugiej piątce obrońców, rok później też był w drugiej połowie.

 

Shaq nie był królem obrony ale aby móc mnie na tym jebać jest potrzebna piątka co będzie robić pop/out i jebać tróję oraz w dodatku pg który słynął z pick'n'roll czyli zostaje stockton lub nash lub paul. 

w 1999/2000 mieli najlepszą obronę w nba w sezonie ale w po zjebali za to rok później się zjebali w RS ale za to w PO mieli najlepszą. :)

 

ale to fakt, że to jedyna słabość Shaqa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przesadzasz. chyba za bardzo wszyscy mają obraz Shaq od 2003 roku gdzie się spasł przez wakacje. w sezonie 99-00 był drugi po Mourning w głosowanie na obrońcę roku i w drugiej piątce obrońców, rok później też był w drugiej połowie.

 

Shaq nie był królem obrony ale aby móc mnie na tym jebać jest potrzebna piątka co będzie robić pop/out i jebać tróję oraz w dodatku pg który słynął z pick'n'roll czyli zostaje stockton lub nash lub paul. 

w 1999/2000 mieli najlepszą obronę w nba w sezonie ale w po zjebali za to rok później się zjebali w RS ale za to w PO mieli najlepszą. :smile:

 

ale to fakt, że to jedyna słabość Shaqa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koniecznie musi mi się ostać 1-3 z pierwszym krokiem , reszta to shooterzy i jakiś defensywny pf z range. ogólnie nie brałem lebrona ponieważ nienawidzę smallballi, brzydzę się nimi, a z duncanem trochę za łatwo. :)

ostatnio oglądałem całą serię z rutrackera z lakers vs spurs 2003. duncan wtedy był niesamowicie pojebany. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.