Skocz do zawartości

Rumors, trades- sezon 05/06


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

Na Hoopshype przeczytalem ,że Knicks rozważają trade z Portland a mianowicie:

 

 

Do NYK powędrowac mieli byc: Darius Miles,Theo Ratliff i Ruben Patterson zas w odwrotnym kierunku Antonio Davis oraz Penny Hardaway

 

hmmm nie wiem co Izaja chce osiagnac tym tradem...Theo i Darius'a mogłbym zniesc ale Patterson ? po co psuć chemie w zespole ,która i tak już jest na tyle zła ,że sami widzimy wyniki....pozatym nie sądze ,żeby sie przydał mając w teamie Arize,Q i Darius'a , nie potrzebnie zabierałby tylko minuty a i kontrakt dosc spory (ale to juz akurat norma w Knicks ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.Knicksi takze szukaja PG, potencjalne wzmocnienia to Eric Snow, Earl Watson albo Brevin Knight.

Poważnie myślą o przesunięciu Starburego na dwójkę i chyba dobrze. Erica w preseason kusili, ale nie dali rady go sciągnąć. Pozatym Cavs raczej go nie oddadzą bo wtedy nie mieli by żadnego PG (oprócz Wilks'a i Jones'a grającego na 2).

 

3.Ruben Patterson takze jest do wziecia, Portland juz go nie chce, poki co mowi sie tylko o NY Knicks jako potencjalnych "kupcach".

Dokładniej to mówi się o takiej wymianie. Darius Miles + Theo Ratliff + Ruben Patterson do Knicks za Penny'ego Hardawaya i Antonio Davis'a. Knicks znowu nie mieli by dobrych wysokich graczy i tłok na trójce. W takiej formie to chyba zła wymiana dla obu stron. Bo Portland dostają dwóch dziadków z czego jeden nie wiadomo czy w ogóle będzie chciał dla nich grać (Davis).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli do JamalaC, Starburego, Q Ajzaja doda jeszcze Pattersona i Milesa to pojadę osobiście do Nowego Jorku i mu szczerze pogratuluje wpieprzenia zespołu w największe kłopoty w jakich był jakikolwiek zespół od kilku lat.

Niepotrafię zakumać co on chce takim ruchem osiągnąć :? Mają w składzie młodych perspektywistycznych i przydatnych graczy, to chcą dokoptować do nich jakiś kolesi bez IQ (mowa głównie o Dariusie) i conajmniej problematycznych. Obwód będzie nieziemsko boiskowo głupi- Crawford, Q i Miles. Nic tylko pogratulować kolejnego udanegoi ruchu Thomasa jeśli trade doszedłby do skutku :lol: Niech odkupią od Miami Walkera, od Rockets Alstona i będą mieli idealny team

I to jeszcze za kogo- za dwóch doświdczonych (przepłacowych) graczy, którzy dokładnie odwrotnie mogą wpłynąc na chemię w zespole. Dodatkowo obu konczą się kontrakty po sezonie, a Ratliff i Miles zalegną w salary Knicks na lata- o ile oczywiście Ajzaja doprowadzi do tego tradu. Cud, że kibice nie palą kukły Thomasa przed siedzibą zarządu klubu :lol:

Czy tak ma wyglądać proces odtłuszcania i oczyszczania klubu z długoletniech nieprzynoszących nic zwawodników i ich kontraktów :?

 

EDIT

jeszcze słówko dopiszę po przeczytaniu posta Cartera. Piszesz, że trade byłby nieopłacalny dla zespołu z Portland, a ja uważam że PTB wręcz wydymaliby Knicks (choć to słowo pewnie niektórych znowu oburzy :wink:). Dostają dwa kończące się kontrakty w zamian za jeden konczący się i dwa niewypały (z długoletnimi umowami), które naciągnęły Blazers na kontrakty, do tego Theo o ile jest przydatny i zna się z Brownem to niestety młody już niejest, a ciągnął będzie po 11baniek przez 3 kolejne lata (że o kontrakcie milesa nie wspomnę)- dla mnie jeśli dojdzie to tego transferu to przebije on wszystkie dotychczasowe jakich dokonał Thomas w Knicks

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EDIT

jeszcze słówko dopiszę po przeczytaniu posta Cartera. Piszesz, że trade byłby nieopłacalny dla zespołu z Portland, a ja uważam że PTB wręcz wydymaliby Knicks (choć to słowo pewnie niektórych znowu oburzy :wink:). Dostają dwa kończące się kontrakty w zamian za jeden konczący się i dwa niewypały (z długoletnimi umowami), które naciągnęły Blazers na kontrakty, do tego Theo o ile jest przydatny i zna się z Brownem to niestety młody już niejest, a ciągnął będzie po 11baniek przez 3 kolejne lata (że o kontrakcie milesa nie wspomnę)- dla mnie jeśli dojdzie to tego transferu to przebije on wszystkie dotychczasowe jakich dokonał Thomas w Knicks

Ale ten sezon mieli by całkowicie stracony. Bo pewnie Davis nie pojechal by do PTB, a Penny do niczego by się nie przydał. Zostali by tylko z Dixonem, Telfiarem i Zachem. Ale masz racje, że odciązyli by sobie salary cap, bo ten sezon jest i tak już chyba dla nich stracony, więc walczyć mogą tylko o najwyższy pick w drafcie. Ale wątpie, żeby do tego doszło. Thomas nie jest taki głupi, a Larry by do tego nie dopuścił.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ten sezon mieli by całkowicie stracony.

Oni już na starcie wiedzieli, że w tym RS nie powalczą o nic wielkiego. Proces przebudowy w PTB zaczął się na dobre i narazie z porządanymi skutkami- możnaby rzec, że świetnie ustawiliby się na lato, jeśli udałoby im się pozbyć kontraktów Milesa i ratliffa. Oni stawiają na młodziez i wcale się im nie dziwię. A jeśli wysłaliby Dariusa i Rubena w cholerę to proces oczyszczania składu mieliby praktycznie ukończony.

Bo pewnie Davis nie pojechal by do PTB, a Penny do niczego by się nie przydał.

Davis zarzekał się, że do NY nie pojedzie i co :wink:, pozatym jak już parę razy pisałem- to profesjonalista,...a nawet jeśli sprawdziłyby się Twoje przypuszczenia to kasy długo płacić by mu nie musieli at jeśli niezdołaliby go ściągnąć do Portland mogliby go nawet zwolnić (co pewnie wykorzystało by Chicago :P)

Thomas nie jest taki głupi, a Larry by do tego nie dopuścił.

Coś jest na rzeczy, bo o tym tradzie słychać już od dobrych kilku tygodni. To niejest kolejna plota, która po paru dniach przeszłaby do historii. Pozatym biorąc pod uwagę jakimi kryteriami często kieruje się Thomas wszystko jest możliwe. Prawie wziął od Bulls kontrakt E.Robinsona, bo podobała mu się motoryka tego gracza (w dupie z tym, że był leniwy, psuł atmosferę w zespole i nie potrafił nauczyć się podstawowych zagrywek). Ajzaja już mnie przekonał do siebie jako do GMa tak samo jak do trenera- gówno wie o tym biznesie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najnowszy news sprzed 5 minut, w porannych wiadomosciach ESPN-u ich "insider" Mark Stein potwierdzil ze Ben Gordon jest bardzo niezadowolony ze swojej pozycji w Bulls, chce koniecznie byc starterem, nie chce byc traktowany tylko jako ratownik w 4 kwarcie, na barkach ktorego spoczywa odpowiedzialnosc gonienia wyniku. Zapowiedzial ze ma dosc tej sytuacji i poprosil agenta o sprawdzenie mozliwosci trejdu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle ze Bulls tak łatwo go nie wypuszcza bo jest jednym z wiekszych talentow w lidze. Moim zdaniem wypuscil ona taka wiadomosc zeby dac do myslenia trenerowi i władzom klubu. Tak samo zrobił Iverson i dostał Webbera tyle ze AI ma wieksza władze w klubie niz Gordon w swoim :wink:

 

Ale nie dziwie mu sie wcale. Z jego skillsami moglby grac z powodzeniem w innym zespole w S5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie dziwie mu sie wcale. Z jego skillsami moglby grac z powodzeniem w innym zespole w S5.

Widziałeś jakikolwiek mecz Bulls, że wyciągasz takie wnioski??? Bez obrazy, ale chyba nie skoro tak piszesz. Gordon owszem jest ważny dla zespołu, bo ktoś musi rzucać punkty, ale Gordon był już niejednokrotnie próbowany jako starter i za każdym razem nie tylko zespół, ale i jego gra na tym cierpiała (jeśli już rozpatrywać to w kategoriach egoistycznych). Ben ma b.dobrą rękę, ale jest cholernie nierówny i do tego nadal ma problemy z grą w defensywie. Pracował wiele w lecie i poczynił postępy i nawet sporo Skiles dawał mu grać w S5, ale to poprostu nie wychodziło. Gordon jako starter był mało produktywny co negatywnie odbijało się na sukcesach zespołowych. On moim zdaniem jeszcze niejest gotowy do gry jako starter- niektórzy potrzebują czasu żeby dojżeć do takiej presji, a inni nie dojżewają wogule. Pomijając ten fakt, to muszę podkreślić, ze rola Gordona jest bardzo duża w klubie i nikt nie miałby odwagi, żeby podważyć jego wkład w ubiegłoroczny sukces, ale podkreślę, że sukcesy osiągał jako gracz rezerwowy, bo w sytuacjach kiedy wychodzłi w S5 grał tragicznie (poczatek zeszłego RS i 6ty mecz PO to najlepsze przykłady)- był jakiś taki przytłoczony, niepotrafił sięuwolnić i był mało agresywny. Dla każdego wydaje się oczywiste, że powinien grać w S5, ale wystarczy obejżeć jeden mecz, kiedy on wychodzi z ławy i jeden dla porównania, kiedy gra jako starter- różnicę widać gołym okiem. Nie twierdzę, że nie może być starterem, ale że powinien zrozumieć, że zaspokajanie jego zachcianek kosztem dobra zespołu nie jest rozwiązaniem, no chyba, ze dać mu narazie na tym etapie pograć w S5 i zobaczyć co z tego będzie, tylko, żeby potem nie było, że się obrazi jak znowu Skitels będzie musiał go posadzić na benchu, bo diametralnie spadnie mu skuteczność i średnia ppg.

 

Ja jego wielkim fanem nie jestem i wcale nie uważam, że jego obecność w klubie jest bardzo ważna, bo chętnie widziałbym w jego miejsce kogoś bardziej wszechstronnego i bardzoej powtarzalnego (czyt. Pierce :wink:). Liczę na jego rozwój i chciałbym, zeby grał dla Bulls, ale nie kosztem tego co udało się zbudować. Jeśli trade będzie konieczny to mówi się trudno- niech kto inny się tym martwi

 

Co ciekawe na zadnym serwisie (wliczając ChicagoSports czy ChicagoSunTimes) nic narazie niesłychać, nawet w świecie plotkarzy z Hopsa narazie nic niema. Mam pytanie do danpa. Czy ta informacja została w jakikolwiek sposób potwierdzona przez rzecznika klubu, bądź agenta Gordona. Wiem, że coś jest na rzeczy (i martwi mnie to), ale żeby być pewnym chciałbym jakiegoś potwierdzenia. Na 100% dziś reporterzy zapytają o to przy okazji meczu z Magic w United i wtedy może coś więcej Ty lub Infiniti będziecie mogli napisac, o co bardzo proszę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joseph nic nigdzie wiecej tego nie szukalem, podaje to za ESPN i M.Steinem. Co do meczu z Orlando to nie obejrze, bo preferuje NHL Boston Bruins z New Jersey Devils zamiast tego meczu, wiec tylko Infiniti bedzie mogl ci cos o tym napisac jezeli obejrzy mecz, jak cos gdzies uslysze/przeczytam to dam znac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o nie... danp robisz to specjalnie bo wrzucalismy na currego... nien o zartuje ;-)

 

a tak powaznie - pozbycie sie Gordona (nie daj Boze za stojakovicia :? ) to by byla dla mnie prawie ttragedia... bylem wielki fanem utrzymania za wszelka cene skladu z poprzedniego sezonu, nie udalo sie z przyczyn roznych. Lubilem Edka bo lubilem (moze dlatego ze byl taki 'trudny' ?), b.lubie Gordona, uwazam ze predzej czy pozniej bedzie gwiazda i bedzie punktowal na miare superstrzelca. Mysle ze nie jest on typem gracza jak to ktos okreslal 'poison' i nie ma jakiegos wrednego chrakterku i nie bedzie za wszelka cene chcial odchodzic. Mimo to dalbym mu to czego chce dla sprawdzenia...

 

inna sprawa ze w sumie dziwne to to, no bo dostaje wiecej minut niz mial w poprzednim sezonie a do tego jak ma leopsyz dizen to pamietam ze to jest w okolicach niemal 40-u co w przypadku Bulls jest zjawiskiem nadzwyczaj rzadkim. (moze sie myle ale chyba w jednym meczu mial 35, albo 37...)

 

EDIT: 39min z Bobcats, poza tym raz 33 min, 2 razy po 31, raz 30 jesli dobrze zapamietalem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi joseph o druzyny myslace o przebudowie składu: Hornets, Hawks, Bobcats...

 

A Gordon jest graczem zdecydowanie perspektywicznym. Masz racje nie widziałem meczu z Gordonem kiedy wychodził w S5 ale mysle ze ktorys z klubow i tak byłby zainteresowany Benem i napewno dalby mu szanse gry w S5.

 

Aczkolewiek IMO Gordon ma wieksze szanse rozwoju w Bulls.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale mysle ze ktorys z klubow i tak byłby zainteresowany Benem i napewno dalby mu szanse gry w S5.

Powtórzę. Gordon dostawał już parokrotnie szansę od Skilesa na grę w wyjściowym składzie i za każdym razem kończyło się to źle. Uważam, że Skiles również chętnie widziałby go jako gracza S5, ale najważniejsze są wyniki zespołu. Za jakiś czas myślę, że Scott znowu da zagrać 2-4 mecze Benowi w piątce i zobaczy co z tego będzie. Jak będą postępy w porównaniu z poprzednimi startami to Ben zagości w piątce obok Kirka na dłużej- jak nie to ławka :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak swoja droga to jesli ktos znmajdzie potwierdzenie tych 'sensacji rumorowych' to b.prosze o linka...

 

co do Bena natomiast:

 

:arrow: jesli to jest prawda z tym ruomorem to chyba od razu wstawilbym go do S5... moze pochopne ale to na[prawde moze byc wielki gracz ktory w kazdej chwili moze sie obudzic...

 

:arrow: jesli mialoby -tfu tfu - dochodzic do trade'u to nie wiem z kim skoro przeciez Ben zarabia raptem 2mln jakos :roll: na jego poziomie nikt tyle nie zarabia a jesli juz to tez jest mlodziakiem tyle ze pewnie nie do oddania... (podejrzewam ze jesli bylby-tfu tfu- trade to + TT)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna porcja ploteczek (jestem w formie ostatnio:)):

-Tim Thomas "odszedl" z Bulls, doszedl do porozumienia z Paxsonem i juz nie jest aktywnym graczem skladu Chicago Bulls. Zwolnienie nie wchodzi w gre ale Paxson chce go wcisnac w jakis trejd (wiadomo zrownowazenie salary i konczacy sie kontrakt), do tego czasu TT nie pojawi sie nawet w poblizu Chicago

-Olowokandi absolutnie nie przejdzie do Bostonu, takie plotki pojawily sie ostatnio, Danny Ainge nie chce "drewna"

-i najciekawsza na koniec, pojawila sie plotka o powrocie Voshona Lenarda do Miami Heat w zamian za Doleaca (Denver na gwalt potrzebuje wysokich, nigdy nie wiadomo jak dlugo zdrowy bedzie Camby czy Martin), Lenard stracil miejsce w "piatce" na korzysc DerMarra Johnsona.

Aha Lenardem zainteresowani sa takze Bucks.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-i najciekawsza na koniec, pojawila sie plotka o powrocie Voshona Lenarda do Miami Heat w zamian za Doleaca (Denver na gwalt potrzebuje wysokich, nigdy nie wiadomo jak dlugo zdrowy bedzie Camby czy Martin), Lenard stracil miejsce w "piatce" na korzysc DerMarra Johnsona.

Aha Lenardem zainteresowani sa takze Bucks.

Czytałem dziś, ze Lenard i Kiki cośtam zdementowali pogłoski dotyczące prośby Vashona o trade do innej ekipy, niemniej jednak moim zdaniem byłby to deal opłacalny dla obu stron. Z punktu widzenia Heat rozwiązanie dobre, bo zyskują niezłego strzelca obwodowego, którego na gwałt potrzebują (wszystko jest lepsze od Walkera :lol:), a tracą "jedynie" Doleaca, który i tak w sytuacji kiedy zdrowi będą Shaq i Zo grał dużo nie będzie, do tego jest jeszcze Siemen (czy jak mu tam). O ile oczywiście ww dwójka podkoszowców będzie w stanie rozegrać po ok 60 spotkań

A Nuggets równie wiele zyskują. Lenard ostatnio grywał sporadycznie, bodajże przesiedział kilka spotkań na ławie, więc dla nich to praktycznie żadna zmiana, a po kontuzji Nene muszą wzmocnić strefę podkoszową, nawet takim półdystansowym PF/C jak Michael. Co by o nim nie pisać to przeważnie jest skuteczny w okolicach kosza i to niezły roleplayer, którego w Denver potrzeba, bo Elson i Najera jako wsparcie dla startowych podkoszowców to trochę mało jeśli Nuggets w tym sezonie chcą się liczyć... a chcą

 

 

EDIT

 

Naraszcie coś znalazłem na temat plotki, którą podzielił się z nami danp wczeraj wieczorem. Na szczęście okazało się, że to niejest sprawdzona informacja i Ben osobiście zdementował te plotki. Oto co poweidzał przy okazji spotkania z mediami wczoraj przed meczem z Magic

Bulls guard Ben Gordon was caught off guard Tuesday by an Internet report that said he's unhappy with his role and wants to become a starter.

 

''I don't know what that was,'' Gordon said before the Bulls played the Orlando Magic on Tuesday at the United Center. ''It didn't come from me. I don't know nothing about it.''

 

Even though he continues to play a reserve role, Gordon -- who won the NBA's Sixth Man Award last season as a rookie -- clearly is one of the team's most important players. He entered the Orlando game leading the team in scoring with an average of 14 points, one of six Bulls averaging in double figures. He was sixth on the team in minutes played with an average of 28, but only Kirk Hinrich (34.5) and Chris Duhon (35.4) were averaging more than 28.5 minutes.

:D. Nie powiem, żebym nie odczuywał ulgi. Nie tylko fakt, że chciałbym, żeby Ben się dalej rozwijał, ale i fakt, że nie ucierpi na tym chemia w zespole. Jeśli ta plotka znalazłaby potwierdzenie w słowach Gordona, to zacząłbym się poważnie zastanawiać nad atmosferą w klubie po odejściu Davisa, ale jeśli Ben wczoraj mówił poważnie to chyba niema powodów do niepokoju.

 

A teraz coś co zapewne zainteresuje fanów Knicks i Tima Thomasa (szczególnie jego wielkiego fana SaLiego). Rozważany jest treade powrotny z udziałem właśnie Thomasa, bo Knicks mają problemy z graczami na pozycji SF (co mi się wydaje conajmniej dziwne, ale to Brown jest coachem). Z tego co czytałem niemożliwy jest trade Davis-Thomas, bo jest wbrew zasadom Ligi, ale w grę wchodzi kontrakt Pennego Hardawaya, kóry już w poprzednuim sezonie był przymierzany do Bulls (w zamian za Crawforda), a który niepasuje do taktyki Browna. Grać pewnie by niegrał dużo, ale napewno wniósłby do szatni sporo doświadczenia i może nawet pewien rodzaj przywódctwa, którego brakuje Bykom po odejściu Davisa, choć szczerze przyznam, że liczyłem na coś bardziej spektakularnego niz kontrakt za kontrakt :wink:

 

A teraz coś co zainteresuje absolutnie wszystkich. Chris Bosh chce rozejżeć się na rynku i niechce narazie mówić o żadnychj kontraktach. Spodziewałem się tego, bo kto by chciał brać w kanadzie (nie ubliżając fanom Raps). Klub xle zarządzany, bez większych perspektyw na szybką poprawę pozycji w lidze. Nie dziwię się, że Bosh myśli o odejściu. Wprawdzie nie powiedział tego wprost, ale dał do zrozumienia, że jeśli Raps nadal będą przegrywać to on powaznie zastanowi się nad swoją przyszłością w Ratpors. Oto jak to może w niedalekiej przyszłości wygladać

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

k**** ze tak sie brzydko wyraze :? Wybaczcie modzi. Napisałem posta, dogłebną analize a tu w ostanim zdaniu nagle prad zabrali :?

ale dobra jeszcze raz do rzeczy

 

Ben i jego plotka- dla mnie osobisice troche niezrozumiałą. W chicago ma dobrze i to ze wychodzi z ławki to jest obustronna korzysc, a do tego nie jest zapchajdziura który zagrac 5-10 min tylko tym który zawsze jest na kluczowych momentach i czesto gra nawet dłuzej od samego startera. Wszyscy pamietamy poprzedni sezon kiedy tracił 75% swojej wartosci wychodzac w S5. MOim zdaniem moze to byc torche wyolbrzymione, nie jakies tam prosby czy nawet rozkazy od razu ale lekkie zasugerowanie. Ktos napisał ze w takim wypadku do razy wstawiłby go do pierszej piatki. Moim zdaniem bład i to spory. Raz ze łatwo ulegnie prosbom gwiazd, co moze za sobą sciagnac kilka innych a dwa ze nagle sypie sie cały system gry, taktyka, zgranie, hierarchia w zespole a poza tym straci na tym sam Ben. Byc moze ma jakas blokade psychiczną. Trzeba go wprowadzac powli, stopniowo, to moze sam sie prezmoze a nie od razu rzucic na gleboką wode, wtedy straci na wartosic i to sporo i bedzie miał kolejny powód do nerwów.

 

A teraz coś co zainteresuje absolutnie wszystkich. Chris Bosh chce rozejżeć się na rynku i niechce narazie mówić o żadnychj kontraktach. Spodziewałem się tego, bo kto by chciał brać w kanadzie (nie ubliżając fanom Raps). Klub xle zarządzany, bez większych perspektyw na szybką poprawę pozycji w lidze. Nie dziwię się, że Bosh myśli o odejściu. Wprawdzie nie powiedział tego wprost, ale dał do zrozumienia, że jeśli Raps nadal będą przegrywać to on powaznie zastanowi się nad swoją przyszłością w Ratpors. Oto jak to może w niedalekiej przyszłości wygladać

 

Z jedej storny liczyłem sie z tym ze to moze sie stac, z drugiej jednka nie chciałem nawet dopusicic do sieibe mysli ze moj ulubiony Raptor opuszcza ekipie której jest liderem i która ma byc pod niego bydowana(narazie bez pomysłu niestety :? ). NIe dziwie mu sie jednak, sam gra dobrze, jest uksztołowany, wyrasta na gwiazda,a mimo jego staran zespól przegrywa i to po koncókachw których ktos inny dostaje piłke mimo ze to on jest liderem ekipy i rzut z dystansu wykonywany w takich momentach nie jest mu obcy. Nikt nie jest w stanie wykreowac mu pozycji, on sam musi to robic, nie ma odpowiedniej liczby podan( z tego co widziałem 3 mecze, z pierwszej 10). Szkoda i mam nadzieje ze to sie ine stanie. Dla Bulls to oczywiscie korzysc, ich frontocurt znowu odsykskałby respekt, bo po utracie EC niektórzy powątpiewali w jego siłe. Poza tym zyskuja gwiazde. Maja Kirka i wykrownie pozycji dlaCB4 moze sprawic ze bedzie on jeszcze bardziej wydajny.

PS. Dobrze ze narazie zaprzecza ze flirtuje z innym klubem, ale nie zaprzecza tez ze narazie nie mysli o podpisaniu kotraktu co jest juz niepozytywne, chce zobaczyc na co ostatecznie stac Raptors. mam nadzieje ze bilans sie poprawi bo juz sa pogłoski, czyli cos sie dzieje a jak tak bedzie dalej moze przejsc do czynów i Raps sie całkiem rozsypią :?

PS2. Nie do twarzy mu w tej koszulce treningowej Bulls :twisted:

 

PS3. Sorry za literówki, ale jak pisalem prad mi padł a teraz sie troche spiesze :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://sports.espn.go.com/nba/news/story?id=2241985

Ruben Patterson- 25 minut w meczu co najmniej bo jak nie to się obrażę i nie będę grał w ogóle :lol:

Do Heat z nim. Tam takich lubią :lol:

A powaznie to myślę, że szybko ten dzielny pan podzieli losy innego biadaka, któreg poodobno ostatnio widzieli jak zebrał pod kościołem na chleb dla rodziny 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze Spreewell do LA - czy ktoś wie co się dzieje dalej w tym temacie? (w poprzednim plotkarskim wątku chyba Szak cośna ten temat pisał, ale sprawa przycichła).

Gość jest moim "ulubieńcem" od słynnej afery z duszeniem trenera jeszcze GSW.

Wydaje się, że w LA bardzo by się przydał.

O ile o Jax'ie jako trenerze nie mam tak dobrego zdania jak niektórzy tutaj, to jako motywator i psycholog jest kapitalny. Poradził sobie z Robakiem to i z Spreewell'a dałby sobie radę i niezły by mieli z niego pożytek (nawet szanse na PO). Jeśli LA nie walczą o wysoki PIC w loterii :) to powinni go wziąść. Nawet jeśli ma kłopoty z wyżywieniem rodziny, to nie powinien już tak się stawiać jak w Minny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Heat z nim. Tam takich lubią :lol:

A powaznie [...]

No, nareszcie :wink:

A jakby lubili, to juz by tam gral :P

 

A Sprewell, z tego co wiem i o czym pisalem w tym temacie wczesniej, dalej jest obrazony na swiat i czeka na warte jego uwagi propozycje :) A przynajmniej takie przeslanie wynika ze slow jego agenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.