Skocz do zawartości

Chicago Bulls 2011/12


mycek

Rekomendowane odpowiedzi

ja nie mogę uwierzyć, że trener gra po 40 minut na najwyższym intensity, zawodnikiem dopiero co wracającym po kontuzjach, z kondycją i wytrzymałością mięśniową daleką od optymalnej...

w rozstrzygniętym meczu k**** !

jakby się zderzył chociaż z kimś, ale taki uraz własnie może być skutkiem przemęczenia i osłabionej koordynacji...

trener debil. ma cenną lekcję...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak wyzywać trenera od debili. Żałosne. Ale tak to jest jak się patrzy na świat z wąskiej perspektywy.

 

Może były takie zalecenia od trenerów od przygotowania fizycznego, że ma dostawać z Philą jak najwięcej minut, by wracać do formy, poprawiać w ten sposób kondycję, etc. Nie bierze nikt tego pod uwagę? Nie, bo po co?Lepiej się napiąć i hejtować nie mając podstaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerwałem 2x- można zejść:) Powiem więcej- za pierwszym razem nie wiedziałem o co chodzi i próbowałem rozchodzić:)

 

Nie wiem jakie były zalecenia fizjologów- ale na pewno intensywna gra nie sprzyja rehabilitacji kolana... Być może za wcześnie wrócił do gry. Nie jestem lekarzem- ale mi to też wyglądało na zerwanie więzadeł- masakrycznie mu to kolano uciekło, brrr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma sie co łudzić, to napewo nie skręcenie.

w ciągu jednej sekundy cały sezon, poszedł się jebać.

W jednym meczu zarysował się bardzo prawdopodobny scenariusz całych PO, gdzie puchar wędruje w rece lebrona.

Bulls byli jedyną druzyna ktora byla w stanie zatrzymac miami, teraz, po tym co sie stało miami spacerkiem wedruje do finału, gdzie trafi albo na sas których zdominują fizycznie, albo okc która przegra doswiadczeniem, bo zespol w ktorym srednia wieku to 23 lata wygrywajacy mistrzostwo to anomalia. OKC wygra lige ale mysle ze nie teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się stało przy naskoku. Kolano poleciało na zewnątrz i do środka. Tak się cieszyłem, nareszcie playofss, Rose 23 pkt, Game 1 nasza a tu spada jak c*** na Mariole. Koniec Playoffs dla Rose. Nawet jeśli to nie ACL to wróci najwcześniej na drugą rundę JEŚLI uda się przejść Sixers i będzie bez formy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerwałem 2x- można zejść:) Powiem więcej- za pierwszym razem nie wiedziałem o co chodzi i próbowałem rozchodzić:)

 

Nie wiem jakie były zalecenia fizjologów- ale na pewno intensywna gra nie sprzyja rehabilitacji kolana... Być może za wcześnie wrócił do gry. Nie jestem lekarzem- ale mi to też wyglądało na zerwanie więzadeł- masakrycznie mu to kolano uciekło, brrr.

To samo zerwałeś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kubbas

ok- będę bardziej precyzyjny:) Zerwałem ACL- na operację czekałem ponad pół roku. Ale po 3 miesiącach poczułem moc:) I poszedłem na trening- tylko porzucać. Na drugim treningu już biegałem:) I tak sobie grałem na lajciku z tym zerwanym ACL (oczywiście z wszelkimi możliwymi usztywnieniami) aż znów "skręciłem" kolano (coś jak Rose dziś)- wtedy wyleczyłem się ostatecznie z lajcikowej gry:) Także skoro pytasz o szczegóły- to zerwałem tylko raz, a potem "poprawiłem". Efekt taki, że po artroskopii okazało się, że zmasakrowałem też łąkotkę. A ortopeda mówił (oprócz tego, że jestem głupi:)), że mogłem grać z zerwanym ACL dzięki temu, że mam silne mięśnie wokół kolana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kubbas

ok- będę bardziej precyzyjny:) Zerwałem ACL- na operację czekałem ponad pół roku. Ale po 3 miesiącach poczułem moc:) I poszedłem na trening- tylko porzucać. Na drugim treningu już biegałem:) I tak sobie grałem na lajciku z tym zerwanym ACL (oczywiście z wszelkimi możliwymi usztywnieniami) aż znów "skręciłem" kolano (coś jak Rose dziś)- wtedy wyleczyłem się ostatecznie z lajcikowej gry:) Także skoro pytasz o szczegóły- to zerwałem tylko raz, a potem "poprawiłem". Efekt taki, że po artroskopii okazało się, że zmasakrowałem też łąkotkę. A ortopeda mówił (oprócz tego, że jestem głupi:)), że mogłem grać z zerwanym ACL dzięki temu, że mam silne mięśnie wokół kolana

To coś jak ja, też grałem mi 2 razy spuchło, ale na szczęście nic nie rozjebałem, wiesz tak się mówi, głupota jak teraz o tym myślę, na szczęście lekarz nic w środku podczas operacji nie znalazł rozjebanego, ciągle się o to pytałem podczas operacji, tak się mówi, że głupota ale czas oczekiwania na operacje z NFZ to jest głupota, a grasz teraz? odpisz juz w temacie o ACL, w dziale inne jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

K.C Johnson ‏ @KCJHoop

DRose was able to put some weight on left knee as he left United Center. Headed for MRI presumably. #Bulls

 

Both Boozer and Noah spoke to Rose after game. Based on ev they told media, this injury is serious

 

Jak mógł obciążać to jest nadzieja, że nie ACL, bo normalnie wyprostować nogi by nie wyprostował, nie stanął prosto w pełni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magic dobrze prawi. Napisałem to Kubbasowi zaraz po kontuzji, że to się mogło stać równie dobrze w pierwszej minucie czy w game 2 czy w game 4. Przy jego stylu gry jeśli na prawde nie był gotowy fizycznie to musiało się stać. Chociaż nie wiem czy na takie wygięcie kolana ktokolwiek może być gotowy fizycznie. Tu znów pojawia się kwestia tego, że mało grał, nie miał wyczucia, nie wiedział na co może sobie pozwolić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.