Skocz do zawartości

Chicago Bulls 2011/12


mycek

Rekomendowane odpowiedzi

nieco śmieszne jest to że zwracasz na to uwagę, z pewnością pamiętasz blok aldrige'a na durancie nie?

A co ma to do rzeczy?? Czy wtedy mówiłem, że sędziowie mieli racje?? Zresztą nie porównuj sytuacji na takiej szybkośći, gdzie liczyły się milimetry, do odepchnięcia perfidnego przez Boozera na oczach sędziego.

 

 

 

Do pedała u góry: Nie jestem hejterem ani Rołsa, ani Bulls, Westbrooka też nie wielbie, więc idź się wypałuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Gdyby Forbes tam dalej stał to Deng nie miałby szans, żeby tak sobie dobić."

dlaczego?

pozycja Denga była wręcz idealna do airballa Watsona, czy Forbes mógłby tak ewidentnie przeszkodzić?

na replayach jakoś ciężko zauważyć ten brak szans. gdzie stał Deng a gdzie forbes/ czy kto to tam jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakie milimetry, sam durant był pewny że blok był ok, gdzieś na YT widziałem jak był zdziwiony tą decyzją sędziów.

sędziowanie jest na marnym poziomie, począwszy od niegwizdania faulów rose'owi o co miał pretensje aż po wczorajszy "faul" joakima którego nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Gdyby Forbes tam dalej stał to Deng nie miałby szans, żeby tak sobie dobić."

dlaczego?

pozycja Denga była wręcz idealna do airballa Watsona, czy Forbes mógłby tak ewidentnie przeszkodzić?

na replayach jakoś ciężko zauważyć ten brak szans. gdzie stał Deng a gdzie forbes/ czy kto to tam jest.

Forbes stał max 1 metr od tego miejsca, ten airball lecial dosyc dlugo i mysle ze zaatakowałby piłkę. Gdybanie, ale faul jest faulem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, sratata, Chicago i tak ma 1\2 seed na 100%, a Toronto na PO szans nie ma, może będą mieć za to wyższy pick. Przejdźmy do ważniejszych spraw.

 

Boozer rozegrał świetne spotkanie i, poprawcie mnie, jeżeli się mylę, ale chyba częściej dostawał piłkę. Wiadomo, rzutów nie było od groma, ale Carlos potrafi dobrze podawać do ścinających i uważam, że fajnie to wyglądało. Wszystko zmierza w dobrym kierunku, ale boję się, że jak wróci Rose to znów nastąpi powrót do starej koncepcji.

 

Co do Denga. Oczywiście jest bohaterem, gamewinner etc. Ale ogólnie tak patrząc trzeźwo to niepokoi mnie trochę jego postawa. Z dystansu nie trafia kompletnie. Niedawno napisałem, że to pewna opcja Bulls z dystansu, a tu proszę, dzisiaj np. 0-6 za 3. W ostatnich spotkaniach także mu nie siedziało i nie wiem gdzie upatrywać przyczyny. Ta ostatnia kontuzja?

Deng z pewnym dystansem jest zdecydowanie potrzebny Chicago, bo o ile ze słabszymi rywalami jego penetracje dają efekt, to jak przyjdą PO, obrona się zacieśni, to efekt może być nienajlepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o ja pi****le.

moze kobemu to nie przeszkadza, ale widać doskolane że luolowi to bardzo nie na rękę (hehe) że ma uszkodzony nadgarstek, i kij z tym ze nie w rzucajacej rece, widac na wolnych jak mu to przeszkadza, mam nadzieje ze jak wroci hamilton to go troche odciązy.

deng trafiał 45% przed kontuzją i niecałe 33% po kontuzji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ma to do rzeczy?? Czy wtedy mówiłem, że sędziowie mieli racje?? Zresztą nie porównuj sytuacji na takiej szybkośći, gdzie liczyły się milimetry, do odepchnięcia perfidnego przez Boozera na oczach sędziego.

 

 

 

Do pedała u góry: Nie jestem hejterem ani Rołsa, ani Bulls, Westbrooka też nie wielbie, więc idź się wypałuj.

Zbanuje go ktoś w końcu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znowu mycek tylko rzucasz statystykami. Jako fan oglądasz na pewno każdy mecz Bulls, ale wychodzi na to, że jednak jesteś ślepy, dlatego statystyki są dla ciebie taką prawdą objawioną. Chyba każdy kto widział kilka spotkań Chicago wie, że często mają problemy w ataku. Jak idzie, złapią rytm to jest super, ale często mają takie zacięcia, że przez 5 minut nie potrafią punktu zdobyć. Najczęściej jak schodzi Rose. Wtedy mamy festiwal głupich jumperów Gibsona czy Noaha, a to jest imo właśnie czas, kiedy powinien być na parkiecie Booz i dostawać piłkę na post-up. Nie dość, że większe szanse powodzenia od jumperów ww graczy, to jeszcze Carlos by nabierał pewności i się nakręcał jakby trafiał..

dlatego tak mocno domagam/łem się scorera z ławki, bo atak owszem ma przestoje, ale jeśli dać wolną reke lucasowi przy jednoczesnym kontrolowaniu go, kiedy rose'a nie ma na parkiecie to ta 'dzura' sie niweluje, a mam nadzieje że thibodo nie zapomni o nim w PO bo pokazał, że nie ważne z kim gra, jest groźny jak jak mało kto, bo jak lucas trafi dwa-trzy rzuty, jeszcze pod rząd to generalnie to oznacza jakiś bardziej pokaźny run. Ostatnio thibodo go temperuje, drze się na niego jak zaczyna odpierdalać, każe mu egzekwować zagrywki, i dobrze, odpowiednio wykorzystany lucas to skarb, bo tak jak mówiłem, bench mob potrzebuje takiego scorera, a lucas nim jest, bo nie tylko trójki ale i mid-range, ciężkie rzuty i floatery.

Pierwsza piątka zaś- w pełnym składzie! z tego co pamiętam nie miała żadnych przestojów, a wpływ na offensywe hamiltona i rose'a jest taki sam, bo generalnie to rip uruchamia boozera i joakima.

Statystyki? jasne lubie się na nich opierać bo w dużym stopniu odzwierciedlają to co się dzieje na parkiecie i są chyba nieco lepszym argumentem niż : "widziałem że tak było".

http://www.youtube.com/watch?v=vojwwYFood4&feature=related

1:57:55.

boozer ma piłkę, patrz na hamiltona 58:02, hamilton dostaje piłkę i są 2 pkt.

gibson 58:04 ustawia się do screena dla korvera, ale 58:06 i tu się akcja konczy bo taj zapierdolił bo zszedł do środka zamiast pomóc korverowi który był 2nd opcją w tej akcji i na deser hamilton na skzydle open jak sklep 24-godzinny.

poza tym ten pass jo do denga bodajże vs suns.

 

To nie jest tak że thibodo jest wirtuozem w ataku ale o ile w poprzednim sezonie można było się jawnie dopierdalac to teraz tak nie jest bo atak jest lepszy a i zacięte końcówki, jesli sa to nie sa schematyczne. Choc i tak rose vs bucks nie bylo fajne. Grunt zeby nie grac iso z miami, bo z hamiltonem atak wyglada bardzo ładnie i trzeba to wykorzystać również w końcówkach, no ale cóż, iso się będą zdarzać, bo rose jest superstarem i takich zagrań się będzie domagał powinien jednak w takich sytuacjach mieć oczy dookoła głowy i umieć odpuścić (podać).

Chcesz zobaczyć dobrą ofensywę, to popatrz jak Pops z gówna bat kręci w Sas czy jak chłopcy z Denver biegają.

 

z gówna?

pop ma przez tyle lat drugiego playmakera w postaci manu, obok niego świetny tony, zawsze ktoś kto rzuca trójki- ZAWSZE, do tego timmy który swego czasu był nie do ujebania na post, ba dalej jest świetny, do tego taka pierdoła jak bonner, ale jednak, bo wychodzi na łuk i robi miejsce. w denver zaś grają up-tempo bo mają warkunki do tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.