Skocz do zawartości

Raptors-Co dalej???


KarSp

Rekomendowane odpowiedzi

O kurde, my bad homie :D Wielkie sorry za głupa, zacząłem pisać mając na myśli Maurice'a Evans'a, a skończyłem na Reggiem Evansie (którey jest w sumie SF, ale na PF też daje sobie radę :P).

 

Dobra, wracamy do Maurice'a :) Tak jak napisałeś, byłby to zmiennik dla Mo-Pete'a, zawodnik którego brakuje nam w drużynie. W sumie jego statystyki nie są takie tragiczne - 6,4 pkt./mecz, 3,1 zb., 0,7 as., 47,8% za 2, 33,7 za 3 w niecałe 20 minut gry to chyba przyzwoity wynik. Tymbardziej że grał w Sacramento i nawet wychodząc w drugim składzie nie był pierwszą bronią drużyny. Do Rapków go! :D Ale znając Bobcock'a, to on nawet nie wie, że Evans jest bezrobotny :twisted:

 

Aha, no i jego dunki, nienajgorsze wizualnie :] Przynajmniej mielbyśmy jakąś tam rekomprensatę za brak VC-ego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana jest potrzebna tej druzynie , dobre by to bylo zeby oddac np trzech graczy i za to dostac jednego lepszego :) najchetniej oddalbym Wiliamsy :) no ale chyba nikt ich chcial nie bedzie :(

 

Jesli maja wymieniac Jalena to uwazam tylko za kogos na tyle klasowego co sam Jalen , zeby nie bylo dziury w skladzie potem :P albo jakiegos mlodego perspektywicznego gracza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jak pojawi się trzeci rozgrywający, reszta PG bez kontraktów leci i zwalnia się miejsce w składzie. Podejrzewam, że poleci Palacio, Cook i może Alvin Williams, ale szkoda kasy za niego.

 

Inna sprawa, którą zauważyłem to Wasza chęc do wymian z innymi klubami i pozyskaniu jakiegoś wartościowego gracza. Ale spójrzmy na to racjonalnie:

 

Mało która drużyna zechce oddać kogoś przyzwoitego za "nasze mięso" czyt. Williams'y, mało renomowani gracze. Jedyna szansa to oddanie Rose'a. Wiem, że chcielibyście jakąś gwiazdę za niego, ale nie dostaniemy nikogo takiego. Jedyna drużyna, która pójdzie na wymiane z nami to taka, która chce oczyścić Salary (np. Lakers oddają kończące się kontrakty za jeden, ale i tak wychodzą na swoje). Ja bym się przychylał do wymiany Rose'a za młodszych graczy. On nie jest już taki niezawodny jak był kilka sezonów temu, do tego straszny kontrakt.

 

Co do mnie - jestem zdania podobnego co KarSp. Oddanie teraz Rose'a właściwie spisuje nas na straty, Chris sam nie poprowadziłby drużyny. Oczywiście ktoś go może wspomóc, na to przecież wszyscy liczymy, ale Jalen zawsze jakąś podporą będzie, jest szybki, potrafi punktować, podawać, ma doświadczenie.

Ja jestem odmiennego zdania. Rose nie jest szybki, a podporą jako tako długo nie będzie więc lepiej już od razu dać Boshowi młodego partnera, drugiego lidera (Mo Pete, Alston czy ktoś inny). Nie wiem dlaczego mielibyśmy być spisani na straty. Pozbywamy się drogiego gracza, którego mało jaki zespół by chciał. Podejrzewam, że gdybyśmy dostali za niego graczy, którym kończy się kontrakt, albo wogóle są renomowani w NBA to lepiej na tym byśmy wyszli niż trzymać go 2 lata i płacić mu sporo kasy za przeciętne granie, bo nie oszukujmy się nie jest wart swoich pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego mielibyśmy być spisani na straty. Pozbywamy się drogiego gracza, którego mało jaki zespół by chciał. Podejrzewam, że gdybyśmy dostali za niego graczy, którym kończy się kontrakt, albo wogóle są renomowani w NBA to lepiej na tym byśmy wyszli niż trzymać go 2 lata i płacić mu sporo kasy za przeciętne granie, bo nie oszukujmy się nie jest wart swoich pieniędzy.

Oczywiście, że to by nam się opłaciło pod warunkiem, że zrobilibyśmy naprawdę udany trejd, a tak jak sam napisałeś - mało jaki zespół chciałby Jalen'a z takim kontraktem. Znając Bobcock'a i jego talent do trejdów mógłby oddać Rose'a do zespołu znowu za takie 'mięcho', jakimi są obecnie Aaron i Eric Williamsowie (bo tylko dzięki takiemu trejdowi ktoś chciałby wziąć Jalen'a).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak jak wspominaliscie ,ale mamy 15 graczy wiec jesli poleci Jalen to raczej z kims ,za kogos co sie koncza kontrakty ,albo za jednego lepszego bo inaczej sie wszyscy nie pomieszcza w druzynie :P no chyba ze beda zwalniac ,ale to nie ma sensu bo i tak trzeba by bylo placic za nich ( Jak Zo ostatnio)

 

Miejmy wszyscy gleboka nadzieje ze bedzie to rozsadna wymiana :) ("nadzieja matka glupich";) )

 

Ja bym poszedl na wymiane z Lakers Jalena za Goerg'a ( czy jak to sie pisze :P ) i Divaca , ale bez Boonera bo on jest mlody i obiecujacy a takich graczy sie nie oddaje za starych ,nieperspektywicznych zawodnikow jak "rusek" (tak sobie nazywam :P ) albo i tak nie grajacy juz Divac :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno Raptors nadal szukają trzeciego rozgrywającego, więc możliwe, że poleci Palacio i Williams za jednego PG. Tylko kto to może być?

Mam nadzieje ze nie będzie to DJ :twisted: W sumie mało juz zostało rozgrywajacych na rynku, ale w zamian za Palacio i Cooka raczej za nie byłbuym chetny na DJa.

 

Właśnie jak pojawi się trzeci rozgrywający, reszta PG bez kontraktów leci i zwalnia się miejsce w składzie. Podejrzewam, że poleci Palacio, Cook i może Alvin Williams, ale szkoda kasy za niego.

hmm Jak to szkoda kasy za niego :?: Chodzi to to ze lepiej zwolnic go np w 2007 roku i miec wiecej kasy na wolnych agentów niz teraz zrobic to pod koniec offseason ? Jezeli tak to zdecydowanie przychylam sie od takiej opcji, ze lepiej teraz zwolnic tych dwóch a potem miec kase z Alvina jak cały rynek będzie wolny.

 

Ja jestem odmiennego zdania. Rose nie jest szybki, a podporą jako tako długo nie będzie więc lepiej już od razu dać Boshowi młodego partnera, drugiego lidera (Mo Pete, Alston czy ktoś inny). Nie wiem dlaczego mielibyśmy być spisani na straty. Pozbywamy się drogiego gracza, którego mało jaki zespół by chciał. Podejrzewam, że gdybyśmy dostali za niego graczy, którym kończy się kontrakt, albo wogóle są renomowani w NBA to lepiej na tym byśmy wyszli niż trzymać go 2 lata i płacić mu sporo kasy za przeciętne granie, bo nie oszukujmy się nie jest wart swoich pieniędzy.

Fakt, masz racje, ze Jalen długo podporą zespołu nie będzie, ale pamietajmy ze do konca jego kontraktu zpostały juz tylok 2 sezony, a w tym zblizająćym sie powinien jeszcze byc jedną z kluczowych postaci w zespole. Warto dla Bosha znalezc drugiego lidera, ale narazie jest nim Jalen i po skonczeniu jego kontraktu w lato 2007 poszukac dla niego lidera, a narazie moze sie troche nauczyc od doswiadczonego kolegi. Tak na marginesie to Alston i Mo Pete tez nie są tacy młodzi :wink: Tak, tutaj sie zgadzam,ze lepiej bysmy dostali graczy którym konczy sie kontrakt, i mieli ich kilku i nie mieli psujacego atmosfere i coraz słąbszego Jalena, ale sęk w tym ze wymiana z Lakers jest o tyle nie korzystna ze do tego musimy im dorzucic jeszcze Bonnera i to moim zdaniem jest najwiekszy kłopot trade'u z Lakers. jezeli pojawi sie ciekawa okazja, za samego Rose'a to będzie mozna to rozpatrzyc w zupełnie innych kategoriach.

 

Miejmy wszyscy gleboka nadzieje ze bedzie to rozsadna wymiana ("nadzieja matka glupich" )

I to jest koleny problem naszych wymian,. nasz Gm, ale jak czekamy na jeden z offseasonów to tam tez pewnie nie będzie rózowo, wiec to nie argument.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że poruszyłeś ten wątek Daretti. Ja myślę podobnie, że gwiazdę do Raptors będzie strasznie trudno ściągnąć i nie będą tu ważne pieniądze. Także uważam, że nie warto się napalać na super gwiazde tylko dlatego, że będziemy mieli sporo kasy. Wiadomo, że mało kto lubi grać w Raptors, bo uważają, że to drużyna bez większych szans na sukcesy (przykład Mourning :? )

 

Jeśli już to budować drużynę zespołowo, a nie indywidualnie (nie szukać gwiazd tylko sprowadzać zadaniowych graczy o dobrej renomie).

 

Ściągnięcie kogoś z młodych liderów: LeBron James, Dwyane Wade, Anthony czy ktokolwiek z innych szacuje na 15%, może 10%. Niestety trzeba spojrzeć racjonalnie na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tak z innej beczki ,ale zobaczcie jak niektorzy opisuja Atlanic Division:

http://forum.e-basket.pl/viewtopic.php?t=19443

 

chyba sie za bardzo podniecaja NYK i na pewno sa zbyt pewni tego ze Raps beda ostatnie

Fakt maja troche dziwne spojrzenia na to wszystko. Przede wszystkim bardzo dziwni mnie fakt, ze mimo ze troche osób sie wypowiedzialo nikt nie wytypował Raps nawet na 4 miejscu. Rozumiem ze koszykarze z Toronto nie beda potegą ligi, nie maja wielkiego rostera, ale czy naprawde nikt nie wierzy ze mogą oni byc przed Celtics? Wszyscy tez nagle hura optymiscie NYK, Brown jest wielki, ale nadal nie jestem na 100% przekonany czy nawet on poukłąda zespół z Wielkiego Jabłka. Moze ja jestem wielkim potymista Raptors, ale ja naprawde nie wierze ze nikt z tych osob nie wierzy ze Raps beda chociaz czwarci w swojej dywizji(dodajmy ze najsłabszej co tez daje do myslenia).

 

EDIT

K***A! Nie dosc ze post nie chciał mi sie wkleic post to jeszcze po tym jak zobaczyłem ze jest wywaliłęm skopiowanego z notatanika a tutaj wchodze i nie ma połowy :evil :evil: Wiec w skrócie o tym czy sciagac gwiazde czy budowac zespół pod solidnych graczy? Dla mnie warto byłoby sciagnac jeszcze jedną gwiazde i kilku solidnych graczy. W Casv tez nikt nie wiezył ze uda im sie sicaganc gwiazde, a jednak siegneli po jedna z trzech. w Lato 2007 tez bedzie ich trójka, który podał Wróbel Jezeli jednak od poczatku bedie widac ze z róznych przyczn nie damy radni nie ma na co czekac, tylko budowac zespoł jak Detori Pistons, z graczy znanych ale nie gwiazd, czy samotnych liderów. Dodam tez ze argumemt ze Raps moga byc za słąbi raczej mnie nie przekonuje,bo za 2 lata mozemy byc w tej samej sytuacji co niedanwo Cavs, a im sie udało. Moze i marze, ale mam nadzieje ze zycie nie sprowadzi mnie na ziemie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Casv tez nikt nie wiezył ze uda im sie sicaganc gwiazde, a jednak siegneli po jedna z trzech.

Z tą różnicą, że wybrali Jamesa w drafcie, a nie zatrudniali po dwóch latach. On z miejsca stał się liderem drużyny, a Bosh na początku miał Vinca w składzie więc nie mógł tak szybko stać się przywódcą zespołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja za bardzo sie na gwiazdy do sciagniecia nie nastawiam(no chyba ze A.I. :roll: :P ),bardziej licze ze no to ze Raps beda druzyna o wyrownanym poziomie z ktorej po czasie sam wyloni sie lider(patrz. Bosh)

 

Jakos nie przemawia do mnie fakt zeby za sporo kase sciagnac jednego zawodnika ktory bedzie wizytowka druzyny,no chyba ze bedziemy najslabsi w lidze i wtedy jakas gwiazdka z pierwszej piatki z dobrej druzyny przyjdzie do nas z mysla"kasa niezla,bede liderem,beda mnie ubostwiac...ide"(przyklad Atlanty i JJ)

 

ale chyba nikt z nas nie chce zeby Raptors za 2 lata walczyli o wysoki numer w drafcie i czekali na przyjscie lidera :wink:

 

Jedyna sytuacja jaka moge sobie wyobrazic,ze przychodzi do nas gwiazda,to taka iz Raptors graja dobrze,sa w PO odpadaja w pierwszej badz drugiej rundzie,a moze nawet pozniej 8) ,i po taki sezonie jakas gwiazda przychodzi do Raptors,powalczyc z team'em o tytul... :roll:

 

ale sie rozmarzylem 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą różnicą, że wybrali Jamesa w drafcie, a nie zatrudniali po dwóch latach. On z miejsca stał się liderem drużyny, a Bosh na początku miał Vinca w składzie więc nie mógł tak szybko stać się przywódcą zespołu.

O jedną z trzech gwiazd, to chodziło mi o to ze w tym offseason był Redd, Allen I Hughes i jednego z nich udalo sie sciagnąc Cavs. W lato 2007 tez napewno beda 3 gwiazd(James, Melo, Wade). A jak będzie ich wiecej to jeszcze lepiej :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą różnicą, że wybrali Jamesa w drafcie, a nie zatrudniali po dwóch latach. On z miejsca stał się liderem drużyny, a Bosh na początku miał Vinca w składzie więc nie mógł tak szybko stać się przywódcą zespołu.

O jedną z trzech gwiazd, to chodziło mi o to ze w tym offseason był Redd, Allen I Hughes i jednego z nich udalo sie sciagnąc Cavs. W lato 2007 tez napewno beda 3 gwiazd(James, Melo, Wade). A jak będzie ich wiecej to jeszcze lepiej :)

Ahaa, więc trzeba nazywać rzeczy po imieniu :wink:

Ale zauważ KarSp, że Hughes'a "zwabiły" dobre wyniki Cavs i dobry współlider, James. Raptors jak narazie nie mają dobrych wyników i narazie nie mają co marzyć o gwiazdach.

 

BTW: wyczytałem na stronie probasketballnews, że toczą się rozmowy między Raptors i Timberwolves. Ewentualna wymiana obejmowała by Rose'a (co wiadome) z Raps oraz niewykluczone, że przyjdzie Wally Szczerbiak. Jak dla mnie całkiem całkiem taka wymiana. Tutaj już nie byłoby mowy o czyszczeniu salary tylko tworzeniu składu. Szczerbiak ma duży kontrakt na kilka lat, 10,11,12 mln $$ Ma 28 lat więc sporo jeszcze czasu gry, niezły strzelec na poziomie 15pkt. 4zb. 2as. ale potrafi "wyciągać" i więcej także byłby dobrym wzmocnieniem.

 

Niestety to są narazie tylko plotki, co postanowi Babcock i kogo nam załatwi.... chyba on sam nawet nie wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ahaa, więc trzeba nazywać rzeczy po imieniu

 

Hehe, nie pierwszy raz ktos mi mówi ze mowie połsłowkami i nie do konca nazywam rzeczy po imieniu i wychodzą niejasnosci ;/

 

Ale zauważ KarSp, że Hughes'a "zwabiły" dobre wyniki Cavs i dobry współlider, James. Raptors jak narazie nie mają dobrych wyników i narazie nie mają co marzyć o gwiazdach.

NIe ma o czym gadac bardzo wazna kwestia. Oczywscie zauwazam ze tam były dobre wyniki, i to miał ogromny wpływ na jego decyzje. Ja jednak zauwazam szanse, ze za 2 lata jak bede CI gracze o których rozmawiamy wolni, Raps moga byc tak jak Cavs w poprzednim sezonie czyli minimalnie poza PO. Młodzi nabiorą doswiadczenia, bedą zdecydowanie lepiej grali, z draftu tez mozna kogos wybrac. Poza tym przewaznie w wypadk takich graczy długo czeka sie z podjeciem decyzji, co tez dale czas by ewentualnie wzmocnic zespól jeszcze przed decyzja jednego z wielkich i tym tez go skusic. Oby mój sen nigdy sie nie skonczył :D :D :wink:

 

: wyczytałem na stronie probasketballnews, że toczą się rozmowy między Raptors i Timberwolves. Ewentualna wymiana obejmowała by Rose'a (co wiadome) z Raps oraz niewykluczone, że przyjdzie Wally Szczerbiak. Jak dla mnie całkiem całkiem taka wymiana. Tutaj już nie byłoby mowy o czyszczeniu salary tylko tworzeniu składu. Szczerbiak ma duży kontrakt na kilka lat, 10,11,12 mln $$ Ma 28 lat więc sporo jeszcze czasu gry, niezły strzelec na poziomie 15pkt. 4zb. 2as. ale potrafi "wyciągać" i więcej także byłby dobrym wzmocnieniem.

 

Fakt, bedzie to budowanie zespołu na przyszlosc, ale ja nie wiem do konca czy bedzie to dobry ruch. U Wally'ego z formą ostatnio nie najlepiej, nie wiem czy bylo to spodowowane kontuzja czy czyms innym, ale ostanio jego gra nie nastrajałą optymizmem. Z tego co pamietam w Wolves nie przebywał długo na parkiecie, i ogólnie nie jest to ten sam gracz co z przed kilku laty, wiec ja nie wiem czy warto byłoby go sciagnac. Do tego długi kontrakt. Ale z drugiej strony z Rose'em tez jest coraz gorzej, wiec w tym temacie pozostane neutralny, ale jakbym musiał decydowac jako GM to odrzuciłbym tą propozycje, bo jak jestem neutralny to przewaznie zostaje z tym co mam :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Za Murraya powinno wpłynąć do budżetu klubu 5 mln 250 tys $$. Palacio był wolnym agentem więc za niego nie dostajemy nic. Mógł pójść gdzie chciał bez angażu klubu.

 

2. Trade ... hmm. Raczej nie, te ruchy miały chyba na celu zwolnienie miejsca w rosterze, gdyż mieliśmy za dużo graczy. A swoją drogą trade będzie pewnie miał miejsce, jeśli Babcock na siłe będzie poszukiwał trzeciego PG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.