Skocz do zawartości

Raptors-Co dalej???


KarSp

Rekomendowane odpowiedzi

Morderczy sezon dobiegł końca.Był czas na analizy. jeżeli ktoś jeszcze tego nie zrobił to by zroibliśmy to za Was :wink: Zapraszam

http://www.raptors.e-nba.pl/pods_sezon05.php

KarSp&Wróbel team, wspólnymi siłami :)

 

Teraz po czasie na rozpamiętywanie pora na spojrzenie co niesie nam jutro i przyszłosc. W przypadku Raps celem na kolejny sezon jest oczywiscie awans do PO, a dalej to już w zależnosci od sił i rywali. Cóz przeanalizujmy wszystkie formacie po kolei

 

Sprzątaczka- odpowiednia, jakoś czysci niech zostanie :wink: A teraz już tka na poważnie

 

GM- dla mnie zdecydownie do wymiany. Miał kilka a nawet sporo nieudanych ruchów, dało mu to sie jednak wybaczyć, ale to co zrobił przy okazji oddania Cartera to niestety napełnia optymizmem, to jest po prostu smiech w zywe oczy. Dlatego myślę że to dodało najwiecj oliwy do i tka niezłego ognia i powinniśmy skończyć z nim współprace.

 

Sam Mitchell(trener)- ogólnie co do niego mam bardzo mieszane uczucia. Z jeden storny bardzo dobrze, chyba już lepiej się nie dało rozdzielał czas pomiedzy Palacio a Alstonem i w końcowce sezonu dał pograć Cookowi który objawił spory talent, ale miałt eż minus, kompletnei nie radził sobie z gwiazdami, próbował na siłę budowac autorytet u graczy. Do tego siła podkoszowa przy nim skutecznie malała, a czas gry wołał o pomste do nieba. świetny Woods nie grął przez więksozsc czasu a przeciętny Araujo grał i nic na parkeicie ne robił. Dlatego myślę, żę jeżeli będzie szansa zatrudniena jakiegoś lepszego szkoleniowaca. Gadałem kiedyś z Wróblem nie wiem czy jeszcze pamieta bo było to bardzo dawno :roll: I zasugerowaliśmy 2 kandydatury Sundersa i Jacksona. Obaj są dobrymi trenerami, skoncentruje się na Jaxie bo bardziej bym go widział w roli coacha. Jak wiadmo trener z doświadczneim, stażem, raczej nie podejmie u nas pracy ale można próbowac. Jego znak firmowy czyli trójkay mogłby ui nas dobrze zadziałąc. Mamy strzelców Rose'a i Petersona ewentauleniteż niezlego Alstona, ale dobrego w penetracji i jako taka siłę podkoszową w postaci Woodsa i Bosha. Szkoda że to tylko jak narazie sen....

 

Teraz przejdzym do zawodników

 

Chris Bosh- w przyszłosci być mozę lider tego zespołu. W żadnym wyadpku nie wolno sie jego pozybwać. Już teraz jest dobrym PF może nawet z predyspozycjami na lidera. Trzeba jak najszybcjiej przedyłuzyć z nim kontrakt

 

Morris Peterson- obowiązkowo do przedłuzenia. Nie pojawiają sie plotki jakoby by odchodził to licze że podpiszemy z nim kontkrat. Dobry strzlece, czasami może nawet lider w trudnych chwilach. Pod koniec seoznu ze strzelca przemienił sie w gracza wszechstronnego. Warto go zatrzymać, musi sie udać !

 

Donyell Marshall- jak informuje Raptors.e-nba.pl Donyell wyjechał i raczej nie zapowiada sie by wrócić :( Szkoda, bardzo szkoda, może nie jest to gracz wybitny ale jak na Raps dobry i po takim sezonie jaki zanotował warto go miec u siebie. Liczę że jeszcze wróci i pomoże nam w następnym sezonie i mam nadzieję w PO 8)

 

Jalen Rose- Ma jeszce kontrakt, ale niestety duży. Narazie zostawaic jak jest i mam nadzieję w przyszłosci podpisac ale za mniejszą kase

 

Alonzo Mourning- tutaj tylko pytani. Co robi jego kontkrat w naszym salary? moze na hoopchype.com się pomylili :roll:

 

Alvin Williams- jak dla mnie to cos z nim trzeba zrobić, w sumie jest dobrym PG, ale... Przez sezon nie było go wogóle wiadć, a na PG mamy juz dobrych graczy wiec obedzie sie bez niego i co najważniejsze jego wielkiego kontraktu. Moze znjadzie sie jakiś głupi na niego :twisted:

 

Rafer Alston- mad ługi kontratk i w żadnym wyadpku go nie wymieniac, takich graczy sie nie oddaje. Jest dobry i iench gra, a nie zarabia kokosów :)

 

Eric i Aron Willimas- w jednym wątku bo wiadomo że trzeba ich oddac. Jedyne mieso tradowe za Cartera :lol: Po prsotu trzeba ich oddać bo nie pokazują nic dobrego, a kontrakty mają spore. Out i mamy czyste salary o ponad 6 000 000 $

 

Matt Bonner- mam nadzieję że nie będzie chciał dużo kaski. Jest już dobry, ma przyszłos,c wierzę w niego myślę że warto będzie go podpisać. Zarabia grosze, teraz zechec wiecej, ale myślę że nie odejdzie bo nie mam marki a nigdzie nie będzie tak pewny swojego stołka jka włąsnie tutaj

 

Loren Woods- nastepny co zarabia mało a jest solindym podkoszowce. Musimy go podpisac, bez niego nie widzę przyszłosci. NIe powuinnien wziasc dużo wiec trzeba to wykorzystac.

 

Omar Cook- gracz o którym nikt nie słyszał do konca seoznu, wtedy błysnła i warto go zatrzymac, tym bardziej za pieniądze jakie zarabia. To są grosze a zagrać naprawde umie.

 

Milt Palacio- kolejny gracz który nie zarabia "nic" z zagrac potrafi i nie powininen wziasc wiele, wiec warto :)

 

Poza tym reszta w sumie jka nikogo nie pominołem do wyrzucenia, a wiekszosc graczy tych co zaprezentowałem to jak dadza coś lepszego to brać. zostawięłm bym tyko Skipa, Bosha, Mo Pete. Rosea jak dadzą strzelca to bym oddał, ze względu na duży kontrakt. Są też takie nazwikska jak Monross o którym nic nie wiem pierwszy raz na oczy widze. On gra w kosza? Ale na szczescie kończy się jego kontratk, który swoją drogą jak na to że go nigdzie nie widzać nie jest najmniejszy.

 

Pozatym na rynku jest sporo graczy, ale bedzie ich trudno wziasc bo mamy pełne salary,. Tak jak w Sixers widziałbym Allena i Richradosna. Pierwsyz swietny shoooter, prawdziwy lider, jak zbawienie dla nas. Ale to narazie tylko sen... A z realnych propozycji i plotek to nic mi do głowy nie rpzychodzi. Zresztą wogóle jest pustka, nic nie słychac o żadnych przyierzeniach Raps nic....

 

Jeśli chodzi o drafto to według storny http://www.nbadraft.net/index.asp mamy 7 draft, pewnie trafimy nizej, choc liczę ze uda sie na wyższy, ale z moim szczęsciem to.... :( Dostajemy Chrisa Tafta, który z tego co pamietam nie jest najgorszy. Spabloo i Pixo pisali o nim nie najgorzej w temacie na forum. Ja nie mogę nic o nim powiedzieć bo się za mocno sprawaimy draftu nie interesuje. Ale wiem jedno napewno trzeba wziasc podkoszowac, bo frontcourt w porównaniu doi backcourtu prezentuje sie conajmniej przeciętnie.... Sa luki które trzeba wypełnić. Obwod nie wygląda wspaniale, ale podkosz trzeba wzmocnić mocniej.

 

Liczę na wypowiedzi i rozwój tetmu bo jakoś tutaj cicho po zakończeniu RS :?

 

PS. Przeczytał ktoś całoś? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc tak. Sezon się skończył, za jakiś czas draft i lato transferowe. Jak pisał KarSp w Raptors może dojść do zmian kadrowych, ale za najważniejsze uważam (wg schematu Karspa):

 

1. GM - podejrzewam, że Babcock zostanie na kolejny sezon. Wiadomo popełnił sporo złych decyzji w tym roku (wybór w drafcie, wymiana Cartera), ale obecnie nie ma innego kandydata na to stanowisko. Poza tym słyszałem, że dogadał się z władzami klubu o pozostaniu w Raps na kolejny sezon.

 

2. Trener - pamiętam naszą rozmowę KarSp o szukaniu nowego trenera. Wiadomo, że Jackson raczej nie wróci do LAL, ma propozycje z innych klubów (chyba 4), ale Raptors nie są nim zainteresowani więc nie podpiszą z nim kontraktu. Szkoda, bo mówił, że może wziąć drużyne, którą zbudował by od podstaw (choć w Raps jako taki grunt już jest). Wogóle nie słychać o jakichkolwiek poszukiwaniach na to stanowisko więc raczej pozostanie jak jest.

 

3. Zawodnicy:

PF - Bosh, dla mnie bez dwóch zdań lider zespołu, na boisku potrafi prawie wszystko, nawet trójki czasem walnąć, z minimalnym wsparciem ze strony kolegów będzie trzonem zespołu. Oczywiście zostaje.

 

Bonner - kolejny świetny zmiennik, zawodnik zadaniowy, świetnie spisywał się w sezonie kiedy tylko mógł dłużej pograć

 

Marshall - podejrzewam, że odejdzie z Raptors, ma dużo propozycji z innych klubów i napewno z nich skorzysta, ale nie obraziłbym się jakby do nas wrócił

 

SF - Rose, Peterson - wiadomo obaj mogą grać na tych pozycjach. Jak dla mnie bardziej przyszłościowym graczem jest Peterson. Rose narzeka na kolegów, często ma pretensje i humory. Może udało by się kogoś za niego dostać wartościowego, ale kto go zechce (wiekowy gracz z dużym kontraktem). Peterson zostaje za małe pieniądze, a jest przydatny.

 

Murray - zupełnie nie wykorzystywany zawodnik w drużynie, Mitchell nie miał do niego zaufania, a Lamond pokazywał, że potrafi być skuteczny. Jak dla mnie zawodnik do podpisania z możliwością częstszej gry.

 

SG - podobnie jak z SF, bo grają ci sami zawdonicy

 

PG - Alston, zawdonik przyszłościowy, świetnie napędzający akcje w ataku, jeśli ograniczy się do 6-8 rzutów w meczu i większej ilości asyst będzie niezastąpiony w drużynie.

 

Palacio - dobry zmiennik, świetnie kreujący partnerów, ale niepotrzebnie bierze na siebie ciężar w ostatnich akcjach. Pomimo tego zostawiłbym go.

 

Cook - młody, całkiem dobrze zapowiadający się rozgrywający, może słabo rzuca, ale w asystach pokazał, że potrafi znaleźć kolegom pozycje.

 

Alvin Williams - niestety cały rok stracony, a nie zapowiada się na lepsze, niestety jego bym sprzedał, oddał, wymienił, nawet wykupił jego kontrakt. Jeśli kolejny sezon ma siedzieć na ławie w garniturze żaden z jego pożytek.

 

C - Woods - dla mnie podstawowy śrdokowy zespołu, świetnie prezentował się na początku sezonu, później trener nic mu nie dawał pograć, obecnie nie ma lepszego centra w drużynie

 

Araujo - miał sporo okazji, aby udowodnić swoją przydatność. Poza szybkimi bezsensownymi faulami nic nie wnosił. Fatalna skuteczność, czasem kilka zbiórek. Ale fauli prawie tyle co minut :? Nie wiem co z nim zrobić, za małe pieniądze można podpisać.

 

Bracia "Williams" do wywalenia z powodów jakie podał KarSp

 

Draft - mamy szanse na wysoki nr (6,7,8) i później wybór za Nets (prawdopodobnie 16) więc jest szansa na sprowadzenie młodych dobrych graczy. Wg mnie potrzebni są dobry shooter na pozycje SG nawet kosztem Rose'a, ale jednak szybszy zawodnik. No i oczywiście wysoki podkoszowiec, silny, nie tak niemrawy jak Araujo, ale solidny gracz pokroju Bonnera czy Bosha. To wszsytko jest do zrealizowania panie Babcock, ale trzeba troche pomyśleć :wink:

 

Wiele teraz zależy od wyboru w drafcie. Wtedy można pomyśleć o graczach, którym kończą się kontrakty, kogo zwolnić, kogo przygotować do wymiany itp. Czas pokaże.

 

PS. Ja Twój post KarSp przeczytałem cały :)

PS 2. Nie tylko kibice Raptors mogą sie tu wypowiadać, zapraszam wszystkich do oceny sytuacji w Raptors.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. GM - podejrzewam, że Babcock zostanie na kolejny sezon. Wiadomo popełnił sporo złych decyzji w tym roku (wybór w drafcie, wymiana Cartera), ale obecnie nie ma innego kandydata na to stanowisko. Poza tym słyszałem, że dogadał się z władzami klubu o pozostaniu w Raps na kolejny sezon.

 

Ja również przeczuwałem zę on zostanie, bo nie ma wielkiej ilosci kandydatów no i Gm nie zmienia sie od tak sobie, ale mimo wszystko mam nadzieję że coś sie stanie i odejdzie. Myślę że nie trudno będzie znaleźć kogoś lepszego. A jak zostanie to może na błedach się nauczy....

pamiętam naszą rozmowę KarSp o szukaniu nowego trenera.

Widzę że masz dobrą pamieć :wink:

Wiadomo, że Jackson raczej nie wróci do LAL, ma propozycje z innych klubów (chyba 4), ale Raptors nie są nim zainteresowani więc nie podpiszą z nim kontraktu. Szkoda, bo mówił, że może wziąć drużyne, którą zbudował by od podstaw (choć w Raps jako taki grunt już jest). Wogóle nie słychać o jakichkolwiek poszukiwaniach na to stanowisko więc raczej pozostanie jak jest.

Jak jest nie jest najgorzej wiec myślę że możę tak być. A co do Jacksona to myślę że nie jest jeszcze zapóżno by się zainteresować. Wogóle teraz o niczym nie słychac to jak to wszystko ruszy to mozę i to.... A co do gruntu w zespole to chyba w każdym jest. U nas są Bosh, Mo Pete i Alston. W Bobcats jest Okafor i nawet w Hawks są Harringotn i Smith ktorzy mogą stanowac trzon. Według takiego schematu to od nowa trzeba budować tylko Hornets, wiec budowanie ekipy od podstaw nas w walce o Jaxa nie wyklucza :)

mamy szanse na wysoki nr (6,7, i później wybór za Nets (prawdopodobnie 16) więc jest szansa na sprowadzenie młodych dobrych graczy

Jak wybierzemy kogoś dobrego to będzie to jedyny pozytek tradu z Nets.... Mówiłe s o shooterach. Ja myślę że w pierwszej kolejnosci należy zaopatrzyć się w podkoszowca, a dopiero potem w strzelca. Jak wiadomo na C jest tylko Woods, a 2 dobrych strzelców mamy. Wiec proponuje z nr7 wybrac wysokiego a z 16 strzelca :)

PS. Ja Twój post KarSp przeczytałem cały

Ja twój też 8)

PS 2. Nie tylko kibice Raptors mogą sie tu wypowiadać, zapraszam wszystkich do oceny sytuacji w Raptors.

Ja również zapraszam, zawsze na forum tej drużyny pusto, teraz jest okazja do pogadania. Z.A.P.R.A.S.Z.A.M :!: :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam panowie,ja ostatnio nie mam czasu zeby sie ogarnac 8)

do rozmowy o Raps wlacze sie po draft lottery...

wiadome ze potrzebujemy dobrego centra i... w sumie to nam jest najbardziej potrzebne,pierwsza piatka wygaldalaby wtedy tak:Skip,MoPete,Rose,Bosh no i ten jakis wspanialy center :roll: <--nie tam zaden Aruajo,ktos pokroju Woods'a :)

no i licze ze pogra w nowym sezonie Murrey,w tym sezonie dostawal za malo minut :cry:

ale obszerniej pogadamy po 24 maja

pozdrowienia dla kibicow Raps :D !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja czytalem gdzies ze w drafcie do Raptors ma przyjsc Gerald Green i czytalem ze to dobry zawodnik :D.A tak wogole kiedy jest draft ??I czy jest jakas stronka polska , ktora opisuje zawodnikow z draftu ??(angielski u mnie slaby :P maturke ze niemca zdawalem :P) Moim zdaniem trzeba cos w Raptorsach zrobic , jakas wymiane koniecznie bo z tym skladem znowu sie skonczy na 40% wygranych i okolo 10 miejsca po sezonie :/ Tylko ze jak mowicie nie ma kasy na wolnych agentow :/ a wsrod wolnych beda m.in zawodnicy Memphis :D czytalem tez ,ze do Toronto ma przyjsc Wilmiams z Chicago ostatnio kontuzjowany , ale ponoc 2 numer draftu 2002 :D wiec brac !:] wyrzucic wszytkich Wiliamsow obecnych no i pod kosz pozyskac Magliore (czy jak to sie pisze:P) albo Gasola , Swif, Delemberta ... jest ich paru ale pewnie zaden do Raps nie bedzie chcial isc :/ ale kto wie :] No i wymienic Rose'a na jakies mlodszego strzelca :] i bedzie gut :] Moja piatka na przyszly sezon to Alston-Peterson-ktos za Rose'a (ewentualnie wlasnie Gerald Green ) - Bosh - Magliore :D (Woods).W rezerwie Palacio , Lamond , Booner .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o draft to na miejscu Toronto wybierałbym na zasadzie "best player available" czyli nie popełnił błędu sprzed roku i nie kierował się przede wszystkim potrzebą. Arujo był klasyfikowany pod koniec drugiej dziesiątki i nikt praktycznie nie stawiał go jako lottery picku, a już na pewno nie na 8 pozycji. Wtedy pisałem na forum, że błędem było nie sprzedanie tego picku niżej (chociaż wiem, że kupców nie jest tak łatwo znaleźć).

 

Ten rok jest pełen niezłych graczy i nawet z tą 16 będzie można wybrać coś ciekawego (Wróbel - ten numer będzie na pewno 16). Właściwie to Toronto ma jednego gracza, czyli Chrisa Bosha, zaś co do reszty to nie należy się przywiązywać. Jeśli będzie dostępny dobry PG to powinni wybrać PG, jeśli SG to SG i tak dalej oprócz PF. Ponadto Toronto nie powinno się spieszyć, czyli wybierać graczy gotowych do gry już teraz. Może to być Green, może to być nawet jakiś prospect z Europy.

 

Jeśli chodzi o Tafta, to ma on bardzo duży potencjał, ale nie wiadomo czy będzie potrafił go wykorzystać (nie najlepsza etyka pracy). Jest niewątpliwie wielkim ryzykiem i wielką niewiadomą. Niby mógłby grać obok Bosha, ale może nie warto nim zawracać sobie głowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się ze Spabloo , że trzeba wybrać najskuteczniejszego zawodnika, a nie kierować się potrzebami w składzie. Babcock popełniłby ten sam błąd co rok temu. Mowa właśnie o młodszym strzelcu, Gerald Green. Podejrzewam, że byłby bardzo wartościowym graczem w zespole i mógłby tworzyć niezłe trio z młodymi partnerami (Skip, Bosh, Matt, Green). Rose jak wiemy jest stary, dosyć wolny, mało skuteczny w obronie. Green napewno by się przydał. Mam pytanie do Spabloo, bo wiem, że orientuje się w tych tematach: Czy zawodnika wybranego w drafcie można w tym samym sezonie "użyć" w wymianie z innym klubem ? Czy jednak trzeba czekać do następnego sezonu żeby go ruszyć ?

 

Moim skromnym zdaniem C aż tak bardzo nam nie potrzeba żeby brać pierwszego lepszego. Jeśli Woods dostanie odpowiednio minut da rade zagrać na poziomie, Araujo mam nadzieje dojrzał, nabrał odrobine doświadczenia i będzie dobrym zmiennikiem (do pierwszej piątki w żadnym wypadku).

 

Pamiętajmy, że mamy dwa wybory, prawdopodobnie 7 i 16. Tak więc jest szansa na wybór podkoszowca. Jak narazie na celowniku w drafcie są (wg draft.net) nr 7 Chris Taft (PF/C), z nr 8 Gerald Green (SG/SF) i z nr 16 Channing Frye © Ciekawi mnie właśnie ten ostatni, którego podejrzewam weźmiemy. W sezonie notował średnio 15.8pkt. 7.8zb. 2.3bl. i dobrą skuteczność 55% z pola i 83% z wolnych. Jako "świeży" zawodnik na uniwerku notował tylko 9.5pkt. i 6.3zb. tak więc widać u niego postępy. Całkiem ciekawie zapowiadający się gracz. 4 lata na uniwersytecie. Taft tylko dwa bo jest 2 lata młodszy. Danych i statystyk Greena nie mogę znaleźć :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do Spabloo, bo wiem, że orientuje się w tych tematach: Czy zawodnika wybranego w drafcie można w tym samym sezonie "użyć" w wymianie z innym klubem ? Czy jednak trzeba czekać do następnego sezonu żeby go ruszyć ?

Nie ma żadnych różnic między weteranem, a debiutantem jeśli chodzi o sprzedaż. Zdaje się, że już po podpisaniu kontraktu w lecie, nie można gracza sprzedać do około połowy grudnia, ale tego nie jestem w zupełności pewien. Można też odsprzedać prawa do debiutanta (często ma to miejsce jeszcze podczas trwania draftu). Wtedy jego salary w tradzie wynosi 0$ więc trzeba próbować to wyrównywać w inny sposób.

 

i z nr 16 Channing Frye © Ciekawi mnie właśnie ten ostatni, którego podejrzewam weźmiemy.

Raczej nie spodziewałbym się po nim jakichś rewelacji. Dobra gra w Marcowym Szaleństwie wywindowała go trochę w górę, bo wcześniej był brany pod uwagę jako pick drugorundowy. Frye to taki zawodnik, którego pozycja w drafcie będzie spowodowana potrzebami drużyn na centymetry. W NCAA mimo przewagi wzrostu nie był dominatorem więc gwiazdą w NBA nie będzie. Widzę dla niego jedynie rolę zmiennika i to takiego, który musi mocno walczyć o swoje minuty. Chyba lepiej byłoby wybrać na centra gracza bardziej perspektywistycznego. (Petro, Morris). A najlepiej zrobicie jak weźmiecie sobie Warricka - przynajmniej będzie na co popatrzeć :lol: (to oczywiście żart, bo efektowność to ostatnia rzecz na jaką powinno się zwracać uwagę)

 

Edycja:

Zapomniałem jeszcze napisać o Greenie. Widziałem go jedynie w konkursie wsadów szkół średnich. Niewiele ale pozwala stwierdzić, że gość skacze jak... małpa ;). Taki wyskok jest niewątpliwie ogromnym atutem dla każdego zawodnika. Porównania do młodego T-Maca jak najbardziej na miejscu (chyba z tą tylko różnicą, że McGrady mógł grać jako rozgrywający). Potencjał ma ogromny, jest najlepszy w swoim roczniku. Myślę, że wybierając go trzeba będzie trochę poczekać aby pokazał na co go stać. Nie ma budowy Jamesa, Howarda czy Josha Smitha więc może być mu trudno na początku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Spabloo co chwila siejesz w mojej osobie niepokój, co chwila zmieniam zdanie. Wiec mam jedno, ale konkretne pytanie :wink: Kogo ty byś wybrał na miejcu Raptors? W tej chwil, z wiedza na dzień dzisiejszy. Na początku byłem nastawiony na Tafta, ale Wróbel podał ciekawą propozycję z Frye i Greenem, do tego ty dodałęś że że nie ma etyki pracy, wiec poszedłem w kierunku Green i Frye czyli kto jest najlepszy niezależnie od pozycji. Teraz jednak napisałeś że nie warto brać Frye. Co do Greena to dobrze, żę też potwierdzasz, czekać mozęmy bo nie mamy graczy którzy niedługo zakończa karierę a są naprawde ważni w zespole. Tylko Rose jest już trochę zawansowany wiekowo, ale mam nadzieję ze jak będzie odchodził to może go zastąpic wspomniany Green. A Mo Pete i Alston, dobijaja do 30 to liczę jeszcze na 5 sezonów, a może nawet wiecej. Jelis chodzi o centrów to pojawia sie też sprawa Araujo, czyli dać mu jeszcze jedna szanse, czy juz szukac wymiany.W sumie według mnie w największym stopniu zależy to od wyboru w drafcie, jak weźmiemy podkososzca solidnego, który już w meczach przedsezonowych pokaze sie z dobrej strony to można szukac wymiany, a jak się nie uda a rookie będzie nadal grał dobrze to w środku sezonu pokombinować. jak nie weźmeimy nikogo to trzeba mu będzie dać jeszcze jedna szanse.

 

Ja jeszcze raz powtóze pytanie

Co Zo robi w naszym salary? To bład na hoopsyhe, czy on gra dla Heat a my za niego płacimy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie siedzę w Toronto tak głęboko jak wy więc trudno mi się zdecydować ;). Tak jak pisałem macie zawodnika (Bosh) do którego trzeba odpowiednio dodawać elementy układanki. Ale załóżmy ten najbardziej prawdopodobny scenariusz, że Toronto będzie miało nr 7. Oto moja kolejność w zależności od dostępności (zakładam, że Bogut, Paul i M.Williams już poszli w I trójce):

1. Green - o nim już pisałem

2. Deron Williams - jeśli wydaje wam się, że macie rozgrywającego w osobie Alstona to... jesteście w błędzie ;). Williams nie jest atletą, ale dobrze broni, dobrze rzuca i ma koszykarskie IQ, które znakomicie mógłby wykorzystać Bosh. Alstona bym w takim wypadku pożegnał w jakimś całkiem opłacalnym tradzie ;).

3. Ray Felton - PG, który też będzie lepszy od Alstona. Gra inaczej niż Williams, ma niesamowitą szybkość i biega, biega i jeszcze raz biega :). Z tego co widziałem, to w Toronto ma kto biegać więc chyba nie byłoby problemu z nadążaniem ;).

4. Na obecną chwilę zdecydowałbym się na Tafta, ale może dlatego, że o nim wiem więcej niż o Europejczykach. Tu chyba trzeba poczekać do workoutów, bo może się okazać, że Splitter (bardzo słabe występy w końcówce Euroligi), Vasquez (kompletnie nie znam gościa) i Andruskievicius są warci więcej niż to co może zaproponować Taft (czyli przede wszystkim atletyzm).

 

Jeśli chodzi o nr 16, to tu już jest dużo więcej możliwych scenariuszy. Chyba wszystko będzie zależeć kogo udało się zgarnąć z 7-mką. W zeszłym roku Jameer Nelson doczekał aż do 20 więc i w tym może być ktoś kto będzie spadał nisko, bo nie będzie potrzebny innym drużynom. Draft jest na tyle głęboki, że z 16-tką można wybrać solidnego gracza pierwszopiątkowego. Może Martell Webster (oczywiście jeśli nie Raptors nie wybiorą wcześniej Greena), może Danny Granger. Na obecną chwilę trudno wyrokować, ale może się zdarzyć jakiś steal. Frye nim nie będzie. Najważniejsze to nie wyjść z założenia, że to MUSI być ktoś wysoki.

 

I tak jeszcze na marginesie, to macie pick drugorundowy. Co prawda numer będzie prawdopodobnie 41 (Orlando ma możliwość zamiany picków i raczej z tego skorzysta), ale to nie znaczy że nie da się wzmocnić nim składu, który to jest dość płytki w Raptors.

 

Co Zo robi w naszym salary?

Z tego co pamiętam to Toronto wykupiło kontrakt. A więc w salary jest kwota buyoutu podzielona na lata trwania kontraktu (procentowo tak jak się układał kontrakt w rzeczywistości). Czyli jeśli zawodnik X miał zarobić 20 mln przez 3 lata, a kontrakt wykupiono za 10, to w salary będzie po około 3 mln przez 3 lata. Hoopshype mógł tego nie uaktualnić, albo nie ma informacji o kwocie wykupu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy upragniony pick nr7. W sumie wysoki numer, liczyłem jednak żę po losowaniu troszeczke sie podniesiemy, ale z drugiej strony ciesze się że nie spadliśmy. Jak warto zauwazyć mamy teraz spore pole manewru, na które liczyłem. Pierwsza trójka jest niemal zelazna i raczej nikt nie powinnien tam się wmieszać. Myślę tez że przed nami pojdzie Williams, w Utah są na niego napaleni wiec jak coś to zgarną nam go z przed nosa. Taft coraz mocniej spada w notowaniach, nigdy w dziedzinie gracyz dopiero wchodzących do NBA dobry nie byłem, ale wydaje mi się że nie pojdzie przed nami i ewentualnie możemy go brać. Green mam nadzieję że też zostanie dla nas, choć na forum Jazz Spabloo napisał że może pujsc wcześniej nawet z trójką. Wierze jednak że tak się nie stanie i to my będziemy mieli wybór kogo chcemy. Deron Williams, bardzo bym chciał tego gracza, ale po tym co czytam w topicu o Jazz to mamy 0% szanse by go pozyskać :wink: Mam nadzieję że wybierzemy kogoś porządnego, bo jak znowu wezmiemy kogoś klasy Araujo to mnie chyba q****a strzeli :evil:

 

Najważniejsze to nie wyjść z założenia, że to MUSI być ktoś wysoki.

Mam nadzieję że tak postąpią włodzarze Raptors :)

 

Przeglądałem listę wolnych agentów(Spabloo dał w innym topicu, nie mogłem od tak sobie jej nie przejrzeć bo długo jej szukałem ) Lista jest długa, ale my mamy tylkol MLE bo salary i tak przekracza wymagany limit. Nigdy dobry nie byłem w od tak sobie podpisywaniu wolnych agentów, ale 2 nazwiska przypadły mi do gustu. Pierwsze to Rush, w Lakers nie jednokrotnie pokazywał że rzucać potrafi, nie boi się najważniejszych momentów. My szukamy shooterów, więc ewentualnie zawsze można go podpisać. Teraz jest w Bobcats. z tego co pamiętam to nie grał wiele wiecej niż w LA, napewno nie tyle ile by chciał, a zarabia bardzo mało. W poprzednich rozgrywkach 620tys, wiec teraz w oblcizu tego ze siedzi w Bobkach moze zgodzić się na podobne warunki. Tym bardziej że wydaje mi się że przejscie do Toronto to jednak sportowy awans :twisted: Drugi gracz to Haslem. O jego podpisanie będzie jednak piekielnie trudno. W Miami ma pewne miejsce w S5, zespól walczy o wysokie cele a Udonis jest bardzo waznym elementem tej ukłądanki. Zarabia mało kasy, wiec może zechec tyle ile Miami mu nie da :twisted: Są na to niestety małe szasne, a gra u nas to dla niego niemal sportowe zaplecze. Już teraz mimo młodego wieku świetnie zbiera, w offensywie nie jest tak różowo, ale mimo wszystko dobrze. Oglądaęłm kilka meczy heat w tym sezonie i w nich Udonis naprawde dobrze się zaprezentował. Cóz nadzieja iumiera ostatnia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy upragniony pick nr7.

 

Czy taki upragniony to bym polemizował :wink:

 

Pierwsze to Rush, w Lakers nie jednokrotnie pokazywał że rzucać potrafi, nie boi się najważniejszych momentów. My szukamy shooterów, więc ewentualnie zawsze można go podpisać.

 

Z decyzją o wolnych agentach jednak bym się wstrzymał, gdyż nie wiadomo kogo wybierzemy w drafcie. Mamy przypominam 2 picki i pierwszej rundzie: 7 i 16. Niby nie jacyś zabójczy gracze, ale może być ktoś solidny. Rush także nie miał wysokiego nr (jeśli dobrze pamiętan), a teraz jest niezłym zadaniowym graczem.

 

Drugi gracz to Haslem. O jego podpisanie będzie jednak piekielnie trudno. W Miami ma pewne miejsce w S5, zespól walczy o wysokie cele a Udonis jest bardzo waznym elementem tej ukłądanki.

 

Niestety podejrzwam, że o nim możemy zapomnieć. Jest to świetny młody zawodnik, bardzo dobrze gra pod koszem, uczy się od najlepszych (Shaq i Zo). W Miami jak wspomniałeś ma miejsce w wyjściowym składzie, czego my mu nie gwarantujemy :? Na C jest za niski, a na PF mamy Bosha. Na rezerwe napewno się nie zgodzi.

 

Pick 7 nie jest najgorszy (pamiętamy nr 5 Cartera), ale nie jest także rewelacyjny. Napewno jest szansa na pozyskanie dobrego gracza. Wszsytko teraz w rękach naszych skautów i Babcocka. Zapowiada, że wybierze najwszechstronniejszego gracza, bez względu na pozycje na jakiej gra, a jeśli przy okazji załata dziure w składzie to będzie szczęśliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla Toronto moim zdaniem loteria ułożyła się niekorzystnie. Chociaż nie stracili swojej pozycji w drafcie, to jednak układ drużyn sprawił, że być może nie dostaniecie ani Greena, ani Williamsa czy Feltona. Idealnym rozwiązaniem dla Raptors byłoby gdyby Atlanta wybierała jako pierwsza (wzięłaby Boguta), a do Utah trafił Paul. Wtedy przed wami poszedłby jeden rozgrywający mniej. Jednak na razie bym na waszym miejscu nie załamywał rąk. Spokojnie poczekajcie do workoutów, szczególnie tych które odbędą się u was. Jeszcze wiele może się wydarzyć. Na dzień dzisiejszy Raptors nie mają pewnego strzału i wszystko zależy od tego co wydarzy się przed nimi.

 

Jeszcze ku pocieszeniu serc powiem wam, że Deng w zeszłym roku był uważany za pewniaka do numeru 3. Chicago wybrało jednak w tym picku Gordona, a pozostałe drużyny nawet chyba się z tym nie liczyły, bo dzięki temu spadł on na 7 pozycję i trafił do... Chicago. Prawdopodobnie gdyby wzięli oni Denga z trójką, to Gordona by się nie doczekali. Podobna sytuacja może być chociażby z Greenem. Wystarczy jakiś jeden niespodziewany ruch ze strony którejś z drużyn i chłopak jest wasz ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Czy taki upragniony to bym polemizował

 

Tak jakoś napisałem, żeby nie było ze płaczemy z tego powodu :wink:

 

Spabloo troche mnie zmartwił że loteria jest ułozona niekorzystnie, ale mam nadzieję żę mimo wszystko uda sie zgarnac kogoś porządengo. Przekonałem sie że z 7 bierzemy Greena. Ale w ostanich notowaniach jest on zawsze wyzej, nigdy nie ma go w Raps, ani niżej. Na 7 miejscu na nbadraft i draftcity pojawia się Wright. Z tego co prezczytałem o nim na draftcity, to ma on wielki potencjał, ale o innych tez podobne rzeczy słyszałem. Wiec nie jestem tak mocno do niego przekonany. Jest dobry w ataku, ma talent, w obronie z tego co tam pisza tez nie jest najgorszy, ale musi mocniej nad tym popracowac.Może Spabloo coś wiecej powie na jego temat? :) Tak czy siak ja ciagle licze na Greena, a jak Deng spadł z 3 na 7, to może Paul/Green też tak spadanie :twisted: Rzeczą która bardzo mnie ucieszyła jest to że Taft regularnie spada. Jeszcze niedawno był twardo w pierwszej 5, teraz notowany jest nawet na 16 miejscu włąsnie w.... Raps. Bardzo chciałbym żęby loteria ułozyła sie w taki sposób że nikt się na niego nie skusi i weźmiemy własnie go. W taki sposób upieczemy 2 pieczenie na jednym ogniu, bo na początku wachalismy się między tymi dwoma graczami

 

EDIT

jeszcze pytanie co do Wrighta? Czy będzie on strzelcem tej klasy co Green i takim jakiego potrzebują Raps?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KarSp - ja już chyba zaczynam się godzić z tym, że Wright zostanie wybrany przez Toronto. A miałem nadzieję, że zawita w przyszłym sezonie do Magic. Jeśli wierzyć informacjom jakie podają na draftcity.com czy nbadraft.net to Wright jest największym zwycięzcą tych treningów. Jeszcze przed nimi zastanawiano się dlaczego Wright miał 2 pierwsze sezony na uczelni słabe, a 3-ci tak dobry. Teraz tłumaczą to tym, że miał słabego rozgrywającego ;).

 

jeszcze pytanie co do Wrighta? Czy będzie on strzelcem tej klasy co Green i takim jakiego potrzebują Raps?

A któż to może wiedzieć :)? Wright może wejść do gry w dużym wymiarze czasowym już w pierwszym sezonie w NBA. Nad Greenem trzeba będzie jeszcze sporo pracować, ale efekty w przyszłości mogą być większe niż w przypadku Wrighta. Toronto się nie spieszy więc mając dostępnych obu powinni wziąść młodszego (sytuacja podobna do Magic z zeszłego sezonu - Dwight vs Emeka).

 

Obecne doniesienia dają cień szansy na to, że Green trafi do Toronto. Otóż Portland podobno woleliby Martella Webstera. Nic prostszego jak tylko zamienić się z nimi pickami ;). Scenariuszy oczywiście jest wiele. Chciałbym, żeby doszedł do skutku ten z Greenem w Toronto, bo wtedy Magic dostaną Wrighta :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A któż to może wiedzieć ?

Chodziło mi bardziej o to czy już teraz pokazuje potencjał że może stać się wielkim graczem. nie musi byc gorszy od Greena. Wiadomo że teraz wiele nie powiesz o tej sytuacji, ale jakieś rozeznanie napewno jest. Chodziło mi czy Wright ma zadatki na strzelca czy bardziej na SG typu Wade. Greenowi blizej do shootera, a on jest potrzebny Raps.

Pisaliśmy że dla Raps potrzeba shootera, wiec bardziej przyda się ktoś klasy Mo Pete niż Wade. Wiec pytanie jest do kogo mu blizej? :) Oczywiscie w Toronto nikim nie powinni pogradzić, wybieramy najepszego dostępnego ale także możliwie do załatania ewentuklnych dziur. Pisałęm szybko, bo może już piszesz odp, spieszyło mi sie troche i wyszło nieporozumienie.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SF - Rose, Peterson - wiadomo obaj mogą grać na tych pozycjach. Jak dla mnie bardziej przyszłościowym graczem jest Peterson. Rose narzeka na kolegów, często ma pretensje i humory. Może udało by się kogoś za niego dostać wartościowego, ale kto go zechce (wiekowy gracz z dużym kontraktem). Peterson zostaje za małe pieniądze, a jest przydatny.

 

Murray - zupełnie nie wykorzystywany zawodnik w drużynie, Mitchell nie miał do niego zaufania, a Lamond pokazywał, że potrafi być skuteczny. Jak dla mnie zawodnik do podpisania z możliwością częstszej gry.

 

SG - podobnie jak z SF, bo grają ci sami zawdonicy

 

 

No właśnie. Sytaucja może się troche poprawić jak wybierzemy strzelca (Green, Wright, Martell Webster). Każdy z nich nadawałby się do zespołu. Wiadomo, że Rose nie jest z dobry w obronie, a tak jak mówi Spabloo "Wright to będzie przede wszystkim strzelec, który potrafi również bronić.", więc z tego wyboru najbardziej bym się cieszył. Z kolejnym wyborem może nie być tak różowo. Z 16 narazie jest wystawiony Andray Blatche, jeden z wyższych graczy w drugiej dziesiątce draftu. Jest to silny skrzydłowy, ale bardzo młody (19 lat), dosyć wysoki (ok. 213 cm) więc może być dobrym zmiennikiem Bosha. Ja bardziej wolałbym Centra, ale takich niestety w tegorocznym drafcie narazie jest mało (chyba, że kogoś w naszym zasięgu przeoczyłem). Jest dużo strzelców, rozgrywających, niskich skrzydłowych. Ale jak z 7 wybierzemy Wrighta, to będe bardzo zadowolony (szybki strzelec, dobry obrońca) i widać, że polepsza statystyki (jak mówi Spabloo przy lepszych podających ) :wink:

 

Gdybym miał wybierać między Greenem a Wrightem wybrałbym tego drugiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Do draftu juz tylko godziny, nic wiecej nas nie dzieli do zobaczenia na kogo wykorzystamy tegoroczne picki. Bo licze ze nie wymienimy takowych z Hornets. Postanowiłem przejrzec ostanie mocki przed draftemtem by wiedziec jak mniej wiecej ukłądaja sie nasze siły z wybraniem tego kogo chcemy. Jeszcze z kategori fantasy to dodam ze w tym drafcie mazy mi sie wybór Paula, ale pewnie pojdzie wczesniej wiec to tylko pobozne zyczenie. A wiec wklejam nasze wybory według mockow

 

ESPN.

7. Raptors- Danny Granger

Pocieszajace jest to ze nie jest to podkoszowiec czyli nasze władze kieruja sie tym ze bierzeymy najlepszego niezaleznie od pozycji. Gracza nie znam. Aczkolwiek pocieszajace jest to ze za nim jest Wright wiec mozemy go w kazdej chwili wybrac.

 

HoopsHype

7 Toronto Raptors- Danny Granger

Ponownie on, czyli cos w tym musi byc. Wiec prosze Spabloo jak jeszcze zdazysz przed draftem to powiedz o nim kilka słów :) Znowu Wright jest za nim, Felton takze podobnie jak na espn, wiec to my raczej decydujemy kogo wezmiem

 

NBADRAFT.NET

7.Toronto Raptors- Martell Webster

Tutaj Granger idzie szybcie, a my bierzemy Webstera. Zaskoczenie jest takie ze Green wybrany dopiero przez LA Lakers( na poczatku skojarzyłem ze to nie od najlepszego, ael po tym kogo chca wybrac, ale spojrzalem na Derona Williamsa w Blazers i jakos mi to nie pasuje bo maja Telfiara :| ) Wright dopiero z 11 nr wiec znowu to my decydujemy kogo bierzemy.

 

Numerów 16 nie patrzylem, bo tamci gracze sa mi mało znani. Napisze tylko o rozwaaznym przeze mnie Tafcie. Najpierw prosiłem zeby spadł do 16, teraz widziałem go nawet z 25 nr w Sonics czyli pod sam koniec I rundy. Wiec mam watpliwosci co do niego, i teraz sadze ze lepiej wybrac gracza słąbszego który bedzie chciał kształcic swoje umiejetnosc niz Chrisa ktory ma potencjał, ale jest leniwy

 

Patrzac po tym jak sie ukłąda draft, i o tym ze raczej ze jak zechcemy to wezmiemy Wrighta a moze bedzie tez mozliwosc Greena jestem optymista i z niecierpliwoscia czekam na to co dzisiaj stanie sie w Madison Square(nie wiem czy dobrze napisałem to słowo, jak cos to poprawic) Garden

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Granger awansował dzięki świetnym workoutom. Jeszcze niedawno był przecież klasyfikowany w okolicach 16 miejsca i wydawał się najlepszym wyborem dla Raptors z tym numerem. Jeśli weźmiecie go już z siódemką to też nie powinniście rozpaczać. Danny ma szansę dostać się w przyszłości do All-Defensive Team. Będzie uprzykszał życie LeBronowi, Melo, T-Macowi czy Kobe'mu. Jest dość wysoki jak na SF (6-8 1/2 w butach), ma bardzo duży zasięg ramion (7-1 1/2) a więc wspomoże drużynę blokami i przechwytami. Jeśli chodzi o atak, to również jest dobrze. Podniósł odsetki trafień w ostatnim sezonie (spore podobieństwo do Wrighta) i tym samym wyrósł na naprawdę niezłego strzelca. Może się do Raptors, którzy na SF mają dziurę, wpasować idelanie.

 

Jeśli chodzi o Greena, to on sam niejako spowodował, że scouci zaczęli spoglądać na niego nieufnie. Otóż odmawiał pokazywania się w gierkach (1 na 1 czy też 2 na 2) tłumacząc się obawą o kontuzję (innym zawodnikom to jakoś nie przeszkadzało; trzeba to nazwać po imieniu - chęć ukrycia swoich wad!!!). Jak więc fachowcy mają ocenić jego obronę? Chyba nie po tym jak kozłuje i rzuca do kosza. Ogólne wrażenie wszystkich jest takie, że Green jest jeszcze dość surowy. Ma duży potencjał, ale to melodia przyszłości. Jednak jeśli go wybierzecie, to też powinniście być zadowoleni. Nie każdy gracz po HS musi być gotowy tak jak James czy Howard. Wystarczy spojrzeć na McGrady'ego czy Bryanta.

 

Pozostaje tylko czekać co się wydarzy ;).

 

Aaaaa i jeszcze jedno. Frye z 7-mką to za wysoko. Będzie trochę undersized jak na centra, potencjału wielkiego też nie ma. Jego głównym atutem jest niezła mobilność jak na wysokiego. Życzę wam żeby wasi scouci nie dali ciała w tym roku tak jak dali w tamtym. A jeśli już dadzą ciała to życzę, żeby moje prognozy tym razem okazały się błędne ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.