Skocz do zawartości

Rumors, FA, trades (lato 2005)


antek

Rekomendowane odpowiedzi

O f***. :oops: Ale rzeczywiscie walnalem niezla gafe. Wczesniej chyba na Espn.com czytalem jakis artykul o trzech najlepszych i najcenniejszych wolnych centrach w lidze i pisalo tam ze oprocz zainteresowania Hawks, Dalembertem interesuje sie takze Jazz i jak tylko zobaczylem taka notke napisana przez Vana to jakos to podswiadomie zle zinterpretowalem. Wczesniej caly czas chodzilem i modlilem sie zeby ten scenariusz z jego odejsciem nie wypalil i od tego wszystkiego w oczachzamiast wyrazu Philly na koncu zdania pojawilo mi sie Jazz :? .

Dzieki ze ,mie oswieciliscie bo przez trzy godziny chodzilem zalamany i juz zaczalem wymyslac Sammego od najgorszych

:wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczesniej caly czas chodzilem i modlilem sie zeby ten scenariusz z jego odejsciem nie wypalil i od tego wszystkiego w oczachzamiast wyrazu Philly na koncu zdania pojawilo mi sie Jazz :?

gdybym wiedział, że Ty taki fan AI i Suxers, to bym tak głośno nie jeździł po Answerze na spotkaniu :wink: Inna sprawa, że Jazz nie mają takiej kasy przecież :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeśli Dalambert pobrałby taki hajs, to faktycznie byłoby to trochę dużo, aczkolwiek nie mówiłbym już teraz że to przepłacenie. Pamiętam jak RIP wiązał się długim kontraktem z Pistons, specjaliści krzyczeli że 70 milionów to dużo i że są to pieniądze wyżucone, gdyż nie jest on wart takiej kasy, a tu proszę tytuł jest, a poza tym RIP się rozwinął od tamtego czasu (nie wiem czy jest w lidze ktoś kto tak elegancko odcina się na zasłonach jak on)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeśli Dalambert pobrałby taki hajs, to faktycznie byłoby to trochę dużo, aczkolwiek nie mówiłbym już teraz że to przepłacenie. Pamiętam jak RIP wiązał się długim kontraktem z Pistons, specjaliści krzyczeli że 70 milionów to dużo i że są to pieniądze wyżucone, gdyż nie jest on wart takiej kasy, a tu proszę tytuł jest, a poza tym RIP się rozwinął od tamtego czasu (nie wiem czy jest w lidze ktoś kto tak elegancko odcina się na zasłonach jak on)

Pierwsza sprawa: kontrakt RIPa to 62 mln za 7 lat, a kontrakt Dalemberta 70-75 za 6 lat. Jeśli nie widzisz różnicy, to pewnie często ulegasz promocjom w hipermarketach - 199 a 200 robi wieeeelką różnicę :). Poza tym Hamilton przed jego podpisaniem miał za sobą 3 udane sezony w Washingtonie, a także przez rok sprawdził się w Detroit. Tymczasem Dalembert jak na razie zaliczył dwa przeciętne sezony i jedną dobrą serię w PO. Jeśli danie mu takiego kontraktu to nie przepłacenie, to co? Moim zdaniem to upadek na głowę :P. Dalembert ma potencjał na bycie solidnym starterem, ale taki kontrakt powinno się oferować gwiazdom, a taką nigdy nie będzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie za wcześnie mówić o przepłacaniu, gdyż moim zdaniem za dwa sezony będzie to bardzo solidny zawodnik notujący średnie na poziomie double double (punkty, zbiórki), a za takiego zawodnika warto płacić. Hasło przepłacenie będzie na miejscu, jeśli nie spełni oczekiwań. Poza tym kontraktu RIP'a nie uważałem za zbyt wysoki w momencie jego podpisywania, mimo opinii specjalistów.

I jako wyjaśnienie dodam tylko że nie ulegam propocjom w supermarketach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie za wcześnie mówić o przepłacaniu, gdyż moim zdaniem za dwa sezony będzie to bardzo solidny zawodnik notujący średnie na poziomie double double (punkty, zbiórki), a za takiego zawodnika warto płacić.

Płacić warto, ale to idotyzm płacić tak wiele. To jest 12 milionów z hakiem za sezon. Zdaje się, że to jest max jak na jego staż. Skoro wyrobnikowi co robi dd daje się max'a to ile dać kolesiowi co robi 20-15? Więc nie mów mi że za wcześnie mówić o przepłaceniu, bo Dalambert nigdy nie osiągnie takiego poziomu, na jaki wskazuje jego kontrakt.

 

Hasło przepłacenie będzie na miejscu, jeśli nie spełni oczekiwań.

Patrząc ze strony kontraktu, to oczekuje się, że będzie czołowym centrem ligi i to nie tylko dlatego, że akurat wszyscy inni się połamią. Skoro tak wyglądają oczekiwania, to na pewno ich nie spełni, czyli jak widzisz można już mówić o przepłaceniu.

 

Poza tym kontraktu RIP'a nie uważałem za zbyt wysoki w momencie jego podpisywania, mimo opinii specjalistów.

A jest i tak dużo niższy (4 bańki/sezon) niż kontrakt Sammy'ego.Pozatym jak Ci już Spabloo napisał, RIP coś pokazał i dawanie mu takiego kontraktu to nie było kupowanie kota w worku. Sammy pokazał 1 dobrą serię w PO. Może dla CIebie to dużo, ale dla mnie to nie jest wystarczająco.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi idiotyzmami, to jest taki efekt, ktory powoduje lawine. Niby nikt nie chce przeplacic, ale wystarczy jeden mocno zdeterminowany (np. jesli koniecznie musi pokazac, ze klub cos robi albo na rynku jest posucha), ktory sie wybije i zaproponuje wiecej, to potem cala reszta dostaje malpiego rozumu. I tak sie winduje te ceny. A kilka lat pozniej slyszy sie narzekania na "albatrosow" i blaga o jakies amnestie "podatkowe". Coz, taka liga. Tym bardzej pozazdroscic Spursom i tez ostatnio Pistons.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja jeszcze dorzucę coś żeby podgrzać atmosferę pamiętasz Szaku te wyliczenia na forum Sixers, wtedy brałeś pod uwagę ich salary przed takim kontraktem Dalamberta teraz jeżeli będzie zarabiał on ok. 12 milionów za pierwszy sezon to ich salary podskoczy to ponad 80 milionów, czyli ponad 20 od tego progu podatkowego, a uniknąć płacenia tego podatku możnaby w prosty sposób :twisted: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze jedna kwestia, Dalambert jest zawodnikiem na którym Sixers zależy i stąd też pewnie taka wyskokość kontraktu, wątpie żeby znalazł się klub oferujący więcej. Poza tym, licze na to że seria w PO jest dobrą prognozą na przyszłość (trener widzi w nim drugiego Theo Ratlifa). Tak więc wciąż będe stał przy tym że nie przepłacono, a po tym sezonie dokonam rewizji tego poglądu. Poza tym gdy Pistons kupowali RIP'a to mieli doczynienia z dobrze rokującym zawodnikiem, gratulacje dla Joe za to że nie bał się zaryzykować składając ofertę RIP'owi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a uniknąć płacenia tego podatku możnaby w prosty sposób

Zwolnic Answera :twisted: A i jeszce pamietajmy ze fani phily jeszce chca przedluzyc Korvera, Greena i najlepiej za MLE podpisac Danielsa, i wtedy w Phily bedzie drugi Nowy Jork (patrz salary :) )

 

Jak co roku o LAC mozna powiedziec ze maja fajne pake, ale teraz widze ze naprawde sie cos u nich ciekawego dzieje, zesol jest budowany pod gwiazde- Coreya, do tego super rzemieslnik Brand, shooter- Mobley. Jeszcze troche mlodziezy (jakby tego mglo zabraknac w Clippers :P ) Kaman i Livingston i mozna puszczac Simmonsa i wydac jeszcze reszte pieniedzy w miare sensownie (moze przedluzyc Jaricia) i moze sie uda wkoncu awansowac do PO. Ale ile to juz razy sie mowilo o ciekawym teamie w LAC, a wiadomo jak sie to wszystko konczylo.

 

No i jeszce ten trade na linii LAL-Washington. IMO to niezly ruch po stronie Lakers, gdyz musza oni szukac graczy na PF i C, jesli uda sie jeszce dokoptowac uwielbianego :wink: przez vana Danielsa, pod kierunkiem Phila robi sie ciekawie i moze Lakers w nastepnym sezonie beda wyzej niz ich lokalni rywale :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli uda sie jeszce dokoptowac uwielbianego :wink: przez vana Danielsa, pod kierunkiem Phila robi sie ciekawie i moze Lakers w nastepnym sezonie beda wyzej niz ich lokalni rywale :)

Hehe tak szczerze to nie uważam Danielsa za nie wiadomo kogo, po prostu jak się przez cały sezon oglądało "defense" Atkinsa, to człowiek zaczyna tęsknić za prawdziwą obroną, ba nawet zapomina się jak ona powinna wyglądać :wink: Tak na poważnie Daniels to niezły gracz i tyle, w Lakers może idealnie pasować bo to nie jest typ, który musi mieć piłkę w rękach, jest wysoki i atletyczny po prostu najlepiej pasuje do koncepcji Jacksona. oczywiście fakt, że ze wszystkich możliwych do pozyskanie przez Lakers rozgrywających ma chyba najlepszą defensywę czyni go jeszcze bardziej atrakcyjną opcją.

 

Powiem szczerze jeżeli Daniels wybierze Portland zrobi głupio, chyba, że faktycznie z finansowego punktu widzenia by mu się to opłaciło, w Heat przy Shaqu na środku i mając obok Wade'a potrzebny jest chyba rozgrywający z lepszym rzutem z dystansu, taki Damon Jones z lepszą defensywą by im się przydał :) zarówno Wade jak i Daniels nie są wybitnymi snajperami obaj lubią wjeżdżać pod kosz i oddawać rzuty z pół dystansu. W Cavs jak mówiłem wcześniej gdyby zamiast Hughesa był Redd albo Allen to co innego, ale w obliczu braku porządnego zagrożenia z dystansu wątpię żeby się na niego zdecydowali. Zresztą ostatnio mniej się mówi o jego możliwej grze w jeden z tych drużyn, za to pojawili się na horyzoncie Wizards, Jazz i Raptors.

 

Wiem, że jako kibic Lakers mogę brzmieć mało wiarygodnie, ale szczerze uważam, że właśnie LA to dla tego najlepsze miejsce na tym etapie kariery, jeżeli oczywiście zależy mu na tym żeby grać a nie być mentorem i zmiennikiem młodych graczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hype wokol Danielsa pokazuje, jak duze moze byc przewartosciowanie kolesia w roku, kiedy na rynku nie ma lepszych wolnych agentow na jego pozycji. Tez temu uleglem. W Lakers faktycznie bylby sporym upgradem po tym, co odstawiali Chucky i T-Error, ale tak czy owak to zaden zbawca, bo cala kariere gral tylko z lawki, ostatnio ustepujac miejsca w piatce debiutantowi. Ale swoje potrafi. W Miami owszem, przydalby sie ktos umiejacy rzucac dobrze za 3, ale z braku laku, to i Danielsa by sie wzielo :wink: Lakers to dla niego dobre miejsce, ale z tego, co czytalem, to daja mu tam 2-letni kontrakt po to, by wlasnie za 2 lata miec duzo forsy na jakiegos wolnego agenta z najwyzszej polki. Tu moze byc pies pogrzebany, jesli Antonio szuka dluzszej umowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego, co czytalem, to daja mu tam 2-letni kontrakt po to, by wlasnie za 2 lata miec duzo forsy na jakiegos wolnego agenta z najwyzszej polki. Tu moze byc pies pogrzebany, jesli Antonio szuka dluzszej umowy.

To jest właśnie problem i coś co może spowodować, że nie uda się go ściągnąć, ale także, że nie uda się drużyny wzmocnić dodatkowo właśnie przez to napalanie się na wolnych agentów za dwa lata :? Czy oni naprawdę myślą, że Suns nie przedłużą kontraktu z Amare, albo Rockets z Mingiem, którego bym i tak nie chciał zwłaszcza, że za jakieś dwa lata może już Bynum pokazywać się częściej na parkiecie, przecież to ma być center przyszłości Lakers.

 

Czytałem też plotkę, jakoby Lakers byli zainteresowani oddaniem Granta do Portland za Ratliffa i Pattersona, ale właśnie znowu stanie na przeszkodzie długość trzy letniego kontraktu Theo. Dla Lakers idealna sprawa zdecydowanie wzmacniamy defensywę, a ten kontrakt Ratlifa przez trzy lata jest o niewiele wyższy niż dwu letni Granta.

 

Na szczęście Lakers muszą sobie zdawać sprawę, że na chwilę obecną potrzebują tego Danielsa i będą musieli ustąpić i dać mu dłuższy kontrakt, nie mają wyjścia, bez Atkinsa nie mamy nikogo kto nawet przypominałby rozgrywającego, Sasha to się do NBDL nadaje i pewnie tam trafi.

 

Znowu za bardzo wpuściłem się w temat Lakers więc kończę z tym :)

Mavs już prawie na pewno zwolnią Finleya, ciekawe tylko gdzie trafi ten wciąż wartościowy zawodnik z ławki może niejedną drużynę wspomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a uniknąć płacenia tego podatku możnaby w prosty sposób

Zwolnic Answera :twisted:
A co Lakers szukaja klasowego SG? :twisted:

 

Sixers podpisali Dalemberata i to dobry ruch, w sumie macie racje, ze go prezpałcaili w jakims stopniu napewno jak na dzien dzisiejszy daliz a duzo, ale nie mogli pozowalic aby on odszedł, bo frontcourt lezałby na całej linii. Webber lubi grac jak SG i coraz rzadziej mozna zobaczyc go pod koszem, Jaxa tez do zbierania nie ciagnie i jedynym który to wszystko próbuje bilansowac jest własnie Dale. To grac przyszlosciowy, juz teraz moze powalczyc z Benem, wiec dla mnie Sixers nie mieli wyjscia i musieli zrobic niemal wszystko by go zatrzymac....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka nowych ploteczek :)

 

Finely juz chyba na dobre zegna sie z Mavs i tak jak wszysyc oczekiwali jego droga zmierza do Suns, gdzie jak sprawy sie niekorzystnie dla zespołu potocza moze byc starterem, a ja widziałbym go bardziej w roli rezerwowej. Moim zdaniem jak Michael trafi do Phoenix to wyjdzie to z korzyscia dla zespołu z Ariozny, dla samego gracza jak i dla teamu z Texasu. Suns dostana kolejna strzelbe, która powinna zastpic odejscie Q, dzieki któremu wzmocnią roster. Finley raz ze zarobi wiecej, to jeszcez bedzie miał wieksza szanse na tytuł niz w Dallas. Obwodowa nadzieja Mavs-Daniels dostanie wiecej czasu by w przyszłosci stac sie wielkim graczem, prowadzacym Mavericks do wielkich sukcesów. Jeden problem to to ze osłąbiaja roster, ale u nich skłąd jest raczej głeboki, wiec tez nie ma wiekszego problemu :wink:

 

Gracz dla którego Słonca pozbyły sie Q, czyli Joe Johnson, chce sie do nich wypiac i wyraza chec gry w Hawks. Czyzby kolejny raz kasa? Sam mówi ze decydujace jest to ze tam moze byc pierwszorzedna postacia w dobrze rozwijajacym sie zespole, a tutaj przy Nashu, Amare, Marionie jest tylko uzupelniniem składu. Hawks sa w stanie zaofeorwac mu 70mln $$$ za 5 lat gry, co daje 14mln rocznie, czyli nie małą kwote, pmiatajac o tym że AI zarabia niewiele wiecej, Duncan i Kobe to samo. Taki kontrakt da mu miejsce w pierwszej 20 najlepiej opłacanych i dla mnie mimo całego szacunku i talentów strzeleckich póki co bedzie graczem przepąłconym. jest to młody gracz, moze sie kiedys dorobi ze bedzie warty takiej kasy, ale narazie nie :) Podsumowujac te 2 plotki, jezeli obie dojda do skutku to marzenia Suns o tak pieknym rosterze o którym pisalismy moga legnac w gruzach. Biorac pod uwage ze jak podpisza Finley'a to ine ucierpi obwód(jak JJ zostanie), frotncourt sie wzmacnia bo jest Thomas, jeszcze jednego pdokoszowaca podpisac i na Słonca moze juz nie byc mocnych w lidze.

 

Kolejna plotak mówi o tym ze Mobley dogadał sie z Clippers. LAC maja w sumie juz teraz niezły skłąd, Cuttino napewno sie przyda i wzmocni roster. To dobry strzelec, którego w Los Angeles potrzebuja. Tak na marginesie to ciekawa sprawa ze jak tylko odszedł z Rockets to szybko zmienia klubu. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co to plotka więc wrzucam tutaj:

 

The Detroit Pistons and Larry Brown are parting ways, sources close to the situation told ESPN.com's Marc Stein.

 

The Pistons and Brown, sources said, moved closer Monday to a buyout of Brown's contract, which has three years left at $18 million.

 

It was not immediately known if the buyout arrangement would be finalized Monday, and it remains to be seen whether Brown -- plagued by serious bladder complications throughout much of last season after hip surgery -- intends to take some time away from coaching. He could pursue a coaching job with the New York Knicks or a front-office job with the Cleveland Cavaliers.

 

Ex-Minnesota coach Flip Saunders is the leading candidate to replace Brown in Detroit after the Pistons came within one victory of winning back-to-back titles under the 64-year-old Brown.

 

Pistons piszesz pierdoły o Jordanie, a tymczasem drużyna ci się sypie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam pare slow o Atlancie. Majac drugi numer w drafcie i dostepnych kazdego z najlepszych point guardów w drafcie wybrali forwarda- Marvina Williamsa, ale myślałem moze naprawde widza w nim cos czego my niewiemy/nie widzimy. O niego zaczna opierac sklad, potem plota o wymianie Curry-Harrington, czyli kolejny punkt za tym ze probuja wzmocnic swoj sklad jakims wysokim dobrym zawodnikiem kosztem zawodnika, na którego pozycjii panua tlk. Jednak nie dochodzi to do skutku narazie. Ale to c teraz czytam, że chca pozyskac Joe Johnsona za fortunę to normalnie mnie cos ogarnia. Jak widzę to w druzynie dobrych zawodników jest tak naprawde na dwie pozycje: SG i SF (licze ze Smith, williams i Harrington to typowe trojki) jeszce d tego mialby dojść JJ, jest jeszce bardzo ładnie prezentujacy sie pod kniec sezonu Childress. Ale co mamy pod koszem? Kto sie zajmie rozgrywaniem? Na te pytania narazie nie ma zadnych ciekawych odpowiedzi. Dzialacze Hawks powinni raczej szukac wzmocnien na PG i C, w ostatecznosci jakis solidny silny skrzydlowy tez by sie przydal, trzeba szukac wymian. Ale jak wiemy nikt za bardzo nie chce przychodzic do Hawks, naprawde mi bedzie zal Joe, ktorego styl ggry mi sie bardzo podoba, w Suns jedyny bronił. Po prostu zasluguje na cos inneo lepszego, bo powiedzmy sobie szczere szans na jakis osiagniecia zespolowe sa prawie zerowe.

 

Brown-out, hehe, szczerze powiedziawszy bylem o tym prawie przekonany, a to przez to ze w czasie finlow ligi sporo sie mowilo o Brownie w Cavs. Zobaczymy co dalej z Detroit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stromile Swift podobno dogadał się z Rockets, ma dostać kontrakt na 5 lat wartości 28-32 mln. W sumie dosyć zaskoczyony jestem w końcu młody gracz na doroblu można powiedzieć, poszedł za mniejsze pieniądze do drużyny, w której może wygrywać zamiast dostać większą kasę w słabszych Hornets którzy wydawało się jakiś czas temu są najpoważniejszymi kandydatami do pozyskania go. Dobry ruch dla Rockets, jak wiemy PF to byłą ich najsłabsza pozyca i ładnie ją załatali McGrady-Swift-Ming- mogą namieszać.

 

Abdur-Rahim dogadał się w końcu z Nets, nie wiadomo tylko czy także dostanie MLE czy uda się Nets sign'n'trade w każdym razie oni także załatali swoją dziurę na PF i jeżeli tylko zdrowie im dopisze mogą w czołówce wschodu narobić zamieszania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stromile Swift podobno dogadał się z Rockets, ma dostać kontrakt na 5 lat wartości 28-32 mln. W sumie dosyć zaskoczyony jestem w końcu młody gracz na doroblu można powiedzieć, poszedł za mniejsze pieniądze do drużyny, w której może wygrywać zamiast dostać większą kasę w słabszych Hornets którzy wydawało się jakiś czas temu są najpoważniejszymi kandydatami do pozyskania go. Dobry ruch dla Rockets, jak wiemy PF to byłą ich najsłabsza pozyca i ładnie ją załatali McGrady-Swift-Ming- mogą namieszać.

 

Dokladnie to samo chcialem napisac. Byl on wymieniany w gronie tych Fa obok Chandlera, Curry'ego i Dalemberta, ktorzy chca sporej kasy. W tamtym roku chcial wysokomilionowej umowy na c nie zdecydowali sie Grizzlies. Ale popatrzmy na to z tej strony ze wartość zawodnika, moze tez ukazywac chec zatrzymania go w poprzedniej druzynie, jak wiemy Memphis wogole nie skladalo ofert Stromile'owi. Nie mwili ze wyrównaja kazda oferte i co sie okazalo, ze wystarczy dac w pierwszym sezonie wartoś MLE, potem co roku pewnie ja podnośić o 8% i wystarczy na tak wielki talent jakim jest podobno Stromile Swift. Atlanta pewnie oferowalaby mu z 60 baniek za kontrakt, ale teraz Atlanta oprocz walki o joe Johnsona stara sie zatrudnic .... Dalemberta!

 

jak wiemy kasy oni maja niewiele mniej niz mieli Cavs, wiec staraj sie zlapac obojetnie jakiego, byleby dobrego gracza z rynku FA, (dlatego pewnie tak staraja sie o JJ), po wczesniejszych rozmowach z agentem Curry'ego, teraz czas nadszedl na Dalemberta. Czyzby marzyl im sie zastepca Mutoombo, albo chociaz Rattlifa? Dalembert jest na pewn slidnym centrem. ale i tak najwazniejsze dla fanów Phily jest pewnie to ze:

Sixers general manager Billy King said the Sixers are still determined to match any offer for Dalembert

"any offer" to moze cos oznaczac dla agenta Dalemberta ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wszysyc co pisali wyzej jestem zdziwiony ze Swift zrezygnował z kasy i poszedł do zespołu gdzie bedzie mógł walczyc o sukcesy. W sumie jest jeszcze młody, ma chyba 26 lat, wiec nawet jakby podpisal długą umowe to by jeszcze mial okazje walczyc o tytłu :wink: Dla mnie dobry wybór bo lubie zawodników którzy nie kieruja sie pieniedzmi a klasą zespołu, nie chca grac na nizinach ligi, ale pchaja sie do czołówki. Teraz wraz z T-Macem i Yao, który moze wreszcie zacznie grac na miare wielkich oczekiwan(narazie moim zdaniem gra ponizej, bo kilka meczy na poziomie, nie rekompensuja tego ze przez wiekszosc RS słąbo wlaczył na tablicach, w ataku tez nie błyszczał, i z tego co pamietam tez sporo tracił piłek). Wiadomo ze McGrady jest teraz innym zawodnikiem niz w Magic na którym mozna opierac zespół. Jezeli wszysko ułozy sie po ich mysli, moga byc 3 zepsołem Zachodu(Spurs raczej poza ich zasiegiem, Suns równiez jak zostanie JJ i uda im sie podpisac Finley'a).

 

Ciesze sie ze Abdur Rahim dogadał sie z Nets, mówiło sie o tym od dawna i wreszcie wszystko wskasuje ze bedzie koniec dyskusji a dostaniemy fakty. Kolejny gracz który pokazał ze teraz liczy sie gra w zespole z klasa a nie kasa. W Nets którzy maja swietny frontcourt(Kidd-Carter-Jefferson jest lepszy w lidze? :roll: ) brakowało troche siły pdokoszowej. Krstic I Collins owszem spisywali sie dobrez, ale az zal bylo patrzec jak obaj uciekaja na obówd przed Haslemem i Shaqiem, nie było komu zdobywac punktów z samego podkosza. S-A-R raczej mocno tego nie zmienie bo jezeli dobrez go kojarze to tez lubi dystans, ale jak kazdy ucieka na obwód to on ma byc inny :wink: Dobfry ruch ze strony Nets, bo dostaja kolejnego dobrego gracza, i teraz w S5 maja 3 superstarów, rosnącego w siłę Krsticia i włąsnie Szeryfa. Wydaje mi sie ze z takim rosterem jak wszystko dobrze sie ułozy moga namieszac w tym sezonie :D

 

Atalanta nie wiem czemu interesuje sie Dalembertem, jak ich siła to Sg i Sf :lol: :lol: Tylko tacy sa tam podszebni? :lol: A moze Sammy'ego tez przesuna na obwód, fajnie by trójki rzucał :lol: A tak na serio to duzy plus dla nich ze wreszcie celuja w prawdziwego podkszowca, bez tego do niczego nie dojda.Ustaly tez pltoki na temat JJ, wiec moze zaczyna sie tam dziac cos powaznego. Dla mnie błedem było tylko wybranie M.Williamsa, bo gdyby wzieli PG juz teraz mieliby w kompletny skłąd, a tak maja przepełnienie na skrzydłąch.

 

Spree chyba nie dojdzie do porzumienia z Wolves, podobno rozmowy zostały przerwane, w sumie dobrze dla Wilków, bo Latrell pewnie chciałby kokosów, bo nie ma za co rodziny wyzywic, a juz nie jest tak dobrym graczem jak kiedys, teraz coraz czesciej ma upadki formy, ma coraz mniej siły i raczej pewne jest ze forma zamiast rosnac bedzie spadala. Chciał za 3 lata gry 21mln co dla mnie jest bardzo duzą przesada, bo za 7mln rocznie mozna znalezc ciekawszych i przede wszystkim młodszych z szansa na rozwój graczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.