Skocz do zawartości

Trades & Rumors - Season 2010/2011


Luki

Rekomendowane odpowiedzi

JR smith <-> j.johnson i dodatki (pewnie ktorys z pickow jakie maja bulls w pierwszej rundzie za rok).

wg mnie dobra wymiana dla bulls. juz kiedys mieli tego debila i wtedy nie byl potrzebny ale teraz wskoczylby pewnie do s5. lub brewer a on z lawki zeby bylo komu zdobywac punkty

 

telfair do knicks. nie moze sie chlopak odnalezc narazie a zapowiadal sie swietnie. moze u d'antoniego w koncu zaskoczy bo ciagle na niego i jego dobra gre licze. do tego bedzie w domu

 

moze trade lakers z nets i rockets spowoduje kilka wymian bo jakos nudno do tej pory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

patrząc na to z perspektywy gry komputerowej jr smith byłby perfekcyjnym uzupełnieniem składu bulls. Wysoki, atletyczny, energizer jakich mało, jak ma dzień potrafi jebnąć +20 pkt lekką ręką. W tym sezonie świetnie rzuca trójki (2,5 przy 43%), ma penetracje, potrafi wybić rywalowi piłkę, skończyć kontrę, przy rosie jako shooter pewnie lepiej by się sprawdził niż przy billupsie, chyba. Do tego biegając do kontr z derrickiem ten tandem byłby nie od zatrzymania.

 

Wszystko ślicznie, ale.

Ma charakterek jak mało kto w nba, on jest po prostu w jakimś gangu ulicznym, do czego się chyba kiedyś przyznawał. Bije chłopaków na treningu, sprawia problemy wychowawcze, i wiem że Tom ma twardą rękę ale głęboko wątpię czy dałby sobie radę z jr'em. Jr to chłopak jp na 101% a jego motto życiowe to 'wyjebane miej i się z tego śmiej' i właśnie czasem ma wyjebane na obronę na to że jest tylko rezerwowym, ma wyjebane generalnie na wszystko.

 

Niby jeśli ma to działać na zasadzie jj+kasa+bogans=jr to teoretycznie czemu nie. Praktycznie to lepiej mieć bogansa i dobrą chemistry czy jr i na pewno problemy w szatni?

 

Nie wiem pietrus, nick young brandon rush ale chyba nie jr..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma charakterek jak mało kto w nba, on jest po prostu w jakimś gangu ulicznym, do czego się chyba kiedyś przyznawał.

'J.R. grew up in the woods of Millstone,’ his father, Earl, said. ‘There’s no Bloods. There’s no Crips. The only gangs were the deer.”

 

JR nie jest gangsterem, on jest po prostu przygłupem. Na miejscu kibiców tworzącej się sensownej drużyny w Chicago wolałbym uniknąć jego osoby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problematyczny talent, jakiś dziadek, machine...

Jaki on problematyczny??Raz miał inne zdanie od Avery'ego i odrazu problemowy??U innych trenerow nie bylo z nim problemow.

Zajebiscie ze opuszcza NJ a jeszcze lepiej ze robi to na rzecz Rockets.

 

stary poczytaj o historii TWilla zanim zakwestionujesz czyjesz zdanie bo się możesz ośmieszyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problematyczny talent, jakiś dziadek, machine...

Jaki on problematyczny??Raz miał inne zdanie od Avery'ego i odrazu problemowy??U innych trenerow nie bylo z nim problemow.

Zajebiscie ze opuszcza NJ a jeszcze lepiej ze robi to na rzecz Rockets.

 

stary poczytaj o historii TWilla zanim zakwestionujesz czyjesz zdanie bo się możesz ośmieszyć...

To daj linka, mogę się mylić, ale nie przypominam sobie jakiś problemow z nim.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

J.R. "Call me Earl" Smith, naoglądał sie filmików na youtubie i udaje gangstera ( jak połowa czarnych graczy w tej lidze ) nie ma w tym nic specjalnie dziwnego, wiadomo że im odpierdala od dawna, dostanie taki troche kasy i znajduje ziomeczków ( swoją drogą LBJ ma jakichś kumpli których zwiózł ze sobą do Miami i których utrzymuje organizacja Heat :D )

 

swoją drogą Melo miał kilka akcji tego typu, pojawił sie kiedyś na jakimś c***owym filmiku w którym cisneli na policje (jest do znalezienia na YT) z jakimiś " G " z Baltimore, każdemu odpierdala

 

jarają sie czarnym prezydentem, nagrywają o tym c***owe piosenki ( vide 'my president is black'), to wszystko się wzięło z tego że rasizm, a raczej anty rasizm zaszedł tak daleko, że nie wypada czarnych krytykować, a stosować zwrotu "nigger" w mediach pod żadnym pozorem nie wolno bo kara śmierci[medialnej], żesz k****. w podstawówkach do projektów biorą czarnych uczniów żeby przypozować potem z nimi do zdjęcia w gablotce szkolnej itd itp

 

w ogóle mam wrażenie że wiekszosc graczy w tej lidze gra na konsolach, ile to juz razy slyszalem w jakims wywiadzie ze rozrywka gracza to video games, nie szukając daleko Kev Durant, Melo, Qyntel Woods (akurat nie NBA, ale na wlasne zyczenie) w wywiadzie w TVN dobry dzien siedział jakby go tam za kare posadzili i jedyne co robi dla rozrywki to gra w video games, nosz k**** ludzie, w gry to można grać jak sie jest nastolatkiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stary poczytaj o historii TWilla zanim zakwestionujesz czyjesz zdanie bo się możesz ośmieszyć...

To daj linka, mogę się mylić, ale nie przypominam sobie jakiś problemow z nim.

 

poszukaj sobie, ja czytałem (niedawno, ale nie pamiętam gdzie) że od początku sprawiał problemy (miał trudne dzieciństwo) i nawet pomimo tego, że w NCAA trafił pod skrzydła Pitino bodajże, którego traktował jak ojca, to już przed draftem miał łatkę cholernie ryzykownego jeśli chodzi o głowę, bo za samą grę to by był w TOP5, a tak skończył poza 10...

a w poprzednim sezonie w Nets też notorycznie się spóźniał i miewał humory, tylko tymczasowy coach nie miał władzy ani autorytetu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JR Smith to debil i lepiej trzymać się od niego z daleka, to oczywiste

 

wiadomo, że george karl to pizduś i ciota, ale nie sądzę, by ktokolwiek kto nie ma na nazwisko Jackson lub Popovich był w stanie zrobić z niego solidnego zawodnika w solidnej drużynie po obu stronach parkietu, choć chciałbym się mylić bo chłopak papiery na granie ma niesamowite

poza tym Smith po sezonie zostaje FA, więc nie wiem czy ma sens próba ściągania go

 

ja bym im cały czas polecał Fernandeza

 

 

Ralph - możesz coś więcej napisać o utrzymywanym przez Heat entourage LeBrona? źródło, cokolwiek ? z tego co wiem liga absolutnie zabrania jakiejkolwiek pomocy zawodnikom innej niż przelewy kasy na konto - no chyba ze oficjalnie dostali jakieś ściemniane posady w klubie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytując realgm.com

 

The Heat will be putting some people connected to LeBron James on their payroll, according to a report from the Sun-Sentinel.

 

People close to James had a great deal of influence and access while he was a member of the Cavaliers.

 

 

Read more: http://realgm.com/src_wiretap_archives/ ... z18E7jnLlo

Był jakiś problem, bo mieli dostać posady i chyba w końcu ich nie dostali. Miałem gdzieś jeszcze jeden link, jak znajdę to podrzuce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w ogóle mam wrażenie że wiekszosc graczy w tej lidze gra na konsolach, ile to juz razy slyszalem w jakims wywiadzie ze rozrywka gracza to video games, nie szukając daleko Kev Durant, Melo, Qyntel Woods (akurat nie NBA, ale na wlasne zyczenie) w wywiadzie w TVN dobry dzien siedział jakby go tam za kare posadzili i jedyne co robi dla rozrywki to gra w video games, nosz k**** ludzie, w gry to można grać jak sie jest nastolatkiem

Bzdura.

 

Co ma granie w gry wspólnego z pozowaniem na gangsterów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w ogóle mam wrażenie że wiekszosc graczy w tej lidze gra na konsolach, ile to juz razy slyszalem w jakims wywiadzie ze rozrywka gracza to video games, nie szukając daleko Kev Durant, Melo, Qyntel Woods (akurat nie NBA, ale na wlasne zyczenie) w wywiadzie w TVN dobry dzien siedział jakby go tam za kare posadzili i jedyne co robi dla rozrywki to gra w video games, nosz k**** ludzie, w gry to można grać jak sie jest nastolatkiem

Nie rozumiem co to ma do rzeczy, które wcześniej wypisywałe. Co jest w tym złego??Gosc zapierdala na treningach, to co ma robic po nich jak sie nie rozluźnić grając w gry??

Jakie bys proponował rozrywki graczom NBA??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

J.R. "Call me Earl" Smith, naoglądał sie filmików na youtubie i udaje gangstera ( jak połowa czarnych graczy w tej lidze ) nie ma w tym nic specjalnie dziwnego, wiadomo że im odpierdala od dawna, dostanie taki troche kasy i znajduje ziomeczków ( swoją drogą LBJ ma jakichś kumpli których zwiózł ze sobą do Miami i których utrzymuje organizacja Heat :D )

 

swoją drogą Melo miał kilka akcji tego typu, pojawił sie kiedyś na jakimś c***owym filmiku w którym cisneli na policje (jest do znalezienia na YT) z jakimiś " G " z Baltimore, każdemu odpierdala

 

jarają sie czarnym prezydentem, nagrywają o tym c***owe piosenki ( vide 'my president is black'), to wszystko się wzięło z tego że rasizm, a raczej anty rasizm zaszedł tak daleko, że nie wypada czarnych krytykować, a stosować zwrotu "nigger" w mediach pod żadnym pozorem nie wolno bo kara śmierci[medialnej], żesz k****. w podstawówkach do projektów biorą czarnych uczniów żeby przypozować potem z nimi do zdjęcia w gablotce szkolnej itd itp

 

w ogóle mam wrażenie że wiekszosc graczy w tej lidze gra na konsolach, ile to juz razy slyszalem w jakims wywiadzie ze rozrywka gracza to video games, nie szukając daleko Kev Durant, Melo, Qyntel Woods (akurat nie NBA, ale na wlasne zyczenie) w wywiadzie w TVN dobry dzien siedział jakby go tam za kare posadzili i jedyne co robi dla rozrywki to gra w video games, nosz k**** ludzie, w gry to można grać jak sie jest nastolatkiem

no tak, przeciez powinni Szekspira czytac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

archipelag gułag, zaczynasz w rookie season i kończysz tuż przed retirementem

O co to to nie :P "W poszukiwaniu straconego czasu" Prousta bym polecał, myślę, że akurat tak z dekadę każdemu to zajmie :mrgreen:

 

A na poważnie już, coś w tym jest co napisał RLPH :roll: I nie chodzi - jak twierdzi szoszon by czytać dzieła Stratfordyjczyka, ale by w ogóle robić coś znacznie użyteczniejszego DLA SIEBIE, niż gry video. Po prostu - poziom intelektualny większości graczy nie wychodzi poza salę, halę i plazmę, a stopień i szybkosć przepuszczania sławy, majątku, zdrowia a przede wszystkim czasu przez aktualnych ale i byłych graczy NBA woła o pomstę do nieba :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.