Skocz do zawartości

Trades & Rumors - Season 2010/2011


Luki

Rekomendowane odpowiedzi

I w NOH ostatni raz grał na tym poziomie co teraz. Rok temu opuścił masę meczów, grał mniej i słabiej. Teraz jest w contract year. A Mohammed gra w tym sezonie praktycznie tyle samo co w zeszłym. Tyrus Thomas mógłby przynajmniej częściowo zastąpić Chandlera, gdyby Brown zechciał dać mu więcej minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melo-drama chwilowo zawieszone. Anthonemu zmarła siostra i Denver chcą uszanować jego sytuację i zawieszają jakiekolwiek rozmowy na jakis czas.

Właśnie przeczytałem :? Osierociła czwórkę dzieci... :roll: Nie ma co, radosne Boże Narodzenie :roll:

 

 

 

Wszyscy reagują tak, jakby to Brown miał dość, a ja nie jestem co do tego przekonany, bo dla mnie to trochę wyglądało, jakby zawodnicy też mieli go dość. Generalnie Larry to jest człowiek na krótki okres czasu. Szybko zniechęca do siebie ludzi.

To chyba zależy od profilu graczy :roll: W Sixers żarł się z AI niemiłosiernie, ale 6 lat ze sobą wytrzymali. Podobnie w Pistons, gdzie dostał 2nd BadBoys Team i z tymi twardzielami zrobił mistrzostwo i dwa Finały... Po prostu, trochę jak Sloan czy trochę Popovich, nie nadaje się do trenowania pewnego typu graczy, bo raczej łamie charaktery niż motywuje (vide Milicić) :roll: Pyskaty i twardy wytrzyma - reszta, trudno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pyskaty i twardy wytrzyma - reszta, trudno...

Właśnie dlatego ubolewam, ponieważ tak sobie wyobrażałem Charlotte Bobcats i z tym kojarzy mi się prawdziwy sportowiec. Zwłaszcza koszykarz, reprezentant tak kontakowej dyscypliny. Twardy, a nie miętki.

 

Dlatego też nie rozumiem jak można być przeciwnikiem trash talku. Wojna psychologiczna to teraz element występujący jedynie w mediach, że tam sobie Shaq pojeździ po Van Gundym czy Phil Jackson po połowie ligi. Rywalizacja to również prowokowanie, próba przełamania przeciwnika, szukania sposobu by zdobyć przewagę. Jeżeli gracz ma się zapłakać , bo mu inny jedzie po siostrze to dla mnie jest imbecylem i zasługuje na to by go tauntować. Bo nie rozumiem jak można brać do siebie słowa kogoś, kto wcale tak nie uważa a jedynie prowokuje. Nie róbmy z koszykówki czyćiutkiego sportu dla cip. Pewnie że dirty Bowen i podstawianie nogi pod nogę spadającego Amare to już czyste sk****syństwo ale mała gadka na boisku (bo co na boisku to zostaje na boisku) nikomu nie może zaszkodzić. Twardy sport. Ja chce badboys, ja chce jailblazers, ja chce Celtics Birda, a jak najmniej Gasoli.

 

I żeby nie było, bardzo doceniam Gasola jako zawodnika, moja opinia o nim jest raczej znana i dosyć kontrowersyjna, że niby go przeceniam, ale kiedy widze jego ryj jak idzie w stronę sędziego to od razu mam przed oczami cipowatego gimnazjalistę, nad którym znęca się pół szkoły.

 

 

 

Szkoła Larrego (chodzi mi o dyscyplinę i dobieranie charakterów) jest dla mnie tą jedyną, słuszną. Larry nie rozpuszcza, potrafi przywołać do porządku, pokazuje wszystkim gdzie ich miejsce i budzi ogromny respekt. Bobcats Larrego to właśnie twarde ,waleczne sukinsyny. I'm confused.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to już przyklepana wymiana?

Jeśli tak to Portland chyba porąbało. Teraz na 2-3 mają Roya, Matthewsa, Batuma, Wallace'a i tego rookiego którego nazwiska zapomniałem. Pod koszem mają całe gówno i na PG też nie za ciekawie.

Jedna drużyna wypada z walki o PO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to już przyklepana wymiana?

Jeśli tak to Portland chyba porąbało. Teraz na 2-3 mają Roya, Matthewsa, Batuma, Wallace'a i tego rookiego którego nazwiska zapomniałem. Pod koszem mają całe gówno i na PG też nie za ciekawie.

Jedna drużyna wypada z walki o PO.

 

Przeciwnie. Rozgrywaliby Roy z Augustinem. Matthews, Batum, Rudy i Wallace na 2-3, przy czym GWall pograłby pewnie jako czwórka. Miller i Camby są starzy, w dodatku kończą im się kontrakty, a ten pierwszy nie dogaduje się na parkiecie z Roy'em. Blazers dostają talent na dłuższy okres czasu, Bobki czyszczą salary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to już przyklepana wymiana?

Jeśli tak to Portland chyba porąbało. Teraz na 2-3 mają Roya, Matthewsa, Batuma, Wallace'a i tego rookiego którego nazwiska zapomniałem. Pod koszem mają całe gówno i na PG też nie za ciekawie.

Jedna drużyna wypada z walki o PO.

 

Przeciwnie. Rozgrywaliby Roy z Augustinem. Matthews, Batum, Rudy i Wallace na 2-3, przy czym GWall pograłby pewnie jako czwórka. Miller i Camby są starzy, w dodatku kończą im się kontrakty, a ten pierwszy nie dogaduje się na parkiecie z Roy'em. Blazers dostają talent na dłuższy okres czasu, Bobki czyszczą salary.

Roy nie jest jakimś niesamowitym rozgrywającym a Augustin nie jest gotowy do gry w nba. Nie widzę tego jak oni mają zorganizować w takiej sytuacji swoją grę. Pod koszem bieda aż piszczy. Z kolanami Roya nienajlepiej. Dla mnie to wygląda jak szarpanie się i próba zmian - wg mnie chybiona. Teraz w walce o PO zostają Houston i Suns - oczywiście jeśli ten deal wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.