Skocz do zawartości

Habemus MVP!


Szak

Kto wg ciebie powinien zostac MVP sezonu 2004/05?  

63 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto wg ciebie powinien zostac MVP sezonu 2004/05?



Rekomendowane odpowiedzi

Tylko razi mnie tutaj mowa o Nowiku jako by dobrym defensorze.

A gdzie ja tak napisałem? Może czegoś nie pamiętam, ale mówiłem o przeciętności przy głosach innych mówiących o beznadziejności.

 

jednak przyrownywanie juz Nowika do graczy, ktorzy defensywnie prezentuja przynajmniej przyzwoity poziom jest juz troche nie na miejscu,

Sam przyznasz, że "przyzwoity poziom" ma całkiem inny wydźwięk niż "dobry" czy "bardzo dobry". W tym kontekście czepiłem się Garnetta i Shaqa.

 

Stad tez nie wiem skad taki hura optymizm u Ciebie jezeli chodzi o "D" Nowika.

Nie jestem człowiekiem, który lubi narażać się na śmieszność więc nie mów mi, że jestem hurraoptymistą odnośnie defensywy Nowitzkiego. Zresztą który z moich argumentów czy też sądów miałby być przesadzony?

 

Cyferki cyferkami wiadomo, ale defensywa ma tez mniej wymierna strone, jaka mierzy sie chocby obroncow pokroju wlasnie juz tutaj wymienianiego Bowena. I tutaj wkrada sie owa cipkowatosc Dirka.

I chcesz mi na przykładzie Bowena pokazać, że inni kandydaci do MVP są zajebiści w tym względzie? Przecież taki jest sens dyskusji: Dirk nie powinien być kandydatem do MVP, bo na tle kontrkandydatów nie umie bronić. Czuje Key, że mi zaraz zrobisz wykład z heart&hustle Shaqa :lol: .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to co mówisz dalej o powstrzymywaniu najlepszego zawodnika przeciwnika czyniło by z Garnetta bardzo dobrego obrońcę, którym uważam mógłby być, ale nie jest.
Serio powstrzymał Duncana? :twisted: .
Miałem na myśli, że Garnett jest wystawiany w defensywie 1&1 przeciw najlepszym wysokim przeciwnika takim jak Duncan czy Jermane. Kevin jest na tyle dobrym defensorem, że potrafi przeciwstawić się innym dobrym graczom Ligi. Może nie jest to ten sam poziom co Duncan, ale musisz przyznać, że Kevin potrafi grać przeciw innym dobrym wysokim. A tego samego nie można powiedzieć o Noviku, który przeważnie ma za zadanie grać na dystansie i przeważnie kryje jakiś słabszych (teoretycznie) graczy. Nie przypominam sobie sytuacji, w której Dirkowi powierzony zostałby ktoś pokropju Garnka, Duncana czy O'Neala. Czy skoro jest przyzwoitym defenzorem nie powinien grać przeciw innym wielkim graczom ligi. A dla przykładu wczoraj przez cały mecz Dirk bronił przeciw KG tylko w jednej akcji, bo Bradley został gdzieś na zasłonie. I nie poradził sobie za dobrze(był zmuszony faulować bo poleciał w bok po standardowych spinie Keva). Pisałem też, że Garnett jest lepszym obrońcą od Dirka i to nie ulega wątpliwości, nigdzi nie napisałem, że jest bardzo dobry, choć na tle Novika wydaje się taki być.

I na tle bandy patałachów na czele z Nashem, Walkerem i Jamisonem wyróżniali się w obronie dwaj zawodnicy: jednym był Josh Howard, a drugim właśnie Nowitzki.
Masz rację w beznadziejnej taktyce i beznadziejnym rosterze Mavs Novik może i wygląda dobrze defensywnie (stąd międzyinnymi takie statsy), ale czy my chcemu wyłonić najlepszego gracze Mavericks czy najlepszego gracza NBA danego RS. Jeśli bierzemy pod uwagę nagrodę MVP musimy porównywać graczy na tle całej Ligi, porównywać ze sobą tych najlepszych, a w stasunku do tych najlepszych Novik wygłada conajmniej blado

Zwróciłem na to uwagę i dlatego go teraz bronię (nie robię tego dla zasady).
Ta, jasne :twisted: :roll: :wink:

Zawyżoną to możesz mieć średnią ocen w stosunku do swojej wiedzy ;). (...)Ale czy możesz grać pod statsy w obronie? Tu moim zdaniem nie oszukasz. Nowitzki ma takie a nie inne cyfry przy przechwytach, blokach i zbiórkach i nie odbierzesz mu tego nawet używając tak górnolotnych słów jak "cipkowatość".
Można grać pod statsy w defensywie i właśnie Novik jest tego przykładem. Czy ilość bloków, rebsów i steali jest wymiernikiem jego dobrej gry w defensywie. jakbym nie miał (marnej) przyjamności oglądać go w akcji pewnie bym sięzgodził, ale ja go widziałem i statystyki niestety potrafią człowieka okłamać.

PS: Jak nie cipkowatość, to może dupowatośc, debilizm defensywny będzie baredziej na miejscu. Sam wybież :P

Bowen ma za zadanie kryć strzelców i jest zorientowany przede wszystkim na to.
Skoro Bowen jest zorirentowany głównie na to, to na co zorientiwani są inny defensorzy. Chyba ideą dobrej obrony jest niedopuscić przeciwnikowi zaliczyć udaną akcję ofensywną. i wcale nie potrzeba do tego zaliczać po parę bloków. Wystarczy tak przycisnąć gracza, żeby nie oddał celnego rzutu. Bowen to poptrafi, Garnett przeciw dobrym graczom również nie boi się zagrać. Novik natomiast nie boi się zagrać przeciw o głowę niższemu Szczerbiakowi i to również z marnym skutkiem. Nie rządam, żeby Dirk prezentował bardzo wysoki poziom defemnsywny, ale jeśli brany ma być od uwagę jako kandydat na MVP to powinien być jakimś zagrożeniem defensywnym dla graczy o zbliżonym poziomie. Jak dotąd Novik w pojedynkach z dobrymi wysokimi wygłąda słabo

Poza tym co ja mówiłem? Że Nowitzki jest lepszy od Garnetta bo ma trochę więcej bloków?
Nie napisałe, że Novik może być MVP (dokładnie napisałeś: "Nie rozumiem tych pytań typu: "co to za MVP co nie umie bronić?".) pomimo swoich znacznych braków defensywnych, a ja pozwoliłem sobie się nie zgodzić z taką opinią. Wywnioskowałem, że skoro Ty nie zgadzasz się z moją opinią na temat argumentów jakimi się posłużyłem, to znaczy, że widzisz w nim potencjalnego MVP, na co ja w żaden sposób nie potrafię się zdobyć patrząć jakich graczy chonorowano wcześniej tym wyróżnieniem a kogo chce się w tym RS wyróżnic. Czy naprawdę postawiłbyś w tym samym rzędzie Duncana, Garnetta i Shaqa razem z Dirkiem? Ja nie

 

Ja widziałem mecze w których spisywał się nieźle na tym polu. Stwierdzam więc że może nie jest beznadziejny tylko przeciętny.
Na tle zespołu spisuje się nieźle, na tle innych potencjalnych kandydatów nie wygłąda już tak różowo :wink: . i maszrację jest co najwyżej przeciętny, co wcale nie zmiena faktu, że dla mnie to też rodzaj cipkowatości 8) (dla potencjalnego MVP)

 

Tylko my tu rozpatrujemy akurat coś całkowicie przeciwnego. Gość ma jakieś przechwyty i bloki, więc chyba angażuje się w obronę. A Bowen ma się tutaj ze swoimi statsami jak piernik do wiatraka.
Akurat się ma i to bardzo. Na przykładzie Bowena najlepiej zrozumieć można jak statystyki mogą zwieść. Patrząć na Bruce'a można wyjść z przekonania, że zasługuje na swoją opinię jednego z najlepszych obrńców Ligi, patrząc na statsy Dirka również można odnieśc podobne wrażenie. patrząc na grę Dirka odnosie się wrażenie, że statsy kłamią, podobnie jak w przypadku statsów Bowena. To, że gość na "jakieś" stl czy blk nie znaczy jeszcze, że jest zagrożeniem defensywnym na miarę MVP

Poza tym Pietras od kiedy to 3=4 :?: :twisted:
Od kiedy Novitzki jest poważnie brany pod uwagę jako kandydat do MVP :twisted:

 

Przecież taki jest sens dyskusji: Dirk nie powinien być kandydatem do MVP, bo na tle kontrkandydatów nie umie bronić.
Widzę, że wreszcze zaczaiłeś :wink:

Dkładnie takie mam zdanie. Jeśli mamy go brać pod uwagę jako MVP to powinien przynajmniej dorównywać umiejętnościami innym kontrkandydatom (Nasha nie biorę pod uwagę bo Kidd w 2002 (chyba) był o wiele lepszym graczem jak Nash teraz i nie dostał MVP, a był to gracz kompletny)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I na tle bandy patałachów na czele z Nashem, Walkerem i Jamisonem wyróżniali się w obronie dwaj zawodnicy: jednym był Josh Howard, a drugim właśnie Nowitzki.

Chyba raczej Josh Howard i Marcus Daniels. Ten duet utkwil mi w pamieci bo rok temu (kiedy zarowno Howard, jak i Daniels byli debiutantami) jakis koles na ESPN nabijal sie z Mavs, ze maja tylko dwoch ludzi, ktorzy potrafia bronic i obaj to rookies. :lol:

 

ale czy to powód, żeby robić z niego jednego z głównych kandydatów.

A czy marna defensywa to jest powod, zeby gracza o tak dobrych statsach (napisze po raz wtory - tylko Garnett ma lepsze cyferki) i dobrym bilansie jego druzyny wykluczac z wyscigu po MVP? Tym bardziej, ze mowimy przeciez o slabiutkim roczniku - Kidd, Kobe, Garnett i Iverson prawdpodobnie nie zagraja w PO a Shaq i Duncan graja najslabsze sezony w karierze - w takich warunkach taki gracz jak Nowitkzi musi byc jednym z glownych kandydatow, nawet pomimo jego mankamentow w obronie.

 

Tam byly jeszcze jakies dane o tym, skad ilu ludzi jest itd., ale juz tych szczegolow nie pamietam. Tak wiec to nie Stern czy biuro ligi decyduje, ale grono ludzi, ktore z pisania i komentowania kosza zyje na codzien.

Tak dokladnie to glosuje po 3 dziennikarzy z kazdego miasta w ktorym jest klub NBA (czyli ludzie z LA Times, Washington Post, NY Daily News i innych gazet lokalnych) plus okolo 30 pismakow z ogolnokrajawych pism sportowych (Sports Illustrated itp).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli, że Garnett jest wystawiany w defensywie 1&1 przeciw najlepszym wysokim przeciwnika takim jak Duncan czy Jermane. Kevin jest na tyle dobrym defensorem, że potrafi przeciwstawić się innym dobrym graczom Ligi. Może nie jest to ten sam poziom co Duncan, ale musisz przyznać, że Kevin potrafi grać przeciw innym dobrym wysokim. Nie przypominam sobie sytuacji, w której Dirkowi powierzony zostałby ktoś pokropju Garnka, Duncana czy O'Neala. Czy skoro jest przyzwoitym defenzorem nie powinien grać przeciw innym wielkim graczom ligi. A dla przykładu wczoraj przez cały mecz Dirk bronił przeciw KG tylko w jednej akcji, bo Bradley został gdzieś na zasłonie. I nie poradził sobie za dobrze(był zmuszony faulować bo poleciał w bok po standardowych spinie Keva). Pisałem też, że Garnett jest lepszym obrońcą od Dirka i to nie ulega wątpliwości, nigdzi nie napisałem, że jest bardzo dobry, choć na tle Novika wydaje się taki być.

Skoro oglądałeś ten mecz, a ja nie, to żebym miał obiektywny ogląd sytuacji, przedstawisz mi jak sobie radził Garnett z Nowitzkim po drugiej stronie parkietu. Chyba, że tam twoje oczy już nie patrzyły tak uważnie na tą parę.

Masz rację w beznadziejnej taktyce i beznadziejnym rosterze Mavs Novik może i wygląda dobrze defensywnie (stąd międzyinnymi takie statsy), ale czy my chcemu wyłonić najlepszego gracze Mavericks czy najlepszego gracza NBA danego RS. Jeśli bierzemy pod uwagę nagrodę MVP musimy porównywać graczy na tle całej Ligi, porównywać ze sobą tych najlepszych, a w stasunku do tych najlepszych Novik wygłada conajmniej blado

W stosunku do najlepszych defensorów ligi powiedziałbym, że bardzo blado. W porównaniu do Duncana (jednego z najlepszych defensorów ligi) bardzo blado. Ale na miłość boską jak on wypada w porównaniu z Shaqiem, Garnettem (w tym sezonie), LeBronem czy Nashem?

Ta, jasne

Nie mam ostatnio czasu na sprzeczki. Robię to tylko ze szlachetnych pobudek :P.

 

Można grać pod statsy w defensywie i właśnie Novik jest tego przykładem. Czy ilość bloków, rebsów i steali jest wymiernikiem jego dobrej gry w defensywie. jakbym nie miał (marnej) przyjamności oglądać go w akcji pewnie bym sięzgodził, ale ja go widziałem i statystyki niestety potrafią człowieka okłamać.

Jeszcze trochę i posądzę cie o stwierdzenie: "Dirk- ty nabijaczu bloków i przechwytów" :). Oczywiście obrona jest niemierzalna, ale statystyki potrafią co nieco powiedzieć o zaangażowaniu w nią.

PS: Jak nie cipkowatość, to może dupowatośc, debilizm defensywny będzie baredziej na miejscu. Sam wybież

Zastanawiam się kiedy skończą ci się nazwy ;).

 

Skoro Bowen jest zorirentowany głównie na to, to na co zorientiwani są inny defensorzy. Chyba ideą dobrej obrony jest niedopuscić przeciwnikowi zaliczyć udaną akcję ofensywną.

Zorientowany defensywnie znaczy między innymi, że jeśli złapie faule to nie dzieje się nic złego. Bowen nie jest liderem swojej drużyny i nie jest jej potrzebny przez 40 minut i w dodatku z wielką intensywnością gry. Nie chcę się pchać w dyskusje o gościu, który nie musi kryć nikogo blisko kosza, a więc ma większe szanse na unikanie foul-trouble.

 

Jak dotąd Novik w pojedynkach z dobrymi wysokimi wygłąda słabo

Słabo wygląda również i Garnett i Shaq.

 

Wywnioskowałem, że skoro Ty nie zgadzasz się z moją opinią na temat argumentów jakimi się posłużyłem, to znaczy, że widzisz w nim potencjalnego MVP

Owszem widzę, choć więcej szans daję Shaqowi. Ty tymczasem odrzucasz Dirka na samym wstępie ze względu na "cipkowatość" w obronie. Dziwię się więc, że inni kandydaci (z wyjątkiem Duncana - w jego wypadku się nie dziwię) spełniają twoje oczekiwania odnośnie gry defensywnej. I o tą kwestię się z tobą spieram.

 

Czy naprawdę postawiłbyś w tym samym rzędzie Duncana, Garnetta i Shaqa razem z Dirkiem? Ja nie

Jeśli chodzi o tegoroczne MVP to Shaqa i Duncana tak, zaś Garnetta daleko z tyłu.

 

To, że gość na "jakieś" stl czy blk nie znaczy jeszcze, że jest zagrożeniem defensywnym na miarę MVP

Zagrożeniem defensywnym na miarę DPOTY nie, ale na MVP czemu nie? Chyba, że obrona to jedyny czynnik jaki bierze się pod uwagę, ale z tego co mi wiadomo tak nie jest 8) .

 

Widzę, że wreszcze zaczaiłeś ;)

Ty wciąż nie ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja uważam ze swojej strony że na mvp zasłużył Ai.Czemu :?: .Odpowiedz jest bardzo prosta.Jest sercem Sixers , jest ich motorem napędowowym.Najlepiej punktujący Nba , jeden z lepiej przechwytujących , także w czołówce w asystach.Lecz także na to że zajdzie daleko w PO.Bo to może mu pomóc w Mvp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja uważam ze swojej strony że na mvp zasłużył Ai.Czemu :?: .Odpowiedz jest bardzo prosta.Jest sercem Sixers , jest ich motorem napędowowym.Najlepiej punktujący Nba , jeden z lepiej przechwytujących , także w czołówce w asystach.Lecz także na to że zajdzie daleko w PO.Bo to może mu pomóc w Mvp.

A czytales liste MVP z ostatnich 20 lat, ktora pare postow wyzej zamiescila pewna bardzo madra osoba?

 

(Sezon) - Gracz z MVP - Bilans Druzyny (Pozycja Druzyny)

 

(84/85) Larry Bird 63 Wins (1)

(85/86) Larry Bird 67 Wins (1)

(86/87) Magic Johnson 65 Wins (1)

(87/88] Michael Jordan 50 Wins (7)

(88/89) Magic Johnson 57 Wins (2)

(89/90) Magic Johnson 63 Wins (1)

(90/91) Michael Jordan 61 Wins (2)

(91/92) Michael Jordan 67 Wins (1)

(92/93) Charles Barkley 62 Wins (1)

(93/94) Hakeem Olajuwon 58 Wins (2)

(94/95) David Robinson 62 Wins (1)

(95/96) Michael Jordan 72 Wins (1)

(96/97) Karl Malone 64 Wins (2)

(97/98] Michael Jordan 62 Wins (2)

(98/99) Karl Malone 37 Wins (1)

(99/00) Shaquille O'Neal 67 Wins (1)

(00/01) Allen Iverson 56 Wins (2)

(01/02) Tim Duncan 58 Wins (2)

(02/03) Tim Duncan 60 Wins (1)

(03/04) Kevin Garnett 58 Wins (2)

Gwoli scislosci - Sixers zajmuja w tej chwili dopiero 19 pozycje w lidze.

 

Nie wiem czy cos trzeba wiecej dodawac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczmy kto w ostatnich latach będąc MVP jakim defenzorem był:

 

94/95

MVP

David Robinson

All-Defensive First Team

 

95/96

MVP

Michael Jordan

All-Defensive First Team

 

96/97

MVP

Karl Malone

All-Defensive First Team

 

97/98

MVP

Michael Jordan

All-Defensive First Team

 

98/99

MVP

Karl Malone

All-Defensive First Team

 

99/00

MVP

Shaquille O'Neal

All-Defensive Second Team

 

00/01

MVP

Allen Iverson

Poza pierwszą i drugą piątką defenzorów

 

01/02

MVP

Tim Duncan

All-Defensive First Team

 

02/03

MVP

Tim Duncan

All-Defensive First Team

 

03/04

MVP

Kevin Garnett

All-Defensive First Team

 

W ostatnich 10 latach tylko raz zdarzyło się, że zawodnik wybrany MVP nie został sklasyfikowany w pierszej bądź drugiej piątce defenzorów. Czyli wychodziłoby, że to jak ktoś gra w defensywie dość znacząco odbija się na jego kandydaturze do MVP. Czy ktoś myśli, że Dirk zostaie uznany za tak wysoko sklasyfikowanego defenzora. Iverson nie był w 2001 roku w piatkach, ale jak każdemu wiadomo jest niezłym obrońcą (napewno na swojej pozycji lepszym niż Dirk na swojej). Natomiast Dirka nidgy nie było i jak mi się wydaje nigdy nie będzie w tych zestawieniach

Skoro oglądałeś ten mecz, a ja nie, to żebym miał obiektywny ogląd sytuacji, przedstawisz mi jak sobie radził Garnett z Nowitzkim po drugiej stronie parkietu.

Jasne juz piszę. KG krył Dirka przez większośc meczu. W pierwszej kwarcie Dirk był odcinany od podań i nie potrafił sobie dobrych pozycji wyrobić. Zaliczył dwa punkty przeciw KG po tym jak minął go oraz 4 punkty kiedy były przejęcia i za przeciwnika miał Hassella (czyli niższego dobrego gracza defensywnego). Ogólnie KG nieźle dawał mu w kość i Dirk często był zmuszany do odegrań. Potem nastąpił dość przełomowy moment (mniej więcej w połowie IIqtr) meczu, bo Daniels niechcący uderzył dość poważnie Kevina w oko i ten musiał opuścić boisko i nie pokazał sie już do końca pierwszej połowy. Niestety nie mogę znaleźc p-b-p i nie potrafię podać dokładnie ile pnktów rzucuił do tej pory Dirk i na jakiej skuteczności, a to dość ważne, gdyż po powrocie KG był już trochę innym graczem. Widać było, że dokucza mu ból, bo co chwilę jak pokazywali ławkę Minny w przerwach KG trzymał się za twarz bądź miał coś robione przy oku (jakieś kropelki i takie tam). Od momentu tego urazu grał już inaczej, ciężej było mu w ataku więc zapewne również w defensywie. Ale ogólnie kiedy KG był w pełni formy Dirkowi grało się ciężej niż po powrocie Garnetta na boisko w trzeciej kwarcie.

W stosunku do najlepszych defensorów ligi powiedziałbym, że bardzo blado. W porównaniu do Duncana (jednego z najlepszych defensorów ligi) bardzo blado. Ale na miłość boską jak on wypada w porównaniu z Shaqiem, Garnettem (w tym sezonie), LeBronem czy Nashem?

Statystycznie dobrze, w ogólnym rozrachunku wskazałbym na Shaqa czy Kevina, choć jak pisałem wcześniej w sytuacjach 1&1 Dirk wypada podobnie do Shaqa, ale napewno nie do Keva

Oczywiście obrona jest niemierzalna, ale statystyki potrafią co nieco powiedzieć o zaangażowaniu w nią.

Zgadzam się, ale trzeba jak wiesz patrzeć na statystyki z lekkkm przymróżeniem oka, bo nie trudno przecenić, lub niedocenić kogoś bazując głównie na statsach

Zastanawiam się kiedy skończą ci się nazwy ;).

Mam jeszcze kilka w zanadrzu :wink:

Zorientowany defensywnie znaczy między innymi, że jeśli złapie faule to nie dzieje się nic złego. Bowen nie jest liderem swojej drużyny i nie jest jej potrzebny przez 40 minut i w dodatku z wielką intensywnością gry. Nie chcę się pchać w dyskusje o gościu, który nie musi kryć nikogo blisko kosza, a więc ma większe szanse na unikanie foul-trouble.

Czy nie jest potrzebny zespołowi przez ok 40min/game (może nie wkońcu gra ok 32min/game :wink: ). Jakby nie było taki defenzor potrzebny jest zespołowi bardzo w ważnych momentach, często to właśnie jego postawa decyduje o wyniku, bo to on ma za zadanie kryc takich Brylantów T-Maców i innych niskich graczy. Czy takiemu trudniej wpaść w foul trouble. Zastanawiające, jakby nie było gra przeważnie przeciw najsprawniejszym i najszybszym graczom zespołów przeciwnych :wink:

Słabo wygląda również i Garnett i Shaq.

Tylko pytanie. Który z tych trzech wypada najgorzej. Zauważ, że Shaq nie gra przeciw PFom, a już napewno nie zdarza mu się to często, Garnett natomiast od kilku lat jest w pierwszych piątkach defensywnych Ligi, i jak pokazuje potrafi grać przeciw najlepszym, mało tego on przeciw nim gra, a Dirk gra przeciw...Johnowi Thomasowi :wink:

Owszem widzę, choć więcej szans daję Shaqowi. Ty tymczasem odrzucasz Dirka na samym wstępie ze względu na "cipkowatość" w obronie. Dziwię się więc, że inni kandydaci (z wyjątkiem Duncana - w jego wypadku się nie dziwię) spełniają twoje oczekiwania odnośnie gry defensywnej. I o tą kwestię się z tobą spieram.

Pragnę zauważyc, że rozpatrywałem tylko dwóch poważnych kandydatów do MVP. Nie skupiałem się na tych mniej znaczacych (James, Dirk) z wiadomych powodów. Podałem nawet na wstępie dlaczego odrzucam ich jako kandydatów i o to chyba się ze mną spierasz :wink:

Zagrożeniem defensywnym na miarę DPOTY nie, ale na MVP czemu nie? Chyba, że obrona to jedyny czynnik jaki bierze się pod uwagę, ale z tego co mi wiadomo tak nie jest 8) .

Może i obrona nie jest jedynym czynnikiem, ale jak pokazuje zestawienie powyżej jest to kryterium bardzo znaczące :wink:

Ty wciąż nie ;).

Trudno przyswajam sobie nową wiedzę 8)

A czytales liste MVP z ostatnich 20 lat, ktora pare postow wyzej zamiescila pewna bardzo madra osoba?

Narcyz 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwoli scislosci - Sixers zajmuja w tej chwili dopiero 19 pozycje w lidze.

Gwoli scislosci 76ers zajumja 20 miejsce w lidze (19 jest Orlando)

 

A co do MVP to niewiem czemu wszyscy (albo przynajmniej wiekszosc) uparli sie na Nasha z druzyn wysoko notowanych w tym sezonie odrazu mozna wymienic przynajmniej 5 zawodnikow ktorzy zasluzyli na to bardziej niz on:

 

1.Shaq

2.Duncan

2 McGrady

4.Novik

5.Amare

 

Patrzac na gre Nasha w tym sezonie rownie dobrze mozna powiedziec ze na MVP zasluzyl Ray Allen bo Sonic tez sa wysoko i to glownie jego zasluga 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej jakoś nie widziałem. Ten Twój typ KaBe co do Rey'a na MVP to niezły lol. WIdać, że przez tą "kontuzję" strasznie spadła Ci forma :wink:

 

Lecz także na to że zajdzie daleko w PO.Bo to może mu pomóc w Mvp

Proponuję poczytać najpierw parę postów, a potem pisać, bo mogą wyjść takie głupoty jak te powyżej :)

 

Patrzac na gre Nasha w tym sezonie rownie dobrze mozna powiedziec ze na MVP zasluzyl Ray Allen bo Sonic tez sa wysoko i to glownie jego zasluga

Napisałeś to poważnie? ehh, ręce opadają...

 

A niby po co miałbym być nieobiektywny?

ÂŹle się wyraziłem. ten korespondencyjny pojedynek jest nieobiektywny.

 

Poza tym J wspomniał o Smithie więc ja wspomniałem o Howardzie

Odchodząc już od Smith'a to w każdym pojedynku jaki miałem okazję widzieć (a w ten weekend nie widziałem obu meczy Mavs) to Nowik zawsze gubił się, kogo by nie krył. także stwierdzenie, że jeśli mu nie siedzi (z daleka zawsze łatwiej stracić skuteczność, a w pomalowanym Niemiec gości niezwykle rzadko) staje się niemalże bezwartościowym graczem. Było to doskonale widać na pokazywanych meczach. Fakt - tu coś zbierze, czy zablokuje. Ale rozmawiamy o innej klasie zawodników. Jak na MVP jest zdecydowanie zbyt jednowymiarowy.

 

Że co proszę? Z waszych wypowiedzi wynika, że Nowitzki jest beznadziejnym obrońcą. Ja widziałem mecze w których spisywał się nieźle na tym polu. Stwierdzam więc że może nie jest beznadziejny tylko przeciętny. A ty mi mówisz, że coś próbuję ci coś wmówić :|

Jest beznadziejnym obrońcą, ale oceniając go na poziomie MVP, bo wiadomo, że np. na poziomie PLK to byłby świetny :wink: Wszytko to kwestia odniesienia.

A może i Nowik spisywał się świetnie, ale, tak jak to już zostało napisane - to tak zapewne wyglądało na tle reszty.

Jeśli nie chcesz mi nic wmawiać, to jak wytłumaczysz bardzo słabą postawę Dirka w defensywie w meczach, które my oglądaliśmy?

 

Tylko my tu rozpatrujemy akurat coś całkowicie przeciwnego. Gość ma jakieś przechwyty i bloki, więc chyba angażuje się w obronę. A Bowen ma się tutaj ze swoimi statsami jak piernik do wiatraka.

W wiatraku robią mąkę na pierniki :wink:

Może to nie jest idealne porównanie, ale także wartość defensywna nie ma swojego odniesienia w statsach.

 

Poza tym Pietras od kiedy to 3=4 :?: :twisted:

Myślałem o tym dłuższą chwilę, ale nie rozumiem :roll: Na swoją obronę mam tylko fakt, że jutro mam poprawkę z matematyki dyskretnej :? jako jedyny wiesz pewnie co to znaczy i może chociaż trochę mi współczujesz :P

inna sprawa, że, tak jak zapewne i Ty, miałem algebrę i matematykę i mógłbym Ci ładnie udowodnić, że ta równość jest prawdziwa :)

 

W ostatnich 10 latach tylko raz zdarzyło się, że zawodnik wybrany MVP nie został sklasyfikowany w pierszej bądź drugiej piątce defenzorów.

1 kiepski obrońca na ostatnich 10 MVP....kto to? no jakto kto :lol: oczywiście AI :twisted:

 

PS. Sorki J, nie mogłem się powstrzymać :wink:

PS2. Zawsze Spabloo Twoje posty i poglądy są trafione w 100%. Jak przeczytałem posta, który stworzył tę dyskusję, to myślałem, że to Magic* (podobny av). Dopiero cytat chyba J'a uświadomił mi, że nawet ty czasem się mylisz :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pietras napisał, że Gumbi napisał:

AI to dużo rzucajacy egoista z którym żadna inna gwiazda grac nie może, bo AI mu po prostu nie da.

 

LOL. Widzę Pietras że masz forumowiczów za głupków :lol:

To są Twoje własne słowa :) więc to mój obowiązek przekazać tą nowinę światu :twisted:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczmy kto w ostatnich latach będąc MVP jakim defenzorem był:

 

Zobaczmy więc kto jakim strzelcem był ;).

 

94/95 David Robinson 27,6 pkt. (3 miejsce)

95/96 Michael Jordan 30,4 (1)

96/97 Karl Malone 27,4 (2)

97/98 Michael Jordan 28,7 (1)

98/99 Karl Malone 23,8 (3)

99/00 Shaquille O'Neal 29,7 (1)

00/01 Allen Iverson 31,1 (1)

01/02 Tim Duncan 25,5 (5)

02/03 Tim Duncan 23,3 (7)

03/04 Kevin Garnett 24,2 (3)

 

A więc dwukrotnie ktoś (Duncan) był w tych wymienionych latach poza pudłem. A jak na razie się to przedstawia w tym?

Dirk Nowitzki 26,8 (3)

LeBron James 25,6 (6)

Shaquille O'Neal 22,5 (12)

Tim Duncan 21,2 (18 )

Steve Nash 16,2 (40)

 

Tak więc wygląda na to, że w tym roku będziemy mieli kolejny wyjątek: albo w twoim zestawieniu, albo w moim, albo nawet w obydwu.

 

W pierwszej kwarcie Dirk był odcinany od podań i nie potrafił sobie dobrych pozycji wyrobić.

Chyba muszę obejrzeć ten mecz, bo mnie oszukujesz ;). W pierwszej kwarcie Dirk zdobył 11 punktów z 21 :shock:

 

Potem nastąpił dość przełomowy moment (mniej więcej w połowie IIqtr) meczu,

Z play-by-play wynika, że było to na 3:33 przed końcem II kwarty. Do końca pierwszej połowy Nowitzki rzucił 2 punkty, co łącznie dało mu 15.

 

a to dość ważne, gdyż po powrocie KG był już trochę innym graczem

Do końca meczu Nowitzki rzucił jeszcze 6 punktów i ty mi mówisz, że uważnie oglądałeś ten mecz? Widać jak się kogoś nie lubi, to można zobaczyć wiele ciekawych rzeczy...

 

Statystycznie dobrze, w ogólnym rozrachunku wskazałbym na Shaqa czy Kevina, choć jak pisałem wcześniej w sytuacjach 1&1 Dirk wypada podobnie do Shaqa, ale napewno nie do Keva

Więc pytam czemu Shaqa cenisz aż tak bardzo wyżej?

 

Czy takiemu trudniej wpaść w foul trouble. Zastanawiające, jakby nie było gra przeważnie przeciw najsprawniejszym i najszybszym graczom zespołów przeciwnych

Próbujesz szukać dziury w całym? Bowen nie musi kryć ich blisko kosza, gdzie najmniejszy nawet błąd oznacza, że trzeba przeciwnika sfaulować, albo wyrzucić piłkę zza końcowej. Nie mów, że tego nie rozumiesz i mam ci dalej wyjaśniać, bo i tak w to nie uwierzę ;).

 

Może i obrona nie jest jedynym czynnikiem, ale jak pokazuje zestawienie powyżej jest to kryterium bardzo znaczące

Mam nadzieję, że i moje zestawienie co nieco ci pokazało.

 

Jeśli nie chcesz mi nic wmawiać, to jak wytłumaczysz bardzo słabą postawę Dirka w defensywie w meczach, które my oglądaliśmy?

Zdarzają mu się w obronie lepsze i gorsze dni. O tym już pisałem.

 

Myślałem o tym dłuższą chwilę, ale nie rozumiem Na swoją obronę mam tylko fakt, że jutro mam poprawkę z matematyki dyskretnej jako jedyny wiesz pewnie co to znaczy i może chociaż trochę mi współczujesz

inna sprawa, że, tak jak zapewne i Ty, miałem algebrę i matematykę i mógłbym Ci ładnie udowodnić, że ta równość jest prawdziwa

Sprawdź swojego pierwszego posta w tym temacie (sam początek). I powiem ci jeszcze coś. Jako jeden z nielicznych nie wiem co to znaczy poprawka z dyskretnej , bo zdałem ją w pierwszym terminie :twisted:. Zresztą jeśli nie masz jej z Szynalem (a pewnie nie masz), to co ty wiesz o zdawaniu dyskretnej 8) .

 

PS2. Zawsze Spabloo Twoje posty i poglądy są trafione w 100%. Jak przeczytałem posta, który stworzył tę dyskusję, to myślałem, że to Magic* (podobny av). Dopiero cytat chyba J'a uświadomił mi, że nawet ty czasem się mylisz

Ta? A w czym się do tej pory pomyliłem? :twisted:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wtracalem sie do tej dyskusji, ale korzystajac z chwili to dorzuce cos.

 

1. Widze, ze coraz bedziej wycieracie tutaj Shaqiem :wink: Prosze nie mowic, ze Dirk to ten sam poziom zdolnosci defensywnych co Diesel, bo to chyba naduzycie. Prawdziwe jest pewnie stwierdzenie, ze Shaq nie jest tytanem zacietosci i pracowitosci w obronie, ale to nie oznacza, ze sama swoja obecnoscia nie komplikuje wielu spraw (zgoda, na tym jedzie dluga czesc meczu, ale...). Do tego dochodzi tez jego podejscie, ze robi cos "when it counts". Z racji jego rozmiarow, ktora to cecha poza zaletami ma tez swoje wady, czyli troche nieuwagi + pech = foul trouble, Shaq stara sie zachowywac czesc energii na najwazniejsze fragmenty meczow. Gdy trzeba w IV kwartach kryc Duncana czy przykleic sie mocno do Yao troche dalej od kosza niz zwykle, albo uniemozliwic niskim graczom wjazdy, to na kompetencje Shaqa jak najbardziej mozna liczyc. Na pewno jest wielu obroncow lepszych od niego wsrod graczy wysokich, ale czesc z nich moze sobie pozwolic na wieksza specjalizacje, a inni (ci wszechstronniejsi, typu Duncan) na pewno nie sa juz az tak lepsi, gdy porownac ich z Dieslem w najwazniejszych momentach spotkan. Dlatego uwazam, ze za sztucznie podchodzicie do tego zagadnienia i do tego wnioski sa dosc uproszczone. W kontekscie calych meczow ktos moze byc obronca lepszym, bo bardziej zaangazowanym (niech bedzie ze Dirk), ale w kontekscie calosci oddzialywania na defensywe druzyny i umiejetnosci 1 na 1 (choc zachowywanych na pewne krytyczne okresy) Shaq na pewno jest lepszy niz Niemiec. Oczywiscie na swojej pozycji.

 

2. Nawiazania do Bowena i porownywanie tego, gdzie trudniej sie broni. Tutaj panowie nigdzie nie dojdziecie, bo zarowno obrona na obwodzie jak i pod koszem jest trudna. Na pewno nie mozna powiedziec, ze gosc na obwodzie ma latwiej. Po pierwsze nie moze podpierac sie przedramieniem na plecach krytego przez siebie zawodnika. Do tego walczy z graczami szybkimi, grajacymi przodem do kosza, dodatkowo musi walczyc z zaslonami, a o faul "dotykowy" latwiej w takich wlasnie sytuacjach. Ma jednak ten komfort, ze jesli zawiedzie, to ktos z tylu, kumpel z pozycji PF lub C ma jeszcze szanse uratowac sytuacje. Z drugiej strony gracze podkoszowi musza sie liczyc z tym, ze jak zawala, to rywal ma blisko do kosza. Trzeba rowniez wkladac w obrone wiecej sily, a i nowe przepisy, ulatwiajace penetracje, sprawiaja ze trzeba dodatkowo uwazac, by nie nalapac fauli na niskich przeciwnikajach wjezdzajacym im pod kosz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka osob podalo ciekawe zestawienia z ktorych wynika, ze na MVP w ostatnich latach zwykle wybierano gracza, ktory:

 

1) poprowadzil druzyne do pierwszego lub drugiego bilansu w lidze

2) dostal sie do pierwszej lub drugiej piatki defensorow

3) byl w pierwszej trojce strzelcow

 

Z kandydatow, ktorych podal Szak warunki te spelniaja odpowiednio:

 

1) Duncan, Nash, Amare

2) Duncan, Shaq

3) Nowitzki

 

Czyli jednak Duncan?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc dwukrotnie ktoś (Duncan) był w tych wymienionych latach poza pudłem. A jak na razie się to przedstawia w tym?
Więc Duncan (albo Shaq) będzie kolejnym MVP poza pudłem w klasyfikacji strzelców :wink:

Ja udowodniłem Tobie jakim trzeba być defenzoram a Ty mi jakim trzeba być strzelcem. Teraz ciekaw jestem (coraz bardziej), który z nas jest bliższy prawdy (ja :wink: )

Tak więc wygląda na to, że w tym roku będziemy mieli kolejny wyjątek: albo w twoim zestawieniu, albo w moim, albo nawet w obydwu.
Wciąż trudno mi uwierzyć, że bardziej doceni się umiejetnoiści strzelecke Dirka niż defensywne Duncana czy Shaqa. Łatwiej o dobrego strzelca niż o dobrego defenzora, będącego również porzadnym wsparciem w ataku. Co ja piszę porządnym. Duncan to maszynka do zdobywanie punktów (w najważniejszym momentach podobnie jak Niemiec potrafi pociągnąć swój zespół). To dwa różne tyty graczy, ale nadal bliższy jestem stwierdzenia, że klasa Duncana czy Shaqa zostanie wyżej oceniona niż klasa ofensywna (i pozornie defensywna 8) ) Novkia.

Chyba muszę obejrzeć ten mecz, bo mnie oszukujesz ;). W pierwszej kwarcie Dirk zdobył 11 punktów z 21 :shock:
Nie pamiętałem dokładnie ile, a znaleźć nie mogłem, pamiętam jedynie, że Dirk sporo rzucał z kontry (międzyinnymi po tych właśnie akcjach przeciw Hassellowi i Garnkowi, o których pisałem). Ale pozostaję przy stwierdzeniu, że grało mu się trudniej niż w drugiej połowie (choć punkty na to nie wskazują :? ). Z tego co pamiętam trzy akcje zakończył z kontry i tylko raz krył go Garnett. Fakt, że to w pełni nie tłumaczy dlaczego KG nie było przy Dirku, ale zważywszy, że Garnett jest obecnie jedyną opcją podkoszową Wolves, a Dirk ma zawsze bliżej pod kosz rywala niż inni wysocy można stwierdzić, że wynikło to po części z nieprzykładania się Novika do obrony (a to już kolejny zarzut na moją korzyśc), bo on przeważnie w defensywie gra bliżej obwodu niż kosza. Mavs początkowo uzyskali nieznaczną przewagę dzięki między innymi nieporadności Wolves w ataku. Ale dobra gra głównie Garnetta (również w obronie) sprawiła, że Wolves wyszli na prowadzenie. Utrzymywali je dość długo. Novik grał dośc niemrawo, podobnie jak w późniejszych momentach Garnett, ale kryciu mam niewiele do zarzucenia, bo Novik trudno miał wyrobić sobie pozycję kiedy Garnett był przy nim.

Potem nastąpił dość przełomowy moment (mniej więcej w połowie IIqtr) meczu,

Z play-by-play wynika, że było to na 3:33 przed końcem II kwarty. Do końca pierwszej połowy Nowitzki rzucił 2 punkty, co łącznie dało mu 15.

Do końca meczu Nowitzki rzucił jeszcze 6 punktów i ty mi mówisz, że uważnie oglądałeś ten mecz? Widać jak się kogoś nie lubi, to można zobaczyć wiele ciekawych rzeczy...
Przełomowy w sensie jak wpłynął na późniejszą grę Garnetta również w defensywie. I choć Dirk mniej punktował to widać było, że ma więcej swobody niż przed urazem

Więc pytam czemu Shaqa cenisz aż tak bardzo wyżej?
Szak mnie po części wyręczył, ja tylko dodam, że Shaq, ktory gra pod koszem (w przeciwieństwie do Dirka) stanowi większą ( i nie tylko gabarytowo :wink: ) przeszkodę defensywną niż Dirk i jego "tylko niech mnie nikt nie dotknie" :roll: . Wolałbym mieć leniwego Shaqa pod koszem w ustawieniu defensywnym, niż przeciętnego (jak go nazwaleś) Dirka gdzieś w okolicach obwodu, który nie potrafiłby powstrzymać kogoś z lepszymi umiejętnościami. Sam sobie przemyśl kogo w defensywie cenisz bardziej bo ja zdecydowanie Shaqa (wkońcu za coś ma te naminacje do zespoów defensywnych, nawet pomimo braku wielu dobrych C w NBA)

Próbujesz szukać dziury w całym?
Popdobne wrażenie odnoszę do Twijego stwierdzenia, że trudniej jest wpaść w foule trouble Bowenowi, oraz, że Dirkowi trudniej bronić pod koszem niż Bowenowi na obwodzie. Tylko problem polaga na tym, że Dirk tylko z nazwy jest graczem podkoszowym i cześciej w "defensywie" widać go bliżej obwodu niż w pobliżu PFów. Więc też nie musi martwić się o faule :wink:

Mam nadzieję, że i moje zestawienie co nieco ci pokazało.
To samo co moje. Obaj mamy swoje racje i dlatego ta dyskusja jest taka zaciekła i ciekawa 8) . Tyle, że nie rozpatrywaliśmy wkładu Dirka w atak tylko jego wkład w obronę :twisted: . Ja mu nie zarzucam, że nie potrafi grać w akatu bo nie jestem samobójcą, tylko zarzucam mu zbyt małe umiejętności defensywne. Shaq czy Duncan mogą być poza czołowką strzelców, ale nikt im nie powie, że nie potrafią grać w ataku. Dirk może być poza czołówką defensywną i nikt mu nie powie, że potrafi dobrze bronic :wink: (no może Nelson w wypowiedziach dla NBA Action :D )

Zdarzają mu się w obronie lepsze i gorsze dni. O tym już pisałem.
Tylko, że częściej zdarzają mu się słabsze dni defensywne niż Duncanowi i Shaqowi :roll:

Ta? A w czym się do tej pory pomyliłem? :twisted:
Ta, a w czym masz rację :P

1) Duncan, Nash, Amare

2) Duncan, Shaq

3) Nowitzki

Trochę mu daleko do gównych kandydatów :wink:

Czyli jednak Duncan?
Nie miałbym nic przeciwko takiemu rozwiązaniu. Nawet bardziej byoby to mi na rękę niż Shaq :twisted:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Duncan, Nash, Amare

2) Duncan, Shaq

3) Nowitzki

Trochę mu daleko do gównych kandydatów :wink:

Przyznam, ze nie rozumiem "co poeta mial na mysli". ;-]

 

Wyzej napisalem, ze Nowitzki spelnia jeden z warunkow o ktorych wspominalem (a dokladnie warunek trzeci - obecnosc w pierwszej trojce najlepszych strzelcow), Shaq, Nash i Amare rowniez jeden a Duncan dwa. Nie rozumiem jak z tego zestawienia mogles wyczytac, ze Dirkowi "troche daleko do glownych kandydatow".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyzej napisalem, ze Nowitzki spelnia jeden z warunkow o ktorych wspominalem (a dokladnie warunek trzeci - obecnosc w pierwszej trojce najlepszych strzelcow), Shaq, Nash i Amare rowniez jeden a Duncan dwa. Nie rozumiem jak z tego zestawienia mogles wyczytac, ze Dirkowi "troche daleko do glownych kandydatow".

No zwyczajnie. Poza umiejętnościami strzleckimi nie ma żadnych podstaw na typowanie go MVP :twisted: . Napewno mu dalej od Shaqa i Duncana :wink:

 

Jakoś głupio wyszło :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) poprowadzil druzyne do pierwszego lub drugiego bilansu w lidze

 

Z kandydatow, ktorych podal Szak warunki te spelniaja odpowiednio:

 

1) Duncan, Nash, Amare

tutaj kategorii nie wykluczałbym Shaqa patrząc na ostatnie gry Miami i to że są na Wschodzie.

Mają już tylko jedną porażkę więcej od PHO i SAS i przy odrobinie szczęścia to ini mogą by No.1 w lidze

 

Czyli jednak Shaq? 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarzają mu się w obronie lepsze i gorsze dni. O tym już pisałem.

No to dziwne, że ja (my) trafiamy zawsze na te gorsze. Jak Dirkowi "zdaża" się częściej niż rzadko grać kiepsko w defensywie, to chyba przestają to być gorsze dni.

Tylko żeby była jasność - nam nie chodzi o udowodnienie, że Nowitzki należy do najgorszych defensorów w całej lidze (tak jak Tobie nie chodzi o udowodnienie, że jest w czołówce). My uwarzamy, że jego umiejętności defensywne są nieodpowiednie do nagrody MVP. Z Twojego zestawienie wynika jasno, że MVP zwykle był czołowym strzelcem ligi, ale Duncanowi i Shaqowi jest do tej czołówki bliżej, niż Nowitzkiemu do dobrej obrony.

 

Sprawdź swojego pierwszego posta w tym temacie (sam początek). I powiem ci jeszcze coś. Jako jeden z nielicznych nie wiem co to znaczy poprawka z dyskretnej , bo zdałem ją w pierwszym terminie :twisted:. Zresztą jeśli nie masz jej z Szynalem (a pewnie nie masz), to co ty wiesz o zdawaniu dyskretnej 8) .

Ehh, myślałem, że to bardziej wyrafinowany żart :wink:

Nie chodziło mi konkretnie o poprawkę, tylko samą dyskretną (wiesz co to znaczy egzamin z dyskretnej). Jak zdałeś w pierwszym terminie to gratulacje :) Nie mam z Szynalem, ale akurat bardzo żałuję :? bo Bielakowa, z którą mam, wymaga tyle samo, a nie dość, że sama nie ma o tym pojęcia (wykłady przepisane słowo w słowo z książki, nie potrafi sprawnie rozwiązać zadań które daje nam na kolosach) to jeszcze wogóle nic nie tłumaczy :x

 

Ta? A w czym się do tej pory pomyliłem? :twisted:

Widzę, że czujesz już porażkę... :twisted:

 

Spodobało mi się zestawienie Lorda. Żeby zwiększyć obiektywizm trochę to zestawienie zreformowałem :wink: (pozatym Heat tracą do SAS i PHX bardzo niewiele, więc pierwsza kategoria nie jest jeszcze pewna)

 

1) sort wg bilansu drużyny

2) sort wg poziomu defensywy

3) sort wg ppg

 

1) Duncan, Nash, Shaq, Nowitzki

2) Duncan, Shaq, Nash, Nowitzki

3) Nowitzki, Shaq, Duncan, Nash

 

Duncan (1+1+3=5), Shaq(3+2+2=7), Nash(2+3+4=9), Nowitzki(4+4+1=9).

 

No i też wyszedł Duncan. Jednak nie wszystko jest jasne ze względu na pierwszą kategorię. Równie dobrze to Shaq może być przed Duncanem i w ten sposób go wyprzedzić.

Chyba nie wyszło mi dokładnie to co zamierzałem :roll:

 

Przyznam, ze nie rozumiem "co poeta mial na mysli". ;-]

Chodzi o to, że Nowitzkiemu brakuje tyle w defensywie do innych kandydatów, że nawet ten jego wspaniały atak tego nie nadrabia :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pietras napisał, że Gumbi napisał:

AI to dużo rzucajacy egoista z którym żadna inna gwiazda grac nie może, bo AI mu po prostu nie da.

 

LOL. Widzę Pietras że masz forumowiczów za głupków :lol:

To są Twoje własne słowa :) więc to mój obowiązek przekazać tą nowinę światu :twisted:

Że masz ich za głupków? Przekazuj, najwyżej dostaniesz bana od moderatorów tego dzialu. :twisted: Fajnie, ze niesiesz w swiat moje slowa :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.