Skocz do zawartości

Seriale


n_i_m_h

Rekomendowane odpowiedzi

OK ludki prośba o pomocną dłoń i skondensowaną opinię :smile:

 

Chciałem zapodać sobie jakiś serial po długim rozbracie z takowymi i szukam jakiejś petardy. O wielu znanych tytułach słyszałem mega pozytywne jak i też niezbyt pochlebne rzeczy, więc pytam.... Mój koncert życzeń brzmi mniej więcej tak ;) :

 

Intryga jak w pierwszych dwóch sezonach LOSTa, akcja jak w pierwszym sezonie PRISON BREAK, cliffhangery i twisty fabularne jak w GRZE O TRON w pierwszych czterech sezonach, no i główny bohater jak w VIKINGS ;) A no i oczywiście całokształt SPARTAKUSA ;) Wiadomo, nie da się mieć wszystkiego, ale może jakaś mieszanka?

 

Co polecacie? True Detective, The Walking Dead, Breaking Bad, House of Cards? Coś innego jeszcze?

 

ps. Dexter czy Supernatural mi średnio popasowały tak btw ;)

 

The Killing

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki!

 

O Arrow słyszałem juz całkiem dobre opinie, chociaż sama fabuła, jak i postać mnie nie przekonują (mimo że jestem fanem komiksów). Naprawdę jest tam miejsce na złożonośćwątków itp.? Co do The Killing i Utopia nie słyszałem nic, choć czytając fabułę pierwszego skojarzyła mi się Veronica Mars, The Killing to taka VM dla dorosłych? ;) Utopia z kolei mocno zachęcająca fabuła (to ja tak się oppieprzałem z serialami przez ostatnie lata, czy po prostu mniej znane tytuły?).

 

Cloud - 24 kompletnie mi nie podeszło, zanudziłem się i żałowałem zmarnowanych godzin już po kilku odcinkach... Z tą akcją to może źle się wyraziłem; bo tzw "filmów akcji" organizcznie nie znosze, strzelaniny, pościgi inne tego typu g... W PB był inny rodzaj "trzymania napięcia" i o to mi chodziło :) A swoją drogą to co masz do starych LOSTów, pierwszego PRISONA czy GoT  (poza 5. sezonem)? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się można nudzić na 24? Myślałem, że to niemożliwe. Przecież Jack zabija nudę ;)

 

Nie napisałem, że coś mam do PB, Losta czy GoT - tylko, że połączenie tych wszystkich cech jakie dałeś to raz, że jest ciężkie do znalezienia, a dwa, że w The wire tych cech nie ma i jest genialny - zresztą to jest mój TOP 1.

 

Spróbuj Breaking Bad, jak już pisałem wcześniej, z najlepszych seriali ma najwięcej akcji, clifhangerów i takiego efektu powiedzmy opadu szczęki. Utopia też jest fajna, ale niestety dostała cancela, przez co nie ma odpowiedniego zakończenia i to trochę psuje efekt.

Edytowane przez Cloud
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się można nudzić na 24? Myślałem, że to niemożliwe. Przecież Jack zabija nudę ;)

 

Nie napisałem, że coś mam do PB, Losta czy GoT - tylko, że połączenie tych wszystkich cech jakie dałeś to raz, że jest ciężkie do znalezienia, a dwa, że w The wire tych cech nie ma i jest genialny - zresztą to jest mój TOP 1.

 

Spróbuj Breaking Bad, jak już pisałem wcześniej, z najlepszych seriali ma najwięcej akcji, clifhangerów i takiego efektu powiedzmy opadu szczęki. Utopia też jest fajna, ale niestety dostała cancela, przez co nie ma odpowiedniego zakończenia i to trochę psuje efekt.

 

Chodziło mi o to, że napisałeś to:

 

polecam The wire, ale akurat ten serial to jest przeciwieństwo wszystkiego co napisałeś być może dlatego jest taki genialny.

 

 

Stąd wywnioskowałem jak byś punktował w ten sposób tamte.

 

No a 24 mnie odrzuciło od pierwszego odcinka. Po prostu. Taki typ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kore

walnij sobie Rodzinke Soprano

Nie bardzo pasuje do tego czego kore oczekuje.

Ja Soprano za piewszym podejściem przestałem oglądać po 3 odcinkach.

 

A tak w ogóle to zazdro, co ja bym dał za możliwość obejrzenia The Wire, Breaking Bad i kilku innych po raz pierwszy...

Edytowane przez Maciek9020
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sopranos podonie, jak chyba Maćka, nie nie wciągnęli...

 

Spróbuje zatem z BreakingB i Arrow. Ile odcinków mam sobie dać na rozpoznanie, czy to "TO"? Bo nie wiem ile czasu marnować ;P

 

Te najlepsze seriale mają to do siebie, że akcja na początku(albo nawet i dłużej) jest powolna, mało cliffhangerów, ale jak się obejrzy całe sezony, to jako całokształt miażdżą wszystko inne. Sopranos oglądałem na 3 razy, ale koniec końców wylądowali w moim Topie.

 

Breaking Bad dałbym sobie z 5-7 odcinków nawet. Dużo, ale na prawdę warto.

Edytowane przez Maciek9020
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te najlepsze seriale mają to do siebie, że akcja na początku(albo nawet i dłużej) jest powolna, mało cliffhangerów, ale jak się obejrzy całe sezony, to jako całokształt miażdżą wszystko inne. Sopranos oglądałem na 3 razy, ale koniec końców wylądowali w moim Topie.

 

Breaking Bad dałbym sobie z 5-7 odcinków nawet. Dużo, ale na prawdę warto.

 

5-7 to nie jest dużo. Wikingowie mnie wciągnęli np dopiero pod koniec sezonu, to jest dużo :)

 

Koelner - nie wiem, ale bardziuej słuszne wydaje się pytanie, jak mozna będąc dorosłym człowiekiem jarać się gościem w żałosnej czepczko-masce z niezniszczalną tarczą albo blond-bogiem z młotem, który tylko on potrafi unieść ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Koelner - nie wiem, ale bardziuej słuszne wydaje się pytanie, jak mozna będąc dorosłym człowiekiem jarać się gościem w żałosnej czepczko-masce z niezniszczalną tarczą albo blond-bogiem z młotem, który tylko on potrafi unieść ;)

to już w ogóle dramat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.