Skocz do zawartości

ATF Filmy - kategoria film epicki


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

19 minut temu, julekstep napisał(a):

Marsjanin >>>>> Interstellar

 

change my mind

2 zupełnie inne filmy. Natomiast przy Interstellar Marsjanin jest bajką, możliwe że przyjemniejszą i bardziej rozrywkową w odbiorze, bo Matt Damon jest świetnym narratorem. Jednak to zupełnie inne produkcje. Marsjanin też mi się podobał, ale z zupełnie innych względów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, P_M napisał(a):

Natomiast przy Interstellar Marsjanin jest bajką, możliwe że przyjemniejszą i bardziej rozrywkową w odbiorze

czy fani interstellar to kinowy odpowiednik młodych wykształconych z wielkich miast? xD

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, P_M napisał(a):

Na odbiór interstellar może u niektórych wpłynąć współpraca z Kipem Thornem, wszelkie kwestie związane z astrofizyką były z nim uzgadniane, jest nawet książka "science behind interstellar" W skrócie w interstellar wszystko posunięte jest do absolutnych granic, ale trzyma się kupy od strony naukowej. Warto co nieco się zagłębić :)

Ogladalo sie widze kanal Astrofaza po blantach xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, julekstep napisał(a):

czy fani interstellar to kinowy odpowiednik młodych wykształconych z wielkich miast? xD

Nie sądzę. 

 

6 minut temu, Reikai napisał(a):

Ogladalo sie widze kanal Astrofaza po blantach xD

Bez blantów niestety się oglądało :( natomiast nie oglądałem na astrofazie video o interstellar :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lorak napisał(a):

Bardzo spoko linki, tylko tak na szybko patrząc to nie wyświetlają mi się polskie znaki w napisach do Hero, więc chyba bym polecał oglądanie offline dzięki głębszemu podziemiu, czyli https://www.limetorrents.lol/Hero-(2002)-1080p-BlurayRip--Dual-Audio -(Espanol-Latino- -Ingles- -Chinese- -Sub-)-torrent-3676575.html + napisy z napiprojektu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, RappaR napisał(a):

Z ciekawości Ben Hura oglądaliście wersję skróconą czy tą 3:42? 

Na razie Ben Hur ląduje u mnie 1(Powrót Króla byłby wyżej, ale...). 

Czas zobaczyć tego nieszczęsnego Ostatniego Samuraja

Ja mam sciagnieta 3:42 i zobaczylem, ze rozpoczyna sie 6,5 minutową uwerturą i zwątpiłem, dzisiaj wieczór z Barrym Lyndonem.

57 minut temu, Kily napisał(a):

Bardzo spoko linki, tylko tak na szybko patrząc to nie wyświetlają mi się polskie znaki w napisach do Hero, więc chyba bym polecał oglądanie offline dzięki głębszemu podziemiu, czyli https://www.limetorrents.lol/Hero-(2002)-1080p-BlurayRip--Dual-Audio -(Espanol-Latino- -Ingles- -Chinese- -Sub-)-torrent-3676575.html + napisy z napiprojektu

Kily na piratku wszystko jest w eleganckiej jakosci :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, RappaR napisał(a):

Z ciekawości Ben Hura oglądaliście wersję skróconą czy tą 3:42? 

Na razie Ben Hur ląduje u mnie 1(Powrót Króla byłby wyżej, ale...). 

Czas zobaczyć tego nieszczęsnego Ostatniego Samuraja

ja oglądałem te 3:42, skrócona pominą kilka super scen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, P_M napisał(a):

Ja mam sciagnieta 3:42 i zobaczylem, ze rozpoczyna sie 6,5 minutową uwerturą i zwątpiłem, dzisiaj wieczór z Barrym Lyndonem.

Kily na piratku wszystko jest w eleganckiej jakosci :)

No właśnie z Hero chyba w zatoce jest problem z aktywnymi źrodłami, a z tego linku co podałem piękna jakość i swobodny wybór ścieżki audio ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z gustami się nie dyskutuje, ale... 

Nie rozumiem zachwytów nad tym "Hero". Nie podobał mi się ten film. Przy takiej tematyce, sceny walki jak z matrixa, chińskie kino latające, no nie, nie i jeszcze raz nie. Fabuła też mnie nie porwała z tego co pamiętam, tak że nie moja bajka i raczej nigdy nie wrócę do tego filmu. 

Już zdecydowanie wolę tego Samuraja z Cruise'em. Ale jak już szukaliście do tej kategorii filmu w klimacie azjatyckim, to można było sięgnąć po "Ran" Kurosawy, bo bije na głowę ww. produkcje.

Ogólnie, gdybym podjął się głosowania to "Hero" i "Interstellar" na samym dole, ale nie wiem czy zagłosuję, bo musiałbym "Barry Lyndon" oglądnąć cały (widziałem kiedyś tylko jakiś krótki fragment w telewizji) oraz odświeżyć "Ben Hur" (dawno temu go widziałem i tylko raz), żeby dobrze ulokować go w rankingu. A to jest chyba z 7 godzin oglądania, więc nie wiem czy bardziej na jakieś czytanie w wolnym czasie się nie skuszę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Braveheart22 napisał(a):

Z gustami się nie dyskutuje, ale... 

Nie rozumiem zachwytów nad tym "Hero". Nie podobał mi się ten film. Przy takiej tematyce, sceny walki jak z matrixa, chińskie kino latające, no nie, nie i jeszcze raz nie. Fabuła też mnie nie porwała z tego co pamiętam, tak że nie moja bajka i raczej nigdy nie wrócę do tego filmu. 

Już zdecydowanie wolę tego Samuraja z Cruise'em. Ale jak już szukaliście do tej kategorii filmu w klimacie azjatyckim, to można było sięgnąć po "Ran" Kurosawy, bo bije na głowę ww. produkcje.

Ogólnie, gdybym podjął się głosowania to "Hero" i "Interstellar" na samym dole, ale nie wiem czy zagłosuję, bo musiałbym "Barry Lyndon" oglądnąć cały (widziałem kiedyś tylko jakiś krótki fragment w telewizji) oraz odświeżyć "Ben Hur" (dawno temu go widziałem i tylko raz), żeby dobrze ulokować go w rankingu. A to jest chyba z 7 godzin oglądania, więc nie wiem czy bardziej na jakieś czytanie w wolnym czasie się nie skuszę :)

myślę że user o nicku braveheart powinien głosować w tej kategorii!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na gorąco po obejrzeniu Barry'ego Lyndona. Po pierwsze nie wiem co ten film robi w tej kategorii. To już Amadeus był o wiele bardziej epicki i lepiej by się tutaj wpisywał w opis tejże kategorii, bo przynajmniej był "heroic character". Początkowe pół godziny wprawiło mnie w niemałe zdziwienie. Film balansuje na krawędzi komedii, satyry i pastiszu produkcji kostiumowych i bliżej mu w swojej pierwszej części do "Świętego Graala" Pythonów niż poważnej produkcji. Im dalej w las tym jednak robi się poważniej i dziwaczne podboje wojenno-miłosne razem z absurdalnymi dialogami, odchodzą w zapomnienie, gdy przechodzimy do zasadniczej II części. Jest dość gęsto, zakończenie a właściwie pojedynek poprzedzający je ciekawie pokazany od strony emocjonalnej jegoż uczestników. Czy Barry Lyndon to zły film? Nie, to była moja piąta produkcja Kubricka, którą widziałem i oceniając ją na 6/10 postawiłbym ją wyżej niż Odyseję czy Oczy Szeroko Zamknięte, ale drastycznie odstaje od Lśnienia i Mechanicznej Pomarańczy. Od strony wizualnej "wszystko odbyło się poprawnie", z kolei co do ścieżki dźwiękowej, przydałoby się nieco zróżnicowania, powielane wielokrotnie motywy w różnym instrumentarium mi osobiście sprawiły wrażenie "ubogiej ścieżki dźwiękowej", bo wykorzystane utwory nie zawsze pasowały do tego, co działo się na ekranie.

Zastanawiam się czy Barry będzie wyżej niż Gladiator, bo jako film podobał mi się jednak bardziej, ale czy w kategorii epos, powinien być wyżej? Nie wiem, przyjdzie czas głosowania to zobaczymy jak to ustalę :)

Edytowane przez P_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, P_M napisał(a):

Po pierwsze nie wiem co ten film robi w tej kategorii.

Też właśnie skończyłem Barry'ego Lyndona i też mam problem z kategorią, która jest tak enigmatyczna, że nie wiadomo co tam ma się łapać, ale np. tu (https://www.larsenonfilm.com/barry-lyndon) nazywają go "epic costume", więc pewnie się łapie. Tak czy inaczej jest to zgoła inny film niż pozostałe z tego tematu i to co go łączy z pozostałymi to głównie to, że nie jestem fanem zarówno filmów o herosach, jak i filmów kostiumowych. :D

Na plus mnóstwo pięknych kadrów i na pewno stronę wizualną oceniłbym znacznie wyżej niż "poprawnie" od P_Ma. Muzyka może nie wybitna, ale na pewno dobrze dopasowana. Fabuła mnie nie porwała, ale i tak było pod tym względem nieźle jak w porównaniu z innymi kostiumowymi filmami, które widziałem (oprócz Amadeusza). Z tym, że pierwsza połowa, przy całej jej dziwaczności z tymi humorystycznymi wstawkami na pewno ciekawsza. W drugiej połowie raczej nuda, aż do tego pojedynku z końcówki.

No cóż, przede mną jeszcze Samuraj i jeszcze dłuższy od Lyndona Ben Huj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Kily napisał(a):

Też właśnie skończyłem Barry'ego Lyndona i też mam problem z kategorią, która jest tak enigmatyczna, że nie wiadomo co tam ma się łapać, ale np. tu (https://www.larsenonfilm.com/barry-lyndon) nazywają go "epic costume", więc pewnie się łapie.

Wiesz, są rankingi, gdzie back to the future 3 jest legitnie uważany za western:
https://editorial.rottentomatoes.com/guide/best-western-movies/

a tutaj niekoniecznie :)

10 godzin temu, Kily napisał(a):

Też właśnie skończyłem Barry'ego Lyndona i też mam problem z kategorią, która jest tak enigmatyczna, że nie wiadomo co tam ma się łapać, ale np. tu (https://www.larsenonfilm.com/barry-lyndon) nazywają go "epic costume", więc pewnie się łapie. Tak czy inaczej jest to zgoła inny film niż pozostałe z tego tematu i to co go łączy z pozostałymi to głównie to, że nie jestem fanem zarówno filmów o herosach, jak i filmów kostiumowych. :D

Na plus mnóstwo pięknych kadrów i na pewno stronę wizualną oceniłbym znacznie wyżej niż "poprawnie" od P_Ma. Muzyka może nie wybitna, ale na pewno dobrze dopasowana. Fabuła mnie nie porwała, ale i tak było pod tym względem nieźle jak w porównaniu z innymi kostiumowymi filmami, które widziałem (oprócz Amadeusza). Z tym, że pierwsza połowa, przy całej jej dziwaczności z tymi humorystycznymi wstawkami na pewno ciekawsza. W drugiej połowie raczej nuda, aż do tego pojedynku z końcówki.

No cóż, przede mną jeszcze Samuraj i jeszcze dłuższy od Lyndona Ben Huj.

Ja mam jeszcze Hero i Ben Hura.

Samuraja i Troję widziałem i choć było to dawno, to jednak nie mam zamiaru wracać. Filmy typu Alexander, Troja, Krolestwo Niebieskie, to był zdecydowanie zły czas w kinie i niech nie wraca :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, RappaR napisał(a):

Liczyłem na poezję kina. Doktor Zhyvago, Potop, Aleksander Newski, Przeminęło z Wiatrem, Spartakus.

A że wzięliście interstellary i Troję to wyszło jak wyszło

Najłatwiej obarczyć winą graczy, ale było mówione, że tak wyjdzie. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.