Skocz do zawartości

Detroit Pistons 2023/24 - ,,20 lat minęło..."


DRK

Rekomendowane odpowiedzi

  W dniu 23.11.2023 o 09:24, joe dumars napisał(a):

monte jest lepszym grajkiem,

Rozwiń  

Zgodziłbym się

 

  W dniu 23.11.2023 o 09:24, joe dumars napisał(a):

, bardziej potrzebnym

Rozwiń  

Potrzebnym raczej w sensie doświadczony nauczyciel bo akurat na rozegraniu jest u nas nadmiar CC,Hayes, Sasser, Ivey.

 

  W dniu 23.11.2023 o 09:24, joe dumars napisał(a):

cy

Rozwiń  

Diallo czy ktokolwiek inny też mógłby być podpisany na rok.

 

  W dniu 23.11.2023 o 09:24, joe dumars napisał(a):

jest z motown

Rozwiń  

Też zawsze plusuję miejscowych grajków (nie chodzi mi akurat o Detroit, ogólnie mówię), ,ale np do Diallo nie można było raczej przyczepiać się o brak zaangażowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 23.11.2023 o 09:49, DRK napisał(a):

Diallo czy ktokolwiek inny też mógłby być podpisany na rok.

 

Też zawsze plusuję miejscowych grajków (nie chodzi mi akurat o Detroit, ogólnie mówię), ,ale np do Diallo nie można było raczej przyczepiać się o brak zaangażowania.

Rozwiń  

zgadza sie. swietny chlopak, jak idzie o charakter. i calkiem pozyteczny grajek. podejrzewam, ze wyszlo u niego cos powazniejszego ze zdrowiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 23.11.2023 o 08:59, joe dumars napisał(a):

nic nie rozumiesz. musisz dopelnic cap space umowami. i bierzesz to, co jest dostepne na rynku. a jesli bierzesz grajkow, ktorym po sezonie koncza sie umowy (za smieciowe picki), to jest to sytuacja optymalna...

Rozwiń  

Czyli jak zwykle zgarniamy szrot, bo tylko to jest "dostępne na rynku"?  Żeby w bilansie tych dwóch ruchów zgarnąć jakiegoś 2-roundera za kilka lat... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 23.11.2023 o 12:41, Grzechu napisał(a):

Czyli jak zwykle zgarniamy szrot, bo tylko to jest "dostępne na rynku"?  Żeby w bilansie tych dwóch ruchów zgarnąć jakiegoś 2-roundera za kilka lat... 

Rozwiń  

jak znakomita wiekszosc organizacji. jedynie contenderzy moga sobie pozwolic na 'jakosc' po przecenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 24.11.2023 o 11:51, DRK napisał(a):

Duren po kontuzji w meczu z 76 ers i opuszczeniu pięciu następnych gier został zdjęty z listy kontuzjowanych i ma dziś zagrać z Pacers choć z limitem minut. Dobre i to. 

Rozwiń  

czas pokaze. oby nie za wczesnie go 'zdjeto'!...

...bogey niedlugo wraca. moze juz w tym miesiacu bedzie do dyspozycji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet z wizards nie wygrali ..

Ciekawa inwestycja w Montego latem.

Coś jak Polska kadra i jej część fanów co uważa, że jak wyda kupę kasy na trenera to ekipa nagle zacznie dobrze grać.

I can't say I am suprised.

Wydaje mi się, że jaki pasjonat wfista mający doświadczenie z koszem  osiągałby podobne rezultaty za dużo mniejsze pieniądze, a skoro nie widać róznicy, to po co przepłacać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca rozumiem „fenomen” pistons. Części składowe ciekawe. Dosyć atletyczny młody i wyskakany zespół może przegrywać z Denver brakiem doświadczenia. Ale Wizz i Kuzma??? Cade nie gra jakoś złe. Para podkoszowych tez robi swoje. Masz na ławce fajne nazwiska a wynik fatalny. Wtf?

Możliwe ze dziś już trener nie ma wpływu na zakochanych w sobie młodych i wf-ista byłyby nawet lepszy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 No, obejrzałem to widowisko. A właściwie to nie do końca bo na jakieś 10 min do końca dałem sobie spokój.A, wierzcie mi, cierpliwy jestem ponadprzeciętne, i takie coś mi się nie zdarza.

Przed meczem obie drużyny były 2-14. Detroit miało serię 13 L , WAS 9L. Ktoś musiał wygrać. Zasłużenie wygrali goscie ze stolicy, a Pistons mają wyrownany rekord L z rzędu w historii organizacji. Następny mecz z LAL i będzie można zapisać się w annałach złotymi zgloskami z nową najdłuższą serią porażek i okrągłym zerem zwycięstw w listopadzie.

Dziś totalna impotencja 3FG, 8 / 38 w tym wiele z openlooków. Niby 11 bloków, ale co z tego jak Wizzards za 2 mieli 35/60. Jak coś nie zostało zablokowane to 3 na 4 rzuty byly celne. Ponadprzeciętna ilość akcji Wizzard konczonych 2+1, a przynajmniej jedna 3+1 (może więcej bo ostatniej kwarty już właściwie nie oglądałem). 

Że do takiej gry wystarczylby wuefista wspominałem w poście nr 1# wątku. W tym roku padnie rekord ligi w kategorii liczba zwycięstw w przeliczeniu na kontrakt trenera. Na razie prowadzi Monty (2W/13mln$) z kwotą 6,5 mln za zwycięstwo, przed Popem (3W/16mln$) zarabiającym 5,3 mln$ za każde W.

Sądzę że Monty nie da sobie odebrać zwyciestwa. Ciekawe czy uda mu się przełamać magiczną granicę 13W żeby miał więcej W niż milionów na koncie. Przegrali z WAS u siebie. Piekielnie trudno dziś wskazać mi z kim i gdzie mogą nie przegrać.

Licząc końcówkę ubiegłego sezonu jest 4-38. Klątwa Wisemana-Beya. Ile ja napsioczyłem wtedy na tą wymianę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.11.2023 o 08:23, ignazz napisał(a):

Nie do końca rozumiem „fenomen” pistons. Części składowe ciekawe. Dosyć atletyczny młody i wyskakany zespó

Rozwiń  

Kompletny brak spacing'u. Goście, którzy mieli w tym pomóc albo kontuzjowani albo się nie nadają, a młodzież jest z rzutami z dystansu mocno na bakier    

  W dniu 28.11.2023 o 09:31, DRK napisał(a):

Sądzę że Monty nie da sobie odebrać zwyciestwa. Ciekawe czy uda mu się przełamać magiczną granicę 13W żeby miał więcej W niż milionów na koncie.

Rozwiń  

Przynajmniej będziemy w czymś najlepsi ;) 

Zaraz zajrzy kcp, napisze że wszystko idzie w dobrym kierunku, Troy robi super ruchy i już za chwileczkę już za momencik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.11.2023 o 09:31, DRK napisał(a):

Że do takiej gry wystarczylby wuefista wspominałem w poście nr 1# wątku. W tym roku padnie rekord ligi w kategorii liczba zwycięstw w przeliczeniu na kontrakt trenera. Na razie prowadzi Monty (2W/13mln$) z kwotą 6,5 mln za zwycięstwo, przed Popem (3W/16mln$) zarabiającym 5,3 mln$ za każde W.

Rozwiń  

Bardzo ciekawie policzone.

Tylko Gregowi Popovichovi zdaje się nikt tam nie płaci za wygrywanie.

Jak można wywnioskować z wielu postów na Jego temat, on celowo wręcz przegrywa, a zdaje się też z tych wpisów, że celowe przegrywanie jest dość trudne. Dodatkowo to chyba nie takie łatwe zrobić eksperyment na zasadzie:

wybrac sobie wedle własnego widzimisie kolesia o przeciętnym ballhandlingu, kreowaniu, przeglądzie pola etc i zrobic z kogos takiego glownego PG.

Jest to podobno genialne i za to jak i celowe przegrywanie (co zdaje sie malo jaki trener potrafi) on dostaje taki duzy hajs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.11.2023 o 09:31, DRK napisał(a):

 No, obejrzałem to widowisko. A właściwie to nie do końca bo na jakieś 10 min do końca dałem sobie spokój.A, wierzcie mi, cierpliwy jestem ponadprzeciętne, i takie coś mi się nie zdarza.

Przed meczem obie drużyny były 2-14. Detroit miało serię 13 L , WAS 9L. Ktoś musiał wygrać. Zasłużenie wygrali goscie ze stolicy, a Pistons mają wyrownany rekord L z rzędu w historii organizacji. Następny mecz z LAL i będzie można zapisać się w annałach złotymi zgloskami z nową najdłuższą serią porażek i okrągłym zerem zwycięstw w listopadzie.

Dziś totalna impotencja 3FG, 8 / 38 w tym wiele z openlooków. Niby 11 bloków, ale co z tego jak Wizzards za 2 mieli 35/60. Jak coś nie zostało zablokowane to 3 na 4 rzuty byly celne. Ponadprzeciętna ilość akcji Wizzard konczonych 2+1, a przynajmniej jedna 3+1 (może więcej bo ostatniej kwarty już właściwie nie oglądałem). 

Że do takiej gry wystarczylby wuefista wspominałem w poście nr 1# wątku. W tym roku padnie rekord ligi w kategorii liczba zwycięstw w przeliczeniu na kontrakt trenera. Na razie prowadzi Monty (2W/13mln$) z kwotą 6,5 mln za zwycięstwo, przed Popem (3W/16mln$) zarabiającym 5,3 mln$ za każde W.

Sądzę że Monty nie da sobie odebrać zwyciestwa. Ciekawe czy uda mu się przełamać magiczną granicę 13W żeby miał więcej W niż milionów na koncie. Przegrali z WAS u siebie. Piekielnie trudno dziś wskazać mi z kim i gdzie mogą nie przegrać.

Licząc końcówkę ubiegłego sezonu jest 4-38. Klątwa Wisemana-Beya. Ile ja napsioczyłem wtedy na tą wymianę. 

Rozwiń  

Czolowa wymian jesli chodzi o idiotyzm ostatnich lat w nba

I to majac obiecujacego Durena

Btw Cade nie wyszedl w tym sezonie z 50%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.11.2023 o 18:50, Reikai napisał(a):

Btw Cade nie wyszedl w tym sezonie z 50%.

Rozwiń  

Cade jest na poziomie mocno nieefektywnego młokosa prowadzącego organizację do 24-58 i uczącego się koszykówki. 

Trochę przypał, że jest trzecioroczniakiem, ale reszta mniej więcej tak się skończy.

Zrzut-ekranu-2023-11-28-o-19-53-58.png

No zdecydowanie trochę przypał jednak. 

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.11.2023 o 19:51, LONGER01 napisał(a):

Ten losing streak może jeszcze trochę potrwać, najbliższym zespołem <.500 będą dopiero Jazz (22 XII). W międzyczasie Lakers, @Knicks, Cavs, Pacers, 2x Sixers, @Bucks, @Hawks.

Rozwiń  

A daj spokój z 22grudnia. Pasuje coś wygrać wcześniej bo rekord ligi coraz bliżej.

 

  W dniu 28.11.2023 o 18:50, Reikai napisał(a):

Czolowa wymian jesli chodzi o idiotyzm ostatnich lat w nba

Rozwiń  

Z tych 42 meczów (4-38) Wiseman zagrał 33 razy w barwach Tłoków. Jego bilans 2-31, z czego w jednym ze zwycięskich 7 minut. I ja go absolutnie nie obwiniam za wszystkie nieszczęścia Detroit. Ani nawet za połowę czy ćwierć. Ktoś go tu chciał przecież. Ale ten transfer był tragiczny finansowo (jego rookie kontrakt pick #2 vs #19 Beya) sportowo i taktycznie.

Z ciekawostek. Po poprzedniej , 13 porażce z Pacers było spotkanie i dyskusja graczy w własnym gronie.

 

Williams told reporters prior to the game that the Pistons had a players-only meeting following their 13th consecutive loss on Friday. 

Efekt zdecydowanie przeciwny od zamierzonego nastąpił.

Następny mecz z LAL, którzy zostali akurat mocno obici w Philadelphii. 44 pkt nie w kij dmuchał. Lebron i spółka na pewno będą chcieli sobie powetować i podreperować bilans. 

Co pozostaje Pistons? Mecz ostatniej szansy, aby nie ,,poprawić" rekordu L z rzędu + mecz z Lakers, Lebronem więc są powody by jeszcze raz spróbować zmobilizować się. Nie mówię, żeby zagrać w obronie wg zasady: piłka może przejść, przeciwnik nie - bo to już nie te czasy, ale Lakers rzuca trójki na tak samo beznadziejnym poziomie jak my. Będzie można spróbować zagęścić pomalwane. 

Takiej mizerii nie pamiętam i nie liczę na wiele. Na początek wystarczy, aby dało się wytrwać w  oglądaniu meczu do końca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15

The sky is the limit.

Jak ktoś chce wyglądać jak bogowie koszykówki (Kuzma, DAR) to niech zaznaczy sobie w kalendarzu, kiedy ma mecz vs Pistons.

Thomson dziś nie dał rady w D z Russelem. 

Zastanawia mnie czego all-stary tak emocjonalnie podchodzą do meczów z DET. Giannis i Jok wylecieli za dwa techniki, Joel i dziś LBJ też zarobili po jednym.

Edytowane przez DRK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 30.11.2023 o 08:57, vero1897 napisał(a):

Julius Randle już zaciera pewnie ręce na dzisiejszy pojedynek z btb Pistons, statsy same się nie podbiją.

Rozwiń  

Dobra, że przypomnialeś bo ubzdurało mnie się, że z NYK to dopiero z piątku na sobotę, a to już dziś.

Nie mogę się doczekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.