Skocz do zawartości

Let's repeat! czyli sezon 09/10 w jezioranach


sadek69

Rekomendowane odpowiedzi

Lakers-Celtics to jest rivalry, oni sie nie znosza. tu nie ma znaczenia czy uwazaja siebie za godnych przeciwnikow nawet. sama nienawisc i pamiec o 2008 roku sprawi ze Lakers beda grac na 100%. na tej zasadzie mozna powiedziec, ze NYK-Miami w ktoryms tam roku nie bylo statement game, bo jedna druzyna byla duzo mocniejsza. c'mon now. you're better than that.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znów nie rozumiem wypowiedzi fana Lakers. Statement game dla Bostonu, bo dostali w tyłek u siebie niedawno, a Lakers jako mistrzowie traktują przyjazd Celtów jakby to Leśne Wilki na luźny mecz przybyli

 

Czy to tekst na wypadek porażki bez KB?

Gorzej jak znów wygrają bez KB, to wtedy jeszcze trudniej będzie się kibicom tłumaczyć. Jak dla mnie to idealne potwierdzenie klasy supportu KB, Cavaliers jakby wygrali jeden taki mecz, to w Ohio powinni zorganizować święto stanowe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda tego meczu. przeciwko takiej defensywie jaka ma boston musial wyjsc brak kb. 3/18 naszego froncourtu mowi wszystko.

 

wielkie brawa dla chlopakow, dla sashy za tom, ze to ON poderwal zespol na poczatku 4q i lakers zrobili niesamowitego runa 15-0, dzieki czemu wyszli na prowadzenie 84-80. zabraklo troche szczescia troche rozumu (timeout!) i troche talentu. w tych ostatnich 2 minutach wyszedl brak kobego. defensywnie nie zagrali tak fatalnie.

 

smieszne jest to jak nieporadny na 5-6m jest rajon rondo. szkoda, ze nie wygrali, swoja postawa bez kb wrecz na to zasluzyli. naprawde dobrze sie zdarzylo, ze moaja okazje sie zmierzyc z takimi celtics bez kb bo teraz uwierza, ze nawet bez kb sa w stanie z nimi wygrac. to powinno zaprocentowac w dalszej czesci sezonu. teraz 4 dni przerwy. kolejne dni przerwy dla kb, w sumei to juz 2 tygodnie sie zaraz uzbieraja.

 

weekend bez lakers ojezu. ciezk obedzie.

 

za to nastepny tydzien powinien wynagrodzic to. @mem, @dal, pozniej phi i denver u siebie. nie ukrywam, ze bedzie bardzo trudno nawet o 2-2 ale obstawiam pozytywnie, ze zrobia 4-0. oby juz z kb.

 

a c's zrobili swoje. przed tym spotkaniem wiedzialem, ze bedziemy mieli ogromne problemy w ataku i przeczuwalem, ze predzej czy pozniej stana. mieli kilka takich postojow i szkoda, ze ten najwazniejszy zdarzyl sie w samej koncowce.

 

z mila checia spotkalbym sie jeszcze w tym sezonie z celtics...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda tego meczu. przeciwko takiej defensywie jaka ma boston musial wyjsc brak kb. 3/18 naszego froncourtu mowi wszystko.

chyba backcourtu :D

 

ogólnie końcówka była strasznie chaotyczna

- Boston spudłował 4 rzuty

- LAL spudłowało 3 rzuty i strata

... może gdyby Bryant był to coś by trafił jak w Bostonie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie najbardziej budująca porażka roku. Świetny defense w drugiej połowie (11 punktów Celtów w czwartej kwarcie), odważne atakowanie kosza (postery Odoma, choć najbardziej zaskoczył mnie dunkami Artest), frontcourt Lakers znów okazał się lepszy. Zabrakło closera, mecz przegraliśmy głównie przez fatalną grę obwodowych (za wyjątkiem Vujacica), zwłaszcza Fishera. Dobrze, że nie pozyskaliśmy Hinricha, bo byłoby to względem reszty ligi zwyczajnie nie fair :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja widzę różnicę między grą na 100% a statement game. Zresztą, bez Bryanta to w ogóle nie ma o czym mówić - Lakers grają zmobilizowani jak należy ze wszystkimi rywalami, poza Warriors. W pełnym składzie chyba tylko Celtics są w stanie spowodować takie zaangażowanie, choć też nie widzę, co to za statement by był, gdyby Lakers taki mecz wygrali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, to był dla LA bardzo ważny mecz (choć z tym lajtem Bostonu to bez jaj). Wtedy to było statement game, bezpośrednio po finałach, z Lakers chcącymi pokazać, że teraz są już w stanie sprostać defensywie i fizyczności Celtów. Ale teraz nie mają już Bostonowi kompletnie nic do udowodnienia. Nie w regular. Finały to oczywiście zupełnie inna sprawa. Statement oznacza jakieś oświadczenie, wysłanie wiadomości, ja nie widzę niczego takiego, przynajmniej nie gdyby Lakers grali w pełnym składzie. Prestiżowe zwycięstwo, rivalry - jasne. Statement? Nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sry Jendras i BB, ale Hujacic cały mecz robił wszystko źle, w 4q prawda poderwał nas ofensywną zbiórką i b2b buckets, ale jak dla mnie ponownie pokazał, że nie wie gdzie ma być na boisku, co grać, i ogólnie do c***a się nadaje

 

A no i brak closera w końcówce to nieciekawa sprawa, jedyny koleś, który z obwodu potrafi sobie coś dobrego wykreować, Farmar, siedział na ławce a pod koszem było zbyt ciasno z KG i Perkiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.