Skocz do zawartości

Draft 2023


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, LAF napisał:

Masz link kto tam jest ?

https://ftw.usatoday.com/lists/the-19-prospects-invited-to-attend-the-nba-draft-2023-in-the-brooklyn-green-room-so-far

 Jak ktos nie wie co to, sam green room nie oznacza ze ktos bedzie w top25, to po prostu:

 

Cytat

Green room invites are given to the top prospects for each year's draft and presidents or general managers of NBA teams are given a chance to vote on the top 25 players they think will be selected first. Most players who are given a green room invite are selected in the first round of the draft.

btw Murray odrzucil, zeby spedzic wiecej czasu z rodzina :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, BMF napisał:

Wiadomo, że LAF to wannabe-hejter, ale ten GOAT-prospect Wembanyama to chyba trochę w playoffach zweryfikowany w tej skali goat-owatości. 

Boxscore miał przyzwoity, efektywność chyba taka sobie ale nie widziałem całej serii. Na pewno za dużo wali tych contested step back 3(o ile jego rzut może być contested), ale tu jw - spacing pomoże.

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wemby być może będzie po prostu za wysoki, żeby kiedykolwiek być legit pierwszą opcją w ataku w HCO, chyba, że se wyrobi jumperka na poziomie KD, co jest mało prawdopodobne. Ale to jest zdecydowanie goat two-way prospect. W obecnych czasach jest mnóstwo talentu i guardów, którzy będą mogli korzystać z gravity Victora w ataku i zabierać mu przez to trochę ofensywnego boxscora, rich man's Davis, na którego ludzie narzekają, że się stawia co drugi mecz, a to jest po prostu typ gracza, który w zależności od gameplanu rywala, może Ci nastukać 40 pkt (jak zdecydujesz się go odpuścić) albo 15 jak postanowisz go zatrzymać w ataku (ale kosztem czegoś innego). Wemby ma warunki, by po obu stronach być lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, karpik napisał:

Wemby być może będzie po prostu za wysoki, żeby kiedykolwiek być legit pierwszą opcją w ataku w HCO, chyba, że se wyrobi jumperka na poziomie KD, co jest mało prawdopodobne. Ale to jest zdecydowanie goat two-way prospect. W obecnych czasach jest mnóstwo talentu i guardów, którzy będą mogli korzystać z gravity Victora w ataku i zabierać mu przez to trochę ofensywnego boxscora, rich man's Davis, na którego ludzie narzekają, że się stawia co drugi mecz, a to jest po prostu typ gracza, który w zależności od gameplanu rywala, może Ci nastukać 40 pkt (jak zdecydujesz się go odpuścić) albo 15 jak postanowisz go zatrzymać w ataku (ale kosztem czegoś innego). Wemby ma warunki, by po obu stronach być lepszy.

Zgoda w 90%, ale ten Davis to akurat czesto jest niezalezny od gameplanu tylko swojej glowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Reikai napisał:

Boxscore miał przyzwoity, efektywność chyba taka sobie ale nie widziałem całej serii. Na pewno za dużo wali tych contested step back 3(o ile jego rzut może być contested), ale tu jw - spacing pomoże.

Patrzyłem momentami na breakdowny i strugglował w ataku bardziej niż sugerują to statsy: ale to pewnie kwestia nazewnictwa z tym GOAT-prospektem, bo wiadomo, wciąż prospekt jaki się trafia raz na 20 lat, ale nie wiem czy półka LeBrona i Kareema, co wiadomo, samo w sobie jest komplementem, że w ogóle można takie rozważania toczyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Reikai napisał:

Zgoda w 90%, ale ten Davis to akurat czesto jest niezalezny od gameplanu tylko swojej glowy.

Ale nie co drugi mecz, Davis to jest połączenie skillsetu, głowy i gameplanu - w sensie jemu po prostu trzeba dostarczać piłkę w jego ulubione miejsca, jak mu zabierasz te jego ulubione miejsca, to Davis nie rzuca i masz wrażenie, że nie dojeżdża, ale on po prostu zna swoje mocne i słabe strony na ten moment, co po części siedzi w głowie oczywiście. No, po prostu trzeba się pogodzić, że nie jest offensive hubem i jest zależny od tego jak kreują go niscy. Czasem oczywiście zdarza mu się gorszy mecz, gdy nie trafia nawet swoich rzutów, ale każdemu się takie zdarzają. Czasem lepszy też, ale Davis to po prostu zajebista druga opcja i szef w obronie. Na więcej nie ma co liczyć.

Generalnie w PO wszyscy wysocy zaliczają jakiś tam zjazd w ataku pod względem skuteczności, nawet Jokic miał bodajże o 8% TS mniej względem RS, ale Jokic to przede wszystkim playmaker i to go odróżnia od Davisa czy Embiida. 

No i wracając do meritum, nie wiem czy Wemby będzie w stanie być na tyle dobrym playmakerem, żeby być legit pierwszą opcją w contenderze. Przebłyski są, więc może po prostu za bardzo patrzę na niego przez pryzmat tego jak dobry jest w wieku 19 lat i nie doceniam możliwości rozwoju, ale i tak będzie musiał se wyrobić coś elitarnego w ataku poza kończeniem wszystkiego pod dziurą dunkami, jeśli chce być GOATem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba to już pisałem, że Davis w college'u/jako rookie w NBA to był finisherem z obiecującą mechaniką rzutu, ale bez volume/procentów - powiedzmy, że dojście do poziomu 25ppg super efficient scorera w NBA nie jest rozczarowaniem pod względem jakiegoś poziomu między podłogą, a sufitem. ;] No i ma trochę pecha z timingiem, bo taki 32-letni Garnett jeszcze w prime w mistrzowskich Celtics robił 20-10-3, i nikt go nie jechał za słabe ofensywne finały. 

Wembanyama w ataku jest dużo lepszy niż 19-letni AD i ma dużo lepszy upside, więc tutaj trochę lepsza druga opcja w ataku byłaby już rozczarowankiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, karpik napisał:

Ale nie co drugi mecz, Davis to jest połączenie skillsetu, głowy i gameplanu - w sensie jemu po prostu trzeba dostarczać piłkę w jego ulubione miejsca, jak mu zabierasz te jego ulubione miejsca, to Davis nie rzuca i masz wrażenie, że nie dojeżdża, ale on po prostu zna swoje mocne i słabe strony na ten moment, co po części siedzi w głowie oczywiście. No, po prostu trzeba się pogodzić, że nie jest offensive hubem i jest zależny od tego jak kreują go niscy. Czasem oczywiście zdarza mu się gorszy mecz, gdy nie trafia nawet swoich rzutów, ale każdemu się takie zdarzają. Czasem lepszy też, ale Davis to po prostu zajebista druga opcja i szef w obronie. Na więcej nie ma co liczyć.

Generalnie w PO wszyscy wysocy zaliczają jakiś tam zjazd w ataku pod względem skuteczności, nawet Jokic miał bodajże o 8% TS mniej względem RS, ale Jokic to przede wszystkim playmaker i to go odróżnia od Davisa czy Embiida. 

No i wracając do meritum, nie wiem czy Wemby będzie w stanie być na tyle dobrym playmakerem, żeby być legit pierwszą opcją w contenderze. Przebłyski są, więc może po prostu za bardzo patrzę na niego przez pryzmat tego jak dobry jest w wieku 19 lat i nie doceniam możliwości rozwoju, ale i tak będzie musiał se wyrobić coś elitarnego w ataku poza kończeniem wszystkiego pod dziurą dunkami, jeśli chce być GOATem.

 

6 godzin temu, BMF napisał:

Chyba to już pisałem, że Davis w college'u/jako rookie w NBA to był finisherem z obiecującą mechaniką rzutu, ale bez volume/procentów - powiedzmy, że dojście do poziomu 25ppg super efficient scorera w NBA nie jest rozczarowaniem pod względem jakiegoś poziomu między podłogą, a sufitem. ;] No i ma trochę pecha z timingiem, bo taki 32-letni Garnett jeszcze w prime w mistrzowskich Celtics robił 20-10-3, i nikt go nie jechał za słabe ofensywne finały. 

Wembanyama w ataku jest dużo lepszy niż 19-letni AD i ma dużo lepszy upside, więc tutaj trochę lepsza druga opcja w ataku byłaby już rozczarowankiem.

Yup, Davis to finisher i chyba każdy w jego 11? Sezonie w lidze już to wie.

My point is: jeśli Anthony Davis w jednym meczu od początku wychodzi i drze jape wołając o piłkę na post up, zapierdala od kosza do kosza, wali się w klatę, crashuje deskę, rzuca się w trybuny i hajpuje ziomków na ławce i wygląda jak szef wśród dzieciaków, a w następnym meczu od pierwszego posiadania człapie po boisku, stawia te zasłony powoli, ani razu nie wola piłki, nie ma tych hustle plays, Lebron drze na niego jape, ten siada obrażony na ławkę bo rozpierdol mu robia Olejnik z Azabuike to chodzi tu o coś więcej niż to, że Davia dostosowuje się do game planu albo że mu nie podają.

Ale to była jego przypadłość w tym sezonie tylko, wiec zakładam że nie chodzi o to ze wybiera sobie mecze, a o problemy ze stopa/z głową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ely3 napisał:

W sensie ,ze widzisz go w TOP8 tego draftu? 

Że niby wyżej niż np Ausar?  Bo Black i to tak raczej będzie brany przez Magic bo w sumie to kogo oni mają na rozegraniu? Suggs to wtopa. Fultz to mocno niepewne zdrowie. 

Widze go  w top10 tego draftu, sporo reportow mowi ze wlasnie Wizards/Jazz moga pokusic sie na Bufkina. Coraz wiecej mockow wrzuca go do top10. Np Givony z Draft Express stwierdzil, ze twoi Jazz moga go wziac. Jestem fanem since day one, wiec wtedy na pewno ogladamy razem Jazz ;) 

71% pod obrecza facet konczy, jemu brakuej tylko kilogramow bo nie ma praktycznie zadnych slabosci w grze, do tego broni.

Amen i Ausar moga pojsc z 4 i 5, bo Whitmore troche spada wedlug reportow.

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.