Skocz do zawartości

Pijany kącik


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, agresywnychomik napisał(a):

Pijcie dalej taką Finlandie i inne ścierwa xD tylko GG :)

 

GG jest oczywiście smaczniejsza, ale finlandia też ok i kac nie bierze się z gorszej jakościowo vódki, lecz niewłaściwego stylu picia ; ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, lorak napisał(a):

GG jest oczywiście smaczniejsza, ale finlandia też ok i kac nie bierze się z gorszej jakościowo vódki, lecz niewłaściwego stylu picia ; ]

Ja wiem ze jestes chemikiem i widzialem te posty, naprawde doceniam ale kurcze po ruskim standardzie np. umieralem zawsze i wszędzie a staram sie pic tak samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, RappaR napisał(a):

 

good game, I fuck your mother

 

Tradycyjne pozdrowienia z lola na koniec gry

Zapomniałeś:

I hope u have cancer 

Swoją drogą każdy kto grał w lola poznaję mroczną stronę swojej mamy 

1 godzinę temu, LAF napisał(a):

Nie no Finlandia nie jest taka zła. 
 

Ale ostatnio było pitę Tullamore DEW

Finlandia jak ją piłem była spoko. Grey gose raz może piłem, ale żubrówka lepsza 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam świetny przepis na drink kończący aby rano mieć już solidnego kaca. 

Historia powstania drinka Long Island Iced Tea

Za twórcę uznawany jest Robert "Rosebud" Buttbarman z  Oak Beach Inn na Long Island, koło Nowego Yorku w roku 1972. Są znane historie jak z drinku Long Island Iced Tea korzystały często Panie domu, ze względu na to, że wygląda jak herbata, może idealnie zamaskować alkohol, przed oczami wścibskich sąsiadów.

Jedna z modyfikacji tego drinku Extra Long Island Iced Tea, zakłada podwojenie ilości alkoholu w drinku, bez zwiększania ilości soków czy syropów.

Drink na bazie wódki, rumu, tequili, ginu

 

 

 

Tak hartuje się stal. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.01.2024 o 22:15, jack napisał(a):

A ja fajny rum (choć nieprzepisowy bo dosładzany) piję Companero Elixir Extra (Jamaica - Panama). Smakuje jak ciasto czekoladowe. 

Przerzuć się na rumy z Francuskich Karaibów np

https://www.forfiterexclusive.pl/dillon-blanc-agricole-rum-0-7l-43.html#:~:text=DILLON BLANC AGRICOLE RUM to,koktajlach i long drinkach%2C np.

W tej cenie nie znajdziesz nic lepszego. Ogólnie Rum Agricole jest inny przez co możesz wyczuć zapach pomarańczy. Jest bardziej cytrusowy.  Nie jest taki ostry  smaku

Dobre są tez rumy z Mauritiusa. Ewentualnie z Panamy

Spróbuj też Plantation Pinneaple bo się zarzekają ,że robią go wg receptury XVII wieczniej odnalezionej w książce. PEwnie chwyt marketingowy ale ten Plantation smakuje inaczej niz większość rumów i jest zdeycdowanie najlepszy z całej kolekcji Plantation

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ely3 napisał(a):

Przerzuć się na rumy z Francuskich Karaibów np

https://www.forfiterexclusive.pl/dillon-blanc-agricole-rum-0-7l-43.html#:~:text=DILLON BLANC AGRICOLE RUM to,koktajlach i long drinkach%2C np.

W tej cenie nie znajdziesz nic lepszego. Ogólnie Rum Agricole jest inny przez co możesz wyczuć zapach pomarańczy. Jest bardziej cytrusowy.  Nie jest taki ostry  smaku

Dobre są tez rumy z Mauritiusa. Ewentualnie z Panamy

Spróbuj też Plantation Pinneaple bo się zarzekają ,że robią go wg receptury XVII wieczniej odnalezionej w książce. PEwnie chwyt marketingowy ale ten Plantation smakuje inaczej niz większość rumów i jest zdeycdowanie najlepszy z całej kolekcji Plantation

Mi te Agricole najmniej podchodzą. Zupełnie nie tego szukam w rumie. Piłem kilka i nawet podobno perełki z Haiti ale tylko się utwierdziłem, że to nie to.

Z Panamy piłem akurat bardzo ciekawe rumy - Kunę finiszowaną w beczce po tytoniu Davidoff i Abuelo XII Two Oaks. Oba niestety już prawie wyprzedane więc ceny poszły w górę. 

Z Mauritiusa piłem Lazy Dodo, smakował mi. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, jack napisał(a):

Kunę finiszowaną w beczce po tytoniu Davidoff

Kuna to fakt chyba najlepsza z Panamy choć akurat nie pamiętam czy piłem w tej wersji

 

I spróbuj tego Plantation z macerowanym ananasem

Edytowane przez ely3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Szabla napisał(a):

Degustujecie alkohol??? To tak można?

W pewnym wieku inaczej się nie da.... Wiadomo ,że jak się jest na Oktoberfest to się nie da uniknąć upojenia.... Ale też już mniej wypije kufli niż 15 lat temu ( i nie dlatego ,że tak mocno poszły ceny w górę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu bylem na "degustacji" wina w Austrii tuż przy granicy węgierskiej.

Każdy dom w wiosce produkowal wina, tokaje whatever (wioska zrzucila sie na fabryczke gdzie kazdy miejscowy producent mial iles tam kadzi... Czy jakoś tak) Caly trik byl taki ze placiles pare Euro, dostawales jakiś medal na szyje i chodziłeś od domu do domu "degustować".... Po przejsciu wioski (jakieś 3-4 h) ledwo trzymalismy się na nogach i tu.... Na końcu czekał jakiś miejscowy z wozem (takim jak górale na morskie oko) - tych co przeszli przewozil na pole startowe....

Od tego czasu unikam "dedustacji" jak ognia xD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

Swego czasu bylem na "degustacji" wina w Austrii tuż przy granicy węgierskiej.

Każdy dom w wiosce produkowal wina, tokaje whatever (wioska zrzucila sie na fabryczke gdzie kazdy miejscowy producent mial iles tam kadzi... Czy jakoś tak) Caly trik byl taki ze placiles pare Euro, dostawales jakiś medal na szyje i chodziłeś od domu do domu "degustować".... Po przejsciu wioski (jakieś 3-4 h) ledwo trzymalismy się na nogach i tu.... Na końcu czekał jakiś miejscowy z wozem (takim jak górale na morskie oko) - tych co przeszli przewozil na pole startowe....

Od tego czasu unikam "dedustacji" jak ognia xD.

Kolega pyta się o nazwę wsi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, RappaR napisał(a):

Kolega pyta się o nazwę wsi

Nie pamietam nie więcej niż godzinke od Wiednia w kierunku granicy węgierskiej.

Zapytam Ciotki przy nastepnej okazji ona organizowala a mieszka tam ze 40 lat (znaczy w Wiedniu nie na tej wiosce xD)

Edytowane przez agresywnychomik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.