Pijany kącik

[Sewer]

1 godzinę temu, LAF napisał(a):

Myślę , że warto ten temat poruszyć tutaj. 
 

Czy jesteście za tym aby było dozwolone picie w miejscu publicznym ? Ja uważam, że tak no bo co komu przeszkadza jak ktoś się napiję piwka na Bulwarze albo w parku ? 

W 100% jestem za...

a jeśli ktoś nie potrafi się zachować czy śmieci to karać karać i jeszcze raz karać.

[LAF]

Głos rozsądku 

[Koelner]

19 minut temu, Sewer napisał(a):

W 100% jestem za...

a jeśli ktoś nie potrafi się zachować czy śmieci to karać karać i jeszcze raz karać.

wtedy policjant robi za urzędnika skarbowego 

[ignazz]

23 minuty temu, LAF napisał(a):

Głos rozsądku 

Bo brak tak na prawdę rozwiązania? Przecież to dopiero nieostre sformułowanie. 

Każdy by chciał grzecznie pic tam gdzie chce a jak ktoś przegina to go najlepiej usunąć ale to teoria. W praktyce dając możliwość picia wszędzie przede wszystkim zderzysz się z tymi niewłaściwymi osobnikami. A jak im dasz więcej swobody niż teraz to oczywiste ze będzie gorzej. Nieprzytomny gość napluje w twarz ze mu wolno. 

Nie zwiększysz zgoda ilość kulturalnych pijących tylko tych niekulturalnych. 

Idylliczny obraz na bulwarze zimnego piwka z domu za 3 złote a nie 15 na ogródku piwnym to jedno a realia to drugie. No chyba ze wprowadzisz stałe kontrole alkomatem ale wtedy coś czuje ze i Tobie zmniejszy się strefa komfortu jak masz akurat ochotę na 4 piwka. 

Wiec już nie idealizujcie tej sytuacji napicia się na luzie bez konsekwencji ( np od innych uczestników wolności )

[LAF]

2 minuty temu, ignazz napisał(a):

Bo brak tak na prawdę rozwiązania? Przecież to dopiero nieostre sformułowanie. 

No a nie widzisz po jakich oparach absurdu się obecnie poruszamy ? 
 

Mandat za piwko pod chmurką gdy jest pogoda , really ? 
 

Przecież jak ktoś tłucze butelki na Bulwarze to nie ma znaczenia czy po soku jabłkowym czy po piwie. To i to jest niefajne i trzeba tępić. 

[ignazz]

W jaki sposób zgoda na picie wszędzie alkoholu ma pomoc w walce z tluczacymi butelki po soku jabłkowym? 

Nie widzę oparów absurdu. Nikt nie może pic publicznie na przystankach ulicy ławce w parku ( bardzo mało respektowane). I dobrze. Masz wyznaczone miejsca. 

Co to za argument pod chmurką bo pogoda? 

Słońce zwalcza konsekwencje choroby alkoholowej czy co? Mniej boli jak dostaniesz butelka?

Dopóki państwo nie wnika co robię prywatnie w strefie własnej własności / strefy komfortu niech tak zostanie. 

Publiczny zakaz ma wiele funkcji. Prewencja powielania zachowań wśród młodych niepijących, poprawa estetyki, utrzymanie porządku w strefie publicznej. 

I tak mimo zakazu jest marnie z tym. Bez zakazu będzie tylko gorzej. 

Pewnie ze chciałbym czysty bulwar i mandat dla każdego świecącego. Ale to nierealne. Realne za to jest zakazać ogólnie. 

Trzeba korzystać ze środków możliwych do realizacji. I pisze to jako miłośnik zimnego piwka gdy gorąco. Gdy zimno. I gdy umiarkowanie. 

Nie chce być sztywny aby jechać ze mną do dołu ale niestety rozciągnięcie wolnościowe jezeli chodzi o alkohol na wszystko może mieć tylko złe skutki n

Dookoła ludzie i tak piją na potęgę. Nie pomyślałeś o tych co nie piją i ich widok pijącego rozlazłego chłopa może mierzić lub ktoś stara się walczyć z nałogiem a wokół same pokusy? Dzieci co uważnie obserwują i naśladują otoczenie? Takie wzorce wszędzie to serio nie są potrzebne. I tak mamy wysyp ogródków przy pubach. I koloryt pod zabkami których jest tysiące. 

Zobacz ile małpek lezy w krzakach przy sklepie. Sorry. Mamy stan wojny z alkoholizmem którego nawet nikt nie chce podjąć. Te zaniechania powinny być karane. 

Na ale akcyza finansuje urzędników i polityków. 

[LAF]

No właśnie a Ja uważam , że problem jest głębszy. 
 

Na przykład mamy utworzone miejsca pod chmurką gdzie można pick alkohol ( park na bydgoskim czy Bulwar ) i tutaj wtedy kontrol ma sens bo będą karani za zaśmiecanie czy za jakieś akty wandalizmu a Ci co chcą się spokojnie napić będą mogli to uczynić. I sens patroli będzie większy bo teraz co ? Będą wlepiać mandaty osoba , którzy nie chcą płacić za siki Weroniki 20 zł ? No przecież o tym toczy się ta dyskusja. 
 

Może taki całkowity zakaz na dobra sprawę by więcej zaszkodził czy pomógł i pewnie masz w tym trochę racji , ale to wszystko zależy od interpretacji.

 

Może na początek zrobić to co pisze czyli część miejsc publicznych otworzyć na picie ( tak jak pisałem Bulwar czy parki ) i zobaczyć jaki będzie tego skutek. A później może te strefy rozszerzać krok po kroku. 

[Reikai]

Przypadkiem w kilku miastach nie mozna bylo/mozna teraz pic na bulwarach?

[blackmagic]

Serio widzicie problem w tym że trzeba zapłacić 20 ziko za browara by go wypić w ogródku? Przecież craftowe piwo nawet w sklepie kosztuje pewnie 8-10 zł. Zakaz jest dobry, szkoda że jeszcze za mało jest policji by go egzekwować. 

[LAF]

Godzinę temu, ignazz napisał(a):

ktoś stara się walczyć z nałogiem a wokół same pokusy?

No jak ktoś pójdzie do sklepu to też same pokusy w dziale alkoholi 

 

Godzinę temu, ignazz napisał(a):

Dzieci co uważnie obserwują i naśladują otoczenie?

W sensie po takim spacerze dziecko sięgnie po butelkę ? 
 

Nie no @ignazz Ja rozumiem , że jakby teraz w autobusie ktoś wyciągnął piwko i było by to na legalu to mogło by wywołać konsekwencje negatywne , ale picie na Bulwarze , w parku czy nawet na Starówce w godzinach wieczornych na legalu to nie spowoduje żadnych negatywnych zachowań a będzie dobrze odebrana przez resztę mieszkańców 

 

 

[Koelner]

samorządy zapobiegawczo wprowadzają zakazy jeśli jest za dużo zgłoszeń w danym miejscu. policja czy sm też szuka oszczędności czyli unikania interwencji 

[julekstep]

1 godzinę temu, ignazz napisał(a):

Nie chce być sztywny aby jechać ze mną do dołu

Denis Bad Boy Zalecki (nie da sie oznaczyc go nawet ) sie w forumowym grobie przewraca

[RappaR]

Generalnie z mojego doświadczenia policja obecnie jest przepracowana i unika właśnie dawania mandatów etc, bo mają braki kadrowe, braki płacowe na nadgodziny, a ilość interwencji rośnie. 

Tyle co wiem od policjantów co przyjeżdżają na SOR, więc chyba ganianie za kimś bo pije browara w parku ich średnio interesuje

[lorak]

2 godziny temu, ignazz napisał(a):

Publiczny zakaz ma wiele funkcji. Prewencja powielania zachowań wśród młodych niepijących, poprawa estetyki, utrzymanie porządku w strefie publicznej. 

gdyby chodziło o prewencję, to przede wszystkim trzeba by zlikwidować wszelkie reklamy alko, ale tego nikt nie zrobi, bo kasa... co do estetyki i porządku, to sam dalej wspominasz o małpkach, więc zakaz wcale tu nie pomaga. czy bez niego byłoby gorzej? nie wiem, może, ale nie sadzę, aby to robiło różnicę - mieszkałem w krajach bez takiego zakazu i problemu nie było.

generalnie jeśli chce się zmienić nastawienie ludzi, to nie zakazami, lecz edukacja jaki to alko jest szkodliwy. zalegalizowany dostęp do lepszych narkotyków też by trochę pomógł ; ]

[ignazz]

Zgodzę się. Ale jak już mamy gdzieś zakaz to po co go likwidować. O ile wprowadzanie nowych zakazów dziś może tylko sprawić że ludzie eksplodują to te stare powinno się utrzymać a nie znosić. I @LAF ty chcesz bardzo szeroki zakres prawa zmienić bo akurat jeden jedyny element jest pożądany czyli picie w ładnym parku lub na nowym bulwarze toruńskim gdzie miło nad Wisłą w stronę Południowa można się ogrzać w słoneczku. Zbyt indywidualnie do swojej zachcianki podchodzisz. W całym kraju wszędzie a toruński bulwar przy starym mieście to serio różne rzeczy. I tam będziesz miał leżaczki i fotele zrobione zeuropalet. Kupisz ciut droższe piwko i nawet na statku skończysz.  Jedno piwo przecież. Czyli wydatek żaden. 

[człowiek...morza]

5 godzin temu, LAF napisał(a):

Myślę , że warto ten temat poruszyć tutaj. 
 

Czy jesteście za tym aby było dozwolone picie w miejscu publicznym ? Ja uważam, że tak no bo co komu przeszkadza jak ktoś się napiję piwka na Bulwarze albo w parku ? 

z punktu widzenia społecznego kierunek raczej zgoła odwrotny,

tzn. zakazać sprzedaży alkoholu po 22

[LAF]

41 minut temu, ignazz napisał(a):

Zgodzę się. Ale jak już mamy gdzieś zakaz to po co go likwidować. O ile wprowadzanie nowych zakazów dziś może tylko sprawić że ludzie eksplodują to te stare powinno się utrzymać a nie znosić. I @LAF ty chcesz bardzo szeroki zakres prawa zmienić bo akurat jeden jedyny element jest pożądany czyli picie w ładnym parku lub na nowym bulwarze toruńskim gdzie miło nad Wisłą w stronę Południowa można się ogrzać w słoneczku. Zbyt indywidualnie do swojej zachcianki podchodzisz. W całym kraju wszędzie a toruński bulwar przy starym mieście to serio różne rzeczy. I tam będziesz miał leżaczki i fotele zrobione zeuropalet. Kupisz ciut droższe piwko i nawet na statku skończysz.  Jedno piwo przecież. Czyli wydatek żaden. 

No bez przesady z tą drastyczną zmiana prawa. Chodzi mi o to, że ostatnio musiałem kitrac się w jakimś mało widocznych miejscu ( w Bdg ) aby sobie skonsumować dwie setki ( kolega stał na czatach ) a tak to mógłbym na legalu otworzyć w samym centrum Starówki i na spokojnie je skonsumować. 
 

Na przykład zacząć łagodnie i pozwolić po 22 pić alkohol na Starówkach , w parkach czy na Bulwarach i zobaczyć co się zacznie dziać i później krok po kroku dodawać miejsca. 

[RappaR]

15 minut temu, LAF napisał(a):

No bez przesady z tą drastyczną zmiana prawa. Chodzi mi o to, że ostatnio musiałem kitrac się w jakimś mało widocznych miejscu ( w Bdg ) aby sobie skonsumować dwie setki ( kolega stał na czatach ) a tak to mógłbym na legalu otworzyć w samym centrum Starówki i na spokojnie je skonsumować. 
 

Na przykład zacząć łagodnie i pozwolić po 22 pić alkohol na Starówkach , w parkach czy na Bulwarach i zobaczyć co się zacznie dziać i później krok po kroku dodawać miejsca. 

O ile rozumiem sobie chęć spożycia piwa w parku albo w lesie w ładny słoneczny sen, nie bardzo rozumiem "musiałem kitrać się, by spożyć dwie setki".

Szczególnie, że o ile wedle mojej wiedzy pogoda w Bydgoszczy ostatnia była taka, że bardziej skłonność do spożycia trunków powinna być w cieplarnianych warunkach. 

[Koelner]

@LAF Ty stary pijaku

[LAF]

3 minuty temu, Koelner napisał(a):

@LAF Ty stary pijaku

No teraz post , w post nie pijam 

 

13 minut temu, RappaR napisał(a):

nie bardzo rozumiem "musiałem kitrać się, by spożyć dwie setki".

 

No a co miałem na środku Starówki stanąć i otworzyć setkę i ją wypić ? 
 

Przecież to nie jest możliwe

Edytowane 13 Marca przez LAF