Wojna płci

[P_M]

13 minut temu, Koelner napisał(a):

twórca filmu to niezły pojeb 

Why? 

[RappaR]

2 godziny temu, jack napisał(a):

Wg filmu kobiety stają się bardziej świadome i niezależne stąd szukają mężczyzn, którzy je zrozumieją i będą partnerami. Nie chcą już byle kogo. Niezmiennie pragną posiadać rodzinę o czym świadczy rosnące poparcie partii konserwatywnych. Przytaczane są badania, które świadczą, że kobiety bardziej doświadczają negatywnych skutków samotności. Zatem kobiety chcą porządnych mężczyzn i cierpią z powodu samotności. 

Tymczasem mężczyźni dalej uważają, że baby na nich lecą i skoro chcą mieć rodzinę to przyjmować będą każdego jak księcia z bajki. Z filmu wynika, że mężczyźni łatwiej znoszą samotność a ich podstawowa potrzeba - zadowolenie seksualne - jest realizowana w sieci, ewentualnie na tinderze. 

Nienajlepiej to świadczy o kondycji obecnych mężczyzn "w wieku produkcyjnym"

 

Po pierwsze:

Skąd w Tobie taka nienawiść do mężczyzn?

Po drugie:

Skoro faceci lepiej znoszą samotność, to chyba dobrze właśnie świadczy o nich. Samodzielność jest z reguły uznawana za pożądaną cechę. 

[Koelner]

3 minuty temu, RappaR napisał(a):

Samodzielność jest z reguły uznawana za pożądaną cechę. 

potwierdza to tezę @flubera, że obecnie samodzielność jest pożądana też w sexie. 

[jack]

3 minuty temu, RappaR napisał(a):

Skąd w Tobie taka nienawiść do mężczyzn?

Przecież to ty wrzuciłeś ten filmik nie ja. Ja go tylko obejrzałem i streściłem. 

3 minuty temu, RappaR napisał(a):

Skoro faceci lepiej znoszą samotność, to chyba dobrze właśnie świadczy o nich. Samodzielność jest z reguły uznawana za pożądaną cechę. 

A ty znowu o tym kto jest lepszy czy gorszy? Smutne.

Fakt, że kobiety gorzej znoszą samotność jest argumentem za tym, że bardziej im zależy na tym by samotnym nie być. Nie ma za tym uzasadnienia twierdzenia, że kobiety nie chcą mieć partnera. Z twojego filmiku wynika, że chcą i to bardziej niż mężczyźni. 

[Koelner]

3 minuty temu, jack napisał(a):

 

Fakt, że kobiety gorzej znoszą samotność jest argumentem za tym, że bardziej im zależy na tym by samotnym nie być. 

mężczyźni lepiej sobie radzą w samotności z seksem, mogą sobie jebnąć Niemca w kask albo iść na k**** a u kobiet jest to bardziej złożony schemat, przede wszystkim do braku samotności jest im potrzebny bachor aby mówić mu jak ma żyć  

Edytowane 25 Marca przez Koelner

[RappaR]

2 minuty temu, jack napisał(a):

Przecież to ty wrzuciłeś ten filmik nie ja. Ja go tylko obejrzałem i streściłem. 

Nie, nie streściłeś, napisałeś tylko nienawistny wobec mężczyzn komentarz.

3 minuty temu, jack napisał(a):

A ty znowu o tym kto jest lepszy czy gorszy? Smutne.

 

Lepsze takie, niż decydowanie o tym jaki mężczyzna jest pizdowaty, co jest Twoją pasją numer 1

[jack]

1 minutę temu, RappaR napisał(a):

Nie, nie streściłeś, napisałeś tylko nienawistny wobec mężczyzn komentarz.

Lepsze takie, niż decydowanie o tym jaki mężczyzna jest pizdowaty, co jest Twoją pasją numer 1

Najwyraźniej niewiele zrozumiałeś z wrzuconego przez siebie filmiku. Tam jest dokładnie, choć nie po kolei opisane w czym problem. 

1. Kobiety i mężczyźni mają różne potrzeby. Faceci chcą się zaspokoić seksualnie a kobiety chcą się dobrze dogadywać i okazywać wzajemnie uczucia 
2. Wraz ze wzrostem dostępu do mediów kobiety dowiedziały się, że mogą być silne i żądać w związku zaspokojenia swoich potrzeb a nie tylko zaspokajać potrzeby  mężczyzn
3. Oczekując szczęśliwego związku cierpią w samotności (bardziej niż mężczyźni)
4. Artykułują i okazują swoje oczekiwania m.in. poprzez poparcie konserwatywnych partii
5. Mężczyźni mniej cierpią z powodu samotności a ich potrzeba zaspokojenia seksualnego realizowana jest dzięki dostępowi do Internetu 

Z wrzuconego przez cienie filmiku wynika, że samotność wśród ludzi powodują samolubni mężczyźni, którzy w dodatku lepiej sobie z tą samotnością radzą. Pan lektor nawet na końcu, w podsumowaniu mówi, że należy promować bardziej autentyczne, głębsze relacje. Czyli w związku nie chodzi tylko o seks i o to by był porządek w domu ale też o rozmowę i zrozumienie. To nic innego jak wskazanie winnego obecnego, niepokojącego stanu rzeczy. 

[RappaR]

6 minut temu, jack napisał(a):

Najwyraźniej niewiele zrozumiałeś z wrzuconego przez siebie filmiku. Tam jest dokładnie, choć nie po kolei opisane w czym problem. 

1. Kobiety i mężczyźni mają różne potrzeby. Faceci chcą się zaspokoić seksualnie a kobiety chcą się dobrze dogadywać i okazywać wzajemnie uczucia 
2. Wraz ze wzrostem dostępu do mediów kobiety dowiedziały się, że mogą być silne i żądać w związku zaspokojenia swoich potrzeb a nie tylko zaspokajać potrzeby  mężczyzn
3. Oczekując szczęśliwego związku cierpią w samotności (bardziej niż mężczyźni)
4. Artykułują i okazują swoje oczekiwania m.in. poprzez poparcie konserwatywnych partii
5. Mężczyźni mniej cierpią z powodu samotności a ich potrzeba zaspokojenia seksualnego realizowana jest dzięki dostępowi do Internetu 

Z wrzuconego przez cienie filmiku wynika, że samotność wśród ludzi powodują samolubni mężczyźni, którzy w dodatku lepiej sobie z tą samotnością radzą. Pan lektor nawet na końcu, w podsumowaniu mówi, że należy promować bardziej autentyczne, głębsze relacje. Czyli w związku nie chodzi tylko o seks i o to by był porządek w domu ale też o rozmowę i zrozumienie. To nic innego jak wskazanie winnego obecnego, niepokojącego stanu rzeczy. 

Czyli podsumujmy:

1) Kobiety mają większe wymagania wobec mężczyzn

2) Kobiety mają mniej do zaoferowania mężczyznom

3) Kobiety bardziej cierpią na tej sytuacji

4) Mężczyźni zdołali się lepiej dostosować do tej sytuacji

 

I w jakiś sposób jest to winą mężczyzn.

 

[jack]

1 minutę temu, RappaR napisał(a):

Czyli podsumujmy:

1) Kobiety mają większe wymagania wobec mężczyzn

2) Kobiety mają mniej do zaoferowania mężczyznom, którzy masturbację przedkładają ponad kontakt z kobietą

3) Kobiety bardziej cierpią na tej sytuacji

4) Mężczyźni zdołali się lepiej dostosować do tej sytuacji bo wystarcza im samogwałt

 

6 minut temu, RappaR napisał(a):

I w jakiś sposób jest to winą mężczyzn.

No właśnie w taki sposób, że zamiast jak mówi Pan Lektor nawiązywać autentyczne, głębsze relacje z kobietami liczą tylko na ruchanko a jak to nie wychodzi zadowalają się ręczną robotą. 

[RappaR]

1 minutę temu, jack napisał(a):

 

No właśnie w taki sposób, że zamiast jak mówi Pan Lektor nawiązywać autentyczne, głębsze relacje z kobietami liczą tylko na ruchanko a jak to nie wychodzi zadowalają się ręczną robotą. 

 

Ale ja mam propozycję, która pomoże rozwiązać ten problem - wprowadzenie prawnej równości mężczyzn i kobiet:

1) równy wiek emerytalny

2) równe podejście do służby zawodowej

3) zakaz polityki dyskryminacyjnej przez uczelnie i inne placówki oświaty ze względu na płeć

 

Głównym problem obecnej sytuacji jest nierówna sytuacja prawna obu płci. 

[Reikai]

6 minut temu, RappaR napisał(a):

Głównym problem obecnej sytuacji jest nierówna sytuacja prawna obu płci. 

W sensie, ze ewidentnie instytucja pt. rodzina upada, bo faceci sobie mysla "nie no, nie chce miec zony/dzieci bo mamy rozny wiek emeryturalny"?

[RappaR]

1 minutę temu, Reikai napisał(a):

W sensie, ze ewidentnie instytucja pt. rodzina upada, bo faceci sobie mysla "nie no, nie chce miec zony/dzieci bo mamy rozny wiek emeryturalny"?

Bardzo wielu młodych mężczyzn obecnie wyraża w różny sposób swój sprzeciw wobec obecnej sytuacji, w której są najbardziej dyskryminowaną grupą społeczną. 

[jack]

5 minut temu, RappaR napisał(a):

Ale ja mam propozycję, która pomoże rozwiązać ten problem - wprowadzenie prawnej równości mężczyzn i kobiet:

1) równy wiek emerytalny

2) równe podejście do służby zawodowej

3) zakaz polityki dyskryminacyjnej przez uczelnie i inne placówki oświaty ze względu na płeć

 

Czyli wrzucasz tu film, który diagnozuje dlaczego w społeczeństwie jest coraz więcej samotnych osób. Po czym odrzucasz wnioski z niego płynące a jako to, że facet nie ma żony uważasz to, że kobiety przechodzą na emeryturę w wieku 60 lat a faceci 5 lat później.

11 minut temu, RappaR napisał(a):

Głównym problem obecnej sytuacji jest nierówna sytuacja prawna obu płci. 

Rozwiązaniem twojego problemu są zatem związki homoseksualne. 

[Reikai]

1 minutę temu, RappaR napisał(a):

Bardzo wielu młodych mężczyzn obecnie wyraża w różny sposób swój sprzeciw wobec obecnej sytuacji, w której są najbardziej dyskryminowaną grupą społeczną. 

To chyba w internecie jedynie w piwnicy. Nie znam nikogo, kto na powaznie by wypowiedzial takie zdanie, ze przyczyna braku checi zalozenia rodziny jest wyzszy wiek emerytalny.

[RappaR]

1 minutę temu, jack napisał(a):

Rozwiązaniem twojego problemu są zatem związki homoseksualne. 

Moim problemem jest dyskryminacja grupy społecznej.

W jaki sposób związki homoseksualne temu problemowi mają zaradzić?

1 minutę temu, Reikai napisał(a):

To chyba w internecie jedynie w piwnicy. Nie znam nikogo, kto na powaznie by wypowiedzial takie zdanie, ze przyczyna braku checi zalozenia rodziny jest wyzszy wiek emerytalny.

A ja znam sporo osób, które poważnie sądzą, że w Polsce istnieje dyskryminacja mężczyzn. 

[Reikai]

Teraz, RappaR napisał(a):

 

A ja znam sporo osób, które poważnie sądzą, że w Polsce istnieje dyskryminacja mężczyzn. 

I z tego powodu nie chca wchodzic w zwiazki?

[jack]

Teraz, RappaR napisał(a):

Moim problemem jest dyskryminacja grupy społecznej.

W jaki sposób związki homoseksualne temu problemowi mają zaradzić?

Będziesz miał wtedy partnera, który będzie tak samo traktowany przez prawo. Zniknie twój największy problem. 

[RappaR]

Teraz, Reikai napisał(a):

I z tego powodu nie chca wchodzic w zwiazki?

Tak

Teraz, jack napisał(a):

Będziesz miał wtedy partnera, który będzie tak samo traktowany przez prawo. Zniknie twój największy problem. 

Po co mi partner?

Ja chcę równego traktowania przez prawo, a nie tego, by ktoś inny też miał gorzej. 

[Reikai]

Teraz, RappaR napisał(a):

Tak

Mysle, ze bardziej nie sa w stanie stworzyc takich zwiazkow z innych powodow.

Niekoniecznie jest to ich wybor.

[jack]

16 minut temu, RappaR napisał(a):

Ja chcę równego traktowania przez prawo, a nie tego, by ktoś inny też miał gorzej. 

Porządkując:

1. Nierówności w wieku emerytalnym, ułatwienia dla kobiet w sferze zawodowej oraz dyskryminacja oświatowa (zwłaszcza kobiet) nie przeszkadzały ludziom w zawieraniu związków przez dziesięciolecia a nawet stulecia. 
2. Twoim zdaniem obecnie te nierówności powodują, że młody mężczyzna decyduje się nie wiązać z kobietą 
3. Wina za taki stan rzeczy leży po stronie ..... kobiet 

Nie dostrzegasz w powyższym pewnej niekonsekwencji?