Skocz do zawartości

Mecze Jazz 2004/2005


barteck

Rekomendowane odpowiedzi

do 4 razy sztuka;P Dziś mecz z Seattle. Dla mnie szok. Mam wrażnie ze ciągle gramy z Sonics i ciągle przegrywamy.. no bo chyba tak jest.

Dzis mam przeczucie że Jazz wygra bo :

- Kiri powinien byc juz w gazie .. tzn gotowy na 85 % czyli 35 minut - jesli mecz będzie zaciety to tyle powinien zagrać.

- rozgrywajkowie muszą dowieść ze Arroyo był ciapowatym koszykarzem.. a oni są lepsi i to oni umieja grać.

- Harp nie moze miec tyle słabych dni w roku i powienien wyczerpac limit tych złych juz.

- Gricek powienien utrzymac dyspocycje

- Bell zadzwoni w tym meczu z 8 metrów nie raz i nie dwa;)

- Okur i Bozio muszą zagrac super :arrow: bo jak nie to Sloan ich odda za Kevina Willisa i Motombo :lol:

 

jak ja lubie gdy Jazz rozbrzmiewa ;)beat SSS (czyli Spurs też :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis mam przeczucie że Jazz wygra bo

typujesz u buków gimmie?? to tak jak z graczmi sprzedajesz wiedac ze zaraz złapia kontuzję :wink: chpodzi mi oczywiscie o fbl

- rozgrywajkowie muszą dowieść ze Arroyo był ciapowatym koszykarzem.. a oni są lepsi i to oni umieja grać.

Naprawde jasnowidz, Lopez rozeggral swoje najlepsze spotkanie w tym seoznie, rzucił 20 punktów, asystowal 11-tnie, i ukradł 3 pilki niejestem na czasie, ejsli chodzi o utah, ael czy McLeod, jesy na il bo nie był w meczowej dwunastce ... odpowiedzcie ...

 

a cod o meczu to Kirilenko, kolejny dobry występ, mzoe tylko 20 minut, ale 12 punktów, 2 rebsy, 3 stealsy i 5 bloków ... niech tak jeszce pogra to moze dpoy powedruje do Niego, chociaz grał krótko, ale jka grał, rece same składaja sie do oklasków !! Druzynie jazz pomoł tez bardzo Radmanovic ktory po ostatnich swietnych wystepach teraz zagrał fatane spotkanie, szczerze powiedziawszy niewiem keidy zagrał on tak fatalnie ... 0/8 z gry to koszmar ... Boozer rzucal tylko 9krotnie, ale jaki efekt 7 celnych i do tego srednia ilosc jka na niego rebsów o tylko 7. Ogolnei gracze utah wiecej zablokowali i ukradli pilek niz sss !! Bloki to zasluga głownie ak47, ale po jednym dorzucili matt i boorchardt. a przechwyty to oczywiscie ww lopez, ak, boorchardt, ale i jesce raja ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, ze na forum sa fani Jazz, bo znow musial bym pisac w topicu o Sonics kolejny post z rzedu.

A teraz do rzeczy. Mecz ten przegrany zachowuja pewny schemat bilansowy W/L, pisalem juz o tym w topicu o Sonics. Takze po trochu spodziewalem sie tej przegranej aczkolwiek cicho liczylem na Win.

Po skrocie, powiem tak , Radman zaliczyl chyba najgorszy mecz w swojej karierze. Nie trafil a ni razu na 8 prob w tym 4 za 3. Po ost doskonalym meczu i w ogole calym dobrym sezonie zlaiczyl klape. Ale tutaj przewiduje wine AK 47, ktory skutecznie tez ograniczyl poczynania Lewisa w ataku (4/15, i Radman i Lewis to pozycja AK 47). Zawiedli w Sonics rowniez froncourtowcy czyli Evans i Fortson, nie ma o czym mowic. Straty w normie tzn zblizone do sredniej. Do tego defencena daremnym poziomie, jak pozwolili zdobyc 7 graczom z Jazz min 10 pkt. Seattle niby nie wielej gorzej, bo 5 graczy mialo min 10 pkt. Jednak zostal powstrzymana sciana ofensywna SF czyli Radman i Lewis, gdyby tak na prawde Radman i Lewis zagrali choc w okolicach swoich srednich punktowych mielibysmy remis badz wygrana Sonics. Cieszy, ze raz Daniels raz Radman zaskakuja wystepami z lawki jak by grali jako starterzy. Jednak radman musi jak najszybciej zapomniec o tym meczu. Nawet nie zle Collison 12 pkt i 8 zb. Reszta statystyk na podobnym pozimie stad tez nierobie z tej przegranej jakiejswielkiej tragedii, tylko odrozniali sie a asystach, tzn musieli grac bardziej egoistycznie i mamy tego efekt.

Co do Jazz to w zasadzie zapewne powiedza wszystko ich fani, ja chce tylko dodac, ze nie intersuje mine fakt i z Kiril malo gral w tym sezonie. Jesli teraz pogra do konca sezonu i nie dostanie DPOTY to sie kwurwie :evil: Przecierz gosc masakruje tymi blokami :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, spokojnie będzie dobrze

 

Ależ przyjemnie spogląda się na wynik i statystyki.Lopez wyrażnie poczuł ducha Stockiego :D i zagrał tak jak byśmy sobie tego życzyli: 20pkt 11as 3przechw.AK dzisiaj pokazał kto ma najlepszą dłoń w lidze-te bloki są po prostu jego wizytówką :lol: Do tego 7 graczy Jazz z dorobkiem dwupunktowym.Dodatkowo, poza wolnymi Utah miała w tym meczu przewagę we wszystkich statystykach.Nareszcie coś drgnęło w dystansie 6 na 13 to już rodzi nadzieje.Chciałbym aby wrócił duch walki do Utah i po cichu na to liczę bo może tym brakującym ogniwem był AK47.

Czuję Jazz i to grający na wysokich obrotach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tiaa, to jest dobry wynik, ale cieszy przede wszystkim to na co zwrócił uwagę mój brat czyli Lestat 8) Otóż Jazz wyglądali w tym meczu na drużynę wreszcie pukładaną. Każdy robił to co do niego należało i tak powinno być :!: Bell znakomicie pokrył Ray'a Allena, bo cóż z tego, że ten miał 27 pkt, skoro miał notoryczne foul troubles :?: Co więcej Bell miał 17 pkt przy świetnej skuteczności. A najfajniej powiedział Allen o KirilenceHe's the heart & soul of the team. Święte słowa :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobry mecz :) AK47 gra coraz lepiej... to, co zrobil z Lewisem i Radmanoviciem, to byla masakra :lol: i to tyle, co mam do tego meczu do napisania, bo jako ostatni sie dorwalem do forum i wszystko juz zostalo napisane :P

moze jeszcze tylko jedna rzecz: wczorajszy mecz Arroyo w Detroit byl slaby jak cholera :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już chyba koniec marzeń o Play Off :cry:

 

Nie przypuszczałem że Jazz przegra z Nets i to w tak FATALNYM stylu.Szczerze mówiąc nie przypominam sobie tak bezradnej i bezsilnej Utah.

Tylko Bell uratował wizerunek drużyny przed kompromitacją.

Kończę, bo szkoda słów na takie występy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie czuje się wcale zawiedziony co najwyzej sprowadzony na ziemie, choć to musiałbyć wyjatkowo paskudny mecz do oglądania, całe szczęście ze sie chłopaki zmoblizowali w meczu z Miny - bo go w transmitowali u nas:P (choć nie jeszcze nie widziałem to przynajmniej było tam dosyć zacięta rywalizacja a tu pogrom z NJ i 10 asyst Vinca :shock: .

Byłem przekonany ze Raul raczej nie należy do ludzi o mocnej psychice. Oczywiście lubie go ale myśle że choć jego gra cieszy to przynajmniej do 30stki powinien grać role rezerwowego bo nie ma raczej predyspozycji na pierwszego. Bezsensu jest to ze w tej sytułacji Eaisley gra tak nie tenteges.. głównie nie wiem czemu tak mało. Nasz ping pongista McLeod wraca dpiero za dwa tygodnie trzeba jakoś przetrzymać. Dosyć nieporadnie zagrali dziś to fakt. Ostatnio jestem wkurzony na Boozera, gra jak rzemieślnik a nie jak allstar - bo tak miał grać. No a do tego znów zagrał po tych przysłwoiowych kamieniołomach :lol: - znaczy piłka mu sie nie kleiła do reki.

Myśle ze w kolejnym meczu bedzie lepiej. W sumie to troche mi osobiscie szkoda ze Cambell u nas nie gra a w NJ. Rozumiem ze te oszczeędzone 5 baniek - bo Utah nie bedzie płacic - zostanie w lecie wydane na kolejne wzmocnienie. POwiedzmy mamy już skąłd osobowy, ale chemi jeszcze nie mamy więc moze nalezy jednak coś zmienić -A wracając do kasy to przecież Bell gra za ochłapy a jest naszym podstawowym zawodnikiem. Hm nie wiem czy nie cieszyłbym się bardziej gdyby ta kasa poszła jednak na jakiegoś Joe Johnsonanp.

 

 

typujesz u buków gimmie?? to tak jak z graczmi sprzedajesz wiedac ze zaraz złapia kontuzję chpodzi mi oczywiscie o fbl

fakt dosyc trafiłem z tamtym meczem:) heh nie raczej nie gram choć czasem się skusze na eSTeeSa.:) i na nasze typowania e-enbeowe.

A w sprawie łamliwości moich byłych graczy... w FBL , cóż też mnie to boli :wink:

 

ps

McLead wróci za dwa tygodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co za scheiss! dwa razy po dupie w ciagu 2 dni Jazz dostali baty. jeszcze przeciwko Minny nie bylo tak strasznie, ale (co juz zostalo napisane) przeciwko Nets u siebie dobrze gral tylko Bell. Kirilenko mnie zawiodl :evil: po pierwszych meczach po kontuzji oczekiwalem czegos wiecej. zwlaszcza przeciwko takiej druzynie (bo kto tam umie grac poza Kiddem i Carterem, do cholery?!)...

ale dobra, o play offach i tak nie ma juz co marzyc... teraz wazne, zeby zaczeli grac na jakims porzadnym poziomie (nawet jesli od czasu do czasu beda przegrywac)... i powinni sie w koncu zgrac :? bo w tym punkcie dalej maja problemy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie barteck, dzisiejszy mecz to potwierdził. AK zagrał świetnie, te 10 asyst zminimalizowało słabą grę Lopeza. Ale qwa co znowu wyrabiają Harp i Boozer to już drugi mecz tych dwóch bez 10+. Średnie Boozera z ostatnich 10 spotkań to zaledwie 13 pkt i 8 zb. przy prawie 19 pkt i 9 zb. sezonie. Pododno po meczu z Nets Sloan wszedł do szatni ze słowami: CZY KTOŚ CHCE BYĂ JESZCZE SPRZEDANY :?: :!: :shock: QWA czuję smród deadline :? Jeszcze kilka takich spotkań i wydaje mi się, że wyleci.... Harp. Ktoś zresztą już wcześniej pisał, jeszcze jak Jazz byli na plusie, że on nie umie grać jako zmiennik AK. Hmm, zobaczymy...

No ale porażka z Bobkami boli jak cholera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po prostu rece opadaja... jak pisalem o tym zgrywaniu sie i tak dalej, to nie mialem na mysli tego, co sie dzialo w meczu z Bobcats - czytaj: ocierajaca sie geniusz gra AK47 (jedyna rysa to statsy Wallace'a, ale on wiekszosc punktow zdobyl z osobistych po faulach kumpli Kiry), poza tym dobre wystepy Snydera i Giricka, niezla gra Eisleya i to by bylo na tyle. zdecydowanie jestem za tym, zeby te druzyne troche przebudowac (poki jeszcze czas - w pozostalej czesci sezonu mogliby sie zaczac zgrywac). bo ta grupa ludzi to moze co najwyzej pojsc grzyby zbierac (to moze by potrafili :evil: ). przede wszystkim do wyrzucenia sa:

1. Turek - facet wygral 2 mecze, czasem rzuci pare punktow i cos zbierze, ale tak poza tym gra jak dupa (nie wspominajac o obronie)

2. chyba rzeczywiscie (jak to juz napisal Maxec) Harp. on rzeczywiscie jako rezerwowy nie daje sobie rady. poza tym jest chimeryczny i, co tu duzo mowic, cholernie kontuzjogenny :?

3. czesc "prawie nie grajacych" jak Borchardt czy ewentualnie Snyder (Humphriesa bym mimo wszystko zostawil, bo jest jeszcze mlodziutki i bardzo utalentowany)

na koniec zastanowilbym sie, czy w wymianie za jakiegos dobrego centra/rozgrywajacego nie oddac by Bozi. bo on ostatnimi czasy gra jak dupa 2 (kto jest dupa 1, chyba sie wszyscy domyslaja :twisted: )

na koniec dodam jeszcze, ze znowu przegrali mecz w ostatniej kwarcie :evil:

 

GO JAZZ (mimo wszystko)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barteck napisał:

Bobcats sa lepsi tylko od Atlanty i Hornets i to bylo ich drugie zwyciestwo na wyjezdzie... bez Okafora.

Dokładnie i co gorsza Utah dołącza do tych zespołów.Widać wyraźnie że to nie drużyna tylko zawodnicy (to nie klimat tylko 4 kwarty i do domu).Beznadziejna gra Boozera i Okura może tylko dobić.Swoją drogą zastanawiam się co teraz myśli AK.Przecież on najlepiej wie jaka atmosfera była na początku i co z tego pozostało.Chciałbym się mylić ale, to nie 1 mecz w którego opisie nie podkreślamy świetnych średnich przynajmniej kluczowych graczy pierwszej piątki.To coś znaczy a najprawdopodobniej to, iż Utah jest mocno zagubiona, poważnie przeżywając kryzys w zespole.Jeśli nawet Sloan, jak pisał mój brat Maxec, straszy kolejnymi wylotkami z zespołu to oznacza, że jego argumenty i nie mała przecież wiedza trenersko-taktyczna na nic się zdaje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, chyba coś jest na rzeczy.

Piszę o tym w dziale Rumors... - Podobno Jazz dogadują się z Portland i Nuggets o wymianie z udziałem Miles'a (Blazers)- Hilario (Nuggets)- Okur/Harp. Mędzi się też przy tym coś o możliwym dołożeniu Giricka i losowania w I rundzie draftu, a nawet udziale SAS i trade'u Malika Rose'a. Kurcze naprawdę czuję w powietrzu wietrzenie bagienka w SLC :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, ciekawie się zapowiada... :) Portland raczej nie wezmą Nene, bo mają przeciez Randolpha, Przybilię i Ratliffa pod koszem - czyli całkiem dobry frontcourt...

 

Jazz mają SF'ów, więc raczej o Milesa by się nie ubiegali, zatem wychodzi na to, że do SLC trafic miałby Nene :) Koleś naprawde z ogromnym potencjałem, dobry obrońca, z boozem mogliby poszaleć na deskach, a z AK w obronie....

 

Napewno lepsza opcja niż Okur, Matta byłoby szkoda, ale pewnie poleciałby do Portland i wtedy D-Miles do Nuggtes - chociaz nie wiem po co im kolejny SF... :?

 

Ciekawe to... Ja bym na miejscu Jazz kombinował raczej bez Blazers I starał się o Nene kosztem powiedzmy Giricka i kogos jeszcze :)

 

Jesli do Jazz miałby isc Miles to raczej wymiana bez sensu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ohoho jeśli te rumory się potwierdzą to chyba w jazz pojawią się klasowi zawodnicy. Miles - jest zbyt wszechstronny zeby sie marnował. Widać ze Portland to dosyć hermetyczne miejsce. Coś mi sie wydaje ze tam by sie nawet Rodman nie odnalazł. Moze to wina super szutujących cegłami rozgrywajacych , moze jakiś mikroklimat Smugowego klubu a raczej tego miasta.

 

 

Chyba bardziej cieszył bym sie z Rahima ale Miles tez by sie przydał:) A z POtland to bym dodał Gricka i wyciągnął jeszcze Telfeira:).

A wspomniany Nene -- hm coś ostatnio nie zadowlony ale też troche kontuzjogenny ponad miare. A i chyba nie ma długiego kontraktu..

Gdyby przyszeł cały tercet wspomnianych graczy to pierwsza piątka zdecydowanie zmieniła by oblicze klubu z SLC.

 

 

a tak odemnie uwzgledniająć potrzeby klubów:: Denver czekając na Voshona chetnie pozyskali by szutera 2.Pottland sa niezadowleni z Milesa i on tez nie jest ale Okur i Gricek do stokroć za dużo. Wiec tu widział bym Van Exela lub Telfeira. A Nick miałby szanse kontynułować kariere w SLC do 40:) niby przebąkiwał ze koniec kariery ale w Utah tak szybko się nie kończy .. i tradycje ;; wielkie mecze w barwach Jazz grali Mark Jackson i John Starks wiec moze teraz Nick zagra dla nas;)

Jesli ten trejd MAxecowy byłby realny to skąłd wygladał by tak.

Telfer

Miles

Kirlenko

Boozer

Hilario

6men Bell - czyli ta opcja która najlepiej mu wychodziła;)

 

Na obecną chwile mozna powiedzieć ze zmiany sa konieczne. Ja czekam na trejd. Szkoda ze tak słabo gra Harp bo należał do moich ulubieńców ale niestety ostatnio biega i rzuca jakby miał 33 lata a nie 28,9 jakoś. Niestety w tym sezonie to on zawiódł jako lider , moze przyjscie gwiazd tak wpłyneło... moze odbuduje się w nowym środowisku bo w tym sezonie czasami skutecznosć taka że aż obciach.

 

aa co do malika Rosa, lubie go za to w jaki sposób gra - jak walczy, ale czy ja wiem czy bedzie on wzmocnieniem ... i jeśli odejdzie Okur no chyba nie bardzo. Mysle że taki gracz obronny by sie przydał ale nie kosztem centra.

 

No i na koniec kto powinien odejść: tego tak naprawde nie wiem ale przydała by sie odmiana i więcej dominacji pod koszem ... i celnego rzutu. Więc chyba Okkur i Harp -- out. Oby tym razem Jazz wzieli sowitą zapłate za swojego gwiazdy :!: :D

 

 

A Humphiers oczywiście nie do oddania. To naprawde perspektywiczny gosć. Nieoszlifowany brylant. Widziałem zę ąłdnie rzuca choć jest duży. Ale też przypomianm sobie jak byłem zachwycony przed laty ze Todd Fuller trafił do Utah bodaj z GSW czy Dallas. Miałem podobne odczucia ze brylant ;P

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie chłopaki, w komentarzu do power rankingu na FoxSports.com, przy pozycji Utah Jazz napisali coś takiego:

 

Now here's a thought: What would happen if Miles yelled at Jerry Sloan? Would be more interesting than watching the Jazz struggle lately.

 

No właśnie, czyżby Miles, hmm :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, ciekawie się zapowiada... Portland raczej nie wezmą Nene, bo mają przeciez Randolpha, Przybilię i Ratliffa pod koszem - czyli całkiem dobry frontcourt...

Randolph to rozumie, choc troche przygasl w stosunku do zeszlego sezonu. Ratliif swoje najlepsze lata ma juz za soba, a Przybilla to nikt specjalny. Stad tez nie sadze, zeby mieli akurat wbraniac sie od kogos takiego jak Nene.

Troche sie wam dziwie. Rozumie, ze zawiedliscie sie w swietle off-seasonowych wzmoncien na Jazz ,ale wasza chec do radyklanych zmian torche mine przejmuje. Nikogo z trojcy AK47/Boozer/Okur bym nie ruszal. Chyba, ze w zamian za Okura dostali byscie Nene(wiecej na ten tamat w temacie Rumors..). Moze szukacie bledu nietam gdzie trzeba. Nie macie nawet sredniego PGka, co juz jest powaznym brakiem. Nie ma kto prowadzic gry. Teraz jest na PG dziura, a wczesniej zawodzila zeszloroczna rewelacja czyli Arroyo. Ja na waszym mijescu, albo bym kombinowal z pozycja PG, albo by czekal do off-seasonu i tam kombinowal (zalezy czy spisujecie juz ten RS na straty). Pierwszy sezon z nowa mieszanka (Boozer/Okur) i wy juz wszystko spisujecie na straty. Trzeba wziasc pod uwage, ze Arroyo zawiodl, a Kiril zaliczyl spora absencje. Boozer i Okur graja w nowym srodowisku, nie kazdy musi byc Allenem czy Nashem zeby od pierwszego dnia czuc sie w nowym teamie jak by znal wszystkich jak lyse konie.

-------------------------------------------------------------------------------------

EDIT:

A wspomniany Nene -- hm coś ostatnio nie zadowlony ale też troche kontuzjogenny ponad miare. A i chyba nie ma długiego kontraktu..

Nie wiem skad czerpiesz wiedze na temat jego kontuzjogennosci. Gosc jest 3 sezon w NBA, w swoim rookie seasonie rozegral 80 meczy, w sophmore 77, w tym sezonie z 46 meczy wystapil w 32, czyli nie gral w 14, ale 5 z nich to wykluczenie za bojke. Na podstawie tego byl bym daleki od stwierdzenia, ze Hilario jest graczem o nadmiernej kontuzjogennosci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie tez ostatnio po głowie chodziła sprawa trade'u - szale przewżyła kompromitacja z Charlotte...powodem jest niestety brak strzelca w Utah, co jest najwięskzą bolączką zespołu...

niestety wygląda na to, że odejśc będzie musiał Harpring - był także jednym z moich ulubionych zawodników, śledząc mecze cieszyłem się z każdej jego zbiórki i każdego punktu...niestety po tak gwałtownej eksplozji talentu Kirilenki nie ma już dla niego miejsca w zespole....wielka szkoda, bo pasuje idealnie do odwiecznej taktyki Utah pod ręką Sloana ale niestety gra na 3, a ta pozycja jest na długo zajęta....Sloan próbuje go dawać na 2, ale Matt niestety nie jest strzelcem, co owocuje taką skutecznością, jaką widzielismy w ostatnich meczach....

ja do niego dorzuciłbym Giricka - zawodnik dobry, ale niestety taki "bezjajeczny"...Hornackiem on niestety nie będzie choć predyspozycje rzutowe ma...

Bell oczywiście musi zostać, bo jest to zawodnik z charakterem, a to jest najważniejsze....

 

zupełnie nie rozumiem Was dlaczego macie pretensje do Okura...

to jest najlepszy transfer Utah od wyboru w drafcie Kirilenki...

widać jak na dłoni, że jego statystyki są wprost proporcjonlne do ilości minut spędzanych na parkiecie...zupełnie niupojęte jest dla mnie dlaczego tyle czasu na boisku spędzają Borchardt i Collins....ostatnio nawet zdarzało się, że w pierwszej piątce wychodził Bochardt, a później zmieniał go Collins a Okur wchodził dopiero w drugiej kwarcie!

przecież to jest niepojęte!

nie przypominam sobie meczu w którym Okur grałby w okolichach przynajmniej 30 minut i zawiódł (czyli nie miałby przynajmniej double-double)...on jest obecnie 3 najlepszym cantrem na zachodzie a ma duże szanse stać się najlepszym w przyszłości...on ma niesamowity talent a jedyną jego wadą są na razie braki kondycyjne....jego sprzedanie byłoby jeszcze większym błędem niż oddanie Arroyo!

 

ja osobiście ciesze się na jakiś sensowny trade - Miles jest dobry, ale tak się zastanawiam czy mógłby grać na 2 - bo tylko tam w Jazz jest wakat jak na razie.....

dla mnie marzeniem byłby ktoś taki jak Bonzi Wells na 2....według mnie to właśnie jego osoba powoduje, że Memphis - drużyna bardzo podobna do Utah ma taką przewagę w bilansie nad Jazz....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.