Skocz do zawartości

Mecze Jazz 2004/2005


barteck

Rekomendowane odpowiedzi

No nie I TAK TRZYMAĂ

SAS POKONANE, beat-buzzer OKURA, który poprowadził Jazz do pierwszego od 4 lat zwycięstwa nad SPURS. SUper, super, super :) Tylko jest jedna łyżka dziegciu. Obok Bella, AK-47 i Collinsa nie grał Harp. Ma zapalenie kolana, tak jak Bell. Tym bardziej zwycięstwo nad takim przeciwnikiem bez tej czwórki jest cenne 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JEZU! ludzie, czy to na pewno byla ta druzyna, nad ktora tak marudzilismy przet ostatnie 3 tyg???????????

nie bylo Harpa, nie bylo Bella, nie bylo AK47, nie bylo Collinsa, ale ta druzyna w koncu zagrala dobrze. wygrali w koncowce (sic!) i to ze Spursami!!! ogromna pochwala dla Okura, ktory w koncu zrobil cos naprawde pozytecznego :D w ogole rezerwowi zagrali chyba najlepszy mecz w tym sezonie (czy ktos zauwazyl, ile w sumie grali nasi rozgrywajacy? McLeod 29 min, Eisley 33, Lopez 19 i Arroyo 2!).

musze konczyc, bo jestem w tej chwili w szkole, ale moze jeszcze cos napisze, bo nawet jesli to byl jednorazowy wyskok, to byl on niesamowity!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce wam tu kadzic (jestem troche zly, bo ledwo znow postawilem wirtualny szmal w typowaniu, to juz z powrotem mam zero), ale to zwyciestwo jest troche dziwne. Gratulacje i w ogole, ale kurde jakim cudem? :) Jak widze w poscie bartcka, ilu ludzi Jazzmanom zabraklo w skladzie na ten mecz, to cos tu nie gra. Spurs musieli mocno niedocenic oslabionego rywala. Ale to ich problem. Dobrze, ze i oni przegrywaja czasami. Gratulacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę świetna konówka tego meczu a tak dynamicznego Okura, gdy zdobywał przedostanie punkty meczu dla Jazz to jeszcze w tym sezonie nie widziałem.Kiedy po akcji 2+1 Ginobilego spurs wyszli na prowadzenie nie sadziłe że Jazz się podniosa jak widac maja charakter, ostatnie sekundy to przestrzelny rzut za trzy Okura potem wejscia Manu zderzenie z zawodnikem własnej druzyn i niecelny rzut, zbiórka Jazz i czas... potem kozłowanie MacLeoda i wejscie niecelny rzut zbiórka Okura i spokojnie o tablice spod kosza w ostaniej sekundzie to jest dopiero opanowanie swietny mecz!! oby wiecej takich!!

Okur bohaterem spotkania zdobył ostanie 4 punkty dla drużyny

Duncan parę przestrzelonych rzutów w końcówce!! i porażka Spurs!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

!!!!!!!!!!!! Pokonana armia San Antonio w wojnie 5 letniej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gdybym chciał opisać co czułem, dowiadując się że Utah pokonała Ostrogi, nie napisał bym nic.Poważnie-usiadłem jak wryty i patrzyłem z niedowierzaniem na wynik.Gdzieś na tym wzburzonym morzu, targanym porażkami i kontuzjami pojawił się galeon, który przedarł się przez burzę.

Nareszcie przewaga w przechwytach i co ważniejsze mniej straconych piłek.Nareszcie świetna skuteczność rzutowa z dystansu i prawdziwa walka.To zwycięstwo cieszy mnie podwójnie, bo oto powróciła nadzieja i dobre samopoczucie w szeregi Jazz.

"That was a huge game for us, a great game, especially against a team like San Antonio," Okur said. "It's what we needed."

Nie zabrakło też podziwu dla wyjątkowego meczu Okura:

" McLeod said. "It was like slow motion. After I missed the shot, I was still looking, and I saw Mehmet come out of nowhere and grab it and put it back in. It was great. I might take him out to a Turkish restaurant tonight if we can find one."

Idąc śladami komentatora Dariusza S. wypada tylko dodać:

Może nie był to dobry okres, może tak często zawodzili, ale jednak ci chłopcy pokazali że są warci wiele.Może trzeba było coś zmienić, aby powróciła nadzieja i tak radosne chwile.Proszę państwa oto Utah JAzz pokonuje San Antonio Spurs w tym jakże pięknym meczu.Ze łzami w oczach i wzruszeniem żegna państwa Dar....o przepraszam Lestat.

Do Usłyszenia

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i bardzo pieknie. Jazz wygrali poraz pierwszy w tym wieku ze Spurs.

Spurs poraz kolejny zlekceważyli w podśwoiadomości przeciwnika i stało się. Jazz walczyli cały mecz i osiągnęli zamierzony cel. Jeszcze w końcówce Spurs odrobili ale nie dało rady

Eh game winner ( myślę ,że mogę się posługiwać tym okresleniem:) )

I z powrotem do roboty Bo mavs gonią. W piątek mecz apropos.

a z kim gra Utah?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, ludziska, jeszcze dwa mecze i AK47 powinien byc z powrotem (juz najwyzszy czas :wink: ). jesli chodzi o to, ile powinien grac z Cavs, rzuce tu cytatem: "We'll play him five minutes [and] see how he feels. After he warms up again at halftime, we can play him another five minutes," trainer Gary Briggs - Salt Lake City Tribune

miejmy nadzieje, ze to ich podbuduje jeszcze bardziej niz zwyciestwo nad Spurs (bo sportowo Kira w pierwszych 2-3 meczach duzo nie pomoze, zwlaszcza, ze nie ma Bella i Harpa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, ludziska, jeszcze dwa mecze i AK47 powinien byc z powrotem (juz najwyzszy czas :wink: ). jesli chodzi o to, ile powinien grac z Cavs, rzuce tu cytatem: "We'll play him five minutes [and] see how he feels. After he warms up again at halftime, we can play him another five minutes," trainer Gary Briggs - Salt Lake City Tribune

miejmy nadzieje, ze to ich podbuduje jeszcze bardziej niz zwyciestwo nad Spurs (bo sportowo Kira w pierwszych 2-3 meczach duzo nie pomoze, zwlaszcza, ze nie ma Bella i Harpa)

No właśnie zajrzyjcie na topic o Rumorsach i transferach Piszę tam właśnie z Key,em o możliwym trajdzie Arroyo do Pistons. Rozmawiają już o tym podobno Dumars z O'Connorem od tygodnia :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatrzymali ziemię-poruszyli słońce

 

Ostatnie dwa mecze przywróciły mi wspomnienia o starej Utah.Zespole, który słynął z tego, iż potrafił zakończyć pewną serię zwycięstw wśród rywali.Od 2 kwarty na parkiecie grał już tylko Jazz-ale jakże przyjemnie i konsekwentnie.

Kolejny znakomity mecz Okura (10 zbiórek w ataku!!!) przy 50% skuteczności za dwa i trzy.Wsparcie ze strony McLeod'a w postaci 11 asyst i 10pkt (pomimo iż mógł zdobyć sporo więcej punktów-zwłaszcza przy trójkach).4 przechwyty Lopeza to wreszcie coś na co czekaliśmy i świetny powrót Bell'a (blisko 90% skuteczność za 2) oraz Harpa.

Widać wyraźnie taktykę Sloan'a, który usunął na dalszy plan Boozer'a jako strzelca nr 1.Dzięki temu po raz drugi losy meczu przesądza Okur i czyni to po mistrzowsku (tak muszę to przyznać, pomimo mojej lekkiej antypati do tego gracza).

Kiedy pisałem o poruszeniu murów twierdz: SAS, Suns i Seattle nie przypuszczałem, że będą to słowa czytane przez graczy Jazz :lol:

Miło mi i uprzejmie proszę o drobny remont w zamkach Sea oraz Kings

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masakra... nawet po wczorajszym zwyciestwie nad Spurs w zyciu bym nie pomyslal, ze Jazzmani beda jeszcze w stanie dorzucic wygrana z Suns (to jest druzyna na tym samym poziomie, ale tu nie mozna mowic o zaskoczeniu postawa Utah - wiedzieli, co sie stalo ze Spursami). o tym, co zadecydowalo o zwyciestwie, napisal juz Lestat, przy czym z jedna rzecza zgadzam sie w szczegolnosci - Boozer przesuniety troche bardziej w cien. juz nie wszystko idzie przez niego. tylko przez druzyne. bo tego meczu nie wygral Okur. dobra, zagral naprawde pierwszorzednie w ataku. ale pozostali zawodnicy tez rozegrali jeden z ich najlepszych meczow w sezonie. zmietli Suns spod koszy... jestem naprawde zadowolony. wole nie popadac w euforie (juz sie na tym przejechalem na poczatku sezonu), ale trudno nie chwalic druzyny i (chyba przede wszystkim) coacha Sloana...

 

GO JAZZ!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No muszę przyznać, a pisałem o tym w newsach na głównej, że Jazz zadziwili mnie swoją konsekwentą grą zarówno w ataku jak i obronie. Tym bardziej, że poza głównymi postaciami dramatu czyli "Memo", Bellem, Harpem, McLeodem swoje zagrali Lopez i Eis, wspomagani przez Snydera i Giricka. Ten ostatni, co szczególnie cieszy, wraca wreszcie do formy i znów zalicza mecz na 10+, a do tego staje się z Eisem specjalistą od tzw. smart-small-plays. A tu 2-3 zbióreczki, tam 2-3 asysty, tu przechwycik tam wymuszenie faula. I QWA TAK TRZYMAĂ :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ho Ho Ho :shock:

 

Brawo :D

 

Suns pokonane i to przez kogo ... przez nienajlepiej spisujące sie Utah ale wkoncu Jazzmeni maja solidny sqad a jak wróci niesamowity AK47 to dopiero bedzie team , chodz na PO to raczej nie duze szanse mają :?

Ale wszystko sie moze jesce zdarzyc 8)

 

GO JAZZ :!: :!: :!: GO JAZZ :!: :!: :!: GO JAZZ :!: :!: :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

What da fu*ck?! :shock:

 

Rano jak to zobaczylem, to tak jak bym dostal obuchem w leb. Jakim cudem? Ostatnio widzialem 2 mecze Suns, w ktorych zamiatali tak, ze rece same sie skladaly do oklaskow, bilans swietny, jakas tam serie zwyciestw ciagneli, a tu wtopa z Jazz? :) Ja ich chwale wszedzie naokolo, a tu takie cos :? Moze to u siebie Suns sa tak zniewalajacy, a na wyjezdzie tylko... dobrzy / bardzo dobrzy? W kazdym razie Jazz zrobili duzy wyczyn. Nie wiem, czy to, jak i wygrana z SAS, da im kopa i odwrocenie zlej karty, ale... Zobaczymy. Widzialem, ze Arroyo nie zagral nic w tym meczu. Chyba zaiskrzylo na linii ze Sloanem i Carlos niedlugo dobedzie walizki z szafy i wio w podroz. Moze do MIA? Ale jesli mialbym cos proponowac, to bylaby to propozycja z gatunku "LOL", jak to co niedawno sugerowal wam Key :wink:

 

 

 

=============================

Forum MVP! Dołączona grafika

=============================

* spoko, juz pomalu z tym koncze :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jesli mialbym cos proponowac, to bylaby to propozycja z gatunku "LOL", jak to co niedawno sugerowal wam Key

Nie kumam, przecierz salary sie zgadzalo :)

A tak na powage to nie wiem czy nie lepiej by bylo zlagodzic tak ostrych stosnukow na lini Sloan-Boozer. Chyba ze Jazz mieli by dostac cos ciekawego, np Nene. Jednak ja sadze, ze z czasem gdy konflikt bedzie narastal, a Boozer bedzie co raz bardziej nie zadowolony tym jego cena bedzie szla w dol, bo w koncu dojdzie do tego, ze zazada tradu i juz wtedy bedzie za pono.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak ja sadze, ze z czasem gdy konflikt bedzie narastal, a Boozer bedzie co raz bardziej nie zadowolony tym jego cena bedzie szla w dol, bo w koncu dojdzie do tego, ze zazada tradu i juz wtedy bedzie za pono.

Nie pocieszaj się Key :wink: A poważnie to o jakim konflikcie mówisz :?: Wiesz Bozia dostał OPR za obijanie się, Jerry zmodyfikował taktykę i tyle. Ja nie widzę tu podstaw do niepokoju, a dzisiejsze 8 pkt i 6 zb. Carlosa to jeden z kilku jego słabszych występów w tym sezonie. Szczerze, to dla mnie mógłby sobie ze średnimi spaść o 3-4 oczka, do jakiś 15 pkt/mecz byle utrzymał te 10 zb. i 3 as., dodał ze 2 bl. ale żeby efekty były takie jak dla całego zespołu jak teraz :)

Inną sprawą jest to, iż naprawdę nie rozumiem co się stało z Arroyo... :roll: :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet na nba.com juz linkiem do trybuny zapuścili. NIo to faktycznie wygląda na to ze dni.. juz raczej minuty i Arroyo suprerstar opuści SLC .. podobno woli cieplejszy klimat.

Co do tego trejdu to mi się wydaje ze jednak trudno Cambella będzie pozyskać.. Larry wie jak ten zawodnik w przypadku braku kogoś z trójki Rash,Ben,MacDayes może się przydać wiec tak za czapke sliwek pewnie nie chcą oddać, mimo że obecnie nie korzystają z niego prawie wogóle. Inna sprawa co by nie wlepiali nam na siłe nr 2 draftu(zeszłorocznego) Ja nie wiem czy oddawać Burdcharda by się choc troche mogło opłacać za jeszcze większego drewniaka.

Kurcze jak przyjemnie się człowiek czuje gdy jego drużyna gra świetnie:) i ja już zapomniałem co było kilka dni temu. najważniejsze że widac entuzjazm , radość.. i koncentracje. Zdecydowanie poprawili skutecznosć. Bell był w meczu z Phoenix klasa sam dla siebie. A Okur poprostu zaczyna się spłacać. Choć nie posądzał bym go jednak o to ze utrzyma taką dyspozycje i zaufanie trenera do końca sezonu. Oby dotrwac do Kiriego.

 

beat Sack!!

 

ps

nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale Key przez zbierznosc imion pisałeś o konflikcie Bozia podczas gdy takiego konfliktu oficjalnie nie ma :lol:

Zgadzam sie z Maksiem ze dla dobra druzyny może faktycznie nalezy ograniczyć role Boozera --co ostatnio własnie grają Jazz--.. (zresztą jeszcze podczas sławetnej serii gdzies dwa tygodnie temu już to proponowałem) przynajmniej do momentu lepszej dyspozycjii bo o tym ze to zawodnik ponad przeciętny raczej nie ma wątpliwości i momimo pozycji w tabeli Utah uważam ze był to najodpowiedniejszy zakup na FA dlo taktyki i klimatów :) Jazzowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tym razem to byłby nadmiar szczęścia 8) Przegrana z Kings hańbą nie jest, jednak dobra passa przeciw najsilniejszym się skończyła. Szkoda tylko, że dzisiaj Jazz zagrali na niskiej skuteczności z "wolnych" i "z pola", bo i prowadziła w tym meczu, i wygrała dwie kwarty. No właśnie, w nawiązaniu do słow gimmiego - Turas się już zmęczył :wink: :lol: A poważnie jeśli Jazz uda się pokonać Cleveland i zakończyć tydzień z bilansem 3-1 to i tak będzie najlepszy tydzień od poł. listopada w wykonaniu Mormonów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.