Skocz do zawartości

wojna na ukrainie


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Koelner napisał:

@Gregorius @Hoolifan @ely3 jak myślicie? racja z tym że Polska puszcza plotę , opozycja napierdala a później zagranica po czasie też to robi - taki ułożony dyplomatyczny schemat ( chociaż z samolotami trochę cisza )

Już o tym pisałem ale chyba zniknęło w szumie. Wall street Journal pisze na podstawie artykułu chyba z Czech gdzie polityk Czeski powiedział że Polska chce wysłać Leopardy.

Pierwszym krajem który oficjalnie poinformował że może przekazać Leopardy była Finlandia. Po szumie medialnym w PL można przypuszczać ze coś jest na rzeczy jednak nikt nie wyobraża sobie przekazania większej liczby. Wytłumaczenia dla mnie są w sumie dwa : przekażemy symboliczna liczbę np. 11 zwiększając nacisk np. na Niemcy i inne kraje które nie chciały przekazać ciężkiego sprzętu. Albo ogłosimy że będzie przekazywać w tempie dostarczania sprzętu który ma je zastąpić i tempo się bardzo rozwlecze. 

Zdania są dosyć krytyczne na twitterze tym bardziej że mamy jeszcze t72 i pt91 które moglibyśmy przekazać . Możliwe ( i takie głosy też sie pojawiają) ze Polskie Leopardy mają duże problemy z częściami zamiennymi i ich gotowość do służby jest fikcyjna. Wiec możliwe ze ich przekazanie nie osłabi nas , a jednocześnie jesteśmy jedynym krajem gdzie można by ulokować centrum remontowe z korzyścią dla przemysłu zbrojeniowego i pozostałych LEO2 w Polskiej służbie.

Ja na razie najbardziej czekam na najbliższy pakiet pomocy z GB.

A co do Wyrwała to nie cenie go za bardzo jako dziennikarza. A porównania t-72 i LEO2 jest skrajnie głupie. Ukraina praktycznie nie potrzebowała treningu żeby używać czołgi z rodziny T-XX . W przypadku Leopardów 2 sytuacja jest dużo trudniejsza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Onet, “live” smietnik nt wojny, zasmiane:

Co najmniej 1242 osoby zostały w minionym roku skazane na Białorusi w sprawach motywowanych politycznie - powiadomiło centrum praw człowieka Wiasna. Jak wynika z monitoringu obrońców praw człowieka, sądy orzekły w tym kraju kary pozbawienia wolności o łącznej długości 2501 lat.”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Gregorius napisał:

A co do Wyrwała to nie cenie go za bardzo jako dziennikarza. A porównania t-72 i LEO2 jest skrajnie głupie. Ukraina praktycznie nie potrzebowała treningu żeby używać czołgi z rodziny T-XX . W przypadku Leopardów 2 sytuacja jest dużo trudniejsza. 

Wyrwał jest szukającym sensacji histerykiem, któremu raz na jakiś czas uda się napisać coś sensownego. Wiele razy puszczał już niesprawdzone informacje albo na siłę próbował stawać w kontrze do powszechnej narracji, żeby wzbudzić kontrowersje. Nie przepadam za gościem i również nie jestem fanem jego warsztatu.

@Koelner w sumie pisaliśmy o tym na poprzedniej stronie. Póki co info jest tak szczątkowe, że nawet ciężko to jakoś bardziej analizować. Jeśli zostanie to dogadane w taki sposób, że każdy z krajów dorzuci coś od siebie, żeby uzbierać z tego ekwiwalent jednej brygady pancernej, to w sumie ciężko takiemu pomysłowi nie kibicować, tylko to nie jest znowu takie proste do zrobienia, bo te wozy przechodziły różne modernizacje i stan techniczny niektórych z nich pozostawia wiele do życzenia (czytaj - doprowadzenie ich do stanu użyteczności zajmie sporo czasu). Ciężko mi uwierzyć w to, że nie pozbywając się wszystkich posowieckich czołgów i Twardych, wypchnęlibyśmy większą liczbę Leosi, które są obecnie trzonem naszych sił pancernych. 

E: A jeśli chodzi o dyplomatyczny schemat, to ten konflikt pokazał, że nakładanie presji ma sens i skoro mamy instrumenty ku temu, by naciskać na Niemców, to trzeba to robić. Docelowo i tak uniezależniamy się od nich w kwestii dostaw uzbrojenia do naszych sił zbrojnych, więc wielkiej krzywdy sobie w ten sposób nie robimy. Z Patriotami wyszło trochę głupio, ale koniec końców jeden zestaw na Ukrainę z Niemiec trafi, więc nawet jeśli było to możliwe po rozmowach z Bidenem, to impuls ku temu wyszedł z Polski. Nasz rząd w ciągu obu kadencji pokazał, że w polityce międzynarodowej porusza się jak słoń w składzie porcelany, ale o dziwo ostatnio coś się im czasem udaje załatwić. Imho jako Polacy musimy dbać o to, żeby zainteresowanie zachodu wojną na Ukrainie nie osłabło, więc nawet jeśli metody nie są szczególnie subtelne i zbyt eleganckie, to czasem trzeba sięgnąć i po takie :)

Edytowane przez Hoolifan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Koelner napisał:

@Gregorius @Hoolifan @ely3 jak myślicie? racja z tym że Polska puszcza plotę , opozycja napierdala a później zagranica po czasie też to robi - taki ułożony dyplomatyczny schemat ( chociaż z samolotami trochę cisza )

Jakby powiedzieć Finowie już wysłali zapytanie do Niemiec czy zgadzają się na przekazanie Leopardów 2 ... I to jakiś tydzień temu

Ktoś jest niestety nie ogarnięty bo nie da sie przekazać tych Leonardów bez zgody Niemiec . Dlatego np Izrael blokuje dosawy rakiet a Szwajcaria Piranhi

Jakieś  pół roku temu Hiszpanie chcieli przekazać ale wtedy nie było zgody ale swego czasu Niemcy nie zgodzili się by egipt sprzedał swoje IRISy na Ukrainę a potem sami wysłali 3 sztuki

@Hoolifan@Gregorius

Akurat ten Soledar wygląda nieciekawie bo utrata tego miasta praktycznie oznacza wycofanie się z rejonu Siwierska i utrata południowego brzegu Dońca aż do wysokości Limania

Na dodatek Soledar jest kluczowy do obrony Bahmutu. Już teraz Rosjanie posuwają się na północ a przedtem to było niemożliwe . Ogólnie coś się posypało Ukrainie. Wprawdzie zrobili kontratak w nocy i odzyskali kilka punktów w centrum miasta .Ale nadal wygląda to średnio. Widać ,że SPecnaz plus Wangerowców osiągnęli sukces jakiego nie mieli od miesięcy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprawdzie Rosjanie robią postępy kosztem sporej  liczby trupów

Ale wygląda ,że trochę nowa rotacja obrońców Bahmut-Soledar jest gorzej jakości. Dopóki była tam bardzo dobra 93 brygada to Wagnerowcy nie mieli żadnych postępów a od miesiąca jednak się trochę to sypie

A to chyba obecnie najlepsza mapa doty Soledaru. Np słynne zdjęciu Butusowa zlokałizował jako kopalnia soli ale nie ta w centrum tylko 1 km na zachód

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Koelner

Porodbno UK zdecydowało ,że 10 czołgów Challenger-2 pojedzie na Ukrainę ale dokładnie kiedy to nie wiem. A nasz rząd chyba się wysofał ze słów o przekazaniu czołgów

@Gregorius @Hoolifan

Co do Soledaru to się zrobił bajzel informacyjny bo dziś np niekótrzy wzięli za pewnik o walkach w centrum na podstawie filmu ukraińskiego , który na 10o% jest sprzed 7 stycznia bo nie ma śniegu a od nocy z piątku na sobote miasto jest pokryte śniegiem. Podobno Ukraina odbiła tereny na Zachodzie miasta i zepchnęła Wagnerowców na południowy brzeg małej rzeki ale tu też brak dowowód. Znowu większość opiera się na Rybarze ,który już nie raz gadał bzdury . Niemniej jeśli Ukrain utraci Soledar to rzewycziści mogą też a chwilę utracić i Bahmut i Siwiersk 

Widać ,że Wagnerowcy rzucili do walk swoje najlepsze oddziały i jest też wsparcie ze Specnazu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ely3 napisał:

Porodbno UK zdecydowało ,że 10 czołgów Challenger-2 pojedzie na Ukrainę ale dokładnie kiedy to nie wiem. A nasz rząd chyba się wysofał ze słów o przekazaniu czołgów

Zależy kogo się zapytają. Nie chce wnosić za dużo polityki wiec powiem że jak inni wyślą to i Polacy coś wyślą. Jeśli naprawdę Uk przekaże czołgi to mam przeczucie że coś się naprawdę ruszy. BTW pod pewnymi względami Challenger-2 to czołg który najbardziej cenie. 

Godzinę temu, ely3 napisał:

Co do Soledaru to się zrobił bajzel informacyjny bo dziś np niekótrzy wzięli za pewnik o walkach w centrum na podstawie filmu ukraińskiego , który na 10o% jest sprzed 7 stycznia bo nie ma śniegu a od nocy z piątku na sobote miasto jest pokryte śniegiem. Podobno Ukraina odbiła tereny na Zachodzie miasta i zepchnęła Wagnerowców na południowy brzeg małej rzeki ale tu też brak dowowód. Znowu większość opiera się na Rybarze ,który już nie raz gadał bzdury . Niemniej jeśli Ukrain utraci Soledar to rzewycziści mogą też a chwilę utracić i Bahmut i Siwiersk 

Widać ,że Wagnerowcy rzucili do walk swoje najlepsze oddziały i jest też wsparcie ze Specnazu

Sporo było wczoraj informacji o utracie Krasnej Hory co w sumie oznaczało by ze Soledar podanie. Tak jak piszesz jest sporo szumu ale na dziś wydaje się że Soledar nie padł choć pytanie jakie części do kogo należą. Tak samo wydaje się że Krasna Hora należy do Ukrainy a walki toczą się o Pidhorodne. Natomiast właściwie wszystkie źródła że atak był olbrzymi i to przeprowadzony najlepszymi jednostkami ale dwie jedna rzeczy które dają mi nadzieje :

1) Propagandzisci ruscy zaczeli pisać że tak naprawde to była zmyłka i wcale nie chcieli zdobyć Soledar tylko tereny na południe od Bahmutu.

Tak czy inaczej w 1-2 dni się okaże a ewentualna porażka w Soledarze może poważnie zaszkodzić w przyszłych walkach. Bo oznaczało by że stracili dużą cześć swoich elit.

Edytowane przez Gregorius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, memento1984 napisał:

a) jak wyglada pogoda i komu sie przysluzyla na plus?

Jest zimno  na wschod od Dniepru. Miedzy -9 a - 15. Ciepło przysporzyło więcej problemu Ukrainie bo zatrzymało kontrofensywę w regionie Svatowe i dopiero teraz teren nadaje się do ataku.

3 godziny temu, memento1984 napisał:

b) kto byl strona aktywniejsza i zdobyl wiecej terenu (jakies kluczowe pozycje?)

Szczerze ciężko mi powiedzieć a aktywności bo prawie codziennie było słychać o atakach UA na linii Svatowe-Kreminna. Z drugiej strony rus atakowali bez przerwy w okolicach bahmutu. 

Na pewno większe zdobycze mają ruscy koło bahmutu i nawet jest duze ryzyko utraty Krasneh Hory i Soledaru co znacznie utrudni (a może i uniemożliwi obronę Bahmutu). Przy czym coś pękło dopiero w ostatnich dniach.

4 godziny temu, Gregorius napisał:

Podobno Ukraina odbiła tereny na Zachodzie miasta i zepchnęła Wagnerowców na południowy brzeg małej rzeki ale tu też brak dowowód.

To już raczej można potwierdzić ze ruscy nie zdobyli Soledaru (zostali wypchnięci) i nie przebili się przez Pihorodne. Ale...niestety od mniej więcej 4h trwa wydaje się decydujacy atak na Soledar. ruscy rzucili absolutnie wszystko co mogą w tym momencie użyć. MLRS, artyleria, samoloty szturmowe i olbrzymią ilość piechoty ze sprzętem. Ale to własnie potwierdza że wcześniej zostali wypchnięci. Straty jakie ponoszą są horrendalne. Jeżeli (a niestety mam wrażenie że jest na to grubo poniżej 50% szans) UA przetrwa i obroni Soledar to mam wrażenie że ataki mogą się załamać. Nie wiem czy to ta walka to być albo nie być o przetrwanie w warunkach tam panujących bo kopalnia soli to 150km nadających się do umieszczenie żołnierzy, amunicji i sprzetu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wypowiedzi Putina o rozejmie świątecznym okazały się klasycznym mydleniem oczu, próbą uśpienia przeciwnika. Tyle jest warte słowo sowieta. Wydaje się, że kłopoty Ukraińców zaczęły się robić naprawdę poważne jakieś 3 tygodnie temu, gdy Rosjanie w końcu nie wiem po ilu miesiącach zapanowali nad Jakowliwką i przyległym terenem. Jakowliwka ryglowala dość skutecznie podejścia do Sołedaru od wschodu. Po jej utracie zaczęła kruszyć się ukraińska obrona.

 Może  jestem trochę nazbyt pesymistyczny, ale sądzę ze ta wojna potrwa nieco dłużej niż się jeszcze niedawno mogło wydawać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, DRK napisał:

Czyli wypowiedzi Putina o rozejmie świątecznym okazały się klasycznym mydleniem oczu, próbą uśpienia przeciwnika. Tyle jest warte słowo sowieta.

Nikt zawieszenia nie brał na serio.

17 minut temu, DRK napisał:

Wydaje się, że kłopoty Ukraińców zaczęły się robić naprawdę poważne jakieś 3 tygodnie temu, gdy Rosjanie w końcu nie wiem po ilu miesiącach zapanowali nad Jakowliwką i przyległym terenem. Jakowliwka ryglowala dość skutecznie podejścia do Sołedaru od wschodu. Po jej utracie zaczęła kruszyć się ukraińska obrona.

Tzn. problemy są te same gdzie w każdej podobnej miejscowości.  Jeżeli front stoi to ruscy bombardują dom po domu i nie ma już gdzie się bronić. I tak cud że tak długo się bronią. Jak opuszczają teren to najczęściej nie zostaje już nic poza lejami po bombie. Z drugiej strony takie tereny są mniej odporne na kontrataki i nie dają  żadnej ochrony przez zimą. 

19 minut temu, DRK napisał:

Może  jestem trochę nazbyt pesymistyczny, ale sądzę ze ta wojna potrwa nieco dłużej niż się jeszcze niedawno mogło wydawać.

Ta wojna niezależnie od tego kto uzyska przewagę w następnych miesiącach będzie trwała jeszcze długo mimo że moim zdaniem intensywność mocno spadnie max do 0.5 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

comment_1673339544hrysqWHuImrEVLyMuUk2Dr

Może i napadli na suwerenny kraj.

Może i strzelają skrępowanym cywilom w tył głowy.

Może i wystrzeliwują rakiety w centra handlowe, szpitale czy szkoły.

Może i brutalnie kastrują jeńców wojennych, urządzają im katownie, sale tortur.

Ale nie paradują pod tęczową flagą! Tak jak ten zepsuty, zgniły zachód. 

 

Ja pi****le, chyba topka najgorszych tweetow Kurwina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, memento1984 napisał:

a) jak wyglada pogoda i komu sie przysluzyla na plus?

Myślę ,że efekt cieplarniany robi swoje. Nawet w Sylwestra nigdzie na Ukrainie ziemia nie miała temperatury poniżej -10 i nigdzie nie była zamarznięta. Śnieg spadł dopiero ok 7stycznia i teraz możemy mówić o warunkach do ataków sprzętem pancernym

 

15 godzin temu, memento1984 napisał:

b) kto byl strona aktywniejsza i zdobyl wiecej terenu (jakies kluczowe pozycje?)

Przez ostatnie 5 tygodni można powiedzieć ,że jest na remis. Ukraina zdobyła kluczowe tereny na południe i zachód Kreminy. Z drugiej strony w sumie to oni mają minimalne postępy od 3 tygodni

A Rosjanie w sumie dość zaskakująco uderzyli i 3 dni mają praktycznie zajęty 10tys Soledar Od początku czerwca nie byli w stanie zrobić postępu a tu nagle skokowo duży. Miasto jest technicznie okrązone bo Rosjanie kontrolują drogi ale już nie pola więc nadal można wyjechać z miasta i coś dostarczyć ale jest to mega trudne. Rosjanie zdobyli ważne wzgórze na północ od miasta przez co mają kontrolę  ogniowa nad drogą... 

Do 6 stycznia obie strony szły na remis. Ostatnie 3 dni to jednak duży sukces Rosjan , którzy zaskakująco złamali obronę Ukrainy . Od lipca Rosjanie nie zdobyli żadnego miasta więc w końcu mają jakiś sukces na wąznym odcinku frontu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, memento1984 napisał:

Tak zapytam z ciekawosci - wzgledem przewidywan z przed 5tygodni:

a) jak wyglada pogoda i komu sie przysluzyla na plus?

b) kto byl strona aktywniejsza i zdobyl wiecej terenu (jakies kluczowe pozycje?)

*mapy wygladaja na martwy punkt?

Beneficjentem pogarszających się warunków pogodowych byli zdecydowanie Rosjanie, bo przez błoto Ukraińcy nie mogli rozwinąć natarcia w okolicach Swatowego i Kreminnej, a na tamtym odcinku osiągnięcie sukcesu wydawało się tylko kwestią czasu. Niestety wygląda na to, że wstrzymanie większych działań ofensywnych przez armię ukraińską pozwoliło Rosjanom na przejęcie przynajmniej częściowej inicjatywy, czego efekty widzimy obecnie w okolicach Bachmutu i Soledaru. Po skróceniu linii frontu poprzez wycofanie się za Dniepr, Rosjanie w końcu mogli uwolnić swoje najlepsze jednostki, które wcześniej musiały odpierać ataki Ukraińców na niezbyt korzystnych dla siebie warunkach i teraz widać, że elita Wagnerowców wzmocniona VDV to jednak inna jakość niż mięso armatnie posyłane na ukraińskie pozycje w poprzednich tygodniach. Z dzisiejszych doniesień wynika, że Ukraińcom kolejny raz udało się powstrzymać rosyjskie natarcie, ale obawiam się, że te zdolności do wyprowadzania kontrataków wkrótce się wyczerpią. 

Ogólnie wygląda na to, że armii rosyjskiej udało się wciągnąć Ukraińców w bitwę materiałową, z której ciężko będzie w najbliższym czasie uciec. Walki pod Bachmutem już kilka tygodni temu porównywane były do Verdun (z zachowaniem właściwych proporcji) i niestety przyjęcie walki na takich warunkach nie jest dla armii ukraińskiej korzystne, bo tu znów liczy się ilość, a nie jakość posiadanego przez obie strony sprzętu. Zachodnia artyleria jest skuteczniejsza i bardziej zaawansowana technicznie, ale tego typu wojna wymusza jej nadmierną eksploatację, co z kolei wymusza jej ciągłe serwisowanie, które nie zawsze może odbyć się na bezpośrednim zapleczu frontu. Mieliśmy już historie z naprawami PzH2000, problemami Caesarów, trochę nagrań z uszkodzonymi/zniszczonymi Krabami, więc sytuacja jest daleka od optymalnej, a do tego w tamtym rejonie ukraińskie lotnictwo nie może operować tak swobodnie jak pod Chersoniem. Ciężko być optymistą w sytuacji, w której Rosjanie naciskają bardzo mocno na wąskim odcinku frontu i godzą się na zdobywanie pojedynczych zabudowań za cenę ogromnych strat. Jak mawia Mariusz Pudzianowski - "Cierpliwy i kamień ugotuje", a Rosjanie póki co wyglądają na takich, którym ataki wyczerpujące ukraińskie zdolności się w najbliższym czasie znudzą. Nie jest to finezyjne, ale niestety pewne sukcesy udaje im się w ten sposób osiągać.

 

Edytowane przez Hoolifan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Gregorius napisał:

To już raczej można potwierdzić ze ruscy nie zdobyli Soledaru (zostali wypchnięci) i nie przebili się przez Pihorodne

Skąd info o Soledarze? Bo taki Butusow podaje odwrotne rzeczy. Tzn w ścisłym centrum raczej Ukraina trzyma teren i może nawet coś tam odbiła ale wokół miast nie wygląda ciekawie plus na pewno nie wypchnęli Rosjan z Soledaru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Reikai napisał:

Potezna druga armia trzeciego swiata po roku wojny probuje od miesiaca zdobyc kawalek ziemi wielkosci Otwocka i napierdalaniem 24/7 artylerii posuneli sie kawalek do przodu. Mysle, ze czas na strach.

Można się śmiać z nieudolności Rosjan, ale akurat to bicie głową w mur nie jest znowu takie głupie jak mogłoby się wydawać. Walą gdzie popadnie, ponoszą duże straty, ale koniec końców walką na wyniszczenie mogą dopiąć swego i złamać przy tym Ukraińców. Wiele razy pisaliśmy już tutaj o tym, że Rosjanie ponoszą ogromne straty wśród elitarnych jednostek, ale obecnie po obu stronach walczą doborowe oddziały, których Ukraińcy mają niestety mniej i o wiele trudniej będzie im je w krótkim czasie odtworzyć. Wszystkie spływające z frontu informacje mówią o tym, że walki w rejonie Soledaru są bardzo ciężkie i to nie wygląda niestety tak, że jeden ukraiński żołnierz kładzie przed śmiercią dziesięciu Rosjan. Raz mieliśmy już w tej wojnie podobną sytuację i nie skończyło się to dla Ukraińców dobrze.

Ogólnie widać, że Rosjanie walczą przy użyciu najprostszych środków i gdyby naprzeciw nim stała armia dysponująca silnym lotnictwem i zaawansowanym technicznie sprzętem, to mieliby problem, żeby w ogóle wyjść na pozycje do natarcia. Niestety po drugiej stronie stoi wojsko, które ma swoje wyraźne ograniczenia i nie jest w stanie zniwelować przewagi ilościowej samą jakością posiadanego przez siebie uzbrojenia. Dodatkowym problemem jest to, że nawet jeśli zachód zwiększy dostawy i przekaże Ukraińcom nowe typy uzbrojenia, to bardzo ciężko będzie wydzielić żołnierzy, którzy mieliby się na nich szkolić. Najlepsze wozy powinny w teorii dostawać najlepsze oddziały, ale część z nich uwiązana jest w wyniszczające walki, w których armia ukraińska ponosi duże straty. To też trzeba mieć niestety na uwadze i mam nadzieję, że Amerykanie podejmując określone decyzje już dawno się z tym liczyli.

Edytowane przez Hoolifan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.