Skocz do zawartości

wojna na ukrainie


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

Moment ataku w obwodzie chersońskim wydaje się nieprzypadkowy, ale tam już kilkukrotnie Ukraińcy próbowali wbić się głębiej i do tej pory wychodziło im to średnio. Ciekawe co tak realnie chcą w tamtym rejonie osiągnąć, bo aż nie chce mi się wierzyć, że są w stanie prowadzić równolegle dwie ofensywy w tak dużej odległości od siebie. Na wschodzie mają momentum i otumanionych Rosjan, którzy kompletnie nie radzą sobie z powstrzymaniem ukraińskich jednostek, a na południu nacierają na dobrze okopane oddziały złożone z najlepszych rosyjskich żołnierzy. Tam nie widać perspektyw na szybki sukces i... to daje mi trochę do myślenia kiedy myślę o powodach ponownego otworzenia sobie tego kierunku. Poczekam jak to się rozwinie i jestem ciekawy co z tego za kilka dni wyjdzie :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Hoolifan napisał:

Tam nie widać perspektyw na szybki sukces i... to daje mi trochę do myślenia kiedy myślę o powodach ponownego otworzenia sobie tego kierunku. Poczekam jak to się rozwinie i jestem ciekawy co z tego za kilka dni wyjdzie :)

Ale tam wciąż Rosjanie cierpią na braki amunicji a ostatnie 2 tygodnie spokoju sprawiły ,,że odzyskiwali teren dużo strzelając. ROsja ma tam elitę , sporo linii obrony. Ale to wciąż jest ogromny przyczółek do którego zaopatrzenie idzie jednym mostem. Kilkoma promami i mostami pontonowymi które codziennie Ukraina niszczy. Bombardują skłądy amunicji. Rosjanie są tam elitarni ale jednak wszystko opiera się na kruchej równowadze. Silny cios może ich złamać  a zobacz jak wygląda sytuacja. Ataki tylko od wchodnu i od przyczółka Zbieżne ataki jeśli zdobędą kolejne wioski to 20% wszystkich sił rosysjkich będzie zagrożone kotłem. Oni mogą sami zaraz uciekać z rejonu Archangielskie itp

Teraz, Gregorius napisał:

W ostatnim miesiącu zyskał 8k osób. Niestety pewnie niedługo będzie bardziej odcięty od info niż do tej pory.

Do niego , Do Def Mona czy Perpetuy piszą żołnierze . Mają dostęp do ich wewnętrznych czatów. Dostają filmy więc na razie nie odetną. Tylko ,że on jest Ukraińcem więc może mniej niż Szwedzi czy Amerykanie ale za to ma lepszy dostęp

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ely3 napisał:

Do niego , Do Def Mona czy Perpetuy piszą żołnierze . Mają dostęp do ich wewnętrznych czatów. Dostają filmy więc na razie nie odetną. Tylko ,że on jest Ukraińcem więc może mniej niż Szwedzi czy Amerykanie ale za to ma lepszy dostęp

ja jeszcze lubię warmonitorua. Dobre sprawdzone infa tak jak Ci.

 

17 minut temu, Hoolifan napisał:

bo aż nie chce mi się wierzyć, że są w stanie prowadzić równolegle dwie ofensywy w tak dużej odległości od siebie.

Wbrew pozorom nie powinno to być dużym problem. wiem że tego nie widać ale offensywa w Charkowie to nadal nie są olbrzymi siły. Zgodnie z tym co czytałem Ua potrafiła zgroamdzić siły na 3 ofensywy gdzie te siły w Charkowie były najmniejsze. Nie wiem czy po sukcesie i zdobyciu Kupianska nie zostały jednak mocno wzmocnione. Może ely3 bedzie wiedział.  W Chersoniu były największe i najlepiej wyposażone tylko że ...siły ruskie też najwieksze.

1 minutę temu, Reikai napisał:

Na sadolu były filmiki z ostatniej ofensywy. Damn ale im tam rzez zrobili, wszedzie w tych lasach były ruskie ciała.

Tam musiało być strzelanie jak do kaczek.

Ogólnie jest dużo filmików jak próbowali ruscy uciekać cywilnymi samochodami i Ua urządziła im rzez. Do tego ruscy nie byli w stanie ewakuować rannych wiec tam straty są powyżej 1k "ruskich" żołnierzy i kilkuset jeńców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Gregorius napisał:

Wbrew pozorom nie powinno to być dużym problem. wiem że tego nie widać ale offensywa w Charkowie to nadal nie są olbrzymi siły. Zgodnie z tym co czytałem Ua potrafiła zgroamdzić siły na 3 ofensywy gdzie te siły w Charkowie były najmniejsze. Nie wiem czy po sukcesie i zdobyciu Kupianska nie zostały jednak mocno wzmocnione. Może ely3 bedzie wiedział.  W Chersoniu były największe i najlepiej wyposażone tylko że ...siły ruskie też najwieksze.

Jasne, tylko o ile samą szpicę stanowiło ledwie kilka ukraińskich brygad, to w efekcie szybkich postępów trzeba tam było szybko podciągnąć logistykę oraz sporo specjalistycznych jednostek, bez których ciężko jest mi sobie wyobrazić prowadzenie ofensywy. Na papierze Ukraińcy mają mnóstwo ludzi i sprzętu, ale gospodarują nimi w taki sposób, że bardzo trudno jest realnie ocenić ich potencjał czy zdolności. Osobiście obawiam się, że do przełamania Rosjan pod Chersoniem potrzeba zaangażowania na tyle licznych sił, że wymagałoby to zamrożenia ofensywy na wschodzie, a to się Ukraińcom średnio opłaca skoro bez większego nakładu sił osiągają tam konkretne sukcesy. Chciałbym się mylić i mam nadzieję, że Ukraińcy rozwiną na południu równie efektywne natarcie, ale... dwa razy się już w ostatnim czasie odbili, więc jeśli nie rzucą na ten odcinek dodatkowych brygad, to bardziej prawdopodobne jest to, że odbiją się i trzeci raz, niż to, że w końcu Rosjanie pękną.

Tak czy siak zdaję sobie sprawę, że Ukraińcy nie muszą osiągnąć na południu spektakularnych sukcesów, żeby mocno zaszkodzić Rosjanom, bo rosyjska logistyka ma w tej chwili do ogarnięcia sypiący się wschód, kilkaset tysięcy zmobilizowanych w koszarach i ciągle walczą z zaopatrywaniem obwodu chersońskiego przy pomocy prowizorycznych przepraw. No nie wygląda to dla nich kolorowo, ale na południu jakoś sobie radzą, także tam daleko mi do optymizmu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hoolifan

Pamiętaj ,że kiedy zaczęła sie ofensywa pod Bałakliją też nikt nie zakładał przełomu. Teraz wygląda to na duży cios bo zrobienie 7-10 km w jeden wieczór i noc to sporo jak na warunki chersońskie. Nie do końca wiadomo jak to się rozwija dziś ale Rosjanie musza na gwałt przerzucać siły. Ten skok oznacza też ,że na pewno stracili kilka moździerzy czy dział 70 mm bo te zazwyczaj sa ok 5-7 km za linią frontu. Rosjanie muszą reagować a Ukraina atakuje też Dawidy Bród oraz bardziej na południu Zielony Haj. Ukraina pewnie nie liczy na taki przełom ale ilość zaangażowanego sprzętu pokazuje ,że to nie jest tylko atak na niby. Ukraina sprawdza czy jest w stanie zrobić większy wyłom. Bo o ile Rosja ma dużo linii obrony w Zachdoniej częśći o tyle nie jestem pewien czy mają dużo sił akurat na południe od Zołotej Bałki. Jest szansa ,że zmuszą Rosjan do wycofania się z kilku wysuniętych pozycji bo np  utrata Szewzeniwki ma spore znaczenie bo to był bardzo silnie umocniony punkt

Tak czy siak moim zdaniem Ukraina musi ustawiać Rosjan w pewnej niepewności tak by zmobilizowani nie mogli być rzucani tylko na Wschód. I tak masz rację Ukraina raczej nie ma szans na złamanie frontu i dojście chocby do Nowej Kachowki ale z drugiej strony brakuje im ok 10 km by złamać wszystkie linie obrony w tamtym rejonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że to zdanie jednego czlow5, ale pod Chersoniem UA powoli idzie do przodu. Choć ciężko im idzie bo Rosjanie mają więcej sprzętu.

Podobno ruskie telegramy porównują Chersoń z 1941 i operacją Barbarossa.

To zdobyczną rosyjska armata. Na lufie napis "za Stalina"

IMG_20221002_155911_926.jpg

Edytowane przez ptak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hoolifan

O Ukraińców na Wschodzie bym się nie martwił bo dziś Rosjanie podają ,że Ukraina atakuje Kremnine ale wszystko wskazuje ,że głównie uderzenie poszło na północ od miasta. I Rosjanie sami nie są pewni kto w tej chwili panuje nad wioskami  Żitowka-Czernopopiwka. Wydaje sie ,że wciaż Rosjanie ( moje zdanie) ale Ukraina kontroluje teren bo ma przewagę ogniową. Na dodatek jeśli przełamią te wioski to wyjda na wysokie wzgórze, które dominuje nad rejonem Kremnina-Rubiżne. O ile w kwietniu nic im nie dało panowanie nad wzgórzem. Ale jego utrata sprawiła ,że błyskawicznie stracili cały rejon. Teraz też jeśli Ukraina zdobędzie wzgórze a wygląda na to ,że Rosja nei ma tam silnej pozycji obronnej to moze być podobnie.

Rosjanie twierdzą ,że drogą ze Swatowe nikt nie może teraz przejechać do Kremniny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ptak napisał:

Wiem, że to zdanie jednego czlow5, ale pod Chersoniem UA powoli idzie do przodu. Choć ciężko im idzie bo Rosjanie mają więcej sprzętu.

Podobno ruskie telegramy porównują Chersoń z 1941 i operacją Barbarossa.

To zdobyczną rosyjska armata. Na lufie napis "za Stalina"

IMG_20221002_155911_926.jpg

Te ruskie telegramy to nie powinny porównywać dzisiejszej sytuacji do Barbarossy 1941 bo to była największa klęska militarna w historii. A grudniowy sukces pod Moskwą tylko zamazuje ogólną ocenę. 

Jeśli już  powinni to porównywać do Stalingradu 1942/43. W Chersoniu  tak jak w Stalingradzie Rosjanie mają za plecami dużą rzekę, atakują ich w obu przypadkach źli faszyści(wg nich), faszystom pomagają koalicjanci (w 1942 z Niemcami byli Rumunii, Włosi, Węgrzy, teraz Ukrainę wspomaga NATO). I co najważniejsze w Stalingradzie był kluczowy sukces więc raczej na tym powinnapowinni wzorować się ich propaganda.

Może jakby Chersoń przemianowali jeszcze na Putingrad to zaspokoiłoby to megalomańskie ego Władymira i dałby sobie spokój ze specoperacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Reikai napisał:

@ely3 jak ocenilbys szanse na odzyskanie Siewierodoniecka? A jak Chersonia?

Odpowiem ci tak . Ofensywę w Chersoniu zaczęto 29 sierpnia. Pod Bałakliją 6 dni później. W tej pierwszej wyzwolono ok 650 km nie licząc dzisiejszego dnia. A pod Charkowem wyzwolono w pierwszym etapie 9 tys km. A w drugim ok 2 tys ( 1500 pod Limaniem i ok 500 pod Kupiańskiem). 

W czasie całej operacji Kupiańsko- Limańskiej straty ukraińskie nie są duże. A tylko dziś w ataku na Dawidy Bród stracili 2 Kozaki 1 francuski transporter i coś jeszcze. Tu nie masz żadnej linii obrony a pod Chersoniem 3 lub 4 linie a na dodatek każde miasto jak Chersoń czy Berysław mają 3 linie obrony. Nie da się ich zajść od tyłu

Szanse na zdobycie Chersonie do końca roku oceniam na 10% a Siewierodoniecka na 75 . Sieiwerodonieck leży w dolinie. Ukrainie jest o krok od zdobycia największego wzgórza w okolicy a to otrworzy drogę do Rubiżne. Po upadku Kremniny i Rubiżne będzie im cięzko utrzymać Lisiczańsk a jak padnie Lisiczańsk to z Siewierodoniecka wycofają się sami.

Walki uliczne nie są łatwe  Ale Rosjanie są w odwrocie., Nie mają sensownego planu . Właśnie wymienili dowódce całego frontu ( tu ciekawostka bo generał wg niektórych źródłe zginął w czasie ataku na Ługańsk)

@Hoolifan

Ta mapa jest w oparciu o źródła rosyjskie plus telegram wiec może się mylić ale ten Włoch rzadko idzie w plotki i prawie zawsze jego mapy w temacie Chersonia wyrpzedzają fakty o 1-2 dni. Dlatego jeśli on podaje taki postęp to trzeba założyć ,ze coś jest na rzeczy.

Na dodatek jeńcy rosyjscy opowiadają ,że już jakiś czas zgłaszali do szefa odcinka ,że Ukraina gromadzi duże siły ale on im nie uwierzył ,ze to na poważnie. Coraz więcej źródeł podaje że Urkaina rzuciła ponad 100 pojazdów.W tym 60 to czołgi a Rosjanie tam nie mieli dużych sił a zwłaszcza mało broni ppanc która skończyła się już w nocy

Moim zdaniem Rosjanie już nie mają zorganizowanej obrony w tym miejscu. Ukraina przełamala wszystkie 3 i teraz wychodzą na zaplecze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, ely3 napisał:

Szanse na zdobycie Chersonie do końca roku oceniam na 10%

Jeszcze kilka takich informacji i podwyższe do 15% bo panika pośród blogerów rosyjskich i to takich ,którzy mają dojście akurat do spadochroniarzy podają ,że Rosjanie nie utrzymali obrony i w wiosce Dudchany i Ukraina atakuje wioskę 30 pojazdami. Z czego połowa to czołgi. Ukraina zrobiła wyłom na 25 km i weszli w strefe gdzie nie ma już zorganizowanej obrony, pól minowych artylerii. Teraz wszystko się tworzy ad hoc a wiemy ,że Rosja nie są mistrzami improwizacji. Albo zrobią przerzut dużych sił. Albo zaryzykują zebranie dużej ilości Smerczów albo zaraz utraca pólnoc rejonu bo panika przypomina jak żywo to co się dzialo w pierwszy dzień pod Bałakliją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio jak Ukraina wrzuciła tylko zdjęc z wyzwolonych terenów to po 5 dniach wyzwolili Liman.. Zawsze Ukraina wrzuca zdjęcia z 24 h opónieniem. Czyli te wioski były wyzwolone wczoraj na wieczór ( co w sumie twierdziły raporty) ale co wazniejsze oni wrzucają kiedy teren nie jest zagrożony przez Rosjan. Czyli Rosjanie są conajmniej 7-10 km bardziej na południe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Koelner napisał:

cały Twitter już szaleje z tą ofensywą na płn od Chersonia

Bo jeśli rzeczywiście Ukraina atakuje ponad 100 pojazdów i w 24 godziny zrobiła wyłom na 30 km to oznacza ,że Rosjanie mają ogromny problem. I na razie nie widać by gdzieś zatrzymali. Gdyby im się udało to byśmy byli zalani filmami ze zniszczonym sprzętem tak jak z Dawidowego Brodu

ROsja jest na krawędzi panicznej ucieczki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ely3 napisał:

Bo jeśli rzeczywiście Ukraina atakuje ponad 100 pojazdów i w 24 godziny zrobiła wyłom na 30 km to oznacza ,że Rosjanie mają ogromny problem. I na razie nie widać by gdzieś zatrzymali. Gdyby im się udało to byśmy byli zalani filmami ze zniszczonym sprzętem tak jak z Dawidowego Brodu

ROsja jest na krawędzi panicznej ucieczki

Oby jak najwięcej takich info. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Reikai napisał:

zaraz bedziesz musial te 15% zmienia

Nie wierz w takie kretynizmy . Nie ma opcji by Ukraina zrobiłą 70 km w jeden dzień. Tyle to oni  nie robili  w  Bałakliji gdzie za wroga mieli antyterrosystów i separatystów. Tu mają Specnaz i spadochroniarzy. Na dodatek Chersoń ma najbardziej rozbudowaną obronę. Każde skrzyżowanie, każda wioska ma okopy bunkry... UKraina mogła przełamć 30 km ale nie 100 bo Berysław jest 72 km w linii prostej od wiosky Dudchyny... Realnie skoro od wczoraj zrobili 30km to niby jak nagle w jeden wieczór by mieli zrobić kolejne 70? I niby jakby mieli utrzymać linię zaopatrzenia mając za plecami kilka tysięcy doborowych zołnierzy. Wioskę Dudchyby broniła kompania Specnazu. Mogli zostać przełamani ale już bez jaj ,że Ukraina by zrobiła taki postęp. Nawet te 30 km jak na warunki chersońskie to jakiś kosmos a co dopiero mówić o 100 km;  To jakiś bzdet

To jest maks co osiągneli dziś. Gdzie tylko niebieskie możemy uznać za zdobyty teren. Żółty jest mocno niepewny/ sukces jest duży ale nie twórzmy historii o Berysławiu

I jak bym coś zakładać , to właśnie to ,ze Dudchany jeszcze nie są zdobyte i Rosjanie klinują teren. JEst mowa o wycofaniu wojsk spod Archangielskie bo teraz te najbardziej wysuniete pozycje są zagrożone. Może ROsja odda jeszcze kilka pozycji ale jutro powinni ustabilizować front albo próbować kontrataków z boku.  Na logikę kiedy widziałeś ofensye która by się wbiła na 100 km wgłąb i miała szerokość 5 km? Jakby mieli utrzymać flanki? Jakby nie mieli zostać odcięci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.